Zdrawko Opublikowano 23 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 (edytowane) #32 Milczenie Owies - Oatmeal Cookie Brown Ale - receptura własna(inspiracja z Radical brewing) 22.09 W założeniu, to ma być poczciwy brown ale, solidnie podbudowany słodowo, z nutami orzechowymi i ciasteczkowymi. Ciało podbite opiekanymi płatkami owsianymi, a do tego rodzynki, cynamon i wanilia aby podbić "owsianą ciasteczkowość". Angielskich drożdży pod ręką nie miałem, ale zobaczymy przy okazji co potrafią hotheady ? SKŁAD: Viking Pale Ale - 1 kg Bestmalz Munich- 1,5kg Biscuit- 0,45kg Fawcett Brown - 0,4kg Płatki owsiane/górskie - 0,5kg - opiekane w piekarniku przez ok godzine w temp 150-170c, 2 dni przed warzeniem Cukier brązowy trzcinowy, nierafinowany - 0,45kg Marynka 40g mech irlandzki 4g Drożdże Omega Hothead wanilia(20ml) ZACIERANIE(kociołek Coobra):dodane 3,5g soli kuchennej woda do zasypu -20l 66C - 60' 75C - 25' WYSŁADZANIE:(bez dodatkow do wody i korekty ph, bo zapomniałem)13 litrów - wysładzanie do 27litrow - przed gotowaniem 9,2P GOTOWANIE 60': 30' Marynka 20g 10' Marynka 20g 10' rodzynki 150g(w siateczce) 10' mech irlandzki 4g 5' laska cynamonu Po gotowaniu: 21,5l o gęstości 11,4 Blg, IBU 27,5 wydajność wyszła,71,3%. CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 20 minut do ok 20C drożdże: gęstwa Omega HH od Undeath(dzięki!) - ok 100ml Czas pracy ok 5h FERMENTACJA:burzliwa: 14 dni temperatury pokojowe, bo tym drożdżom to nie szkodzi/ po 4 dniach fermentacji w temp ok 22-23 stopni(w fermentorze) - jest juz po fermentacji, odczyt 2,2-2,3 plato, odfermentowanie 80% zatem chyba po robocie. W smaku(po spróbowaniu kilku kropel) - jest słodowo i mega orzechowo, me gusta. Do butelek poszło 20 litrów o BLG 2,2. 97 g cukru(nagazowanie 2.1) - do syropu dodane 4 łyżki stołowe ekstraktu z wanilii bourbon(ok.20ml) taste edit: po 2 tygodniach wanilia była całkiem na wierzchu, po następnych 2/3 tygodniach zaczyna się ładnie wtapiać, ogólnie dobre lekko deserowe(przez tą wanilię) piwko. taste edit2: wanilia coraz bardziej się wtapia, jednak aromat prażonych płatków gdzieś uleciał, natomiast dodają na pewno ciała, bo piwo nie jest na pewno puste. liczę, że z czasem może spod tej wanilii wyzionie trochę orzecha z podstawy browna... taste edit 3(maj 2019): od butelkowania minęło 19 miesięcy, w piwnicy ostały mi się 2 butelki, wczoraj wypiłem jedną z nich. Wow - teraz to smakuje tak jak chciałem. Dziwne, że lekkiemu, bursztynowemu piwu, leżakowanie tak pomogło. Wanilia wreszcie się ułożyła i jest jednym ze składników kompozycji, czuć też cynamon i suszone owoce, piwo jest pełne i nie przegazowane. Kurde piło się to jak podkręconego dodatkami FESa. Została jedna butelka.... Edytowane 1 Czerwca 2019 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 13 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2017 (edytowane) #33 Pszenica Bronki 2i1/2 & #34 Pszenica Bronki 3i1/3 - American Wheat - receptura własna 13.10(piątek) SKŁAD: Pilzneński Viking - 2kg Bestmalz Wheat- 1kg Prażona pszenica - 1kg Caramel pils- 0,5kg Płatki pszenne - 0,4kg Biscuit - 0,25kg Amarillo 8,7g Citra 20g El Dorado 15g Mosaic 15g Galaxy 15g mech irlandzki 5g Gips piwowarski 5g Drożdże FM-55 Zielone Wzgórza/Hothead Omega ZACIERANIE(kociołek Coobra):dodane 5g gipsu woda do zasypu -20l 67C - 60' 75C - 10' WYSŁADZANIE:15 litrów - dodane ok. 3 ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,5 wysładzanie do 30 litrów -przed gotowaniem ok 9P GOTOWANIE 60': 20' 20g Citra, 8.7g Amarillo(tyle mi zostało) 10' mech irlandzki 4g hop stand od 90c do 75c 20' 15g Galaxy/15g Eldorado/15g Mosaic Po gotowaniu: 24l o gęstości 11 Blg, IBU 38,5(19 z hopstand) wydajność wyszła,70%. CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 1 minuta do 90C, 20 minut do ok 22C Warka podzielona na 2 wiaderka - do jednego pójdzie gęstwa omega hothead, do drugiego gęstwa fm-55. Decyzję czy chmielić na zimno podejmę później. drożdże: gęstwa: 67ml Hothead po #31 na 12,5l do jednego wiaderka, 87ml gęstwy fm-55 po #30 na 11,5 Czas pracy ok 4,5h+20' mycie sprzętu FERMENTACJA:burzliwa(planowana): 16 dni 18C dla fm-55 temperatura pokojowa dla hotheadów(start fermentacji już po 3h - ależ żywotne są skurczybyki :-)/ pomiar po 12 dniach na fm55: ok 5 brix - 2,3Plato -bardzo ładnie odfermentowane, hotheady robote zakończyły w okolicach 4 dnia. cicha nie było :-) był coldcrash 24h(6-7C) Do butelek poszło - Wiadro na hothedach 12,5 litra o BLG 3,2(odczyt 6,2 brix). 64 g cukru(nagazowanie 2.2) - Wiadro na fm55 11 litrów o BLG 1,6(odczyt 5,2 brix). 58 g cukru(nagazowanie 2.2) Generalnie wersja na fm55 jakoś dziwnie pachnie i nie wiem czy to nie jest jakaś infekcja. chyba że te drożdże tak mają jak mniej intensywnie się chmieli. Hotheadowa za to bardzo ładnie i jest już mocno klarowna. Zaliczyłem też pierwszy w historii duży fakap przy rozlewie. Przy rozlewie 2giej wersji(fm55) do wiadra z przelanym piwem i syropem cukrowym wpadły mi moje podstawki pod wiaderko - czyli 2 płyty w pudełkach(zdezynfekowane nie były). Zostały dość szybko usunięte i w sumie to się zastanawiałem czy sobie nie darować rozlewu tej wersji, ale skoro dojechałem już do tego momentu, to poszło w butelki - zobaczymy...jak miałem szczęście to da się wypić. taste edit: Wersja na fm55 przeżyła i ma się dobrze, mimo braku chmielenia na zimno jest fajny aromat i lekka goryczka - całkiem ok. Natomiast z wersją na HH jest coś nie halo. Otworzyłem 3 butelki i jest nienagazowane(minęło ok 3 tygodnie), z jednej coś tam syknęło, ale jest płasko. Surowiec do refermentacji poszedł na 100% - wymieszane było dobrze, żadnych błędów tu nie popełniłem. Piwo przez te 3 tygodnie stało w temp pokojowej. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie i sprawdze, co zrobić dalej... edit2: wersja na HH: zrobiłem 3 eksperymenty, po otwarciu butelki(bez gazu) dodałem trochę cukru - powiedzmy, że 1-2g, po 3 tygodniach nic sie nie wydarzyło, zatem dodałem tak kilka kropel gęstwy po warce #33. Po 1,5 tygodnia pojawił się gaz(nawet spory). Wziałem więc następną butelkę i zapodałem tam samej gęstwy. Poczekałem i po 2 tygodniach wysycenie jest na zakładanym poziomie. Konkluzja w kierunku uratowania skrzynki piwa:trzeba to otworzyć dodać gęstwy i poczekać(przynajmniej nie będę musiał wylewać ;-). Poza tym surowiec do refermentacji jednak został dodany. Nie wiem jednak dalej dlaczego samo z siebie nie chce się nagazować. Coldcrash był krótki i nie moge jakoś sobie wyobrazić, że wszystkie drożdze z toni opadły i mam idealnie odfiltrowane piwo. Tym bardziej to dziwne, że warka #33 na gęstwie z tego piwa w smaku, zapachu i wysyceniu jest prawidłowa. Ja się poddaję... edit:3 dodałem po kropli gęstwy do każdej z butelek. Po tygodniu testowa butelka potwierdziła wcześniejsze działanie - piwo nagazowało się. Podczas całej akcji na 18 butelek dwie syknęły, więc o dziwo coś tam się zadziało. Przez te wszystkie działania, aromat wydaje mi się w tej wersji znikomy, a w smaku piwo wyszło mocno owocowe w profilu i z tego chmielu niewiele zostało. FM55 wygrało w tym boju Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 1 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2017 (edytowane) #35 Chrząszczyrzewoszyce - Polska IPA - receptura własna 1.11 Wreszcie nadeszła pora wykorzystać polskie chmiele o amerykańskim rodowodzie czyli Chinook PL i Cascade PL, na dodatek Oktawia SKŁAD: Viking Pale Ale - 2 kg Pilzneński Viking 3kg Bestmalz Wheat 0,5kg Biscuit- 0,3kg Caramel Pils - 0,2kg Chinook Pl 75g Oktawia 50g Cascade PL 75g mech irlandzki 4g Drożdże Omega Hothead ZACIERANIE(kociołek Coobra):dodane 4g gipsu woda do zasypu -20l 67C - 60' 75C - 10' Zacier raz mieszany podczas przerwy w 67C WYSŁADZANIE:(+6ml kwasu mlekowego do zbicia Ph do 5,2) - przygotowanej wody do wysładzania było ok 16,5l15 litrów - wysładzanie do 30 litrow - przed gotowaniem 12P GOTOWANIE 60': 60' Chinook pl 25g 10' mech irlandzki 4g hopstand od 90C do 81C 20 minut po 25g Cascade PL, Chinook PL i Oktawia Po gotowaniu: 23,5l o gęstości 13,5 Blg, IBU 35(z tego 10 z hopstand) wydajność 72,3%. CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 20 minut do ok 25C drożdże: gęstwa Omega HH - ok 130ml(9 łyżek stołowych) Czas pracy ok 5h! To było chyba najdłuższe zlewanie do fermentora od czasu Hopbysty, kiedy pierwszy raz używałem hopstopera. Najpierw współpracy odmówiła pompka, więc stwierdziłem, że ją przeczyszczę i niech zlewa się grawitacyjnie, po kilku chwilach zlewanie grawitacyjne się skończyło, hopstoper był cały oblepiony chmielinami i osadem z przełomu. W ruch poszedł syfon z pończochą, który po 10 litrach też odmówił współpracy, więc znowu poszło sitko z pieluchą jako ostateczność. Najwięcej czasu zajęła dezynfekcja tych wszystkich rzeczy. Formalnie mogłem warzenie skończyć po 4h i zabrać się za sprzątanie, a tak zeszła dodatkowa godzina. Nie wiem czy to nie ten polski granulat jest winowajcą, bo chmielowy osad był bardzo gęsty. Indiana Juice warzony 3 warki temu był z większą ilością chmielu na hopstand i wszystko poszło gładko, więc ki czort? Do fermentora poszło też trochę chmielin niestety. FERMENTACJA:burzliwa: 24 dni - fermentacja już po ok 3h(ale jak widze dla Hotheadów to normalne) temperatury pokojowe, bo tym drożdżom to nie szkodzi cicha: 7 dni z tego 5 dni na chmielenie na zimno,ok 14 stopni + coldcrash 5 stopni - 2 dni Chmielenie na zimno Cascade 50g, Chinook pl 25g, Oktawia 25g Do butelek poszło 21 litrów o BLG 3.5 Plato(mierzone przed przelaniem na cichą), próbkę do pomiaru wypiłem i zapomniałem kapnąć na refraktometr :-) 100 g cukru(nagazowanie 2.3) taste edit: solidne piwo, jednak mogłem wcześniej wykorzystać te chmiele, bo jeśli chodzi o aromaty to dupy nie urywa. Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 3 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 (edytowane) #36 Pils my Ass - Pils - receptura własna 03.12 Nadeszła wreszcie ta chwila aby zmierzyć się z dolaniakami. Prosty zasyp i chmielenie polskim tandemem: Lubelski+Marynka SKŁAD: Strzegom Pilzneński 5 kg Monachijski 0,5kg Marynka 25g Lubelski 35g mech irlandzki 4g drożdze Wb 34/70 - suchary 2 saszetki ZACIERANIE(kociołek Coobra):dodane 1,5g soli kuchennej i 1,5g siarczanu magnezu woda do zasypu -20l 64C - 15' 72C - 45' 78C - 10' WYSŁADZANIE:(4ml kwasu mlekowego+1g soli kuchennej i 1g siarczanu magnezu)15 litrów - wysładzanie do 30 litrow GOTOWANIE 60': 60' Marynka 25g 20' Lubelski 15g 10' mech irlandzki 4g 5' Lubelski 15g 0' Lubelski 5g Po gotowaniu: 23 l o gęstości 12,5 Blg, IBU 32,5 wydajność wyszła,73,4%. CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 30 minut do ok 19C drożdże: suchary wb34/70 ;2 paczki uwodnione, potem zahartowane drugą porcją zimnej wody i następnie hartowane przez 40 minut porcjami schłodzonej już do 10C brzeczki. fermentacja wystartowała dość żwawo, po 18h już powoli zaczęło "bulkać" Czas pracy ok 4,5h FERMENTACJA:burzliwa: 22 dni - 10C-9C/ pomiar po 15 dniach 5 plato/pomiar po 21 dniach - 4.2 plato przerwa diacetylowa 3 dni - fermentor wystawiony z lodówki cicha lagerowanie/ ok. 28 dni. zlane do fermentora ok. 22l /pomiar dalej 4.2 plato - coś wysoko(nie wiem czy to coś jeszcze ruszy) cicha na balkonie - bo temperatury odpowiednie, powinno oscylowac wokół 1C-4C Do butelek poszło 22 litrów o BLG 3,5. 100 g cukru(nagazowanie 2.3) Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 10 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 (edytowane) #37 Sok z Jelenia - Graff - receptura własna 09.12 Eksperyment. Połączenie cydru i piwa, wymyślił to S.King w "Mrocznej Wieży". Koncepcja wydaje się ciekawa, zobaczymy co z tego wyjdzie, komercyjnej wersji z Piwoteki nie piłem. Zdecydowałem się pochmielić Oktawią, bo chwali się jabłkową nutą zapachową, więc powinno podbić aromat. SKŁAD: Pale ale - 0,2 kg Biscuit 0,2 kg Płatki owsiane 0,2 kg Ekstrakt słodowy jasny 1,2kg Sok jabłkowy tłoczony 5 litrów Oktawia 35g drożdze Omega Hothead(gęstwa) ZACIERANIE(w worku): 0,4kg słodu i 0,2kg płatki, taki tam sobie partial mash woda do zasypu -3l 70C - 60' WYSŁADZANIE:brak GOTOWANIE 45': 30' Oktawia 10g 0' Oktawia 25g Na koniec dodane 5 litrów soku jabłkowego tłoczonego(prost z worka z kranikiem) do fermentora poszło: 13l o gęstości 11,1 Blg, IBU 20 CHŁODZENIE: nie było potrzebne - po uzupełnieniu sokiem i zimną wodą,temperatura brzeczki wynosiła ok 18C drożdże: gęstwa Omega HH - ok 4 łyżki stołowe, start jak zwykle szybki. Czas pracy ok 2h FERMENTACJA:burzliwa(planowana): 11 dni - 23-21C(pokojowa) + 1 dzień coldcrash(balkon) do ok. 8C Do butelek poszło 12 litrów o BLG 2,8. 45 g cukru(nagazowanie 2.25) edit: ciekawe to wyszło. Jest fajna solidna podbudowa słodowa do tego dochodzi kwaśność "kartonikowego cydru". Oktawia gdzieś tam się pałęta w tle na granicy autosugestii chyba. Myślę, że przy następnym podejściu nachmielibym więcej whirlpoolem, żeby doprawić kompozycję. Trzeba się tyko zastanowić jaki chmiel by tam zagrał najlepiej. Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 1 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2018 (edytowane) #38 Stoutua Wolności - American Stout na finał warzenia w 2017- receptura własna 27.12 SKŁAD: troche kombinowany zasyp, bo część słodów specjalnych się pokończyła.... Pale Ale Viking - 2,7kg Monachijski Bestmalz - 0,5kg Pszeniczny Bestmalz - 0,25kg Płatki owsiane/górskie - 0,17kg Jęczmień prażony Strzegom - 0,15kg Carafa special typ III - 0,15kg Chateau Cafe light - 0,15kg Aromatic - 0,08kg Czekoladowy pszeniczny - 0,06kg Chinook pl 20g Ahtanum 15g Citra 80g Simcoe 50g(szyszka) gips piwowarski 2g mech irlandzki 4g Drożdże US-05 ZACIERANIE(kociołek Coobra): woda do zasypu -18l 64C - 30' 72C - 30' 78C - 10' WYSŁADZANIE:6 litrów - dodane ok. 2,5 ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,5 wysładzanie do 21litrow/ 12,5 plato GOTOWANIE 70': 60' Chinook pl 20g 30' Citra 10g 15' Citra 15g 10' mech irlandzki 4g 0' Citra 15g/Ahtanum 15g - hop stand 30 minutod 82C Po gotowaniu: 14L o gęstości 15 Blg, IBU 66,6(razem z hopstand) CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 20C, dochłodzone do 16C w lodówce drożdże: suchary jedna paczka Czas pracy ok 5,5h(było trochę katastrof - trzeba było przeczyścić pompę, zaczęła przeciekać chłodnica, itd) FERMENTACJA:burzliwa: drożdze startowały prawie 2 doby, fermentacja ruszła bardzo powoli, ale jak już ruszyła, to grzybki wyszły rurką na zewnątrz. 16C - 20 dni/ podniesione do 19 na ostatnie 3 dni i potem coldrash do 0C przed cichą cicha: 21C - 3 dni - 50g Simcoe/40g Citra na zimno(3dni)+coldcrash szybki, bo na balkonie temperatury w okolicach zera Do butelek poszło 12 litrów o BLG 4,2 45 g cukru(nagazowanie 2.2) Aromat przy butelkowaniu dość obiecujący, bomba aromatyczna aż za bardzo jak na styl, ale poukłada się... edit: na piwowarzone piwo było 2gie i trafiłem do 2giej rundy. Poszło to bardziej w stronę black IPA, bo chmielenie na zimno było srogie :-) ale ludkom smakowało. do powtórzenia jako BIPA po wyrzuceniu palonego jęczmienia :-) Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 (edytowane) #39 i #40 Smufi - APA/AFA 11.01 SKŁAD: Pale Ale Zero Viking - 2,5kg Biscuit - 0,2kg Pszeniczny Bestmalz - 0,6kg Płatki owsiane/górskie - 0,25kg Ekstrakt słodowy płynny - 1,2 kg Oktawia 15g Mosaic 35g El dorado 55g Galaxy 55g Chlorek wapnia 4g sól 3g Drożdże Omega Hothead ZACIERANIE: woda do zasypu -17l 65C - 50' 78C - 10' WYSŁADZANIE:15 litrów - dodane ok. 4 ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,5 wysładzanie do 28,5litrow/ 8,2brix GOTOWANIE 60': w połowie gotowania dodany ekstrakt słodowy 35' Oktawia 15g 0' Eldorado 30g/Galaxy 30g/Mosaic 35g - hop stand 20 minut od od 76C do ok 70C(tym razem zainstalowałem łygę do wkrętarki i robiłem prymitywny whirlpool przez 5 minut - reszta czasu po prostu hopstand Po gotowaniu: 24,5L o gęstości 12,6 Blg, IBU 32,3(razem z hopstand) wydajność 81% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 15 minut do 22C, drożdże: gęstwa Omega HH - około 170ml Czas pracy ok 4h+20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 22C - 17 dni/ pomiar po 13 dniach 7brix - 3,4P po korekcie/ pomiar końcowy 2,8P cicha(planowana): warka została podzielona na 2 wiadra po 12L 1: 22C - ok 3 dni - 25g El dorado i Galaxy na zimno 2: 400g mrożonego ananasa w kawałkach i 400g mrożonej mieszanki(160gmango+140g maliny+80gczarna porzeczka+20g kokos) - to poleży dłużej. Fermentacja ruszyła po wrzuceniu owoców. Jeśli wierzyć opakowaniom, to łącznie z owocami wrzuciłem drożdzom ok. 80g cukru do przejedzenia. Ciekawe czy owoce coś oddadzą. Do butelek poszło 22 litrów o BLG 2,8 90 g cukru(nagazowanie 2.3) edit: wersja zwykła całkiem spoko, bez fajerwerków ale też bez błędów/ wersja z owocami też się udała, co prawda owoce są dość delikatne ale czuć różnicę w stosunku do podstawki, pierwsze skrzypce gra mango a potem porzeczka i nutka kokosa - maliny o dziwo się schowały). Przy kolejnym podejściu na pewno dałbym 2 razy tyle owoców na te 11L edit2: po 5 miesiącach wersja z owocami to petarda, aż dziwne, że nic się nie utleniło, piękne słodkie mango z nutą kokosa. Chmiele się troszkę schowały, a może to one po utlenieniu podbiły ładnie owocowość. Receptura do powtórki :-) Edytowane 19 Lipca 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramnic Opublikowano 12 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2018 Zauważyłem, że raz chmielisz na zimno w 14-15C, a raz w 20kilku. Mógłbyś powiedzieć jaka jest różnica potem między takimi piwami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 13 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zależy czy lodówka jest wolna czy nie :-) Wyczytałem kiedyś w DIY Brewdoga, że chmielą na zimno w takiej temperaturze bo tak jest najlepiej, to spróbowałem. Szczerze to jakiejś różnicy szczególnej nie wyczuwam(niby ma być mniej łodygi). Ale tak poza tym to i tak chmiele na zimno dość krótko. Czytałem ostatnio też jakiś artykuł, gdzie badano czas ekstrakcji olejków przy chmieleniu na zimno i udowodniono tam, że po 2 dobach w ok 20C większość tego co miało się uwolnić jest już w piwie, więc można butelkować. W 14C to można ze 3-4 dni potrzymać. riventhal i Ramnic 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 13 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 (edytowane) #41 i #42 Parawany - Porter Bałtycki - receptura własna 13.01 SKŁAD: Viking Golden Ale 3kg Monachijski 2kg Wiedeński 1kg Colorado Honig 0,5kg Cafe Light 0,25kg Brown 0,25kg Carafa Special III 0.2kg Pszeniczny Czekoladowy 0,15 cukier 0,5kg ekstrakt słodowy 1,2kg Marynka 20g Eureka 20g drożdże W34/70 - gęstwa po pilsie ZACIERANIE(kociołek Coobra): woda do zasypu -22l 67-68C - 60' 78C - 10' WYSŁADZANIE:(5ml kwasu mlekowego)14 litrów - wysładzanie do 30 litrow GOTOWANIE 90': 60' Eureka 20g - miał być chinook pl, ale zaginął w zamrażarce :-) 20' Marynka 20g Po gotowaniu: 23 l o gęstości 22 Blg, IBU 41,2 wydajność wyszła,73,5%. CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 20 minut do ok 19C drożdże: gęstwa w34/70 ; ok 500ml Czas pracy ok 5h FERMENTACJA:burzliwa 30 dni - 10C/ zeszlo do ok 7.6P cicha. Wystawione poza lodówke drożdzom na dożarcie - stało ze 2 tygodnie - zeszło do 5,2P. Podzielone na pół - jedna część dostała suskę sechlońską na 10 dni (250g/wędzona z pestkami) Do butelek poszło 22 litry o BLG 4,8. 105 g cukru(nagazowanie 2.2) Edytowane 20 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramnic Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 Dnia 13.01.2018 o 19:52, Zdrawko napisał: Zależy czy lodówka jest wolna czy nie :-) Wyczytałem kiedyś w DIY Brewdoga, że chmielą na zimno w takiej temperaturze bo tak jest najlepiej, to spróbowałem. Szczerze to jakiejś różnicy szczególnej nie wyczuwam(niby ma być mniej łodygi). Ale tak poza tym to i tak chmiele na zimno dość krótko. Czytałem ostatnio też jakiś artykuł, gdzie badano czas ekstrakcji olejków przy chmieleniu na zimno i udowodniono tam, że po 2 dobach w ok 20C większość tego co miało się uwolnić jest już w piwie, więc można butelkować. W 14C to można ze 3-4 dni potrzymać. Właśnie też przeczytałem w DIY Brewdoga o takim chmieleniu na zimno i odtąd chmielę na zimno w 15C nawet i do tygodnia :P. Ale mam w planach właśnie podzielić jakąś warkę na pół i nachmielić w różnych temperaturach dla porównania :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 4 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) #43 i #44 Hiszpańska Inkwizycja - white stout 16.02 SKŁAD: Pilzneński Viking - 3kg Golden Ale Viking 1kg Prażona pszenica 1kg Biscuit - 0,2kg Caramel pils - 0,2kg Płatki owsiane/górskie - 0,5kg Laktoza - 0,2 kg Eureka 20g Lubelski 25g Zest z pomarańczy 90g Cynamon(laska) Tonka 15g Łuska kakaowca 100g kawa ziarna -250g Drożdże Us-05 ZACIERANIE: woda do zasypu -22l 66C - 50' 75C - 10' WYSŁADZANIE:14 litrów - dodane ok. x ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,5 wysładzanie do 29litrow/ 12brix GOTOWANIE 60': 60' Eureka 20g 15' Lubelski 25g 5' zest z pomarańczy z dodatkiem łyżeczki cukru i odrobiną soku+laska cynamonu Po gotowaniu: 24L o gęstości 14 Blg, IBU 40 wydajność 75% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 22C, drożdże: Us05 Czas pracy ok 4h+20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 17C - 14dni cicha(planowana): 10 dni/ w temperaturze pokojowej dodatki na cichą: łuska kakaowca i tonka macerowana w Jim Beam 7 dni; po 7 dniach rozlane na dwa wiaderka po 11 litrów - do pierwszego poszło 30g ziaren kawy zamacerowanej 1 dzień w Jimie - do drugiego poszło 30g ziaren kawy i jedna papryczka chipotle macerowane 1 dzien w Jimie(ekstrakt przy wrzucaniu był już dość ostry) Planowana kontrola efektów po 24h - jeśli będzie okejka, to idzie do butelek, jak nie to na balkon i poleży w lekko chłodniczych temperaturach. Do butelek poszło 22 litrów o BLG 4 100 g cukru(nagazowanie 2.2) Edytowane 20 Kwietnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 4 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) #45 Tajemniczy Don Pedro - spice ale 17.02 SKŁAD: Pale ale Viking - 2kg Pszeniczny 0,3kg Colorado Honig - 0,3kg Płatki owsiane/górskie - 0,5kg Cascade Pl 25g Chinook pl 5g El dorado 30g Zest z pomarańczy i cytryn 40g szafran - 11 mg Drożdże Omega hothead ZACIERANIE: woda do zasypu -17l 66C - 60' 75C - 10' WYSŁADZANIE:8 litrów - dodane ok. x ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,5 wysładzanie do 21litrow/ 11brix GOTOWANIE 60': 35' Cascade pl 25g i Chinook pl 5g(resztka) 15' El dorado 30g 5' zest z pomarańczy i cytryn z dodatkiem łyżeczki cukru i odrobiną soku+ szafran jedno opakowanie Po gotowaniu: 13L o gęstości 13 Blg, IBU 40 wydajność 72% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 24C, drożdże: Omega Hothead Czas pracy ok 3,5h+20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 25C - 14dni/w temparaturze pokojowej przy rozkręconym kaloryferze - max. temp fermentacji 26C cicha: 10 dni/ zeszło do 1,5 BLG - czyli grubo. W smaku troszke więcej kontry by się przydalo, jakby zeszło do 3BLG byłoby lepiej, ale tym razem puściłem Hotheady w wyższezj temperaturze. dodatki na cichą: skórka pomarańczy(2 duże sztuki) macerowana w białym porto i odrobinie wódki W smaku i zapachu czuć pomarańczę, szafran na granicy autosugestii. Za to bardzo łądny letni, słomkowy kolor wyszedł. Do butelek poszło 11,5 litra o BLG 1,5 60 g cukru(nagazowanie 2.2) Edytowane 12 Sierpnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 10 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 (edytowane) #46 ChmielBürg - lager 10.03 SKŁAD: Pils Bestmalz - 5kg Marynka 30g Hallertauer tradition 50g mech irlandzki 4g Drożdże FM31 Bawarska Dolina ZACIERANIE: woda do zasypu -18l 65C - 60' 75C - 10' WYSŁADZANIE:17 litrów - dodane ok. x ml kwasu mlekowego do zbicia ph do 5,2 wysładzanie do 30litrow/ 9brix GOTOWANIE 75': 60' Marynka 30g 10' Hallertauer 20g Whirlpool-hopstand - 20 minut - 30g Hallertauer Po gotowaniu: 24L o gęstości 11 Blg, IBU 40 wydajność 68-70%(jakoś słabo, ale pompka odmówiła współpracy i zacierane" tradycyjnie" + efekt wysładzania w koszu wpłynął na wydajność) CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 21C/potem dochłodzone do 10C w lodówce drożdże: FM31 - 2 litrowy starter Czas pracy ok 4,5h+20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 10C - 21dni/wystartowało po 40h + 3 dni d-rest w temp pokojowej zeszło do 1,9 BLG cicha/lagerowanie: 5C =28 dni Do butelek poszło 23 litry o BLG 1,9 105 g cukru(nagazowanie 2.4) piwo wyszło w dolnych granicach widełek stylu, bardzo fajny czysty profil, goryczka mogłaby być większa, wogóle nie czuć tego 40 IBU, spokojnie możnaby 50 robić. Edytowane 6 Maja 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 26 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 (edytowane) #47 Hopbysta 2 - Upadek Chmielengersów - AiPA 23/25.03 SKŁAD: Pilzneński Viking - 5kg Monachijski Viking 0,5kg Carapils 0,3kg Biscuit 0,3kg Simcoe 60g Centenial 30g Citra 85g Cascade 50g mech irlandzki 4g Drożdże Gozdawa West Coast(rok po terminie) Pierwsza warka po zmianie pompy na brewfermową - tym razem nic sie nie przypchalo ani nie zatrzymało w trakcie/ węże przyłączniowe do skrócenia, bo inaczej powietrze nie może się przepchać na początku. ZACIERANIE(Coobra): woda do zasypu - 21l (modyfikacja wody 4,5g gipsu/1,5g epsom salt) 64C - 50'' 75C - 10'' mash out WYSŁADZANIE(Coobra): około 13 litrów/ z kosza ociekło jeszcze 2 litry brzeczki ok 8-9P, ale sie juz nie zmiescilo w garze :-) wysładzanie do 29 litrow, przed gotowaniem 11,5 brix GOTOWANIE 60': 30' Simcoe 10g 20' Citra 20g 15' Simcoe 15g 10' mech irlandzki 4g 10' Cascade 20g 0' Citra 30g/ Cascade 30g(whirlpool 88-70C - 20 minut) - mieszanka chmieli podzielona na 2 porcje co 10 minut Po gotowaniu: 23l o gęstości 13,5Blg, IBU 48 wydajność ok. 71,4% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 20 minut do 20C Drożdze Gozdawa WC rok po terminie(04.2017), ale trzymane w lodówce, 24h wcześniej uwodnione i puszczone na mieszadle w litrowym starterze, żeby sprawdzić czy ruszą. Po 12 godzinach w kolbie piana była mocno żwawa :-) Fermentor wstawiony do pudła styropianowego(lodówka zajęta przez lagera)+1 butelka 1,5L ; schłodzone do ok 16C i w tej temperatudze zadane drożdze, wcześniej napowietrzone(inhalator+kamień do napowietrzania - ok 2-3 minuty, aż piana zaczeła wyłazić z wiadra) - fermentacja ruszyła po ok 8h. Docelowa temperatura fementacji 17-18C Czas pracy ok 4h+30 minut sprzątania FERMENTACJA:burzliwa:17-18C pierwsze 12 dni ,potem ze wraz z wygaszaniem fermentacji stopniowo do 20C - łącznie 16dni cicha(bez przelewania w sumie, więc to nie cicha): 14C - 2 dni - +chmiel na cichą 35gCitra/30gCentenial/35gSimcoe na 2 dni Do butelek poszło 21 litrów o BLG 2,4,/ 6,0% 104g cukru(nagazowanie 2.25) taste edit: całkiem fajne i soczyste, aromat chmielowy jeszcze się trzyma. Edytowane 11 Lipca 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 12 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 (edytowane) #48 Lech z Czech - pils pseudobohemski :-) 12.05 taki freestyle lekki, bo znalazłem 2 butle ekstraktu słodowego z terminem przydatności do maja i drożdże, które kupowałem, do nagazowania porteru. Saaza nie miałem, więc chmielone po polsku: Marynką i Sybillą, w planie też lekkie chmielenie na zimno SKŁAD: esktrakt słodowy - 2,4 kg Pilzneński Viking - 0,5kg Pszeniczny 0,3kg Marynka 55g Sybilla 40g Drożdże Gozdawa Czech Pils ZACIERANIE: woda do zasypu - 7l 64C - 40' WYSŁADZANIE: bez wysładzania, zleciało ok 8 litrów i było ok 6-7plato(mniej więcej nadawało się, żeby chmielić) GOTOWANIE 30': FWH' Marynka 35g Whirlpool-hopstand - 40 minut - 20g Sybilla Podczas hopstandu dodane zostały też ekstrakty, tak aby poprzez gotowanie nie podbiły koloru Po gotowaniu: 20,5L o gęstości 10,5 Blg, IBU 48 wydajność 68% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 21C/potem dochłodzone do 10C w lodówce drożdże: uwodnione 1,5 paczki Gozdawa Czech Pils Czas pracy ok 3h+10' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 13-14C - 31dni/wystartowało po 60-70h Ależ dziwne drożdże, w 10C po namnożeniu drożdze opadły na dno i po 2 dniach nie pokazały żadnych chęci podjęcia pracy, dopiero po podniesieniu temperatury do 13-14 w 60h, okazało się, że jednak żyją. Byłem pewien, że drożdze są ok, bo na teście FFT ruszyły z kopyta w miarę szybko. Zalecana temperatura fermentacji wg. Gozdawy to 12c-15c, natomiast cały zakres to 9c-20c, więc na chłopski rozum powinny ruszyć w 10c, a tu jednak te grzyby miały inne zdanie. Zostawiam zatem na początek w tych okolicach 13-14, bo inaczej znowu utknie. + 3 dni d-rest w temp ok 14-15C i przy okazji nachmielone na zimno po 20g Marynką i Sybillą zeszło do 2 BLG cicha/lagerowanie: 5C =14 dni Do butelek poszło 20 litrów o BLG 2 85 g cukru(nagazowanie 2.3) taste edit: dziwne to piwo, smak po 2 tygodniach w butelce dziwny, jest jakaś taka nuta(jakby przyprawowo-fenolowa) - na pewno piwo nie jest czyste w profilu, tego smaku nie wyczułem w próbce przy przelewaniu na cichą. Albo to pochodzi od chmielu - w sumie Sybilli na aromat i na zimno nigdy nie stosowałem, albo od drożdży i jednak Gozdawa czech pils, to raczej "smrut niż mjut", tym bardziej, że nie chciały wystartować w dolnej granicy i lag byl dość spory. Trzecia koncepcja to, że smak jest pochodną ekstraktów....nie wiem czy to ma szansę się ułożyć, ale na razie zostawiam je w spokoju. Na pewno do tych drożdży nie wrócę. Ponadto goryczka jest raczej z tych średnich, a przy tym ekstrakcie 45IBU powinno już dawać po języku. Edytowane 11 Lipca 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 30 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2018 (edytowane) #49 i #50 Małe Miki/Małe Miki kwaśna wiśnia - lite rye ipa 29.06 SKŁAD: pils viking/pale ale bestmalz - 1,4 kg Żytni Viking - 1kg Monachijski 0,5kg Golden ale - 0,5kg Chinook pl 25g Cascade 70g Cascade pl - 50g Centenial 45g Drożdże Mangrove Jack Empire Ale M15 mech irlandzki gips piwowarski - 2g ZACIERANIE: woda do zasypu - 16l 70C - 55' korekta kwasem mlekowym(ok 1ml) do ph 5.4 WYSŁADZANIE: 16l, korekta kwasem mlekowym do ph 5.4 GOTOWANIE 60': 45' - Chinook pl 15g Whirlpool-hopstand(pompa przelewała brzeczke przez hopspidera)/ od 90C do 85C 20 minut - 40g Cascade, 20g Cascade pl 10 minut - Centennial 15g, Chinook pl 10g Po gotowaniu: 25,5L o gęstości 7,5 Blg, IBU 30 wydajność 72%(za dobra - celowałem w 24 litry 6,6blg - mam nadzieje, ze zacieranie na słodko+drożdze dadzą efekt) CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 21C/potem dochłodzone do 18C w lodówce drożdże: uwodnione, przed zadaniem brzeczka napowietrzona(inhalator+kamień - ok '5 - aż piana zaczęła wyłazić z wiadra) Czas pracy ok 4h+20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa: 18C - 10dni/wystartowało po 10h zeszło do 2,6 BLG(pomiar w okolicach 4 brix na refr.) cicha(planowana): 14C - 10 dni chmielenie na zimno Cascade 30g/Centenial 30g/Cascade pl 30g przez ostatnie 2 dni w 14C , trzeciego dnia coldcrash do 6C Do butelek poszło 23 litrów o BLG 2,6, alkoholu albo 2,5% albo 2,3% bo pomiary OG były różne i się zgubiłem czy było 7 czy 7,5BLG 100 g cukru(nagazowanie 2.0) Warka podzielona na 2 części: 12 litrów wersja podstawowa 11 litrów, wersja rozszerzona, dostała przy rozlewie 22ml kwasu mlekowego i ok 12ml natural sensations cherry od brewferma(dostałem w prezencie - zobaczymy co to warte). W zamierzeniu ma to być taka bieda wersja sour lite fruit apa :-). edit: Wersja podstawowa na świeżo smakuje całkiem okej, goryczka jest dość subtelna, spokojnie można by do 35-40 IBU tutaj dociągnąć; 1na100 jest na pewno odbrobine bardziej goryczkowe. Jak na ten ekstrakt nie jest puste, za to gładkie w smaku i ładnie tu siedzi owocowość z chmieli z angielskim charkterem drożdzy. Wersja zakwaszona jest lekkim kwasikiem z aromatem wiśni, w smaku nic wiśniowego sie nie dzieje. Chmielenie na aromat też na razie schowane pod kwasikiem. Ogólnie rzecz biorąc udane piwko i eksperyment :-) Butelka po otwarciu znika w przeciągu kilku minut - na upały idealnie. Edytowane 12 Sierpnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 18 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 (edytowane) #51 Łagodne Zaburzenia Poznawcze - Dark Mild 18.07 SKŁAD: Pale ale bestmalz - 3 kg Castle Malting Biscuit - 0,3 kg Fawcet Pale chocolate 0,3kg Fawcett brown - 0,4kg Junga 18g Drożdże Mangrove Jack Empire Ale M15 mech irlandzki sol 1,5g soda oczyszczona 2,8g ŚRUTOWANIE: dzień wcześniej, ok 15'; łacznie 4kg - biowin z wiertarką, srednio drobno, słód zwilżony, czas łączny z odważniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu - 16l 68C - 40' 72C - 20' korekta kwasem mlekowym(ok 1ml) do ph 5.4 WYSŁADZANIE: 16l, korekta kwasem mlekowym do ph 5.4 dodatki do wody(soda i sól - podzielone po równo na zacieranie i wysładzanie) GOTOWANIE 60': FWH' - Junga 18g Po gotowaniu: 24,2L o gęstości 9,5 Blg, IBU 24 wydajność 75%(dobra jak to zwykle przy małych zasypach na coobrze) CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 30 minut do 23C - ciepła woda w kranie /potem dochładzone do 18C w lodówce drożdże: gęstwa po warce #49 - około 0,12L, brzeczka napowietrzona(inhalator+kamień - ok 3' - aż piana zaczęła wyłazić z wiadra). Zadane w temp ok 21C, mysle, ze gdzieś w okolicach startu pracy grzybów było już 18C Czas pracy ok 3,5h+40' sprzątanie Mild to ekspresowe piwo - bez hopstandów, whirlpooli..:-) Tym razem udało się prawie nic nie nabrudzić dookoła, więc czas poświęciłem na doszorowanie kociołka z kamienia piwnego, wodą z chłodzenia w temp ok 60 stopni schodziło jak złoto. FERMENTACJA:burzliwa(planowana): 18C - 10dni/wystartowało po 6h /zeszło do 2,9 BLG(pomiar w okolicach 5,5 brix na refr.) Fajnie odfermentowało, alko w okolicach 3,5%, więc będzie kolejne lekkie, sesyjne piwo, w smaku lekko czekoladowo- kawowe i myślę, że trzeba celować w niskie, "cask ale" nagazowanie, zeby było ok. Poprzedni mild mi sie przegazował. / cicha 22C - 3 dni, potem 2 dni coldrash okolice 7-10C i butelkowanie. Do butelek poszło 22,5 litra o BLG ~2,89, alkoholu 3,4% 55g cukru(nagazowanie 1,7) edit: spróbowałem po 10 dniach od zabutelkowania, ciekawe piwo wyszło, w zapachu pachnie jak lekki stout/porter - kawa z czekoladą+odrobina owocowych estrów od drożdży, natomiast w smaku jest tego zdecydowanie mniej, jest lekko wodniste, ale dzięki temu znika ekspresowo ze szklanki. Na tą chwilę nagazowanie jest lekkie, cask style - ciekawe czy tak zostanie. Kolor w sumie dość ciemny wyszedł, ale pod światło mega klarowne. Edytowane 12 Sierpnia 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 8 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 (edytowane) #52 Lekkie obyczaje- polski golden ale 08.09 23L/10 Blg/IBU 40 Powrót po dwumiesięcznej przerwie w warzeniu, aby spić to co stoi na półkach ? Tym razem eksperymentalnie chciałem się zmierzyć z tematem pójścia na skróty w całym procesie(poczytałem brulosophy...). Zacieranie i gotowanie: 30'+30' - teoretycznie powinno wystarczyć, żeby się zatarło(wydajność będzie mniejsza), chmielenie też da rade w opcji 30 minutowej+whirlpool. W zamierzeniu ma być srogo nachmielona polska dziesiątka, gdzie zużyję chmiele z Powiśla ? SKŁAD: Pils Viking - 3,9 kg Castle Malting Biscuit - 0,3 kg Carapils 0,2kg Golden Ale - 0,5kg Pszeniczny 0,5kg Chinook pl 135g Cascade pl 100g Sybilla 25g Junga 50g Drożdże Us-05 mech irlandzki sol 1,5g soda oczyszczona 1g gips 6g sol epsom 3g kwas mlekowy do korekty wody do wysładzania 3ml ŚRUTOWANIE: dzień wcześniej, ok 10'; łacznie 5,39kg - biowin z wiertarką, srednio drobno, czas łączny z odważniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu - 20l 66C - 30' WYSŁADZANIE: 13l, korekta kwasem mlekowym do ph 5.4 - - ok 3ml GOTOWANIE 30': 30' - Chinook pl 35g Whirlpool - od 85'C - do 80'C - ok 15 minut - 50g Chinook pl /50g Cascade pl/ 25g Sybilla Po gotowaniu: 23 L o gęstości 10 Blg, IBU 40 wydajność ok 60% - spodziewałem się troche więcej, ale jednak czasowo wychodzi to dużo szybciej, natomiast można kilo słodu więcej rzucić ? CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 23C/potem dochładzone do 18C w lodówce drożdże: uwodnione suchary, brzeczka napowietrzona(inhalator+kamień - ok 3' - aż piana zaczęła wyłazić z wiadra). /drożdże zadane w ok 20C Czas pracy równe 3h od zalania gara wodą, do zamknięcia fermentora(przed zadaniem drożdzy) + 20' sprzątanie Zobaczymy jak to wyjdzie, bo czasowo jest pięknie. Jeśli byłoby to prostsze piwo, bez hopstandów,itd., to spokojnie po 3h byłoby już posprzątane i ogarnięte. Startując z warzeniem w środku tygodnia o 18tej, po 21ej byłoby już po robocie. FERMENTACJA:burzliwa: 18C - 14dni/wystartowało po 10h / zrobiłem FFT po raz pierwszy ?,zeszło do 4,5 brix, co po korekcie w BS daje 1,12 plato. cicha zeszło do poziomu FFT różne temperatury: fermentor przeniesiony na balkon - amplituda temperatur od 6C w nocy do 15C - 4-5 dni, na zimno 50g 50g Cascade pl/Chinook pl /50g Junga w opcji wrzucania kolejnego chmielu dzień po dniu/gdzieś koło 2 litry poszło na straty z chmielinami, ale przy 150g na zimno to do przełknięcia. Do butelek poszło x20litrów o 1,1 BLG , alkoholu 4,7% 91g cukru(nagazowanie 2,1) taste edit: piwo po nalaniu nie jest klarowne i ot być może jest spowodowane tym skróconym procesem. Aromat całkiem okej jak polską"amerykę" - jest, ale po niuchaczu nie daje jakoś strasznie? W smaku byłoby też okej gdyby nie....Sybilla - piwo w smaku ma gdzieś tą samą nutę, która mi nie pasowała w warce #48. Jedyny wspólny mianownik pomiędzy nimi to Sybilla właśnie. Poza tym inne drożdzę, inny zasyp, inne temperatury, itd. Zostało mi jeszcze całkiem sporo tego chmielu, ale chyba go już nigdzie nie dam, bo może nie jest to piwo zrujnowane, ale bez tego chmielu byłoby kilka razy lepsze. edit2: jednak poszło do zlewu ok 25 butelek ? Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Wow, jestem pod super wrazeniem twoich grafik na etykietach, dodatkowo wszystko z sensowna nuta chumorystyczna, naprawde wielki szacunek za wkladana prace w kazde piwo. W jakim programie tworzysz grafiki oraz jak wyglada ich drukowanie i jak kleisz? Sam chetnie bym sie w takie cos pobawil Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 8 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 (edytowane) 7 godzin temu, Hanys93 napisał: Wow, jestem pod super wrazeniem twoich grafik na etykietach, dodatkowo wszystko z sensowna nuta chumorystyczna, naprawde wielki szacunek za wkladana prace w kazde piwo. W jakim programie tworzysz grafiki oraz jak wyglada ich drukowanie i jak kleisz? Sam chetnie bym sie w takie cos pobawil Pozdrawiam Etykietki robię w głównie photoshopie. Czerpie garściami z tej strony NounProject, na użytek własny jest to darmowe źródło :-) Przy obecnej formie etykiety podparłem się grafikami od http://nojmekracja.blogspot.com/ akurat narysował mi kilka okołopiwnych tematów :-) Drukowanie na laserowej drukarce kolorowej - format A3 - wchodzi po 10 sztuk, potem kleje na mleko(przy recyklingu butelek bardzo łatwo się to odkleja potem) Edytowane 8 Września 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Super, dzieki za porady. Musze tez sie tym pobawic Tak wiec powodzenia w nastepnych etykietach i pomyslach, bede obserwowal z pewnoscia na biezaco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 3 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 (edytowane) #53 i #54 Ogrodisko- grodziskie 03.10 21L/7 Blg/IBU 25 SKŁAD: Weyermann® Grodziski - 2kg Bestmalz pszeniczny - 1 kg Łuska gryczana do filtracji 100g Marynka 10g Junga 20g Drożdże Us-05 mech irlandzki kwas mlekowy do korekty wody do wysładzania 4ml ŚRUTOWANIE: dzień wcześniej, ok 10'; łacznie 3kg - biowin z wiertarką, srednio drobno, czas łączny z odważniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu - 12l 64C - 30' 72C - 30' WYSŁADZANIE: 19l, korekta kwasem mlekowym do ph 5.2 - - ok 4ml bardzo ładnie poszło z tym zasypem, łuska dała radę wysładzało się przez ok. 20 minut. GOTOWANIE 90': 60' - Marynka 10g 10' - Junga 20g Chmielenie miało być oczywiście na odwrót, ale mnie córa zmyliła i wrzuciłem Marynkę na goryczkę zamiast Jungi - no cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije Po gotowaniu: 21 L o gęstości 7 Blg, IBU 25 wydajność ok 62% - okrutnie niska, z zasypem 100% pszenicy jeszcze nic nie robiłem, być może za grubo zmieliłem, może za dużo wysłodziłem, ale generalnie ostatnie 2 litry do wiadra wysłodzin zlały się przy 1brix i poszło to do kibla, startowe było chyba coś koło 4-5plato, więc zdecydowałem się na gotowanie 90'? CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 15 minut do 23C/potem dochłodzone do 18C w lodówce tym razem chłodnica z zestawu coobry - wreszcie podłączyłem - czas chłodzenia z 5 minut krótszy, łatwiej się nią miesza brzeczke w garzę podczas chłodzenia - chyba zostanę przy niej na kilka następnych warek. drożdże: gęstwa po #52, drożdże zadane w ok 19-20C Czas pracy 3,5h. Gdyby nie ta wydajność i przedłużone gotowanie, to możliwe byłoby zamknięcie się w 3h FERMENTACJA:burzliwa(planowana): 18C - 9dni/wystartowało po 10h / FFT ,zeszło do 3,4 brix, co po korekcie w BS daje 1,3 plato./realnie po sprawdzeniu też 3,4 brix - więc git. cicha - 2-5 dni podzielone na 2 wiadra po 10L po raz pierwszy będę klarował żelatyną - 1sze wiadro od razu, drugie dostanie chmiel na zimno- resztki po garstce galaxy(30g) i cascade(13,5g), do tego 50g nelson sauvin, a po 2 dniach żelatyne na dzień, dwa i pójdzie do butelek. żelatyny po 2g na 1/4 - 1/3 szklanki wody - zagotowanej i schłodzonej lekko w okolice 90C i potem jeszcze 10 min dla rozpuszczenia, ciepły roztwór do piwa o temp ok 10-11C. /pierwsza część bardzo ładnie się sklarowała, co prawda osadu chyba dużo nie było bo jakiejś specjalnie grubej warstwy żelatyny na dnie nie było. Z ciekawych historii, to drugie wiadro z "twojego browaru" pękło ? Pierwsze pierdolnęło w dość spektakularny sposób, bo dno odpadło, to pękło na boku,ale na szczęście piwo nie sforsowało szczeliny i dało radę przelać na cichą. Oba wiadra były przeźroczyste - no nie wiem, chyba już u nich fermentora nie kupie. Do butelek poszło łącznie 19 litrów o 1,3 BLG , alkoholu 3% 104g cukru(nagazowanie 2,6) - bo się boję przegazowania ? taste: edit: wersja zwykła: oj dobre to wyszło, takie pod moje kubeczki. Wędzonka w aromacie jest subtelna i nie dominuje, w smaku też. Jest też lekko kwaskowe. Wodniste jest jak to grodzisz, ale to chyba w stylu...acha no i klarowność na żelatynie wyszła w pytkę. Polecam ten styl życia. Myślę, że przy następnym podejściu zrobię 100% słód grodziski. wersja chmielona na zimno: wędzonka na niskim poziomie, gdzieś tam majaczy w tle, ale na razie chmiele grają pierwsze skrzypce w takim natężeniu jak były sypnięte. Nelson rzucił winogronem dość srogo, podbija to kwaskowość, do tego dochodzi troche owoców tropikalnych i troszkę kwiatowości w trzeciej nucie. Ta wersja też jest spoko. Wędzonka ładnie siadła z winogronkiem. W sumie nelson był z '17tego więc się trochę obawiałem, ale wyszło zacnie. Edytowane 27 Października 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 20 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 (edytowane) #55 Reign in blonde- "slayer" belgian blonde 20.10 22L/15 Blg/IBU 26 SKŁAD: Pils Viking - 5 kg Carabelge Weyermann - 0,5 kg Pszeniczny Weyermann 0,5 kg Płatki ryżowe błyskawiczne - 0,4 kg Cukier 0,3 kg Junga 30g Drożdże M31 Belgian Triple mech irlandzki ŚRUTOWANIE: dzień wcześniej, ok 15'; łacznie 5,5kg - biowin z wiertarką, srednio drobno, czas łączny z odważniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu - 22l 66C - 35' 72C - 25' 78C - 10' WYSŁADZANIE: 11l wyszło ok 28L 13blg GOTOWANIE 60': 55' - Junga 30g 10' mech 4g Po gotowaniu: 22 L o gęstości 15-15,2 Brix, IBU 26 wydajność ok 67% CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową ok 20 minut do 23C/potem dochładzone do 18C w lodówce drożdże: uwodnione suchary, brzeczka napowietrzona(tym razem mikser i końcówki do ubijania piany - ok 3'). /drożdże zadane w ok 20C Czas pracy równe 3,5h + 20' sprzątanie FERMENTACJA:burzliwa(planowana): 18C - 14dni/wystartowało po 12h / FFT zeszło do 7 brix, co po korekcie w BS daje 1,9 plato. 1wszy dzień: 18C/2-3 dzień: podniesione do 19C - duża piana/4 dzień: 20C/5dzień: 21C i fermentacja zwalnia/6-14: 21C czyli temp.otoczenia/ cicha(planowana) w sumie tylko po to by zebrać gęstwe - postało w temp. pokojowej ok.4 dni Do butelek poszło 21 litrów o 1,9 BLG , alkoholu 7% 109g cukru(nagazowanie 2,3) Edytowane 16 Listopada 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 27 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 (edytowane) Są nowe zabawki ? Od pewnego czasu używam innej pompy do Coobry cb25, bo ta oryginalna ciągle się zapychała, albo odmawiała pracy w najmniej oczekiwanym momencie. Na OLX-ie znalazłem używanego brewerfma w wyjątkowo dobrej cenie, grzech było nie wziąć. Pompuje jak szatan i jest niezawodna. Poszło na tym już kilka warek i pójdzie pewnie jeszcze wiele następnych. Można też jej użyć do wysładzania(przy następnej warce spróbuje podłączyć po prostu pod kran jakiegoś wiadra i puścić pompą wodę na "sparge plate". Do kompletu postanowiłem też zmienić sposób chłodzenia. Zanurzeniowa już była, więc spróbuję tym razem wymiennika płytowego. Mój jest z Promaga, 30 płytek i powierzchnia wymiany 0,68m chyba. Testowałem to dzisiaj - zagotowane 10litrów wody,schłodziło do 16C w ok 5 minut - dokładnie nie mierzyłem czasu, przepływ zimnej wody średni, kranik z coobry na pół gwizdka; jestem pod wrażeniem! W sumie zanurzeniową chyba nigdy do takiej temperatury nie zjechałem, nawet zimą. Musze pomyśleć na skróceniem tych wszystkich węży, bo jest niezła plątanina, poza tym trochę "brzeczki" właśnie w nich zostaje, samym wymienniku też , ciekawe jak sobie inni z tym radzą ? https://www.facebook.com/137829466879678/videos/255724045125801/ Edytowane 27 Października 2018 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się