Undeath Opublikowano 23 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 W Powiślu Iunga 2013 była w cenie 22pln/kg. Był to bardzo dobry chmiel i nie było wątpliwości co do jakości. Więc 25pln/kg ze zbioru 2014r. nie było sumą podejrzaną... No i wtedy miałem stosunkowo niską wiedzę nt rynku polskich chmieli A sprawdziłem faktycznie 22 zł/kg +8% VAT odgrzebałem starego maila: Witam,Przepraszam że tak późno odpisuję ale straszne zamieszanie mamy w tym roku z chmielem.Jeśli chodzi o Pana zapytanie to dostępne jest ze zbioru 2014:Lubelski - 5kg x 30zł= 150złTradition - 10kg x 25zł= 250złSybilla - 10kg x 25zł= 250złPerle - 10kg x 25zł= 250złIunga i Taurus mamy ale tylko z 2013 roku w cenie 22zł/kg, z 2014 będzie pewnie dopiero pod koniec przerobu (luty/marzec)Podane ceny są cenami netto +8% vatKoszty przesyłki to 30zł brutto do 30kg, więc można podzielić paczki i wysłać jako dwie paczki.Jeśli się Pan zdecyduję to proszę o potwierdzenie co szykować i będziemy szykować wysyłkę.pozdrawiamDominik StasiakPOWIŚLE SP.JAWNAKępa Chotecka 1824-313 Wilków Więc sytuacja wygląda tak z brakiem Iungi 2014 w Powiślu. Zastanawiałem się nad tym i w zasadzie, trudno byłoby to udowodnić. Jak z granulatu laboratoryjnie przekonać się o pierwotnej odmianie chmielu? Chyba tylko poprzez kosztowne sekwencjonowanie - troszkę za drogo żeby mieć papier. Wiesz miałem podobną sytuację tyle, że słodem - otrzymałem 100 kg słodu, który w gotowym piwie dawał coś jak zielony groszek - DMS z taką mega mocną zbożowością. Ewidentnie wina słodu bo u 2 kolegów to samo wychodziło - różne warzelnie, drożdże, chmiele. Zastanawiałem się jak to ugryźć z strony reklamacji, bo niestety słodownia nie poczuwała się do winy sprzedaży złego słodu. Uznali, że u nich wyniki laboratoryjne są w normie, a sam słód został po rozpatrzeniu mojej reklamacji z danej partii ponownie zbadany. Nie wykryli oni aromatów, które opisywałem w brzeczce no i z automatu nie była uznana moja reklamacja. Deklarowałem się na wysyłkę piwa oraz słodu z worka który mam u siebie, żeby to dokładnie sprawdzili to nie chcieli. Dopiero po interwencji u odpowiedniego kierownika i przedstawieniu sytuacji ponownie od początku do końca, reklamacja została uznana, a słód wymieniony. W przypadku chmielu jakiego opisujesz postarałbym się o zwrot, bo wyraźnie to jakiś stary chmiel i raczej ciężkie do udowodnienia by nie było - wystarczyłoby zdobyć Iungę od innego dostawcy - Piłat albo SCF i porównać w piwach oraz wizualnie. Ale teraz to można sobie gdybać bo już pewnie tego chmielu nie masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilat Opublikowano 23 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 (edytowane) Chyba, że jeszcze to co sugerował Paweł Piłat - SCF i Powiśle mają swoje laboratoria i mogą sobie cuda wianki wpisać do badań i potem na naciągane wyniki dostają te certyfikaty. Ja tylko chciałem wyjaśnić w jaki sposób my badamy alfa kwasy. Faktem jest że firmy posiadają własne laboratoria i że ich wyniki są honorowane przez WIJHARS, reszta to delikatna nadinterpretacja. Hmmm... może za dużo olejków do ciasta czasem ktoś doda do granulatu i wychodzą nieporozumienia w badaniach? EDIT: No i odezwałem się do Powiśla w sprawie tej Iungi 2014, przyznam szczerze dostałem bardzo lakoniczną odpowiedź. Mianowicie dlaczego jak zamawiałem w listopadzie to nie było jej - nie była jeszcze przerobiona na granulat, mają niskie moce przerobowe i chmiele czekają na swoją kolej (sic! czyli już straty na jakości jakby nie patrzeć są na etapie produkcji) i Iunga jest granulowana w grudniu, z tego powodu dostępna dopiero w okolicach stycznia. Przyznam dziwne wytłumaczenie i trochę nie wiarygodne. Zrozumiałem, że chmiele czekają w kolejce na zgranulowanie i nie jest to robione w miarę zbiorów, tylko na początek najważniejsze odmiany - Lubelski Marynka mają priorytet, bo są kontraktowane w browarach, dopiero później mniej dochodowe odmiany. I w sumie tyle, na pozostałe pytania nie uzyskałem odpowiedzi. Dodał jeszcze, że odkąd miał problemy z zamówieniami do pewnych browarów z lubelszczyzny, pojawiają się dziwne oskarżenia w stosunku do ich firmy, a do tej pory nie mieli zgłoszonej właściwie żadnej reklamacji (choć sam wiem o jednej). Mam coraz gorsze zdanie o Polskich chmielach i tej firmie... Choć mówię nic do tej pory nie wskazywało na to, a sam kontakt, przesyłka i chmiele dla mnie bez zarzutu. Przyjedź do mnie we wrześniu, oprowadzę Cię po plantacjach, pokażę poszczególne odmiany. Jeśli Ci się spodoba coś zaraz po certyfikacji zrobimy świeżutki granulat z danej plantacji. Edytowane 23 Lipca 2016 przez pilat von_Alex 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się