Chmielnik sezon 2017

[Browar Domowy Słowiański]

Jeśli chodzi o nawożenie, to nie dajmy się zwariować, wystarczy zwykły nawóz NPK i roślina sobie poradzi. Na jesieni można sypnąć coś bezazotowego, żeby roślina wiosną skorzystała z tego.

 

PS. Ja poszukuję sadzonek Oktawii i Izabeli. Jeżeli ktoś miałby chęć się podzielić, mogę zaoferować coś na wymianę

[HerrOs]

Gdyby ktoś z okolic Krakowa pozbywał się czegoś ciekawego po jesiennych zbiorach to mogę się wymienić za Iungę, Sybillę, Hallertau, Perle bądź Magnum :-) Szczególnie zainteresowany jestem czymś amerykańskim, brytyjskim bądź niemieckim ale z pocałowaniem ręki przygarnąłbym również Oktawię czy Izabellę a i pospolitym Lubelskim nie pogardzę. Chciałbym nieco urozmaicić chmielnik w przyszłym roku

[Gawron]

Witam. Kawałek pola wolnego posiadam i mógłbym je wykorzystać na zrobienie małego chmielnika, ale mam takie techniczne pytanie. Czy jest możliwa uprawa chmielu w poziomie. Tzn nie mam jak postawić słupa 6, czy 7 metrów wysokiego, ale taki 3 metrowy nie był by problemem. Stawiam takie 2 słupy w odległości powiedzmy 5-8 metrów od siebie i chmiel rośnie od jednego słupa do drugiego, lub nawet z dwóch stron w jednej odmianie. Często widać dziki chmiel rosnący w ten sposób np na ogrodzeniach. Czy są jakieś przeciwwskazania do takiej uprawy?

[Alexy]

Gawron, możesz tak śmiało zrobić. Mój chinook rośnie w górę jakieś 3m do balkonu, a potem poziomo jeszcze ze 4m po balustradzie. Ma szyszek bardzo dużo. Jedyna wada tej metody na polu to strata przestrzeni ale jeśli to nie problem to działaj.

Edytowane 29 Sierpnia 2017 przez Alexy

[Gawron]

Jeżeli to tylko kwestia wykorzystania przestrzeni to nie jest to problem, bo akurat mam dużą działkę. 

[Młynek]

A puszczenie chmielu po plocie? Dziki w Warszawie rosnie tak calkiem niezle ;-)

[Alexy]

Pewnie, tez da radę. Tylko trzeba będzie pomagać roślinie się oplatać na początku. Potem sobie poradzi. Aha, no i dużo słońca na tym płocie winno być.

[aldorn]

Już gdzieś na forum było o puszczaniu w poziomie. Pisali tam, że w przypadku takich małych plantacji to nawet lepiej, bo nie trzeba na raz zbierać po ścięciu całej rośliny, tylko można po trochę w miarę dojrzewania, a szyszki mogą mieć na poszczególnych częściach rośliny różną dojrzałość w jednym czasie. Więc jak macie miejsce to śmiało w poziomie.

[dziedzicpruski]

Już gdzieś na forum było o puszczaniu w poziomie. Pisali tam, że w przypadku takich małych plantacji to nawet lepiej, bo nie trzeba na raz zbierać po ścięciu całej rośliny, tylko można po trochę w miarę dojrzewania, a szyszki mogą mieć na poszczególnych częściach rośliny różną dojrzałość w jednym czasie. Więc jak macie miejsce to śmiało w poziomie.

I ja na drugi rok tak zrobię, bo faktycznie  dół i góra różnią się od siebie znacznie

[Bellon]

W zeszłym sezonie pierwszoroczne chmiele miałem na dwu metrowych tyczkach i zbiór szyszek był bardzo wygodny. Zrywałem szyszki w optymalnym momencie do zbioru dla praktycznie każdej odmiany innym.

 

W tym roku na wysokiej konstrukcji nie jest już tak wygodnie, jest to bardzo nie korzystne bo ma różne odmiany a zbiór przez odcięcie pędów wiąże się z tym, że będę musiał wszystko ciachnąć na raz. Comet już dawno usechł a Cascade jeszcze prawie nie ma szyszek, ale akurat temu drugiemu to tegoroczna aura wyjątkowa zaszkodziła i ledwo wegetuje. W ogóle się zastanawiam nad sensem zbierania tegorocznego plonu, mało słońca, dużo deszczu - w aromacie wyczuwam jakąś tylko cebulę.

Także w ogródkowej zabawie w chmielnik to rzeczywiście warto pokombinować z poziomym puszczeniem pędów, ja może będę w przyszłym roku kombinował z jakimś kołowrotkiem.

 

 

[Alexy]

Taki patent jak ma gość w tym filmie może być wygodny:

[Alexy]

Czy ja dobrze widzę, że mam nasiona w szyszkach Saaza? Jak?... Może jakaś męski dzikus rośnie w okolicy...

 

[Alexy]

Odpowiem sam sobie po dyskusji na Homebrewtalk.

 

To są nasiona chmielu. Sprawdziłem pozostałe rośliny i wszystkie z nasionami - jakiś dzikus mi je zapylił. Gdyby ktoś życzył sobie wyhodować chmiel z nasion to służę

 

Nasiona wpływają dodatnio na zawartość AA w chmielu. Wpływu na smak i aromat nie maja wg różnych badań, które wygooglalem.

[Gawron]

 

 

jakiś dzikus mi je zapylił

 Musisz wyrwać chwasta.

[Alexy]

Przejdę się po sąsiadach i nakopie do d*** dziadowi, który to posadził albo zaniedbał karczowanie działki

[Arielos]

U mnie rośnie tego pełno, nawet nie jestem w stanie znaleźć wszystkich. Dużo naokoło domu usunąłem, ale nie da rady przeczesać całego lasu i łąk    Więc chyba będę musiał żyć z tym. Co ciekawe, w zeszłym roku nic mi nie zapyliło. 

Edytowane 4 Września 2017 przez Arielos

[Alexy]

Saaz zebrany. Wyszło jakieś 2/3 koszyka wiklinowego. Nie jest to chyba zły wynik na pierwszy rok tej rośliny. Wiem już tez czemu Saaz rósł słabiej niż inne - zalęgła się w łodydze omacnica prosowianka.

[mc007]

Jak tam zbiory chmielu w tym roku? Nikt się nie chwali

 

Ja właśnie skończyłem.

U mnie w tym roku znacznie gorzej niż w zeszłym, ta sama ilość krzaków a razem tylko 8kg mokrej szyszki, w zeszłym roku było 11,5kg

 

Commet - 477g

Sybilla - 637g

Polaris - 1350g

Lubelski - 395g

Tettnanger - 280g

Marynka - 1360g

Magnum - 630g

Cascade - 2900g

 

[Mrzon]

 

U mnie ze wzgledu na moja nieobecnosc wszystko poszlo w piz..

ale mc007  jakbys mial jekies sztobry Polarisa lub cascade to bym po 1 szt przygarnał  

[zombi32]

Dnia 1.09.2017 o 20:41, Alexy napisał:

Odpowiem sam sobie po dyskusji na Homebrewtalk.

 

To są nasiona chmielu. Sprawdziłem pozostałe rośliny i wszystkie z nasionami - jakiś dzikus mi je zapylił. Gdyby ktoś życzył sobie wyhodować chmiel z nasion to służę

 

Nasiona wpływają dodatnio na zawartość AA w chmielu. Wpływu na smak i aromat nie maja wg różnych badań, które wygooglalem.

Daj jakieś namiary na te dane i badania - Wg tego co ja słyszałem i czytałem to zapylenie źle wpływa na jakość plonów i znajduje to odzwierciedlenie w obecnym systemie uprawy, gdyby było tak jak mówisz na plantacjach były by trzymane męskie egzemplarze tylko po to żeby zapylały te żeńskie z których pozyskuje się szyszki a jest wręcz przeciwnie - jest nawet taka stara lubelska tradycja karczowania męskich chmieli. Kolejną niepożądaną rzeczą jest olej który te orzeszki zawierają jak wiadomo olej źle wpływa na pianę..

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez zombi32

[dziedzicpruski]

Może roślina szybciej kończy wzrost po zapyleniu i to o to chodzi, jak chmiel się szyszką to nie ma problemu z olejem raczej, moje tez w piździec zapylone były i piana całkiem normalna.

[aldorn]

Ja dostałem Herkulesa 2017 prosto od plantatora z Niemiec, nasion zatrzęsienie.

[dziedzicpruski]

Posadzony w tamtym roku chmiel trzeba odkopać i dokonać tych zabiegów na sztobrach, czy jest jeszcze za młody i zostawić w spokoju ?

[Tymek19]

Lepiej zostawić I za rok to zrobić

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[xcynix]

Ja bym przynajmniej ogłowił.

W zaszłym roku nawet sadzonkom obciąłem pierwsze pędy i z tego co inni z akcji zakupu pisali to miałem najlepszy zbiór