19Mateusz87 Opublikowano 23 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Drożdży nie było za dużo bo jakieś 100 ml, może nawet mniej. Na goździkach w ogóle mi nie zależy, raczej unikam tego typu zapaszków w pszenicach. Za to banany to jest to co uwielbiam. Nie mam pojęcia które to pokolenie drożdży miałem. Gęstwa wyglądała zdrowo, zapach oraz smak również bez zastrzeżeń. Zobaczymy po pierwszej degustacji, która nastąpi już niebawem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebpa Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Drożdży nie było za dużo bo jakieś 100 ml, może nawet mniej. Na goździkach w ogóle mi nie zależy, raczej unikam tego typu zapaszków w pszenicach. Za to banany to jest to co uwielbiam. wiesz 100ml moze byc wiele za duzo, zerknij sobie tu http://www.mrmalty.com/calc/calc.html wybierz typ piwa "ale", w OG 1,049 (=12°Blg ), w gallons 5.02 (miales z tego co wyczytalem 19L), nastepnie ustawiajac non-yeast percentage na 15% (tyle jest defaultowo ustawione) a zmieniajac yeast z concentration ze skrajnych polozen (od 1 - to jest koncentracja ktora sie otrzymuje po kilku godzinach od zebrania gestwy, ledwo co sie zdazyla ulozyc. do 4.5 ktore odpowiada gestwie takiej jak w fiolkach White Labs jesli kiedykolwiek widziales, pewnie trzeba z 2-3tygodnie zeby tak sie zbila. Standardowo dla kilkudniowej lezakujacej gestwy ustawia sie 2.4) mozna otrzymac nastepujace objetosci potrzebnej gestwy: dla 1 - 211ml dla 2.4 - 84ml (juz masz mniej niz dales) dla skrajnej 4.5 - 47ml i to sa wyliczenia nie uwzgledniajace checi zestresowania drozdzy celem uzyskania wyrazniejszych bananow. Podejrzewam ze 50ml by wystarczylo. (Zakladam ze to byla taka kilkudniowa gestwa, jeszcze nie zbita, czyli standardowo powinno byc jej 84ml). poprawcie mnie jesli sie myle Nie mam pojęcia które to pokolenie drożdży miałem. Gęstwa wyglądała zdrowo, zapach oraz smak również bez zastrzeżeń. Zobaczymy po pierwszej degustacji, która nastąpi już niebawem. gestwa mogla wygladac zdrowo, przy zmeczeniu nie chodzi o infekcje, po prostu kazde kolejne pokolenie bedzie dawalo mniej bananow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 sebpa, normalnie podziwiam Twój upór w tropieniu aromatów bananowych. Ja pierniczę, wyliczanie ilości gęstwy, stopnia jej zbicia - toż to przypomina fabryczne ustawienia. My raczej dość prosto: kręcimy tym, co jest w słoiku i "chlust" do wiaderka. I niech działa natura Możliwe, że stosując takie dokładne wyliczenia można dość precyzyjnie uzyskać pożądane smaki i aromaty. Kalkulator wart dokładniejszego zbadania. Tak się udzielam, bo nie ukrywam, że mnie również zależy na bananach, które wyczuli wszyscy, prócz mnie A byłbym szczęśliwszy, gdyby było odwrotnie Pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebpa Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 sebpa, normalnie podziwiam Twój upór w tropieniu aromatów bananowych. Ja pierniczę, wyliczanie ilości gęstwy, stopnia jej zbicia - toż to przypomina fabryczne ustawienia. My raczej dość prosto: kręcimy tym, co jest w słoiku i "chlust" do wiaderka. I niech działa natura Możliwe, że stosując takie dokładne wyliczenia można dość precyzyjnie uzyskać pożądane smaki i aromaty. Kalkulator wart dokładniejszego zbadania. Tak się udzielam, bo nie ukrywam, że mnie również zależy na bananach, które wyczuli wszyscy, prócz mnie A byłbym szczęśliwszy, gdyby było odwrotnie Pozdro! hehe ja robie podobnie jak "WY".... krece co w sloiku i chlust kalkulator pierwszy raz uzylem, tylko dlatego ze ilosc gestwy oprocz przemeczenia drozdzy wydaje mi sie jedynym sensownym wytlumaczeniem braku bananow, chcialem sprawdzic co powie kalkulator gestwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignac99 Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Tak się udzielam, bo nie ukrywam, że mnie również zależy na bananach, które wyczuli wszyscy, prócz mnie A byłbym szczęśliwszy, gdyby było odwrotnie Pozdro! Muszę was pocieszyć chłopaki. Te konkretne drożdże, dokładnie ta sama gęstwa fermentuje równolegle u mnie z WB-06. Podzieliłem moją warkę na dwie części, obie fermentują w identycznych warunkach. No i bananów więcej jest w WB-06 ( suche, wsypane bez uwodnienia, bez startera). Widocznie ta gęstwa taka już jest niebananowa . Jak już zrobimy degustację, to banany kupimy w Macro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Z pokolenia na pokolenie drożdże pszeniczne dają coraz mniej bananów. 3 pokolenie Stefanów (3068) było już bardzo słabo bananowe, chociaż dałem ich naprawdę mało, nie więcej niż 100ml gęstwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 24 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 (edytowane) Warka #16 12.05.2011 Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg Piwo zabutelkowanie z użyciem 80 g cukru / 16 litrów. Ogólnie mówiąc, piwo staje się wersją Cristal ponieważ na cichą, która trwała 3 dni, dodałem 10 g żelatyny. Josefik zainspirował mnie swoim zielonym piwem. Dlatego też moje jest niebieskie, ale chyba przesadziłem z barwnikiem. Zastosowałem jedynie 3 g barwnika spożywczego w proszku, piwo mam niebieskie, pianę niebieską, ale przy okazji wszystko inne również Mam nadzieję, że w najbliższym czasie piwo się sklaruje, a nadmiar barwnika częściowo opadnie ma dno Gęstości końcowej nie mierzyłem, pewnie nie zmieniła się przez te 3 dni. Edytowane 24 Maja 2011 przez 19Mateusz87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 2 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Wczoraj kupiłem na Allegro młynek do kawy, który wygląda jak nasz piwowarski śrutownik. Aktualnie czekam na przesyłkę a potem nastąpi wielki test Mam zamiar wdrożyć w życie przerobienia napędu śrutownika na wiertarkę. Ze zdjęć wynika, że będzie to bardzo prosta operacja. Na podobny młynek polowałem od początku mojej przygody z piwowarstwem, czyli jakieś 2 lata. Dziś mam swój własny młynek, którym będę mógł bez problemu śrutować większe ilości słodu w krótkim czasie. Koszt tego cuda to 35 zł + wysyłka. Poniżej kilka zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Młynek dzisiaj do mnie dotarł. Zrobiłem małą próbę bez napędu. Łuska wygląda przyzwoicie kręci się dość lekko. Muszę tylko przerobić lej ponieważ w tym momencie słód ma mało miejsca i się nieznacznie blokuje. Słód na najbliższą warkę będę śrutował z napędem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Warka #17 16.06.2011 American India Pale Ale 14°Blg Surowce: Słód pilzneński 2,0 kg Słód Pale Ale 1,5 kg Słód monachijski I 0,5 kg Słód Aroma 0,2 kg Słód Coffee Light 0,3 kg Chmiel Challenger 40 g Chmiel Fuggles 30 g Chmiel East Kent Goldings 25 g Chmiel Cascade 50 g US-05 Zacieranie: Słód wsypujemy do 15 litrów wody o temp. 70°C 68°C - 60' 72°C - 20' 76°C - 10' -> filtracja Chmielenie: Czas gotowania: 60' Challenger 20 g 60' Fuggles 30 g 50' Challenger 20 g 40' East Kent Goldings 25 g 20' Cascade 30 g 10' Cascade 20 g 0' Objętość końcowa: 23 l Wydajność: 72% Fermentacja: Fermentacja burzliwa w 19°C Uwagi: Wczoraj śrutowałem nowym młynkiem. Czasu nie mierzyłem ale myślę, że trwało to do 10 minut. Młynek niszczy łuskę, po zwilżeniu słodu wygląda bardzo przyzwoicie. Wreszcie uwolniłem się od bardzo czasochłonnego śrutowania. Już dzisiaj wiem, że piwo będzie za ciemne. Nie przeszkadza mi to, ciemnomiedzianego piwa jeszcze nie miałem Drożdże po 12 h ładnie już pracują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Warka #17 16.06.2011 American India Pale Ale 14°Blg Po 7 dniach warka przelana na cicha. Aktualnie ma 4,5°Blg. Nie obyło się bez degustacji. Jak na taką ilość chmielu spodziewałem się potężnej goryczki a mam zaledwie wysoką Pocieszyć się mogę tym, że goryczka ta jest bardzo przyjemna, nie utrzymuje się bardzo długo w ustach. Zobaczymy jak będzie po cichej a potem w czasie pierwszej degustacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Jak Wasze plany warzelnicze na lato? Z moich zamiarów raczej nici - obawiam się o różne ustrojstwo, muszki i inne diabelstwo. Chyba dam sobie spokój do jesieni. Przez ten czas dokonam restrukturyzacji i modernizacji warzelni: mam na oku garnek emaliowany 50l + taboret gazowy 8kW W sam na portera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Jak Wasze plany warzelnicze na lato? Z moich zamiarów raczej nici - obawiam się o różne ustrojstwo, muszki i inne diabelstwo. Chyba dam sobie spokój do jesieni. Przez ten czas dokonam restrukturyzacji i modernizacji warzelni: mam na oku garnek emaliowany 50l + taboret gazowy 8kW W sam na portera Plany są takie, że uwarzymy jeszcze Grodzisza i do jesieni/zimy mamy przerwę. Podobnie, jak Ty Andrzeju, obawiam się infekcji w lecie. Jak do tej pory robię wszystko, aby do niczego niepożądanego nie doszło. Gratuluję modernizacji browaru oraz pierwszego kufelka w reputacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Jak Wasze plany warzelnicze na lato? Z moich zamiarów raczej nici - obawiam się o różne ustrojstwo' date=' muszki i inne diabelstwo. Chyba dam sobie spokój do jesieni. Przez ten czas dokonam restrukturyzacji i modernizacji warzelni: mam na oku garnek emaliowany 50l + taboret gazowy 8kW W sam na portera [/quote'] Plany są takie, że uwarzymy jeszcze Grodzisza i do jesieni/zimy mamy przerwę. Podobnie, jak Ty Andrzeju, obawiam się infekcji w lecie. Jak do tej pory robię wszystko, aby do niczego niepożądanego nie doszło. Gratuluję modernizacji browaru oraz pierwszego kufelka w reputacji Najlepszy witbier jest w miarę świeży, najbardziej smakuje w letnie upały i jak to pogodzić z zasadą by nie warzyć latem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Najlepszy witbier jest w miarę świeży, najbardziej smakuje w letnie upały i jak to pogodzić z zasadą by nie warzyć latem? O, możliwości jest wiele - poczynając od złamania zasady niewarzenia w lecie. Co wy wszyscy tacy strachliwi jesteście? Jest ryzyko - jest impreza! A pszenica też najlepiej smakuje tygodniowa. I bitter do kosy też najlepszy młody. Dlatego nie ma mowy, żebym robił przerwę latem, kiedy jest największe zapotrzebowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Najlepszy witbier jest w miarę świeży' date=' najbardziej smakuje w letnie upały i jak to pogodzić z zasadą by nie warzyć latem?[/quote']O, możliwości jest wiele - poczynając od złamania zasady niewarzenia w lecie. Co wy wszyscy tacy strachliwi jesteście? Jest ryzyko - jest impreza! A pszenica też najlepiej smakuje tygodniowa. I bitter do kosy też najlepszy młody. Dlatego nie ma mowy, żebym robił przerwę latem, kiedy jest największe zapotrzebowanie. Mi tego nie musisz mówić - jak tylko będę zadowolony z witbier II to zbieram gęstwę i robię witbier III Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Dlatego nie ma mowy, żebym robił przerwę latem Nie podpuszczaj mnie, nie podpuszczaj! :rolleyes: Już teraz wokół byle skórki latają eskadry tego małego diabelstwa! A tu gar 50l i taboret prawie zamówione. Będzie w czym Belgi, RISy i portery warzyć. Nie! Nie złamię się! Wytrwam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Dlatego nie ma mowy' date=' żebym robił przerwę latem[/quote']Nie podpuszczaj mnie, nie podpuszczaj! :rolleyes: Już teraz wokół byle skórki latają eskadry tego małego diabelstwa! A tu gar 50l i taboret prawie zamówione. Będzie w czym Belgi, RISy i portery warzyć. Nie! Nie złamię się! Wytrwam! Nie wiem jak Ty, ale ja chyba bym trzech miesięcy bez warzenia nie wytrzymał Może jakiś kwas podziała na mnie jak zimny prysznic, ale myślę, że wiele zależy od mikroklimatu. Ja nawet z kiszenie ogórków zrezygnowałem, bo były problemy z ich ukiszeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Warka #17 16.06.2011 American India Pale Ale 14°Blg Piwo zabutelkowane z dodatkiem 120 g cukru / 21 l. Na cichej zeszło do 4°Blg. Wrażenia ogólne bardzo pozytywne. Piwo ma wysoką goryczkę, ładnie pachnie chmielem Cascade. Jak wspominałem wyżej, barwa dla mnie za ciemna - kolor miedzi. Może po wyklarowaniu i w czasie degustacji w kuflu będzie jaśniejsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Mateusz chmieliłes American India Pale Ale na zimno tez ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Mateusz chmieliłes American India Pale Ale na zimno tez ? Nie chmieliłem ponieważ zraziłem się chmieleniem na zimno kiedy to robiłem przy Pilsie. Użyłem wtedy granulatu a po otworzeniu fermentatora przywitały mnie tlenowce, nie dużo ale jednak infekcja była Pewna część chmielu pływała i to pewnie dlatego. Muszę wykombinować inny sposób chmielenia na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 4 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Kupiłem dzisiaj szybkozłączki do kega pepsi za 50 zł z przesyłką. Jak myślicie, jest to dobra cena czy przepłaciłem ??? Wypatrzyłem, kegi na Allegro, napisałem maila do sprzedającego czy poza aukcją mógłbym kupić szybkozłączki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 4 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 (edytowane) Warka #18 03.09.2011 Grodziskie 9°Blg Surowce: Słód wędzony 1,25 kg Słód pszeniczny 1,25 kg Chmiel Lubelski 50 g Drożdże Brewferm Blanche Zacieranie: Słód wsypujemy do 8 litrów wody o temp. 53°C 50°C - 20' 70°C - 30' 76°C - 30' -> filtracja Chmielenie: Czas gotowania: 90' Lubelski 30 g 90' Lubelski 20 g 60' Objętość końcowa: 22 l / 7°Blg Wydajność: 63% Fermentacja: Fermentacja burzliwa w 21°C Uwagi: Same przeboje były z tą warką, sam nie wiem czy to piwo nie miało się nazywać "totalna porażka". Ale wszystko od początku. Po zacieraniu kolor słodu a przede wszystkim brzeczki był grafitowy. Dopiero później przypomniało mi się, że słody wędzone nie lubią chloru, także ten kolorem może pochodzić właśnie od wody. Kiedy już przyszła pora na filtrację, załamałem się. Okropnie długo się męczyłem, to przez zbyt drobne śrutowanie. Efekt był taki, że dalej mam mętną, grafitową brzeczkę. Wysładzałem do poziomu ok. 6°Blg, dodałem też wody, aby otrzymać założoną gęstość. Brzeczka w czasie chmielenia odparowała jakieś 8 litrów, a gęstość wynosiła 7°Blg. Tutaj nastąpiła kolejna załamka. Nie wiem czy pomiar był niedokładny czy to aerometr nawalił. W tym przypadku zmuszony byłem dodać 300 g cukru, aby podrasować gęstość. Ciekaw jestem czy piwo w ogóle się sklaruje, czy będzie piana, czy będzie chociaż trochę wędzone. W dodatku drożdży też nie jestem pewny. W czasie warzenia czułem wędzonkę, po gotowaniu prawie w ogóle. Ogólnie mówiąc, sami widzicie, że totalna porażka. Edytowane 4 Września 2011 przez 19Mateusz87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Niczym się nie przejmuj. Te na pozór "totalne porażki" nie raz zaskakują pozytywnie po czasie. Bądź dobrej myśli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 5 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Niczym się nie przejmuj. Te na pozór "totalne porażki" nie raz zaskakują pozytywnie po czasie. Bądź dobrej myśli Oby tak było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się