jacer Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Pils powinien być fermentowany drożdżami dolnej fermentacji w temp ok 10stC. Oczywiście mozna przefermentować go w 20stC jednak bedzie miał owocowe posmaki. jeżeli bąbelki gazu wychodzą to może fermentacja ma miejsce. Jakie uzyłes drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 14 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Ok. dokonałem pomiaru, i praktycznie od dnia nastawu czyli soboty brzeczka ma dziś 1.020 OG oraz ok 5,0 Blg. Płyn jest musujący, jak wlewałem do menzurki to dopiero jest to widoczne. Więc już teraz nie wiem. Teraz sobie przypomniałem odnośnie drożdży: jak je rozsypałem po powierzchni to utrzymywały się jedynie przez chwilę a potem opadły na dno i jedynie pojawiały się pęcherzyki powierza na powierzchni .Zamieszałem łyżką brzeczkę i na całej powierzchni pojawiła się piana, wys. ok. 1cm, która zaraz stopniowo opadała. Wniosek może z tego taki że coś jednak się tam dzieje i nie wszystko jeszcze stracone. Proszę o jakieś pozytywne wiadomości, niech ktos mnie utwierdzi w przekonaniu że jest ok. i coś z tego będzie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 14 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 drożdże były w zestawie na torebce jest napis BREWING YEAST 147 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Jeżeli jest 5Blg, odczekaj jeszcze dwa dni i przelewaj na cichą. Spróbowałeś próbkę, jaki ma smak? Jeżeli dobre w smaku wszytsko jest OK. Widocznie te drożdżaki tak mają, że nie dają piany na powierzchni. Jak narazie nie ma powodu do zmartwień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Czołem! Trzymam kciuki! Pewnie masz wszystko OK, tylko . Mała rada z mego doświadczenia chemiczno-laboratoryjnego: Im bardziej się starasz, tym gorzej wychodzi! Więc zamiast stresować następnego w kolejności do pierwszej warki, lepiej opróżnij jakieś fabryczne piwko, żeby zwolnic butelkę na swoje dzieło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 14 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Odnośnie próby to nie próbowałem. Poczekam jeszcze dwa dni . Zastanawiam się jednak czy nie poczekać do soboty z cichą. Po pierwsze praca po drugie nie wiem jak odczyt pierwszy -czy był poprawny. Wyczytałem na forum bodajże dori pisała że zawsze powinno się sprawdzać blg przy temp.20 stopnie , a u mnie było ponad 10 za dużo ( wynik może być skrzywiony). Więc jak to nie stoi na przeszkodzie to raczej jestem skłonny poczekać gdyż nie chciałbym ewentualnych bombek w piwnicy. Na marginesie hrapek ja niestety opróżniam nadal sklepowe bo brakuje mi kilku brązowych butelek do kompletu ( nazbierałem zielonych ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 To ile to piwo teraz ma stopni, ponad 30stC???? Przenieś tam gdzie jest ok. 20stC odsun od kaloryfera. Oczywiście, że może stać do soboty, będzie się pomału klarować. A próbki zawsze się wypija, szkoda wylewać raz, że można zobaczyć czy nie jest kwaśne i jaki ma smak, dwa, że szkoda wylać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 14 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 nie ma 30 na tym termometrze przyklejanym do fermentatora wskazuje na 24 lub 25 . Po powrocie z pracy to zrobiłem, nie stoi już przy grzejniku ostawiłem dalej i otworzyłem okno. Ta fermentacja mi się nie podoba na pokrywie fermentatora nazbierały się skropliny wody, dlatego odstawiłem brzeczkę w inne miejsce, Jescze jedno pytanie czy jak będę rozlewał do cichej to czy to młode piwo będzie się pienić? lub czy powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Wyczytałem na forum bodajże dori pisała że zawsze powinno się sprawdzać blg przy temp.20 stopnie , a u mnie było ponad 10 za dużo ( wynik może być skrzywiony). Zrozumiałem, że gdy robiłeś dziś pomiar to było powyżej 30stC. kropelkami wody na deklu się nie przejmuj. Normalka. Jest to woda, która odparowała i się skropliła czyli destylowana. Najczystrza z czystych. Przy przelewaniu na cichą nie powinno się pienić. Wręcz zabronione jest napowietrzanie piwa w tym momencie. Trza mieć odpowiednio długi wężyk aby nie leciało z góry. Oczywiście, zawsze coś się tam trochę spieni przy początku dekantacji, zanim piwo nie zakryje koncówki węża. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Jurek! Wczoraj była sobota... Zabutelkowałeś swoje dzieło? Napisz o swoich dokonaniach! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan64 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 (edytowane) Cześć. Mam pytanie czy podczas przerw w zacieraniu mieszadło ma być włączone czy wyłączone? Przepraszam za pomyłkę nie tu miałem wpisać moje zapytanie. Edytowane 20 Stycznia 2008 przez Bogdan64 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Cześć.Mam pytanie czy podczas przerw w zacieraniu mieszadło ma być włączone czy wyłączone? Jak już napisałeś tu, to odpowiem też tu, IMO powinno być wyłączone. Szkoda prądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan64 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Dzięki za info. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki_B Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Cześć.Mam pytanie czy podczas przerw w zacieraniu mieszadło ma być włączone czy wyłączone? Pracujące podczas przerw mieszadło pozwoli na utrzymanie równej temperatury w całości zacieru. Bo pozostawienie go "w spokoju" powoduje, że przy ściankach naczynia temperatura dość szybko spada. Nie jest to jakaś podstawowa rzecz, którą domowy piwowar powinien zaprzątać sobie głowę, ale... skoro już on buduje sobie mieszadło? W każdym razie, mając pracujące mieszadło, można na bieżąco kontrolować temperaturę całości i dogrzewać stygnący zacier do jego ustalonego poziomu. Tak dzieje się przy wykorzystaniu zaawansowanych regulatorów temperatury - automatycznie. A jak ktoś lubi posiedzeć nad garem, to może robić to także półautomatycznie, ręcznie. Nie będzie też tragedii, jeśli mieszadło wyłączysz. Możesz też włączać je na chwilę, co 5-10 min. Wybór, oczywiście, należy do Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Mam pytanie czy podczas przerw w zacieraniu mieszadło ma być włączone czy wyłączone? Szkodliwośc nadmiernego mieszania to: - straty temperatury - natlenianie brzeczki, co ma znaczenie głównie gdy walczysz o jasną barwę piwa. Zysk to równomierniejsza temperatura zacieru. Sam zadecyduj, na czym Ci bardziej zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 witam ponownie,miałem chwilową przerwę w nadawaniu, ale jestem. W sobotę butelkowałem piwo, nie wiem co z tego będzie w każdym razie jak już pisałem wcześniej nie podobała mi się fermentacja burzliwa.Przed rozlewem do butelek( piwo miało objętość ok 4 Blg) odmierzyłem porcję glukozy przeznaczoną na 40 butelek i rozpuściłem w niewielkiej ilości wody. Po ostudzeniu dodałem do drugiej kadzi, po czym wymieszałem z młodym piwem. Następnie rozlałem do butelek. Zawartość butelek zamierzam sprawdzić po upływie 4 tygodni,w między czasie zbieram już kolejne butelki bo zamierzam robić kolejną Warkę. Może niech ktoś mi doradzi co mógłbym nastawić jako II ( nie wiem czy skuszę się na gotowy zestaw) Pozdrawiam jak tylko się uporam postaram się przesłać jakieś fotki z I Warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2008 Czekam z niecierpliwością na zdjęcia i wrażenia z prób organoleptycznych! Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 witam ponownie po dłuższej przerwie wysyłam kilka fotek z mojej I Warki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 coś poszło nie tak dodałem jako załącznik 8 zdjęć lecz ich nie widzę nie wiem być może coś zrobiłem nie tak albo rozmiar zdjęć jest zbyt duży. Pokombinuje jeszcze coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 coś poszło nie tak dodałem jako załącznik 8 zdjęć lecz ich nie widzę nie wiem być może coś zrobiłem nie tak albo rozmiar zdjęć jest zbyt duży. Pokombinuje jeszcze coś Na wszelki wypadek zerknij http://www.piwo.org/forum/t324-dodawanie-zdjec-na-forum.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Jesteście wspaniali. Wiemy' date=' wiemy. [/quote'] I skromni Parę innych komplementów będzie mile widziane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 witam ponownie,miałem chwilową przerwę w nadawaniu, ale jestem. W sobotę butelkowałem piwo, nie wiem co z tego będzie w każdym razie jak już pisałem wcześniej nie podobała mi się fermentacja burzliwa.. Witaj Jurku. Mnie też się ta fermentacja nie podobała. Uważam że w wyniku wielkiego przejęcia się pierwszą warką nie do końca przeczytałeś instrukcję i nie do końca wiedziałeś co chcesz i co powinieneś robić. Wszystkie piwa typu lager powinny być fermentowane w temperaturach niższych od pokojowych. Najczęściej jest to 8-12 °C. Choć podobno ( nie wiem na 100%, bo nie robiłem ) do niektórych Brew Kitów dodawane są drożdze górnej fermentacji i w instrukcji piszę się o temperaturze ok 20-23*. Lagery, czy jak kto woli pilsy są piwami fermentacji dolnej. Mówiąc po ludzku chodzi o to, że drożdze do tych piw mnożą się i pracują na dnie kadzi fermentacyjnej. Czasami wcale nie tworzą tak wyczekiwanej piany na powierzchni. Widać za to wydobywające się z dna bąbelki dwutlenku węgla. I tak było u Ciebie. Odwrotnie piwa górnej fermentacji. Te z kolei wymagają wyższych temperatur i drożdze przy nich używane tworzą gestą pianę na powierzchni brzeczki. W tej właśnie pianie drożdze się mnożą i żrą cukry zawarte w brzeczce. W Twiom przypadku fermentacja burzliwa skończyła się po kilku zaledwie dniach, bo w temperaturze średniej około 25°C nie mogło być inaczej. Drożdze dolnej fermentacji ochoczo zabrały się do pracy, zjadły cały dostępny cukier, namnożyły się do ilości przemysłowych i zakończyły pracę. Efekt takich temperatur fermentacji to wyraźne smaki owocowe ( alowe, ailowe, eilowe czy jak tam kto je nazywa ), ne całkiem zgodne z tym co chcemy uzyskać w lagerach. Oczywiście Twoje piwo będzie smaczne i wypijesz je z przyjemnością. Ale nie spodziewaj się smaku Urquella. Ponadto, jeśli jak piszesz, chcesz spróbować tego piwa po 4 tygodniach od butelkowania, to będziesz prawdopodobnie czuł w smaku sporo drożdzy i dziwnych, niekoniecznie fajnych posmaków. Jeśli masz możliwość, to przenieś to piwo do jakiejś piwniczki, gdzie panuje niższa temperatura. Spokojnie możesz próbować po 4 tygodniach, ale takie piwo powinno postać. Ponieważ jest to Twoje pierwsze piwo, to ciekawym eksperymentem będzie próbowanie jednej buteleczki co tydzień. Zobaczysz wówczas co czas potrafi zrobić z piwem. Moje pierwsze piwo z brewkita ma już 21 miesięcy. I dopiero od niedawna wiem jak powinno smakować . Przedtem było: wypijalne, niezłe, całkiem dobre, dobre, ale dopiero teraz jest smaczne i mnie zadowala. Pytasz co powinieneś zrobić jako drugą warkę. Chyba jednak brewkita. W zależności od tego czy masz możliwość prowadzenia fermentacji dolnej czy górnej - któryś z lagerów lub jakieś z piw górnej fermentacji. Gdy opanujesz już podstawy, zapoznasz się z zasadami higieny przy pracy z piwem, to bierz się za zacieranie. Daje więcej przyjemności i lepsze efekty smakowe. Ale do tego trzeba poznać podstawowe podstawy I jeszcze jedno: nie przejmuj się ewentualnymi niepowodzeniami i postami zawierającymi słowa krytyki - jak niniejszy. Wszystkiego trzeba się nauczyć. Przyjdzie czas że będziesz się śmiał z własnych błędów. Ale by tak było, to ktoś musi Ci je pokazać. I mam nadzieję że kiedyś zrobisz piwo z którego będziesz dumny. Tego Ci życzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 I jeszcze jedno mi się przypomniało: nie sugeruj się tym, że w instrukcji napisano że fermentacja burzliwa trwa 7 dni. Przy lagerach to może być równie dorze 14 lub 21 dni. Swojego portera warzonego 30 grudnia 2007 zlałem na cichą dopiero 3 lutego. To poziom Blg a nie czas jest czynnikiem decydującym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Dziękuję za posta. Dobrze jest usłyszeć dobre rady,które motywują mnie do dalszego działania. zastanawiam się jeszcze co z II Warką ale chyba faktycznie jak sugerujesz będzie ona z brewkita. Masz rację z tym że może nie doczytałem czegoś, za bardzo chciałem zrobić już swoje pierwsze piwo. Myślałem że nic z tego piwa nie będzie, ale wczoraj właśnie po dwóch tygodniach otworzyłem jedną butelkę, piwo sie ładnie pieni, no smak jego napewno nie przypomina urqela ale nie ważne grunt że jest to mój wyrób. Piwo po butelkownaiu wstawiłem do piwnicy,jest tam napewno niższa temperatura niż pokojowa. Nie wiem czy zdołam zadziwić tym znajomych, dlatego muszę działać z II Warką. Dziękuję wszystkim za uwagi i wskazówki która na pewno wykorzystam w swojej działalności piwowara. Pozdrawiam wszystkich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurekmyken Opublikowano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 kolejna próba zdjęciowa mam nadzieję że zmniejszyłem odpowiednio rozmiar zdjęć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się