Skocz do zawartości

Brewcrafter/Coobra/Bulldog 25


teufel

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.03.2019 o 09:50, wizi napisał:

Czyli praktycznie nic cukrów Ci nie wypłukało. Woda musi albo kanalikować albo przeciskać się między koszem a złożem. Spróbuj zamieszać na kilka minut przed wysładzaniem. Zacierasz z górnym tależykiem? Dobrze wymieszałeś słód z wodą przed zacieraniem?

czy kanalikowanie może być spowodowane za drobnym lub za grubym śrutowaniem? Jak to wyeliminować? Słód mieszam 2-3 razy podczas zacierania, przed końcem staram się go już nie ruszać bo będzie mętne. Zacieram z górną siatką, mam Klersteina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanalikowaniu może sprzyjać złe śrutowanie, duża zawartością dodatków które zwiększają kleistość brzeczki (np. płatki) ale to zjawisko występuje najczęściej gdy masz ustawiony zbyt duży przepływ i / lub  gdy przy wysładzaniu lejesz wodę w jedno miejsce. Wtedy w młócie najczęściej woda szuka sobie łatwej drogi i tworzy kanaliki. O kanaliki prosisz się też gdy pozwolisz żeby z młóta zleciała brzeczka (wysuszysz ją i dopuścisz powietrza) a później przy odkręconym kraniku lejesz wodę by kontynuować wysładzanie. Najpierw zalewasz młóto gorącą wodą, lekko mieszasz, czekasz aż się warstwa ułoży i dopiero odkręcasz kranik.

 

Kiedyś rozmawialiśmy na temat sprzętu jaki mamy, z tego co pamiętam mówiłeś że w swoim garze zaciernym nie masz typowego kosza  - wiadro z sitkiem zamiast dna tylko cały kosz zrobiony jest z siatki, taka konstrukcja może sprzyjać kanalikowaniu.

Edytowane przez mirek1g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku, teraz mam Klarsteina, dlatego też piszę w tym temacie także wysładzania nie robię w fermentorze itd tylko po prostu podnoszę kosz i dolewam wody od góry, kiedyś woda/brzeczka zlatywała wolniej że po podniesieniu kosza tak na prawdę lustro brzeczki na górze się za bardzo nie ruszyło a teraz to momentalnie przepływa. Następnym razem spróbuję jeszcze drobniej zmielić słód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może robisz błąd taki jak robiłem na początku. W CB górne sito chodzi dosyć ciasno, wsypywałem słód do kosza i dociskałem go na tyle mocno że puchnące od wody i ciepła młóto nie było w stanie go podnieść, miałem w koszu na koniec zacierania jeden prasowany 'balot' młóta. Wysładzanie szlo dość sprawnie bo woda zdążyła sobie zrobić kanaliki już przy zacieraniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...

Cena wydaje się być całkiem OK, Coobra o podobnej pojemności to koszt mniej więcej 2400zł.

W konstrukcji hopcata martwi mnie tylko ukrycie pompy pod kotłem. Jeśli coś się przytka, dostęp jest trudniejszy. Ale nie wiem czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenia? Chyba Klarstein ma podobnie.

Na zdjęciach Hopcat wygląda na dość dobrze wykonany. Gdy miałem w rękach i kilka razy używałem Coobre CB5 to nie wszystko mi się w 100% spodobało. Ale może to dlatego, że ja lubię marudzić :) Za to konstrukcja w CB jest raczej prosta i sam dasz rade wszystko wymienić / naprawić / rozbudować, itp. Masz też łatwy dostęp do części zamiennych. Hopcat ma lepszy sterownik, ale w razie czego, części będziesz musiał ściągać z Anglii.

Chyba najlepiej, wypisać plusy i minusy gdzieś na karteczce i przy piwku sobie wszystko przeanalizować ;)

Według mnie ciekawa oferta i gdybym miał wolne 2k to napewno głęboko bym się zastanawiał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ile czasu trwa u Was zlewanie brzeczki z Coobry z hop stopperem od lewatywy. U mnie to jest KOSZMAR. Dzisiaj jak tylko odpaliłem, to strumyk był malutki. Zlewanie trwało 50 min i cały czas "tarłem" łygą po hop stopperze, żeby chmiel nie zatykał. Jestem sfrustrowany. Na dnie kosza użyłem sitko od lewatywy. Efekt? Wysładzanie trwało prawie 1,5h, zamiast 0,5h bo sitko się zatkało i woda nie chciała lecieć. Co robię źle? Używam gniotownika do śrutowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopspider nie jest doskonałym narzędziem. Chmieliłem granulatem i miałem podobne problemy jak Ty, do chmielenia używałem siateczek do wyciskania soku z kokosów, są gęste dobrze trzymają farfocle ale niestety też nie są doskonałe. Jesteś pewien że przy stosowaniu hopsplitera drobiny chmielu a nie przełom zapycha hopstoppera? Granulatu używam coraz rzadziej, najczęściej do chmielenia na zimno, na goryczkę staram się chmielić szyszką, ona ugotowana opada na dno i tworzy warstwę filtracyjną. Granulat zawsze w siateczkach, siatki do kokosów są dość małe dlatego chmiel rozkładam do 2-3 woreczków. Może być jeszcze jeden powód zapychania hop stoppera, za duży strumień powrotny przy zacieraniu i źle ułożone warstwy (o tym było dużo pisane). Pompka powinna przetaczać brzeczkę z prędkością 1-1,5l na minutę przy większym strumieniu zapychasz siatkę już na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, marekwojcik napisał:

Zlewanie trwało 50 min i cały czas "tarłem" łygą po hop stopperze, żeby chmiel nie zatykał.

 

to nie chmiel Ci to zatkał tylko maka i osady białkowe.

pod koniec chłodzenia nie mieszaj tak aby wszystko osiadło grawitacyjnie na dnie

postraj sie śrutować bez maki wiem ze to niemożliwe ale ja ogranicz

ostatnio staram sie lekko przesiać make i 1-2 kg 'grubego' slodu bez maki wsypać na poczatek

po wsypaniu slodu przez ok 5-10 min nie włączaj pompy niech zloze sie ulozy

ja mam bardzo niska wydajność , ale próbowałem juz wszystkiego i chyba tak musi byc

 

przeczytaj dokladnie ten watek jest duzo protipow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz robić jak mój brat, on nie używa w swoim garze nawet bazooki, kupił i wstawił do CB pompkę która przepchnie wszystko - śmieję się że od szambowozu -  na dnie kosza ma wkład z dość grubej siatki,  ustawia leniwy strumień na pompce i jedzie z tym koksem. Po schłodzeniu zlewa do 'przedfermentatora' przez spory worek zrobiony z drobnej tkaniny (kupił na aliexpresie), zostawia to żeby się ustało i dopiero następnego dnia rano delikatnie zlewa do fermentatora właściwego. Piwo jest klarowne, zlewanie z CB trwa z 5min. Oczywiście dba o to żeby słód był odpowiednio zmielony ale chodzi mu głównie o wydajność. Też się zastanawiam czy nie zastosować tej technologii. Chmiel zadaje w hop spiderze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mirek1g napisał:

Oczywiście dba o to żeby słód był odpowiednio zmielony ale chodzi mu głównie o wydajność.

jak ześrutujesz slod za mocno to stanie filtracja i zacieranie.

 

15 minut temu, mirek1g napisał:

wstawił do CB pompkę która przepchnie wszystko

 

to jest dodatkowy koszt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witajcie,

 

mam kilka pytań odnośnie warzenia w kotle. Ostatnimi czasy zakupiłem Coobra CB3 i jest kilka problemów.

 

Uwarzyłem 3 warki i pierwszy problem to zapychająca się bazooka. Pierwsza warka z ekstraktów więc nie było problemu. Kolejne piwo APA przy słodach do 5kg. Pierwsze moje błędy to to, że zacierając nie mieszałem oraz sitko górne było ustawione kilkanaście centymetrów nad młótem, gdzie oba błędy spowodowały powstanie kanalików ( tak sądze) i filtracja przeszła również w moment. Z założonych 12LG otrzymałem 10,5BLG - słabo. Chmiel dodany w woreczkach, lecz bazooka wtedy się zaczynała zapychać i pompa ciągle miała problem.

 

Przy kolejnej warce z zacieraniem Chocolate Milkstout już mieszałem zacier co około 10min bez tarcia o sito na dnie by mieć lepsza wydajność. No i niby uzyskałem kosztem innych problemów (15,8BLG z 15BLG zakładanych , ale 2 litry mniej niż powinno - celowo, bo widziałem, że ekstrakt za słaby) .  Wszystko dobrze szło do momentu jak dodałem ciemny słód, gdzie było dużo "pyłu" i cała brzeczka zebrała się w koszu zaciernym, nie było dobrego przepływu i bazooka była odkryta co powodowało brak cieczy do dostarczenia do pompy. Problem ciągnął się aż do gotowania. Nieszczęsna filtracja trwała 50min i jeszcze 30min w fermentorze odstawał kosz z młótem - odzyskałem tak jeszcze 5 litrów. I teraz moje pytanie. Czy mimo wszystko za dużo mieszałem, że ciecz nie miała jak przepływać?  Czy może to przez płatki owsiane błyskawiczne? Pył się przedostał dlatego, że tarłem o dno by cokolwiek dostarczyć pompie ( przed filtracja i podczas filtracji) i dlatego pewnie sie bazooka zapchała. Mając już zapchaną bazookę pocierałem ją mieszadłem, gdy pompa miała problem. I tak wiedziałem, że jest dużo syfu, który się przedostał.

 

Dodatkowo łączę przyjemne z pożytecznym i realizuję sterownik do takiego kotła - troche ambitniejszy ( jest to zaległa praca magisterska). 

Czego Wam brakuje w aktualnych sterownikach? Co Wam ułatwiło by pracę?

Aktualnie będzie to wyglądało tak:

- Sterownik będzie posiadał ekran dotykowy 3,2" i pierwsze co będzie można dodać przepis nowy lub użyc zapisanych. Tak, planuję by mieć bazę np. 5 zapisanych przepisów. Przepis można użyc po wczesniejszym zapisaniu i zaprogramowaniu, bądź można go będzie edytować. 

- Przepis będzie inteligentniejszy niż teraźniejsze 4 etapy S1-S4. Będzie można dodać do 5 etapów zacierania oraz do 5 etapów chmielenia. 

- Kolejnym małym upgradem mogł by być tryb w którym kocioł czeka na potwierdzenie, że może zacząć kolejny etap zamiast przechodzić w niego automatycznie. Czasami nie usłyszę tego cichego dzwięku i przegapie etap dosypania np. słodu ciemnego bądź laktozy, chmielu etc.

- W przyszłości planuje też stworzyć aplikację na telefon i po połączeniu ze sterownikiem będzie przychodziło potwierdzenie o zakończneiu i rozpoczęciu kolejnego etapu

- W aplikacji będzie można wygenerować plik EXCEL z wykresem temperatur juz po całym zacieraniu. Można wtedy dokładnie przeanalizować temperatury jakie były rzeczywiście i znaleźć może jakies wady w piwie. Również będą tam dostępne nasze przepisy ze sterownika itp. 

- mogą być kolejne rozwinięcia takie jak natrysk gdy piana się zwiększa na podstawie czujnika zbliżeniowego, ale nie odbiegajmy za daleko w przyszłość.

 

Trochę się rozpsiałem, mam nadzieję, że ktoś to przeczyta, pomoże przy moich problemach ale i też w pomysłach na sterownik :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

Jestem na etapie wybierania kociołka,który chce kupić na jesień.

Dotychczas pod uwagę brałem wyłącznie Grainfathera. 

Doszedłem do wniosku,że może kupię coś tańszego i dodatkowo dokupię sobie akcesoria (m.in.hopstopper) i kociołek do wody do wysładzania.

 

Czy ktoś z Was jest (szczęśliwym/nieszczęśliwym) posiadaczem Robobrew Brewzilla?

 

Od początku sami porównywali się do Grainfathera a znalazłem filmik,gdzie w porównaniu wychodzi,że GF ma apke i chłodnice przeciwbieżną.

(Link do porównania: 

 

 

Niestety nie udało mi się go znaleźć nigdzie w pobliżu poza Czechami

https://www.bahnik.cz/vareni/minipivovar-robobrew-35l-gen-3-0/

Lub

https://www.kegking.cz/vareni-piva/minipivovar-robobrew-35l-gen-3-0/

Ktoś może z nimi się kontaktował lub od nich kupował.

 

Ewentualnie który z dostępnych Coobra,klarstein,Royal jest najlepszych wyborem?czy to tzw. jeden ch... I wszystkie z nich są takie same tylko inne logo?

Edytowane przez spokens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.