Skocz do zawartości

Siemka


Wiecha

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim !

Po jakimś czasie od rejestracji udało się w końcu znaleźć chwilę, żeby się przywitać. Paweł 32 lata, średnio przystojny, średnio wysoki brunet , bez nałogów :) (oprócz piwa;). Przygodę z warzeniem domowym rozpocząłem jakieś 12 lat temu kiedy to kilku znudzonych studentów postanowiło oszukać system i zamiast płacić >2zł za piwo w sklepie zrobić swoje piwo za połowę tego. Udało się uwarzyć ze 3-4 warki z brewkita, które wyszły bardzo różnie, bo wiedza o warzeniu bardzo skromna była, a w tamtych czasach ideałem smaku piwa było tyskie czy warka (hehe), więc ciężko to teraz ocenić. Mimo wszystko piwko na imprezach schodziło szybko, a reakcje ludzi typu " robicie swoje piwo ?? wooow"  po prostu bezcenne :) . Niestety po skończeniu edukacji drogi się rozeszły i sprzęt piwowarski poszedł w odstawkę. Teraz po wielu latach z braku celu w życiu :| postanowiłem wrócić do warzenia, tym razem samodzielnie, ale z lepszym przygotowaniem merytorycznym (piwo.org :) i nowym sprzętem. Nazwa browaru odkurzona z dawnych lat czyli "GRYF Dębicki"- Dębica podkarpacie. Jak do tej pory od sierpnia udało się uwarzyć 7 warek z brewkitów, a na rozlew czeka 1 z ekstraktów i 1 po zacieraniu :). Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy się człowiek nie zniechęci heheh .

Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy udzielają się na forum i dzielą się z innymi swoim doświadczeniem. Chciałbym też pozdrowić rodzinę i znajomych :)

Życzę wszystkim smacznego piwka :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Udało się uwarzyć ze 3-4 warki z brewkita, które wyszły bardzo różnie

Podejrzewam ,że problem był w tym ,że piwo lezakowało pewno ze trzy dni i wszystko wypiliście ( też byłem kiedyś studentem ) . Smiem twierdzić ,że nawet fermentacja nie była zakończona ! :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Udało się uwarzyć ze 3-4 warki z brewkita, które wyszły bardzo różnie

Podejrzewam ,że problem był w tym ,że piwo lezakowało pewno ze trzy dni i wszystko wypiliście ( też byłem kiedyś studentem ) . Smiem twierdzić ,że nawet fermentacja nie była zakończona ! :)  

 

Hehe aż tak źle to chyba nie było - wszystko wg brewkitowych instrukcji czyli tydzień fermentacji i 2 tygodnie leżakowania, jak dobrze kojarzę to bez żadnej kontroli temperatury i pomiarów BLG :) ale co tam, początki zawsze są ciężkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.