paawel Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Witam. Chciałbym się przywitać na forum. Także Dzień Dobry. Mam w fermentatorze swoją pierwszą warkę z brewkita Gozdawa. Raczej nie będę robić cichej fermentacji. Fermentator ma kranik. Jak to zlać do butelek żeby nie zlać do butelek osadu? Przez kranik, czy jakimś wężykiem po otworzeniu pookrywy fermentatora? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Drożdże i tak zrobią fermentację cichą za Ciebie. Tak czy owak lepiej dekantowac wężykiem, mniej zassiesz mułu niż przez kranik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackStyle Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Jak fermentor przezroczysty to widać mniej więcej czy drożdże opadły poniżej kranika czy nie. Jak są poniżej to możesz zlewać wolnym strumieniem przez kranik, jak nie to dekantacja. Najlepiej jest zlać do drugiego fermentor i przy okazji dodać surowiec do refermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 (edytowane) Najlepiej jest zlać do drugiego fermentor i przy okazji dodać surowiec do refermentacji. Jeśli chodzi o to co by było najlepiej to najlepiej od razu do butelek zlewać (unika się zbędnego napowietrzania gotowego piwa co jest szkodliwe) można to zrobić za pomocą wężyka i rurki do rozlewu. Inna sprawa że przy pierwszej warce to i tak nie ma znaczenia Pewnie będzie pyszna i tak Edytowane 8 Listopada 2016 przez morfitru75 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawel Opublikowano 8 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Pewnie będzie pyszna i tak Dobre. Dzięki szybką odpowiedź i za pomoc. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Na przyszłość: unikaj marki Gozdawa! Przynajmniej jeśli chodzi o ekstrakty i brewkity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 (edytowane) I drożdże też Edytowane 8 Listopada 2016 przez zielony07 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 I drożdże teżRozumiem że tę opinię o drożdżach Gozdawy sobie wyrobiłeś na podstawie swoich jedenastu warek? Dr2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcepanowy Margrabia Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Przelej piwo do garnka, umyj fermentor, wlej piwo z powrotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcepanowy Margrabia Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 A, i przed rozlewem poczekaj tak z pół godziny, żeby resztki osadu opadły na dno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Przelej piwo do garnka, umyj fermentor, wlej piwo z powrotem. najlepiej jeszcze je napowietrz przez energiczne potrząsanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Śliwiński Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 A na przyszłość nie przeprowadzaj fermentacji w wiadrze z kranem. Unikniesz takich rozterek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikadorus Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Upewnij się, że fermentacja się skończyła. Po ok. 2 dniach od ustabilizowania się blg na "niskim" poziomie (pewnie ok. 3-4,5blg u gozdawy) zdekantuj piwo za pomocą wężyka do innego fermentora. Jeśli nie masz to na Twoim miejscu bym go zakupił, bo i tak zostawienie piwa w wiadrze nie wpłynie nieporządanie na piwko.... w tym czasie o ile jesteś pewien zakończenie fermentacji przeniósłbym je do ziemniejszego pomieszczenia. Tak na wszelki wypadek - to, że nie rurka nie "bulka" nie oznacza, że fermentacja się skończyła. Jeden pomiar i w miarę niskie blg też tego nie oznacza. Gozdawa ma kilka fajnych drożdży. Mi podpasowały te dodawane do brewkitu z pszenicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browar Szycha Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 I drożdże teżRozumiem że tę opinię o drożdżach Gozdawy sobie wyrobiłeś na podstawie swoich jedenastu warek? oho! mamy tu weterana piwowarstwa domowego z bagatela 40 warkami na koncie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 (edytowane) dirk gently, dnia 08 listopad 2016 - 15:48, napisał: zielony07, dnia 08 listopad 2016 - 15:33, napisał: I drożdże też Rozumiem że tę opinię o drożdżach Gozdawy sobie wyrobiłeś na podstawie swoich jedenastu warek? oho! mamy tu weterana piwowarstwa domowego z bagatela 40 warkami na koncie:D Myślę, że jednak na temat drożdży może już coś powiedzieć bo przynajmniej miał okazję je przetestować i nie powiela li tylko zasłyszane opinie. Tak przy okazji, to ile tych warem ma mieć taki weteran, bo 40 to już trochę jest Edytowane 8 Listopada 2016 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 oho! mamy tu weterana piwowarstwa domowego z bagatela 40 warkami na koncie:D oho wypowiedział się piwowar z 10 warkami na koncie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Panowie, nie od dzisiaj wiadomo, że produkty marki Gozdawa są słabe... Ja na ten przykład bardzo mocno naciąłem się na ekstrakty niechmielone a i kiedyś na brewkity. Tragedia. Gozdawa wchodząc na rynek (któryś z zagranicznych) rozdała swoje produkty darmowo z warunkiem napisania recenzji... Niestety recenzje plasowały te produkty bardzo nisko (chyba nie było ani jednej pozytywnej); co dziwniejsze jakiś czas temu recenzje te zniknęły z sieci.... (?) Wydaje się, że nie ma co ryzykować i kupować produkty bardziej sprawdzonych i wiarygodnych marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Panowie, nie od dzisiaj wiadomo, że produkty marki Gozdawa są słabe... wiadomo także, że nie etykieta fermentuje tylko drożdże Wydaje się, że nie ma co ryzykować i kupować produkty bardziej sprawdzonych i wiarygodnych marek no i te też niestety często ciała dają ale żeby to wiedzieć, widocznie trzeba się parę razy naciąć na markową tandetę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 I drożdże teżRozumiem że tę opinię o drożdżach Gozdawy sobie wyrobiłeś na podstawie swoich jedenastu warek? oho! mamy tu weterana piwowarstwa domowego z bagatela 40 warkami na koncie Właśnie dlatego, że mam tylko 40 na koncie, nie łażę i nie powtarzam bzdetów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guest_1 Opublikowano 8 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2016 Ja zlewam od razu do butelek...nie przelewam do innego fermentora no chyba ze wcześniej chmielilem na zimno. To że poleci trochę drożdży to co Taka jest tylko 1 butelka reszta leciu juz ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackStyle Opublikowano 9 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Używałem drożdży gozdawy do kilku warek i wielkich problemów nie było (szału co prawda też nie), przyzwoite piwa wyszły. Większe problemy miałem już z drozdzami MJ, także nie można wszystkich produktów wrzucać do jednego wora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcepanowy Margrabia Opublikowano 9 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Przelej piwo do garnka, umyj fermentor, wlej piwo z powrotem. najlepiej jeszcze je napowietrz przez energiczne potrząsanie Jeśli chodzi Ci o ryzyko utleniania, to uprzejmie informuję, że nie występuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkx6 Opublikowano 9 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Czytam tak ten i inne podobne tematy i nasunęła mi się myśl. Spora część osób krytykuje gozdawe za kiepską jakość, pomijam tutaj takich którzy nawet na oczy nie widzieli produktów tej firmy, jednocześnie zachwalając innych. Ja osobiście nigdy nic z puchy nie robiłem. Od razu zacierałem. Lecz z moich obserwacji wynika, że wielu gozdawę wybiera na pierwsze piwa. Co za tym idzie sam proces produkcyjny jest bardzo niedoskonały oraz obarczony licznymi błędami. Stąd bierze się poniekąd opinia o kiepskiej jakości tych produktów. Zapewne drożdże dodawane do zestawów nie są światowej klasy grzybami, lecz odpowiednio potraktowane zrobią robotę. Sam powoli zapatruje się na sprawdzenie jak to jest z tymi puchami. Czy rzeczywiście te piwa odstają od zawieranych czy może jest to bujda. dirk gently 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szakal75 Opublikowano 9 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Jeśli chodzi Ci o ryzyko utleniania, to uprzejmie informuję, że nie występuje. Ta jasne a piwo psuje się tylko jak było warzone podczas burzy jkx6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 9 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2016 Przelej piwo do garnka, umyj fermentor, wlej piwo z powrotem.najlepiej jeszcze je napowietrz przez energiczne potrząsanie Jeśli chodzi Ci o ryzyko utleniania, to uprzejmie informuję, że nie występuje. Jeśli mówimy o przelewaniu w warunkach ziemskiej atmosfery to niestety występuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się