Raban19 Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Cześć, Mam dwa pytanka (póki co ): 1. Gozdawa do swoich brewkitów dodaje drożdze w ilości 7 gram czyli 3,5 grama mniej niż np. US 05. Co się stanie jak wrzucę do brzeczki dwa opakowania takich drożdzy (czyli w sumie 14g) ? Brzeczka standardowa czyli 23L (2 x ekstrakt 1,7kg). 1a. Pytanie uzupełniające - czy jeśli drożdze nie wystartują w ciągu 48h to dojdzie do infekcji jakiejś czy po prostu się nie przejmować i wrzucać kolejną paczkę drożdzaków ? 2. Jeśli chcę podbić poziom alkoholu poprzez dodanie do brzeczki glukozy to w którym momencie najlepiej to zrobić ? Czytałem na blogu Doroty, że dodaje w drugim dniu fermentacji burzliwej. Wolałbym jednak nie otwierać wiadra w trakcie burzliwej przed upływem minimum tych siedmiu dni. Jak to u Was z tym wygląda ? hotmas 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Culter Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 2. Moim zdaniem najlepiej pod koniec gotowania. Dodawanie cukru w trakcie fermentacji ma sens, jeżeli chcemy zrobić piwo o bardzo wysokim Blg (żeby nie zdawać drożdży do bardzo gęstej brzeczki - wysokie ciśnienie osmotyczne obniży ich żywotność, tylko stopniowo podbijać ekstrakt wraz z postępem fermentacji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 jeśli dasz 2x1,7kg i dobrze natlenisz to jedna paczka starczy chyba że dodasz glukozy to może być mało DanielN 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 2. Moim zdaniem najlepiej pod koniec gotowania. Dodawanie cukru w trakcie fermentacji ma sens, jeżeli chcemy zrobić piwo o bardzo wysokim Blg (żeby nie zdawać drożdży do bardzo gęstej brzeczki - wysokie ciśnienie osmotyczne obniży ich żywotność, tylko stopniowo podbijać ekstrakt wraz z postępem fermentacji) I nie obawiać się wielokrotnego otwierania wiadra ? jeśli dasz 2x1,7kg i dobrze natlenisz to jedna paczka starczy chyba że dodasz glukozy to może być mało W układzie 2 x ekstrakt + 800g glukozy to dla US05 (11g) będzie za dużo do przetrawienia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 otwarte wiadro to nie tragedia - nie należy go otwierać zbyt często, ale czasami receptury wymagają otwarcia i trzeba to zrobić. W twoim przypadku dałbym jednak cukier do gotowania jak już musisz go dawać, bo Twój ekstrakt nie będzie aż tak wysoki. Co do drożdżaków - ostatnio warzyłem biere de grande 16.4blg i okazało się że zapomniałem kupić drożdzę i została mi tylko 1 paczka na 2 wiadra po 21l. Użyłem po pół paczki na wiadro i zjadły piwko aż miło (do 3.1 blg) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 1. Gozdawa do swoich brewkitów dodaje drożdze w ilości 7 gram czyli 3,5 grama mniej niż np. US 05. Co się stanie jak wrzucę do brzeczki dwa opakowania takich drożdzy (czyli w sumie 14g) ? Brzeczka standardowa czyli 23L (2 x ekstrakt 1,7kg). Jeżeli drożdże są w dobrej kondycji, to będziesz miał lekki over-pitching (mniej groźny aniżeli under-pitching). Bym się tym tak bardzo nie przejmował. Pamiętaj, że jak zaczynasz dwie paczki, to zawsze możesz dodać 1,5 . Jak nie wiesz co się z nimi działo to wrzuć dwie. Albo użyj jakiś pewnych . 1a. Pytanie uzupełniające - czy jeśli drożdze nie wystartują w ciągu 48h to dojdzie do infekcji jakiejś czy po prostu się nie przejmować i wrzucać kolejną paczkę drożdzaków ? Tym się będziesz martwił jak Ci nie wystartują, ale wszystko będzie dobrze. Uwodnij je przed zadaniem, aby miały lepiej . Co do infekcji jeżeli dbałeś o odpowiednią czystość to bym się nie przejmował. (ale jak to już kilka razy na forum zostało powiedziane - wszystkie nasze piwa są mniej lub bardziej zainfekowane ) 2. Jeśli chcę podbić poziom alkoholu poprzez dodanie do brzeczki glukozy to w którym momencie najlepiej to zrobić ? Czytałem na blogu Doroty, że dodaje w drugim dniu fermentacji burzliwej. Wolałbym jednak nie otwierać wiadra w trakcie burzliwej przed upływem minimum tych siedmiu dni. Jak to u Was z tym wygląda ? Przypuszczam, że Pani Dorota dodawała glukozę drugiego dnia fermentacji, aby zminimalizować ryzyko Efektu Crabtree. Ja bym się nie bał, przygotowałbym przegotowany i wystudzony syrop z glukozy i zadał do piwa po 48h jak wystartuje fermentacja. W końcu to da jakieś chwile emocji, nowe doświadczenia i wiele radości jak wyjdzie smaczne piwo. Również zamiast czekać 48h, można pokusić się o obserwację i spróbować zadać glukozę pod koniec fazy wysokich krążków. Również nie będzie błędem jak zadasz półtora/dwie paczki drożdży i glukozę do gotującej się brzeczki (tylko powoli bo lubi kipieć ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Co do drożdżaków - ostatnio warzyłem biere de grande 16.4blg i okazało się że zapomniałem kupić drożdzę i została mi tylko 1 paczka na 2 wiadra po 21l. Użyłem po pół paczki na wiadro i zjadły piwko aż miło (do 3.1 blg) to że przefermentowały to jeszcze nic nie znaczy, kwestia jak to zrobiły, dają drożdże babuni też zjedzą, stawiając wiadro w 40C też zjedzą, przecież wiadomo od dawna że ilość i kondycja drożdży wraz z temperaturą to podstawa i chyba więcej jak połowa sukcesu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Dzięki serdeczne za wszystkie podpowiedzi. W razie co to jeszcze się będę zgłaszał :-) A z gotującą się brzeczką to fakt, że może być ciekawie. Jak gotowałem swoją wersję Dark Ale to trochę ze ścierą latałem. A tylko tak na trzy sekundy wzrok odwróciłem :-) Całe szczęście tylko trochę wyleciało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Co do drożdżaków - ostatnio warzyłem biere de grande 16.4blg i okazało się że zapomniałem kupić drożdzę i została mi tylko 1 paczka na 2 wiadra po 21l. Użyłem po pół paczki na wiadro i zjadły piwko aż miło (do 3.1 blg) to że przefermentowały to jeszcze nic nie znaczy, kwestia jak to zrobiły, dają drożdże babuni też zjedzą, stawiając wiadro w 40C też zjedzą, przecież wiadomo od dawna że ilość i kondycja drożdży wraz z temperaturą to podstawa i chyba więcej jak połowa sukcesu Nie wyciągajmy jakiś skrajnych przypadków tylko takie które zgodne są ze sztuką piwowarską. W kwestii którą opisałeś zgadzam się z Tobą ale tylko po części - teoria mówi jedno a praktyka, zawarta w postach poniżej, mówi że podzielone drożdże (albo zadane do bardzo mocnej brzeczki) dadzą radę i wychodzą z tego bardzo dobre piwa. http://www.piwo.org/topic/2739-dzielenie-drozdzy-suchych/page-2 http://www.piwo.org/topic/18224-dro%C5%BCdze-do-risa-30blg-i-spos%C3%B3b-ich-przygotowania/ http://www.piwo.org/topic/1083-u-bnp/page-19 http://www.piwo.org/topic/11170-maksymalne-blg-brzeczki-suche-drozdze/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 nie wiem o co chodzi Ci z tymi linkami to co napisałem nie jest skrajnością, zapewne jak byś paczkę podzielił na 10 też by przefermentowały tylko z jakim efektem teoria mówi jedno a praktyka, zawarta w postach poniżej, mówi że podzielone drożdże (albo zadane do bardzo mocnej brzeczki) dadzą radę i wychodzą z tego bardzo dobre piwa kiedyś też mi się wydawało że moje piwa są dobre, pokaż mi jakieś piwo które wygrało konkurs i było zrobione na połowie paczki drożdży,albo miało 25blg i była jedna paczka,albo na płynnych bez startera właśnie ludzie tak podchodzą a później co on ma robić bo nie startuje, bo alko czuć, bo infekcja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 19 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 E chyba nie ma co tam się emocjonować :-) Generalnie wątpię żeby każdy kto warzy sobie piwko zaraz myślał o konkursach. Jeżeli ktoś sobie zrobi piwo i mu smakuje, może i nawet smakuje znajomym czy rodzinie to moim zdaniem główny cel osiągnięty. Kolejna warka będzie lepsza, a następna po tej jeszcze lepsza ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 20 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Natknąłem się na taką radę na naszym forum: "Gdy gotujesz warkę 20L w wodzie 10L należy użyć połowę ekstraktu na początku gotowania i połowę pod koniec (5 min) tak żeby nie nastąpiło skaramelizowanie warki" Czy Ci z Was, którzy korzystają z ekstraktów podążają taką radą ? Szczerze mówiąc pierwszy raz takie coś usłyszałem. Nie mówię, że to złe. Bynajmniej. Zastanawiam się nad spróbowaniem. Do tej pory raczej widziałem, że obie puchy ludzie wrzucali na początku tworzenia brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 To jest raczej logiczne. Jak dasz 10l wody i jedna puchę to blg będzie takie same jak przy 20l i dwóch puszkach. Wtedy bardziej neutralnie wychodzi Ci chmielenie. Drugim plusem jest to że przy dużym blg i długim gotowaniu zachodzi reakcja Maillarda więc brzeczka ciemniene i zabiera specyficznych smaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 "Gdy gotujesz warkę 20L w wodzie 10L należy użyć połowę ekstraktu na początku gotowania i połowę pod koniec (5 min) tak żeby nie nastąpiło skaramelizowanie warki" Ja robiłem i tak i tak... i powiem, że gotowanie jednej puchy z chmielem i dodanie drugiej pod koniec gotowania jest wygodniejsze. Poza tym przy gotowaniu dwóch puszek na raz musisz użyć jakieś 20% więcej chmielu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 nie wiem o co chodzi Ci z tymi linkami to co napisałem nie jest skrajnością, zapewne jak byś paczkę podzielił na 10 też by przefermentowały tylko z jakim efektem teoria mówi jedno a praktyka, zawarta w postach poniżej, mówi że podzielone drożdże (albo zadane do bardzo mocnej brzeczki) dadzą radę i wychodzą z tego bardzo dobre piwa kiedyś też mi się wydawało że moje piwa są dobre, pokaż mi jakieś piwo które wygrało konkurs i było zrobione na połowie paczki drożdży,albo miało 25blg i była jedna paczka,albo na płynnych bez startera Proszę bardzo: http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_(Cat_in_the_wheat)_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 94l http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 46l http://www.piwo.org/topic/11170-maksymalne-blg-brzeczki-suche-drozdze/- post kamilo - RIS 24BLG zadany jedną paczką sucharów - 2 miesjce tak na marginesie to chyba trochę uciekliśmy już od tematu tego postu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 Weizen to dosyć specyficzny, chyba niemal odosobniony przypadek. Szczególnie w kontekście wb-06. Mała ilość drożdży to z pewnością wyższy poziom estrów, dla wielu piw stanowi to poważna wadę dla innych nie lub wręcz przeciwnie. Reszta tematów jak zatrzymanie fermentacji, aldehyd octowy itd mogą się zdarzyć ale przecież nie muszą i trudno przewidzieć jak będzie w konkretnym piwie, jest zbyt wiele zmiennych, w tym takich, na które nie mamy wpływu jak chociażby poziom natlenienia brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 21 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 Weizen to dosyć specyficzny, chyba niemal odosobniony przypadek. Szczególnie w kontekście wb-06. Mała ilość drożdży to z pewnością wyższy poziom estrów, dla wielu piw stanowi to poważna wadę dla innych nie lub wręcz przeciwnie. Reszta tematów jak zatrzymanie fermentacji, aldehyd octowy itd mogą się zdarzyć ale przecież nie muszą i trudno przewidzieć jak będzie w konkretnym piwie, jest zbyt wiele zmiennych, w tym takich, na które nie mamy wpływu jak chociażby poziom natlenienia brzeczki. Ostatnio widziałem jak facet natleniał brzeczkę za pomocą prysznica. Spieniło się tak, że przez rurkę fermentacyjną później wylatywało. Widać każdy ma swoje sposoby. "Gdy gotujesz warkę 20L w wodzie 10L należy użyć połowę ekstraktu na początku gotowania i połowę pod koniec (5 min) tak żeby nie nastąpiło skaramelizowanie warki" Ja robiłem i tak i tak... i powiem, że gotowanie jednej puchy z chmielem i dodanie drugiej pod koniec gotowania jest wygodniejsze. Poza tym przy gotowaniu dwóch puszek na raz musisz użyć jakieś 20% więcej chmielu A to, że zawartość drugiej puchy będzie się gotowała tylko 10-15min to nic nie robi ? Zakładam, że jak się dodaje wtedy drugi ekstrakt to temperatura brzeczki spada. nie wiem o co chodzi Ci z tymi linkami to co napisałem nie jest skrajnością, zapewne jak byś paczkę podzielił na 10 też by przefermentowały tylko z jakim efektem teoria mówi jedno a praktyka, zawarta w postach poniżej, mówi że podzielone drożdże (albo zadane do bardzo mocnej brzeczki) dadzą radę i wychodzą z tego bardzo dobre piwa kiedyś też mi się wydawało że moje piwa są dobre, pokaż mi jakieś piwo które wygrało konkurs i było zrobione na połowie paczki drożdży,albo miało 25blg i była jedna paczka,albo na płynnych bez startera Proszę bardzo: http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_(Cat_in_the_wheat)_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 94l http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 46l http://www.piwo.org/topic/11170-maksymalne-blg-brzeczki-suche-drozdze/- post kamilo - RIS 24BLG zadany jedną paczką sucharów - 2 miesjce tak na marginesie to chyba trochę uciekliśmy już od tematu tego postu. Nie jest źle :-) Wszystko cenne informacje :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 nie wiem o co chodzi Ci z tymi linkami to co napisałem nie jest skrajnością, zapewne jak byś paczkę podzielił na 10 też by przefermentowały tylko z jakim efektem teoria mówi jedno a praktyka, zawarta w postach poniżej, mówi że podzielone drożdże (albo zadane do bardzo mocnej brzeczki) dadzą radę i wychodzą z tego bardzo dobre piwa kiedyś też mi się wydawało że moje piwa są dobre, pokaż mi jakieś piwo które wygrało konkurs i było zrobione na połowie paczki drożdży,albo miało 25blg i była jedna paczka,albo na płynnych bez startera Proszę bardzo: http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_(Cat_in_the_wheat)_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 94l http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen_Krzysztof_Juszczak_(josefik)- 1 paczka na 46l http://www.piwo.org/topic/11170-maksymalne-blg-brzeczki-suche-drozdze/- post kamilo - RIS 24BLG zadany jedną paczką sucharów - 2 miesjce tak na marginesie to chyba trochę uciekliśmy już od tematu tego postu. tak jak kolega napisał to pszenice są , słyszałeś o underpitching albo overpitching? trzeba pamiętać że drożdże się namnażają i jak widać czasami po zlaniu piwa raz lepiej raz gorzej tak jak pisałem,dla mnie mogą dzielić na 10 warek,tylko nie widzę sensu za bardzo bo oszczędność żadna chociaż widziałem już tu takich co narzekali że starsan nie wychodzi tak tani bo wodę trzeba destylowaną 5l za 2 zł dokupić Ostatnio widziałem jak facet natleniał brzeczkę za pomocą prysznica. ale że co? dolewał wodę z prysznica do brzeczki czy brzeczkę przelewał przez prysznic ? sporo zrobiłem warek z ekstraktów i czasami robię jeszcze dla kogoś, jeśli nie chmielę to nie gotuję wcale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester87 Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 Ciekawi mnie ten prysznic, co się dzisiaj namęczyłem przy napowietrzaniu to moje, ale jak tak można prysznicem i o tym nie wiem to chętnie poznam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 22 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2016 Prysznic powiadacie? Moja wyobraźnia nie ogarnia,czekam na podpowiedz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 22 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2016 (edytowane) Facet gotował wszystko w objętości 15L (na oko bo nie było podane dokładnie). Przelał potem wszystko do wiadra. Potem wiadro przeniósł pod zlew gdzie miał podłączony wąż z końcówką prysznicową i z wysokości tak 1m lał do wiadra. Mniej-więcej tak to wyglądało. Gdzieś wyczytałem jeszcze, że można sobie postawić wiadro na piłce i po prostu szamotać z lewa na prawo przez jakieś 5min. Tylu ilu piwowarów tyle metod warzenia piwa jak widać PS. To wyglądało coś jak w temacie Scoobiego (zdjęcie nr 7) http://www.piwo.org/topic/3911-warzenie-z-ekstraktem-i-slodami-specjalistycznymi-zdjecia/?hl=twang Tyle, że tamten gość miał większą wajchę do lania Edytowane 22 Października 2016 przez Raban19 Jasiu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 22 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2016 Hmm....czy chodzi o dolanie zimnej wody z prysznica??? Czy przepuszczenie gorącej brzeczki,przez "słuchawke"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 22 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2016 Chyba chodzi o domowe HGB z wykorzystaniem prysznica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 22 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2016 Hmm....czy chodzi o dolanie zimnej wody z prysznica??? Czy przepuszczenie gorącej brzeczki,przez "słuchawke"? Zimna woda z prysznica Może słabo opisałem coś co pierwszy raz było dane mi oglądać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raban19 Opublikowano 4 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Nowa wątpliwość. Mam lekki deficyt butelek na składzie i będę musiał wykorzystać zielone po Złotym Bażancie. Tak z Waszego doświadczenia po 2-3 miesiącach od zabutelkowania powinienem się spodziewać jakiegoś kwacha w tych butelkach czy też powinno być ok ? Bo jak tak to może rozsądniej będzie odkupić brązowe używki z jakiegoś małego sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się