kazik Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Heh w prawdzie z pierwszą warką problemów na razie nie było (obecnie na burzliwej) to pojawił się problem dalekosiężny (nie wiem czy tak to się piszę) bowiem, wpadliśmy z kolegą na ambitny pomysł imprezowania w wakacje na działce, a jak wiadomo przy imprezowaniu schodzi sporo piwa, mamy zamiar uwarzyć (na tej że działce) dość dużą ilość piwa, niestety z braku czasu jesteśmy wstanie zrobić tam tylko jedną warkę.... i tu pojawia się problem ponieważ brakuje gara (dużej pojemności). Więc po krótkim wstępie przechodzę do pytania. Czy ktoś z was próbował warzyć piwo w wannie (emaliowanej) lub w pralce frania ( w planach ew. przerobienie, czyli emaliowanie, dorobienie drugiego dna, wymiana węża, do dyspozycji trzy pralki) ? Przepraszam jeśli coś jest nie jasne lub jeśli w złym dziale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 (edytowane) Tego jeszcze nie było - Frania jako kadź zacierna Buahahaha Kolego.. poczytaj forum... Gar możesz kupić gotowy (29-40l - koszt około 120-150zł), albo znaleźć tanią beczkę KEG 50l (koszt około 80-120zł) i zrobić z niej gar. Edytowane 23 Lutego 2010 przez Maryush Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 co prawda nie franie aleeeee ... http://www.m-fey.de/brauen/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 (edytowane) Tego jeszcze nie było - Frania jako kadź zacierna Buahahaha Kolego.. poczytaj forum... Gar możesz kupić gotowy (29-40l - koszt około 120-150zł), albo znaleźć tanią beczkę KEG 50l (koszt około 80-120zł) i zrobić z niej gar. to to wiem... ale ze mnie gapa nie napisałem jaką ilość zrobić chcemy bo tu chodzi o 120-150l a wydawać na sprzęt do prawdopodobnie jednej takiej imprezy trochę szkoda, więc chcemy wykorzystać dostępne materiały na działce, dodatkowo problemem może być transport sprzętu, gdyż mamy do użytku jeden samochód i do przewiezienia kilka beczułek piwa fermentatory butelki i aparaturę do destylacji a wanna oraz franie stoją już na miejscu Edytowane 24 Lutego 2010 przez kazik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 co prawda nie franie aleeeee ...http://www.m-fey.de/brauen/ to wygląda Ciekawie, i chyba to też pralka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Cześć 150 l to w Frani nie zrobicie. Wanna za to jak najbardziej, musicie tylko przemyśleć dezynfekcję i logistykę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Ja myślę, że w wannie możesz spokojnie zrobić. Zorganizuj jakiś stelaż. Dobrze by to było przykryć podczas zacierania co by temperatura jakoś się utrzymywała, chyba, że będziesz miał cały czas mały ogień pod wanną. No i kwestia tego czy podczas gotowania emalia nie odpadnie, choć mniemam, że nie powinno się nic dziać. I kolajna sprawa czy masz tyle zbiorników (lub jeden odpowiedniej wielkości) żeby to fermentować, chyba że zrobisz to w tej wannie i fermentacja spontaniczna, będziesz miał lambicka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Cześć. Ja myślę że spokojnie może fermentować w wannie, duży starter, nakrycie wanny folią. Problemem staje się oddzielenie chmielin po chmieleniu z taj dużej warki (nie ma jej do czego zdekantować) oraz fermentacja cicha (tą można pominąć przedłużając burzliwą). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Cześć.Ja myślę że spokojnie może fermentować w wannie, duży starter, nakrycie wanny folią. Problemem staje się oddzielenie chmielin po chmieleniu z taj dużej warki (nie ma jej do czego zdekantować) oraz fermentacja cicha (tą można pominąć przedłużając burzliwą). No jasne, a później szybko do butelek. Ma to sens, tylko trzeba uwzględnić pogodę, żeby nie było za ciepło, bo podejrzewam, że piwo pozbawione osłony co2 może być bardziej narażone na jakieś bakteriozy, chyba żeby tą folię faktycznie jakoś dokładnie zainstalować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 (edytowane) Zabawny post Wanna. Frania? Jeśli to żart to się wam udał, ale jeśli poważnie myślicie to bym odradzał. Nie warto zachodu dla jednorazowej Warki. Jak myślicie zagotować taka masę, macie taboret gazowy? Jak zakapslujesz te piwa kupisz kapslownice? filtracja rozlew środki czystości? teraz doczytałem ze jedna warke juz popełniłes czyli to nie jednorazowa zabawa ale i tak odradzam bałbym się zakażenia Edytowane 24 Lutego 2010 przez apolloks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 A nie lepiej zainwestować w keg 50L i zrobić 3dni z rzędu warki po 40L. Wyjdzie to samo a ile mniej kombinowania bo keg jako kadź zacierno-warzelna to pomysł sprawdzony i opisany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 W zasadzie czemu nie, wanna do fermentacji na pewno się nada, prawie jak otwarta fermentacja w browarze. Nie wiem tylko, czy Frania nada się go gotowania. Niby to jest emaliowana blacha, ale nie wiem, czy emalia jest właściwej jakości, i powstaje problem zamontowania grzałek. Przy takim nakładzie pracy lepiej zainwestować np. w KEG z nierdzewki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 i aparaturę do destylacji To wy chcecie robić piwo czy bimber? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Najpierw temat mnie rozbawił ale kiedy się zastanowić, to całkiem niezły pomysł z tą wanną. Obawiam się jednak, że taboret nie jest w stanie zagotować ponad 120 L brzeczki w wannie. Zacieranie i gotowanie przeprowadziłbym w mniejszym zbiorniku na 3-4 razy, a wannę wykorzystałbym jako fermentor, dolewając kolejne porcje brzeczki. Oczywiście drożdże zadałbym już do pierwszej porcji. Jestem ciekawy co ostatecznie wyniknie z tego projektu Życzę powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 oj nie cytując już każdego odpisuję, - z kegami i tak dalej to ok ale nie ma jak przetransportować. - chcemy zrobić na raz coby się wyrobić max w weekend (praca i inne zajęcia, a zaglądać będziemy zmianowo raz na dwa dni) - pojemniki do fermentacji jak najbardziej są i nawet na miejscu - ostatecznie wybraliśmy wannę (skoro nie powinno być problemów, zastanawia nas tylko otwór na korek,), z franiami za dużo roboty (frania faktycznie nie ma 150l ale za to mieliśmy trzy sztuki nie wiem jakiej pojemności) -sposób grzania mamy następujący podłużne ognisko na grubym drewnie rozpalone na ruchomym metalowym wózku (co daje możliwość jako takiej kontroli temperatury - miejsce do fermentacji/przechowywania zostało wygenerowane w piwniczce na wino 9-11 stopni z klimatyzatorem pilnującym temperatury, i w dużym pokoju z takim samym klimatyzatorem ale temperatura na wiosnę z tego co pamiętam waha się między 15-23, aczkolwiek po "zakocowaniu" okien myślę że będzie odpowiedniejsza. - destylator.... no mamy plany zrobić zapasy na całą porę "suchą" w skład których wejdzie wino (już zrobione) bimberek robiony na miejscu oraz piwo też robione na miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 -sposób grzania mamy następujący podłużne ognisko na grubym drewnie rozpalone na ruchomym metalowym wózku (co daje możliwość jako takiej kontroli temperatury kazik Wy to koniecznie musicie sfilmować przecież to będzie odjazd na maksa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 -sposób grzania mamy następujący podłużne ognisko na grubym drewnie rozpalone na ruchomym metalowym wózku (co daje możliwość jako takiej kontroli temperatury kazik Wy to koniecznie musicie sfilmować przecież to będzie odjazd na maksa oczywiście jeśli wszystko dojdzie do skutku postaram się o nagranie a dokumentację fotograficzną zrobię napewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 -sposób grzania mamy następujący podłużne ognisko na grubym drewnie rozpalone na ruchomym metalowym wózku (co daje możliwość jako takiej kontroli temperatury Nie wiem jak żeliwo zniesie takie podgrzewanie. Zacieranie można zrobić na sposób angielski, infuzyjnie, ale co z gotowaniem i chmieleniem? Tak czy inaczej, spróbujcie najpierw zagotować 100L samej wody; szkoda słodów na takie testy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Tak czy inaczej, spróbujcie najpierw zagotować 100L samej wody; szkoda słodów na takie testy. w sumie to byłby całkiem dobry pomysł, a najbardziej i tak obecnie martwię się o korek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 To wy chcecie zacierać, gotować czy fermentować w tej wannie? Jeżeli zacierać to jak odfliltrujecie? Jeżeli gotować to jak i gdzie oddzielicie brzeczke od gorących osadów Co z korkiem gumowym, będzie podczas gotowania? Myslę, że 12h to będzie mało na warzenie przy takiej instalacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Jeżeli zacierać to jak odfliltrujecie? Można by zrobić wąski filtrator rurkowy wzdłuż całej wanny, przydała by sie druga wanna na filtrat (może by go przechować w tych Franiach? Albo i tam fermentować? Fermentowac można od biedy i z osadami, zapewne to nie ma być piwo konkursowe, tylko dużo, tanio i mocne. A może zrobić chmielenie bez gotowania - metodą bnp? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 No mozna, ale wtedy wannę trzeba dać na podwyższeniu. A to juz koszta, czyli wracamy do tego, że łatwiej w kegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 @coder o przepraszam ja ostatnio gotuję, co prawda 5 minut ale gotuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 To wy chcecie zacierać, gotować czy fermentować w tej wannie? Jeżeli zacierać to jak odfliltrujecie? Jeżeli gotować to jak i gdzie oddzielicie brzeczke od gorących osadów Co z korkiem gumowym, będzie podczas gotowania? Myslę, że 12h to będzie mało na warzenie przy takiej instalacji zacieranie i chmielenie będzie w wannie pomysł na odfiltrowanie wykorzystam z wiki, ew. może trochę go zmienię "Jest też metoda zacierania w worku - wszystkie słody wsypuje się do mocnej torby przepuszczalnej dla wody (ew. wykłada się cały garnek płachtą takiego materiału), a po skończeniu zacierania wyciąga się torbę i podwiesza nad garnkiem, żeby obciekła. W garnku zostaje czysta brzeczka." 12h trudno będzie się siedzieć, cierpliwy jestem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Chcesz wyłożyć wanne płótnem i później wyciagać je wraz z młótem???? A wyciągarkę masz w tej altanie zamontowaną pod sufitem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się