Witam z Tarnowskie Góry

[socek]

Kazali mi się przywitać, zatem robię to.

Dominik "Socek" Długajczyk

Programista z zawodu.

 

Pierwsze warzenie było wczoraj ( 24.01.2010). Warzona z bratem.

 

Jak narazie nic imponującego na końcie.

[coelian]

Witam,

a co to za piwo ma wyjść??

[socek]

Jedynie bóg to wie! xD

Kupiłem coś takieg: "Muntons --- Pils 1,5 kg ---- klasa Perfect Pint" i "BA Brew-kit PLUS - zamiennik cukru do brew-kitów - 1 kg". A teraz modle się o to, aby to co wyjdzie, nie uciekło z fermentatora i nie zaczęło mnie gonić po pokoju.

[zibi]

Witam i pozdrawiam

Ważne ze zacząłeś i wytrwaj,a będzie ci dane smakować to co najlepsze

[socek]

Pytanie, czy moi rodzice wytrwają razem ze mną!

Moja pra babcia (której nie dane mi było poznać) warzyła piwo. I ojciec strasznie narzekał, ale jakoś udało mi się brata nakłonić do warzenia, więc nie jest źle.

Edytowane 25 Stycznia 2010 przez socek

[Ignac99]

Witam na forum Socek. Nie zniwecz rodzinnej tradycji warzenia piwa, powodzenia.

[socek]

Jeśli nie będę zbyt narąbany, aby warzyć, to myślę, że się uda.

[coelian]

"pra babcia" !!!! WOW !!! Dowiedz się kiedy mniej więcej warzyła... To co Ty napiszesz na etykiecie??

Socek Brewery since 1912 ?

[coelian]

Jeśli nie będę zbyt narąbany, aby warzyć, to myślę, że się uda.

[socek]

"pra babcia" !!!! WOW !!! Dowiedz się kiedy mniej więcej warzyła... To co Ty napiszesz na etykiecie??

Socek Brewery since 1912 ?

Napiszę po prostu: "Sockowy Browar Domowy". Nawet ładnie brzmi. A tradycji nie mam, bo ani babcia/dziadek, ani ojciec nie warzyli piwa, więc niestety, trzeba zacząć od zera.

 

Z tego co ojciec opowiadał, to pra babcia, jak piwo robiła, to jej butelki strzelały. Mam nadzieję, nie powtórzyć tego błędu.

Edytowane 25 Stycznia 2010 przez socek

[Pieron]

I ja witam. Ostatnio w Tarnowskich Górach dużo się dzieje. Jest tam też pewien piwowar ze Spiż Katowice.

[jacer]

Albo piwo warzyła albo podpiwek.

[Pieron]

Albo piwo warzyła albo podpiwek.

No to jest decydująca różnica-zazwyczaj to był podpiwek, ale jak pił to pamięta a jak nie to może być i piwo.

[jacer]

Albo piwo warzyła albo podpiwek.

No to jest decydująca różnica-zazwyczaj to był podpiwek' date=' ale jak pił to pamięta a jak nie to może być i piwo. [/quote']

Jak wybuchało to obstawiam podpiwek. Mojej babci zawsze wylatał, ale sąsiadce już nie, więc gdy przyjezdzały jej wnuki na wakacje to wynosili z piwnicy i w korytarzu wypijaliśmy. Kurde w podstawówce wtedy byłem. Połowa lat 80tych

[wena]

Witam sąsiada z Tarnowskich Gór i życzę tylko udanych warek.

[czara6]

Witam na forum.

pozdro

[Szwed]

I ja witam piwowara z dalszego sąsiedztwa. Szacun dla prababci.

Czy zachowały się rodzinne przepisy?

[socek]

Niestety żadne przepisy się nie zachowały. O tym, że prababcia warzyła piwo (lub podpiwek) dowiedziałem się przypadkiem. A ojciec woli wino.

Edytowane 28 Stycznia 2010 przez socek

[Ignac99]

A ile tego piwa naważyła? Kilogram, dwa?

[socek]

Nie mam pojęcia. Ojciec już nie pamięta takich szczegółów.

Kilogramów? Chyba litrów?

[Stasiek]

Kilogramów? Chyba litrów?

No właśnie w tym rzecz:

ważyć - kilogramów

warzyć - litrów.