GOLO Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Witam wszystkich serdecznie Pierwszy post i od razu prośba:) Wczoraj otworzyłem moja 10 warkę i na dnie butelki ujrzałem gęsty osad...niby normalna rzecz, ale po schłodzeniu i przelaniu do szklanki zobaczyłem coś takiego (zdjęcia w załączeniu). Podejrzewam, że za szybko przelałem piwo do butelek (fermentacja burzliwa+cicha = 16 dni) i chyba drożdże nadal zdrowo hulają... Chociaż z pomiaru refraktometrem wynika, że fermentacja dobiegła końca. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją... (zdjęcie w załączniku) Prośba o pomoc: Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Czy to, aby nie infekcja? Jeszcze jedno: zastosowane drożdże FM 52 Link to comment Share on other sites More sharing options...
eltomek Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Strasznie wysokie FG jak na APA, jeśli ci drożdże jeszcze pracują to będziesz miał granaty. Jak długo to piwo stało w butelkach i czy było przegazowane przy otwieraniu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
manhat Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Moim zdaniem to brakujacy tydzien fermentacji opadl Ci na dnie. A piwo jest przegazowane? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandragorasc Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Strasznie wysokie FG jak na APA, jeśli ci drożdże jeszcze pracują to będziesz miał granaty. Jak długo to piwo stało w butelkach i czy było przegazowane przy otwieraniu? To FG jest liczone za pomocą reflaktrometru ma zapewne koło 2.5 blg Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Jak piwo swoje odstoi to powinno to się ładnie sklarowac i osiasc na dnie. Zaś jeśli piwo jest niedofermentowane i teraz trwa fermentacja w butelkach - to już powinieneś mieć fontannę przy otwieraniu. Mi to po prostu wygląda że zaciągnąłeś dużo drożdży z dna do butelkowania Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
BEZ ZASAD Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Jak można zabutelkować piwo w sumie po 16 dniach? Przecież jesteś już przy 10 warce a takie rzeczy robisz.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOLO Posted January 17, 2017 Author Share Posted January 17, 2017 Moim zdaniem to brakujacy tydzien fermentacji opadl Ci na dnie. A piwo jest przegazowane? Ostatnia butelka poszła do góry. Ta na zdjęciu to druga i jest ok. Strasznie wysokie FG jak na APA, jeśli ci drożdże jeszcze pracują to będziesz miał granaty. Jak długo to piwo stało w butelkach i czy było przegazowane przy otwieraniu? To FG jest liczone za pomocą reflaktrometru ma zapewne koło 2.5 blg Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka Dokładnie tak Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOLO Posted January 17, 2017 Author Share Posted January 17, 2017 Jak piwo swoje odstoi to powinno to się ładnie sklarowac i osiasc na dnie. Zaś jeśli piwo jest niedofermentowane i teraz trwa fermentacja w butelkach - to już powinieneś mieć fontannę przy otwieraniu. Mi to po prostu wygląda że zaciągnąłeś dużo drożdży z dna do butelkowania Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odczyt z refraktometru nie wskazuje, że było niedoferrmentowane. Z tym zaciągnięciem to może i tak było...Dwa dni przed butlekowaniem schłodziłem do 10 st i przelałem do kolejnego fermentora. Wyszło fajnie klarowne...sądziłem, że bedzie ok Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOLO Posted January 17, 2017 Author Share Posted January 17, 2017 Jak można zabutelkować piwo w sumie po 16 dniach? Przecież jesteś już przy 10 warce a takie rzeczy robisz.... Straciłem czujność po odczycie... Piwo jest w butelkach od 10.12.2016r. Chyba spróbuje odgazować patentem z monetą Link to comment Share on other sites More sharing options...
mat159 Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Jak można zabutelkować piwo w sumie po 16 dniach? Przecież jesteś już przy 10 warce a takie rzeczy robisz.... Jeśli fermentacja dawno się zakończyła (co oczywiście należy sprawdzić), to co w tym złego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
BEZ ZASAD Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 Jeśli fermentacja dawno się zakończyła (co oczywiście należy sprawdzić), to co w tym złego? Jak mogła się dawno zakończyć? Co najmniej 7 dni jest gruba piana na powierzchni, kolejne 5 dni BLG jeszcze schodzi w dół więc policz ile to w sumie trwa, nawet jeśli pokazuje niskie BLG to następny pomiar robisz dopiero po 1-2 dniach, nie wiem po co robić sobie na siłę takie stresy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
mat159 Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 Jeśli fermentacja dawno się zakończyła (co oczywiście należy sprawdzić), to co w tym złego? Jak mogła się dawno zakończyć? Co najmniej 7 dni jest gruba piana na powierzchni, kolejne 5 dni BLG jeszcze schodzi w dół więc policz ile to w sumie trwa, nawet jeśli pokazuje niskie BLG to następny pomiar robisz dopiero po 1-2 dniach, nie wiem po co robić sobie na siłę takie stresy... Chodzi mi o to że uczymy na forum prawidłowych zachowań (kontrola fermentacji na podstawie pomiarów Blg) a później zdziwienie że komuś wyszło, że po 16 dniach butelkuje. Ja butelkowałem piwo i po 13 dniach, fermentacja była prawidłowa, piwo bez wad, i do tego ani jednego granatu. Nie piję personalnie, po prostu wszystko zależy od wielu czynników i stwierdzenie że 16 dni to za mało to zbytnie uogólnienie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paradox Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 (edited) Odczyt z refraktometru nie wskazuje, że było niedoferrmentowane. Z tym zaciągnięciem to może i tak było...Dwa dni przed butlekowaniem schłodziłem do 10 st i przelałem do kolejnego fermentora. Wyszło fajnie klarowne...sądziłem, że bedzie ok Z ciekawości, jakich drożdży użyłeś? Ja miałem podobny problem - po jakimś miesiącu trzymania piwa w fermentorze spodziewałem się, że co miało opaść to opadło, a tu niespodzianka - w butelkach po kilka mm osadu, i to takiego cholerstwa które nie chce się trzymać kupy, tylko po byle ruchu podnosi się z dna. Nie doceniłem że Mangrove Jack's M03 nie flokulują tak dobrze jak S-04 i mam za swoje EDIT: a, widze że napisałeś w pierwszym poście - FM52. Producent podaje flokulację niską/średnią, więc bazując na moim wyżej opisanym problemie trzy razy upewniłbym się że opadły z piwa Edited January 18, 2017 by paradox Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOLO Posted January 18, 2017 Author Share Posted January 18, 2017 Odczyt z refraktometru nie wskazuje, że było niedoferrmentowane. Z tym zaciągnięciem to może i tak było...Dwa dni przed butlekowaniem schłodziłem do 10 st i przelałem do kolejnego fermentora. Wyszło fajnie klarowne...sądziłem, że bedzie ok Z ciekawości, jakich drożdży użyłeś? Ja miałem podobny problem - po jakimś miesiącu trzymania piwa w fermentorze spodziewałem się, że co miało opaść to opadło, a tu niespodzianka - w butelkach po kilka mm osadu, i to takiego cholerstwa które nie chce się trzymać kupy, tylko po byle ruchu podnosi się z dna. Nie doceniłem że Mangrove Jack's M03 nie flokulują tak dobrze jak S-04 i mam za swoje EDIT: a, widze że napisałeś w pierwszym poście - FM52. Producent podaje flokulację niską/średnią, więc bazując na moim wyżej opisanym problemie trzy razy upewniłbym się że opadły z piwa Nie ulega wątpliwości, że się pośpieszyłem. Upewniłem się czy drożdże o opadły, ale dopiero po schłodzeniu do 10 st przed rozlaniem. I to był błąd... Najważniejsze, aby go już więcej nie powtórzyć... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now