grzesiuu Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Zgodnie z definicją cydru, cydr to inaczej jabłecznik (fr. cidre, ang. cider) – napój alkoholowy, przefermentowany sok z dojrzałych jabłek (niedoprawiany cukrem), o wyglądzie od mętnego po klarowny, o zawartości alkoholu 1.2–8.5%. Odznacza się świeżym aromatem i lekko słodkawym, kwaskowo-orzeźwiającym smakiem jabłek, dobrze gasi pragnienie. Wytwarzany przez fermentację moszczu jabłecznego w sposób zbliżony do produkcji piwa techniką górnej fermentacji. Cydr oferowany w sklepach nie ma na etykiecie podanego składu i obawiam się, że jest to napój cydro podobny. Wszystkie cydry które widziałem w jednym ze sklepów posiadają banderolę ,która (o ile się nie mylę) jest oznaką, że dodawany jest spirytus aby osiągnąć %. Tak więc, czy mamy do czynienia z masowym oszustwem a polski cydr to sok jabłkowy z domieszką spirytusu?! Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 w jednym ze sklepów posiadają banderolę ,która (o ile się nie mylę) jest oznaką, że dodawany jest spirytus aby osiągnąć %. abstrahując od reszty, to w tym przypadku nie masz racji Poczytaj może o akcyzie, a potem snuj teorie spiskowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) w jednym ze sklepów posiadają banderolę ,która (o ile się nie mylę) jest oznaką, że dodawany jest spirytus aby osiągnąć %. abstrahując od reszty, to w tym przypadku nie masz racji Poczytaj może o akcyzie, a potem snuj teorie spiskowe. Z tego co pamiętam na forum ktoś kiedyś tłumaczył, że do piwa nie dolewają spirytusu, bo musiałoby mieć akcyzę. Dlatego piwo czy wino nie ma akcyzy. Akcyzę mają np. "drinki" typu Smirnoff tak więc cydr też musi mieć dolewany spirytus. Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Z tego co pamiętam na forum ktoś kiedyś tłumaczył, że do piwa nie dolewają spirytusu, bo musiałoby mieć akcyzę. Dlatego piwo czy wino nie ma akcyzy. Akcyzę mają np. "drinki" typu Smirnoff tak więc cydr też musi mieć dolewany spirytus. yhh, piszesz nadal rzeczy, których pisać nawet nie przystoi cytuję "Zgodnie z art. 114 ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz. U.z 2011 r. Nr 108, poz. 626 z późn. zm.) obowiązkowi oznaczania znakami akcyzy podlegają wyroby akcyzowe określone w załączniku nr 3 do ustawy.Zgodnie z brzmieniem poz. 4 załącznika nr 3 do ustawy, obowiązkiem oznaczania znakami akcyzy objęto wyroby o kodzie CN 2206 00 dotyczące wyrobu (grupy wyrobów) określonych jako: pozostałe napoje fermentowane (na przykład cydr (cidr), perry i miód pitny); mieszanki napojów fermentowanych oraz mieszanki napojów fermentowanych i napojów bezalkoholowych, gdzie indziej niewymienione ani niewłączone." koniec cytaty. Jeśli sie nie zgadzasz to życzę powodzenia w konfrontacji z urzędasami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Pałka Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Piwo nie jest zwolnione z akcyzy tylko z obowiązku naklejania banderol na butelkę/puszkę. Tyle w temacie. A czy cydr ze sklepu to cydr? Pewnie tak (definicję spełnia) ale jeśli o smak Ci chodzi to zdecydowanie NIE. Doświadczenie mam liche ale śmiało mogę powiedzieć, że między domowym a sklepowym cydrem jest przepaść większa niż między Tyskim a Artezanem. Te dwa napoje nawet nie sugerują, że mogą być zrobione z tych samych składników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Ja będąc na wykładzie jednego z producentów cydru słyszałem, że pewna "wiodąca" marka produkuje swój cydr u sąsiadów zza granicy, ponieważ nie spełnia polskich wymagań jakościowych i nie mógłby trafić do obrotu a sprowadzony owszem. Od razu dodam, że nie weryfikowałem tego chociaż chciałbym wierzyć, że przedstawiciel dużej firmy nie rzuca słów na wiatr podczas otwartego wykładu. Co do dosładzania to podobno dosładzany jest niemal każdy cydr, tego życzą sobie konsumenci, wiadomo, słodkie wina w smaku podobne do kompotu też się u nas dobrze rozchodzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Śliwiński Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Hehe, fajnie by było gdyby do wszystkiego dolewali spirytus tylko po to, zeby banderole nakleić Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Co do cydrów w Polsce z tego co słyszałem wiodące marki robią często go z koncentratów z dodatkiem cukru no i dosładzają słodzikami. Mniejsze cydrownie wyrabiają z jabłek - te cydry raczej w sklepowym obrocie nie znajdziesz bardziej na mniejszych targach, jarmarkach i festynach. U nas cydr jest jeszcze nie popularny, więc i produkuje się jego małe ilości Podpytajcie się kolegi Iwanka - on jest ponoć dobrze obeznany z tematem cydrów zresztą prowadzi bloga w tej tematyce: https://piwoicydr.wordpress.com/na forum: http://www.piwo.org/user/7211-ponury-fermentathor/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 (edytowane) W składzie jest opisane, że "zawiera siarczany". Z tej informacji można wywnioskować, że produkt był fermentowany. Dzięki za informacje. Teraz wiem, że prawdziwego cydru w życiu jeszcze nie piłem, a co do banderoli - sprawa wyjaśniona. Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 W składzie jest opisane, że "zawiera siarczany". Z tej informacji można wywnioskować, że produkt był fermentowany. Prawie każde wino od 2005 ma na etykiecie taką informację. I nie ma to żadnego związku z tym, że produkt był fermentowany bo nie chodzi tutaj o związki siarki produkowane przez drożdże tylko o dodatek siarki najczęściej w postaci SO2 celem utrudnienia oksydacji wina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się