aston Opublikowano 5 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2016 Cześć Przystąpiłem dziś do przygotowania pierwszego w karierze starteru drożdżowego, z Wyestów 3522 Belgian Ardennes. Jednakże mam wątpliwości czy wszytko poszło tak jak powinno. Posiłkowałem się instrukcją z http://blog.homebrewing.pl/starter-drozdzowy-prosta-instrukcja-ze-zdjeciami/. Rano przygotowałem 2 litry brzeczki z 0,25 kg ekstraktu płynnego, wyszło ok. 10 BLG. Potem rozbiłem kapsułkę wewnątrz opakowania drożdży i zostawiłem je do "spuchnięcia". Po 6 godzinach paczka troszeczkę nabrzmiała, ale daleko jej było do stanu z instrukcji. Jednak mimo tego postanowiłem (może zbyt pochopnie...) zadać te drożdze do przygotowanej i ochłodzonej brzeczki. Po pół dnia przebywania drożdży w brzeczce stan jest taki, że starter wygląda dokładnie tak samo jak przed zadaniem drożdży - jednolita konsystencja starteru, zero aktywności drożdży (tak jak na zdjęciach). Zrobiłem pomiar ekstraktu tego startera - wyszło 10 BLG... Czy gdzieś popełniłem błąd? Czy warto jeszcze czekać, aby drożdzę ruszyły? Martwią mnie daty na opakowaniu drożdży - pierwsza z nich, "mfg" to 18 Apr 2016; druga, "MHD" to 18.10.2016. Co oznaczają skróty "mfg" i "MHD"? Czy te drożdże są może przeterminowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakon Opublikowano 5 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2016 Pół dnia + 6h to może być za krótko. Pamiętaj że starter musi być napowietrzany albo przez wstrząsanie, albo za pomocą mieszadła magnetycznego. Ta pierwsza data to prawdopodobnie data produkcji i 6mies później data ważności. Jednak wszystko zależy jak były przechowywane. Ja bym czekał i trząchał tym słojem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Czy gdzieś popełniłem błąd? Zrobiłem pomiar ekstraktu tego startera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolsport Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 te drożdze mają tendencję do zlepiania się w takie gluty. Konieczne jest mieszadło bo inaczej pozbijają ci sie na dnie słoika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Za krótko czekałeś na napuchnięcie saszetki i za szybko oczekujesz startu. To już nieco starawe drożdże i potrzebują więcej czasu. Do tego bez mieszadła też łatwo nie będzie. Potrząsaj słoikiem i czekaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aston Opublikowano 6 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Wygląda na to, że już jest ok - rano na powierzchni zaczeły się pojawiać drożdże, po odkryciu folii jest nawet drożdżowy aromat. Teraz pojawia się obfita piana na wierzchu startera. Ma się ku dobremu! Acha - słoikiem bołtam tak często jak tylko mogę Brak mieszadła faktycznie doskwiera, ale mówi się trudno. Będzie przynajmiej o co prosić na gwiazdkę Myślę, że ten starter potrzymam do jutra popołudnia. Drożdże do tego czasu powinny się namnożyć, prawda? To na koniec jeszcze pytanie o sposób zadania drożdży. Będą pracowały w brzeczce tripla 18 BLG, warka 10l. Czy lepiej zadać starter od razu w całości czy wstawić go do lodówki, oddzielić rzadkie od gęstwy i zadać samą gęstwę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Wygląda na to, że już jest ok - rano na powierzchni zaczeły się pojawiać drożdże, po odkryciu folii jest nawet drożdżowy aromat. Teraz pojawia się obfita piana na wierzchu startera. Ma się ku dobremu! Acha - słoikiem bołtam tak często jak tylko mogę Brak mieszadła faktycznie doskwiera, ale mówi się trudno. Będzie przynajmiej o co prosić na gwiazdkę Myślę, że ten starter potrzymam do jutra popołudnia. Drożdże do tego czasu powinny się namnożyć, prawda? To na koniec jeszcze pytanie o sposób zadania drożdży. Będą pracowały w brzeczce tripla 18 BLG, warka 10l. Czy lepiej zadać starter od razu w całości czy wstawić go do lodówki, oddzielić rzadkie od gęstwy i zadać samą gęstwę? Jeśli uważasz że zapach/smak startera może Ci przeszkadzać w gotowym piwie to oddziel. Jeśli nie to nie ma przeciwwskazań, żeby wlać wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 2-litrowy starter do 10 litrów piwa??? Sam pomyśl czy chcesz pić 20% roztwór startera... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 2-litrowy starter do 10 litrów piwa??? Sam pomyśl czy chcesz pić 20% roztwór startera... Moja wina, nie przeczytałem pierwszego postu dokładnie, zakładałem takie standardowe wartości, 1L startera 20L brzeczki. W takim razie definitywnie oddzielić należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aston Opublikowano 7 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 No to starter powędruje do lodówki. Dzięki za wsparcie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się