red Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Witam, chciałbym napisać o niecodziennej dla mnie sytuacji. Uwarzyłem Apę , ładnie zaczęła fermentować, użyłem Us-05 z odzysku. Kurczę właśnie mija drugi tydzień a piwo nadal dziarsko pracuje. Przyznam że, trochę zdębiałem, bo do do tej pory moje wareczki po takim okresie czasu były gotowe do zlania na cichą, nie chcąc otwierać wolę zapytać się bardziej doświadczonych piwowarów, czy to nadal w tolerancji? Zastanawiam się czy drożdże może gdzieś przy zbieraniu zakaziłem i może fermentują tam jakieś parszywe dzikuny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Sugerujesz się pianą na powierzchni czy mierzyłeś Blg i ciągle spada? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Bulgocze w rurce fermentacyjnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zmierz blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Powiem nawet, że fermentacja US-05 w normalnym schemacie temperaturowym raczej trwa co najmniej te 14 dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Czyli sumiennie przestrzegają planu weryfikacji Znaczyło by to że, po pierwszej warce, gdzie poszły bardzo na łatwiznę i trzytygodniowy pobyt w placówce resocjalizacyjnej, znaczy w lodówce nauczył je moresu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astamoth Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 A nie masz różnej temperatury fermentacji w tych dwóch warkach? kilka stopni robi różnicę w czasie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebeQ Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ja miałem podobnie przy Weizenie no ale to inne piwo i inne drożdże. Olej bulgotanie, mierz BLG i obserwuj co się dzieje z powierzchnią piwa. BLG nie będzie spadać przy kilku pomiarach na odstępie kilku dni (i nie ma jakichś zastanawiających wyższych wartości) a dodatkowo powierzchnia piwa stała się w miarę czysta to możesz butelkować. Stay calm and be patient Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Mierz, sprawdzaj, obserwuj, zaglądaj.... a potem pisz w temacie "Czy to infekcja?" Daj drożdżom czas. Ja zwykle przed upływem 3 tygodni nie zaglądam do piwa. Jak mocniejsze albo dolniak, to i przed 4. Potem rzut oka i już wiadomo czy przestało fermentować czy jeszcze dać mu czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drapichrust Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Mierz, sprawdzaj, obserwuj, zaglądaj.... a potem pisz w temacie "Czy to infekcja?" Daj drożdżom czas. Ja zwykle przed upływem 3 tygodni nie zaglądam do piwa. Jak mocniejsze albo dolniak, to i przed 4. Potem rzut oka i już wiadomo czy przestało fermentować czy jeszcze dać mu czas.Ale do tego trzeba czasu i trochę doswiadczenia;-) Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Temperatura raczej niewiele się zmieniła, przy pierwszej warce tych drożdży a był to sesion ,przy 20u st. zabrałem do cieplejszego pomieszczenia i próbowałem podgrzewać bo szybko skończyła się fermentacja przy 3,5blg i tak zostało po 4 tygodniach, piwo nawet nie miało ochoty się klarować, pomogłem żelatyną, teraz się gazuje i chyba przesadziłem z cukrem do refermentacji bo nie wziełem pod uwagę niezjedzonych cukrów, może będzie booom ale to temat na inną okazję, niemiej jednak te same drożdżaki które pobrałem z tego piwa, przy podobnym blg startowym po prostu cisną, przy pisaniu tego postu słyszałem 2 bulgnięcia ps. SebeQ : jedno co chcę uniknąć to częste otwieranie fermentora, szczególnie w lato, wiadomo dla czego. wolę skonsultować się z bardziej doświadczonymi piwowarami, no i nic nie pisałem o butelkowaniu po 2 tygodniach to można zaliczyć igrzyska olimpijskie a nie uwarzyć dobre piwo (kurna ale zajeb..y suchar mi wyszedł) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 W kwestii bulkania. http://www.piwo.org/topic/21624-cicha-fermentacja-kiedy-zacz%C4%85%C4%87/?do=findComment&comment=408099 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 dzięki, ciekawa lektura,poczytałem i nadal jestem w punkcie wyjścia czy zauważyłeś że, tu i tam trochę podobne? I ja pije tu do wolnej dyskusji, jak i tu , jak i tam. Coś już uszczchnąłem z tego linku a i z tego wątku dziabnęłęm co nieco, różnica dla mnie jest taka że, tam był pilzner czyli dolniak , czyli coś co przerabiałem i nabrałem doświadczenia a na górniakach dopiero się uczę i us 05 i wysoka temperatura to dla mnie nowość, dzięki za linka, przydał się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Co ? Jaki pilzner ? Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi przecież gość warzył dry stouta na s-04. Wniosek jest dość prosty, trzeba zmierzyć blg w odstępie około 3 dni jak nie będzie spadać to masz odpowiedź, nie rozumiem po co kombinować jak cała rzesza ludzi tak robi i wszystko wychodzi ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Wniosek jest dość prosty, trzeba zmierzyć blg w odstępie około 3 dni jak nie będzie spadać to masz odpowiedź To nie jest takie proste jak się niektórym wydaje. Spadek rzędu 0,1Blg/dobę jest bardzo trudny do zauważenia w odstępie 3 dni. A pamiętajmy, że 0,5Blg w warce 20 litrowej to mniej więcej 100g cukru do refermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 No to w takim razie zawsze jest opcja FFT, przy czym, też jest podobno nie do końca dokładny. Jest opcja "zostawiam dla pewności na dłużej". Ja szczerze mówiąc nie wiem w takim razie jak robić żeby było dobrze. Osobiście stosuję zawsze pomiar w odstępie około 3-4 dni. Jak nie spada to uważam fermentację za zakończoną i jeszcze nie miałem żadnych nieprzyjemności związanych z niedofermentowanym piwem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 ok. Stan na dziś: Piwo 12blg. zaczęło pracować 07.08.16, dziś mamy 23.08, czyli 16 dni(temp. 22 st.C) , zeszło do 1 blg. i nadal pracuje, w sensie że, bulgocze w rurce fermentacyjnej, autentyk, tego jeszcze nie przerabiałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Aha. Ale czytałeś ten temat gdzie jak wół jest napisane że bulkanie nie jest wyznacznikiem fermentacji? Bo ten temat to trochę "dziad swoje, baba swoje". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Ja wiem, że jest na forum wielu zwolenników bulkatorka, ale jak słowo daję powinni to usunąć ze wszystkich zestawów startowych w sklepach i poradników dla początkujących bo więcej z tym problemów niż pożytku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Wtedy będzie po prostu powtarzane, że wybrzuszanie pokrywy to niekoniecznie oznaka fermentacji. JackStyle 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Wtedy będzie po prostu powtarzane, że wybrzuszanie pokrywy to niekoniecznie oznaka fermentacji. Ojjj, zapomniałem napisać w ferworze, że zostawiam jeden/dwa zatrzaski w pokrywie niedomknięte. Nie ma wybrzuszeń, nie ma bulkania, widać pianę - fermentuje, nie widać - odczekać trochę, dwa pomiary w dobrym odstępie czasu i wiadomo co robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Oczywiście, to jest dużo łatwiejsze niż przyjęcie do wiadomości że bulkator nie jest wskaźnikiem zakończenia fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 (edytowane) Dziwna sprawa, bo ja, gdy fermentor jest szczelny, po bulkaniu (czy bardziej po zmianach poziomu cieczy w rurce, czy braku tych zmian) i pomiarze temperatury piwa/otoczenia jestem w stanie bez problemu określić czy fermentacja ma się ku końcowi ale widzę, że na tym forum jest jakieś silne lobby antyrurkowe Z drugiej strony ja nie wyobrażam sobie żebym miał fermentować piwo w półotwartym fermentorze ale nie piszę o tym, w co drugim temacie, jak ktoś tak robi Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackStyle Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Wtedy będzie po prostu powtarzane, że wybrzuszanie pokrywy to niekoniecznie oznaka fermentacji. Zgadzam się. Z dwojga złego lepiej tłumaczyć dlaczego rurka bulka niż dlaczego pokrywa wystrzelila i piwo zalało pół pokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 (edytowane) Dziwna sprawa, bo ja, gdy fermentor jest szczelny, po bulkaniu (czy bardziej po zmianach poziomu cieczy w rurce, czy braku tych zmian) i pomiarze temperatury piwa/otoczenia jestem w stanie bez problemu określić czy fermentacja ma się ku końcowi ale widzę, że na tym forum jest jakieś silne lobby antyrurkowe Jak kolega red będzie miał na koncie 87 warek to też będzie potrafił. Inna sprawa, jak często masz do czynienia ze szczelnym fermentorem? Moje się wszystkie rozszczelniły po dwóch użyciach. Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez dirk gently Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się