all about beer: "Poland: Lively Lagers and Threatened Porters"

[cyfronik]

http://allaboutbeer.com/learn-beer/styles/2008/11/poland-lively-lagers-and-threatened-porters/

[BaronVonZuk]

Zywiec [zhiv-y-etz]

A sam artykuł dość ciekawy, szkoda,że tak krótki. (+) dla Ciebie.

[coder]

Piszą o 4 godzinnym gotowaniu portera. Zadziwiło mnie to już w czasie wizyty w Zamkowym

[kopyr]

Piszą o 4 godzinnym gotowaniu portera. Zadziwiło mnie to już w czasie wizyty w Zamkowym

A czy w Cieszynie aby nie było mowy o 6h gotowaniu?

 

PS: Co to za powiedzenie "country on wheels" - spotkał się ktoś z Was z tym?

[Wiktor]

może chodzi o wóz Drzymały

[wena]

Chyba 4 godziny to o wiele za mało. Samo zacieranie i gotowanie z chmielem to jest conajmniej 4 godziny, a gdzie filtracja ok 6 godzin.

[kopyr]

Chyba 4 godziny to o wiele za mało. Samo zacieranie i gotowanie z chmielem to jest conajmniej 4 godziny, a gdzie filtracja ok 6 godzin.

Nie, tu chodzi o samo gotowanie.

Edytowane 23 Lutego 2010 przez kopyr

[jacer]

PS: Co to za powiedzenie "country on wheels" - spotkał się ktoś z Was z tym?

Zakręcony kraj

[BaronVonZuk]

Zasadniczo to jest wesoła twórczość autora,ale w moim mniemaniu "country on wheels" można porównać do "rolling stone" czyli w ciągłym ruchu, bez własnego miejsca w kontekście zmieniających się granic naszego kraju na przestrzeni dziejów, braku usystematyzowanego ustroju itp.

Co myślicie?

[kopyr]

Zasadniczo to jest wesoła twórczość autora,ale w moim mniemaniu "country on wheels" można porównać do "rolling stone" czyli w ciągłym ruchu, bez własnego miejsca w kontekście zmieniających się granic naszego kraju na przestrzeni dziejów, braku usystematyzowanego ustroju itp.

Co myślicie?

No ale to wygląda jakby on przytaczał jakieś (angielskie?) powiedzenie. Nie wygląda to na radosną twórczość.

"Country on wheels" rozumiem tak, że kraj zmienia położenie, granice itd.

[BaronVonZuk]

"Country on wheels" rozumiem tak, że kraj zmienia położenie, granice itd.

Dokładnie to miałem na myśli, może trochę zbyt zakręciłem wypowiedź...

A co do pochodzenia to nie znalazłem tego idiomu w żadnym idiomowym słowniku...

[coder]

Niemcy nazywaja nas "Saisonstaat" - państwo sezonowe.

[przemo70]

Niemcy nazywaja nas "Saisonstaat" - państwo sezonowe.

Saison dobre piwko

[jayb]

Zasadniczo to jest wesoła twórczość autora' date='ale w moim mniemaniu "country on wheels" można porównać do "rolling stone" czyli w ciągłym ruchu, bez własnego miejsca w kontekście zmieniających się granic naszego kraju na przestrzeni dziejów, braku usystematyzowanego ustroju itp.

Co myślicie?[/quote']

No ale to wygląda jakby on przytaczał jakieś (angielskie?) powiedzenie. Nie wygląda to na radosną twórczość.

"Country on wheels" rozumiem tak, że kraj zmienia położenie, granice itd.

"Country on wheels" odnosi się do wojny. Polska była własnością różnych osób.

 

Polska granic ,,toczą" na kołach. No jest idomaticzne, just metafora

 

 

 

"Country on wheels" refers to the wars. Poland has been owned by different people.

 

Poland's borders roll on wheels. It's not idiomatic, It's a metaphor

[BaronVonZuk]

Czyli miałem racje!!!!!!!!!!!!!! ;)

[kopyr]

Zasadniczo to jest wesoła twórczość autora' date='ale w moim mniemaniu "country on wheels" można porównać do "rolling stone" czyli w ciągłym ruchu, bez własnego miejsca w kontekście zmieniających się granic naszego kraju na przestrzeni dziejów, braku usystematyzowanego ustroju itp.

Co myślicie?[/quote']

No ale to wygląda jakby on przytaczał jakieś (angielskie?) powiedzenie. Nie wygląda to na radosną twórczość.

"Country on wheels" rozumiem tak, że kraj zmienia położenie, granice itd.

"Country on wheels" odnosi się do wojny. Polska była własnością różnych osób.

 

Polska granic ,,toczą" na kołach. No jest idomaticzne, just metafora

 

 

 

"Country on wheels" refers to the wars. Poland has been owned by different people.

 

Poland's borders roll on wheels. It's not idiomatic, It's a metaphor

Ale czy to jest określenie ogólne, czy odnosi się konkretnie do Polski?