ponqero Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 (edited) Cześć, pierwsza warka z brewkitu już za mną. Jutro rozlewam piwo do butelek i chcę uwarzyć od razu drugą warkę. Tym razem z ekstraktów słodowych z własnym chmieleniem. W związku z tym mam pytanie. Przejrzałem sporo tematów, ale nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Chodzi o wielkość garnka do uwarzenia piwa. Brewkit rozpuszczałem w ok. 5-6 litrowym garnku, a później uzupełniałem brzeczkę zimną wodą mineralną. Czy tak samo mogę zrobić z ekstraktami? Czy garnek nie będzie za mały? Czytałem, że ekstrakt brzeczki może być za duży żeby chmielić lub że chmielenie nie będzie tak efektywne jak gotując całą brzeczkę. Czy dobrym pomysłem jest rozdzielenie gotowania na dwa razy lub na dwa garnki? Przy okazji przepis na piwo - chciałbym, żeby to była session IPA ok. 12 BLG, jakieś 50-60 ibu: Ekstrakt słodowy niechmielony JASNY (w syropie) 1,7 kg x2 = 3,4 kg Iunga 30 g - 60 min. Citra 20 g - 15 min. Citra 20 g - po wyłączeniu palnika Citra 60 g - na cichą Drożdże US-05 Temperatura fermentacji na jaką obecnie mnie stać to coś w granicach 19-21 stopni. Dzięki za pomoc. Edited November 25, 2016 by ponqero Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 http://www.wiki.piwo.org/Warz%C4%99_z_ekstrakt%C3%B3w_s%C5%82odowych Co prawda nie jest tam wprost napisane, że potrzebny garnek ma mieć tyle, a tyle litrów, ale jednak nie trzeba wiele dumać żeby dojść do słusznych wniosków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 25, 2016 Author Share Posted November 25, 2016 (edited) Okej, czyli tak jak myślałem, ma to wpływ na smak piwa. Jesteś w stanie rozwinąć co zmienia w smaku gotowanie gęstej brzeczki? I czy na tyle (biorąc pod uwagę, że to moja druga warka), żeby zrezygnować z tego sposobu warzenia? Mam już surowce i chciałbym jutro rano warzyć. Wiem, że to ode mnie zależy, ale liczę jednak na jakieś wskazówki Edited November 25, 2016 by ponqero Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 (edited) Nie spróbujesz - nie przekonasz się. Ja proponuję coś takiego: Zagotuj 1,5 puszki w garnku, przelej do chłodzenia. Drugą porcję z 0,5 puchy gotuj z chmieleniem według planu. Na gotowym piwie wybadasz jak wygląda goryczka względem zakładanej. No i jak z trwałością smaku i aromatu chmielowego. edyta: na pewno nie masz się co bać o smak gotowego piwa. jak nie zakazisz - będzie pyszne. Edited November 25, 2016 by łysy ĄĘ Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 Ja pierwsze piwa chmielilem na dwa garnki 5l i 6l - a potem dolewalem kranowki aby schłodzić. Wiem że nie powinno tak się robić - ale nie miałem wyczuwalnej infekcji - no i pierwsze piwo zawsze schodzi w miesiąc - więc nawet nie było czasu aby coś się rozwinęło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 Ja pierwsze piwa chmielilem na dwa garnki 5l i 6l - a potem dolewalem kranowki aby schłodzić. Wiem że nie powinno tak się robić - ale nie miałem wyczuwalnej infekcji a co ma piernik do wiatraka? Może czegoś jeszcze nie wiem no to może rozwiniesz tę myśl o infekcji z gotowania w 2 garnkach? Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 Infekcja to raczej od dolewania kranowki. Gotowanie na parę garow niczym nie grozi. Ba nawet bym powiedział że jest wskazane - w stosunku do gotowania w mniejszym garze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 25, 2016 Author Share Posted November 25, 2016 (edited) Nie spróbujesz - nie przekonasz się. Ja proponuję coś takiego: Zagotuj 1,5 puszki w garnku, przelej do chłodzenia. Drugą porcję z 0,5 puchy gotuj z chmieleniem według planu. Na gotowym piwie wybadasz jak wygląda goryczka względem zakładanej. No i jak z trwałością smaku i aromatu chmielowego. edyta: na pewno nie masz się co bać o smak gotowego piwa. jak nie zakazisz - będzie pyszne. Okej, a możesz jeszcze mi wyjaśnić skąd akurat takie proporcje ekstraktów (1,5+0,5)? Jeśli chodzi o samo warzenie, to lepiej chyba odpalić 2 gary w tym samym momencie (zaoszczędzone 60 min gotowania). Edit. Ok, rozumiem. Nie doczytałem, że w pierwszej części chodzi tylko o zagotowanie. Edited November 26, 2016 by ponqero Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted November 26, 2016 Share Posted November 26, 2016 Okej, a możesz jeszcze mi wyjaśnić skąd akurat takie proporcje ekstraktów (1,5+0,5)? Jeśli będziesz chmielił w garnku o obj. 1/4 warki, to logiczne wydaje mi się użycie 1/4 cukrów do chmielonej porcji, żeby chmielona brzeczka nie była zbyt gęsta. Jak masz możliwość jazdy na 2 garnki, to jeszcze lepiej, bo nachmielisz brzeczkę w połowę warki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 26, 2016 Author Share Posted November 26, 2016 No to chyba w tym wypadku najlepiej będzie podzielić ilość chmielu na pół i gotować na 2 gary na raz, tak jak napisałeś. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 26, 2016 Author Share Posted November 26, 2016 Ok, zrobiłem tak jak proponował łysy - 1,5 puszki ekstraktu slodowego zagotowalem w 5l garze i wlalem do fermentora, pozostale 0,5 puszki gotowałem 60 min z zaplanowanym chmieleniem i dolalem do fermentora. Resztę uzupełniłem zimna woda. I teraz cos co mnie troche niepokoi. Po uzupelnieniu brzeczki do 20 litrów zmierzyłem blg - wyniosło dobre 15,5 prawie 16. Według tego co sie dowiedziałem i własnych obliczeń 20 l brzeczki gotowanej z 3,4 kg ekstraktU slodowego powinno dac ok 12 blg i tak tez celowałem. Troche jestem zdezorientowany i nie wiem gdzie tkwi problem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
joonecky Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 Nie ma się czym martwić A na poważnie mierzyłeś próbkę ok. 20 st. C? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 27, 2016 Author Share Posted November 27, 2016 Brzeczka miała około 18-19 stopni gdy mierzyłem. Czy mozliwe jest, ze cos sie nie wymieszało? Chociaż zarówno brzeczke, jak i wodę mocno rozchlapywalem nalewając do fermentora. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Śliwiński Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 Dolej wody, bedzie wiecej piwa Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrmrooz Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 A ile Ci pokazuje na czystej wodzie? Poszło z fona Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 27, 2016 Author Share Posted November 27, 2016 (edited) Na kranówie pokazuje 0 blg Edited November 27, 2016 by ponqero Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrmrooz Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 No to faktycznie albo źle wymieszane, albo masz mniej niż 20 l, albo spławik się opierał o dno podczas pomiaru, albo użyłeś bardziej skondensowanym ekstraktów. Poszło z fona Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 Czasem popełniamy jakiś głupi błąd a potem jest "jak ja tego mogłem nie zauważyć? ? ?" Na przykład. możesz mieć 17 litrów a wydaje Ci się że widzisz 20. lub coś w tym stylu, albo puszki były jakieś bonusowe Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 27, 2016 Author Share Posted November 27, 2016 Sprawdziłem i na pewno jest 20 litrów w fermentorze. Ekstrakty, których użyłem to: http://esencjesmaku.pl/pl/p/Ekstrakt-slodowy-niechmielony-JASNY-1%2C7-kg/294 Czy moge teraz zamieszać piwo? Jakieś 2h temu zaczęły pojawiac sie pierwsze bulknięcia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 Kiedyś takich używałem. Dwie puchy dają ok 20l 12 blg. Stawiam na złe rozmieszanie ekstraktu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted November 27, 2016 Author Share Posted November 27, 2016 I co teraz poczynić? Otwierać pokrywę i mieszać zdezynfekowana łychą czy zostawić w spokoju? Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotmas Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 (edited) Ja bym zostawił w spokoju. Swoją drogą ciekawe ekstrakt Ci wyszedł. Ja przy dwóch jasnych Bruntala i 20 l brzeczki dwa razy osiągnąłem zaledwie 11°BLG. Edited November 27, 2016 by hotmas Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zari Posted November 28, 2016 Share Posted November 28, 2016 (edited) Pytanie laika: po co gotować 1,5l ekstraktu?? Ja połowę ekstraktu dawałem na początku warzenia (żeby nie chmielić samej wody?) a połowę na ostatnie 5 min. Fakt że robiłem mniejszą warkę i mi się w garze wszystko zmieściło. Do fermentora dolewałem zimnej wody, w efekcie chmieliłem około połowy objętości docelowej brzeczki. Sugerowałem się jakimiś komentarzami na forum. Edited November 28, 2016 by Zari Link to comment Share on other sites More sharing options...
koval_blazej Posted November 28, 2016 Share Posted November 28, 2016 (edited) To ja zadam to pytanie nieco inaczej. Czy w ekstrakcie są istotne ilości prekursorów DMS? Bo sam DMS to raczej odparował kiedy zagęszczali ekstrakt. Czyli innymi słowy czy gotując ekstrakt krócej niż normalną brzeczkę ryzykujemy większą ilość DMSu? Edited November 28, 2016 by koval_blazej Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponqero Posted December 4, 2016 Author Share Posted December 4, 2016 Dziś 6 dzień fermentacji (bulkanie jest, ale coraz rzadsze), więc postanowiłem sprawdzić blg - wyniosło 4. Jednak co innego mnie zaskoczyło. Niestety kranik odmówił współpracy i po prostu się zapchał. 150 ml piwa do menzurki spływało chyba z minutę, przy czym przy końcu już kropelkami. Przyznam, że zapomniałem się podczas przelewania brzeczki do fermentora i poleciały do niego wszystkie chmieliny. Mam jednak zamontowany reduktor osadów i chyba powinien sobie z tym poradzić. Jak u was? Mieliście kiedyś taką sytuację? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now