goldi_WRO Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Cześć, Sytuacja wygląda tak.. dziś zlałem piwo na cichą, będzie sobie leżeć z dodatkiem owoców (mniejsza z tym co to za piwo.. małoważne ). W starym fermentorze zostawiłem drożdże na dnie (S-04). Mam plan w sobotę warzyć następne i po prostu wlać brzeczkę do tego samego fermentora nic z nim wcześniej nie robiąc. Wydaje mi się że przelewałem stare piwo ostrożnie i nic nie wleciało, ale robiłem to z wiadra do wiadra więc nic na 100% nie jest pewne. Załóżmy jednak że jest sterylnie i nie będzie problemu. Zastanawiam się czy będzie problem ze zbyt dużą ilością biomasy, chodzi mi dokładnie o martwe drożdże? Gdy odkładam gęstwę na kolejne piwa staram się jednak je płukać i zostawiać tylko jasne, ładne, żywe drożdże. Jak sądzicie? Czy taka ilość biomasy wpłynie jakoś na smak piwa? P.S. Stare piwo ALE 13* BLG 5,7SRM Planowane nowe piwo ALE 18°Blg 21SRM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tombatold Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 odważny jesteś. Ja po 1 warce zlałem drożdże do słoika i oddzieliłem ciemne (trupy) od świeżych. Poza tym fermentor warto odkazić i umyć ale każdy robi jak uważa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Robiłem tak ale z dolniakami, gdzie zwykle potrzebne jest więcej drożdży oraz bezpośrednio po przelaniu, a nie po kilku dniach trzymania drożdży w fermentorze. Samo piwo wyszło ok, choć żaden sędzia czy dobry sensoryk nie oceniał tego piwa, mi smakowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Lenistwo czy jakiś inny problem aby zebrać gęstwę, wstawić do lodówki i umyć fermentor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Przy górniaku będziesz miał sporo za dużo drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi_WRO Opublikowano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 (edytowane) Pierwotny zamysł był taki aby jednego dnia zlać pierwsze piwo na cichą i od razu zalać stary fermentor z drożdżami świeżą brzeczką. Wyszło jednak tak że już dziś przelałem pierwsze do innych fermentorów i stąd moje pytanie Faktycznie kantor, ilość drożdży będzie znacznie przekraczać potrzebą ilość, to konkretny powód żeby tak nie robić. Choć z drugiej strony, będzie to Ale 18BLG w ilości 30L, nie wspomniałem o tym wcześniej Kalkulator mówi że potrzebuje 212ml gęstwy, myślę że jest jej tam tyle Edytowane 18 Października 2017 przez goldi_WRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tombatold Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Bracie - ale to się ni ku.. ni d.. nie trzyma - to drożdże dodajesz do brzeczki, którą masz natlenić a nie odwrotnie - różnica temperatur między tym co masz w fermentorze a brzeczką. nie próbowałbym osobiście tego sposobu - ale jak pisałem - każdy robi jak uważa Z drugiej strony, jakbyś miał sobie zakazić gęstwe przy przelewaniu do słoika to już lepiej zabezpiecz fermentor, żebyś miał to czyste lub oryginalne. Ale .. życzę powodzenia - przyda się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi_WRO Opublikowano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 No własnie chodzi o to że metoda jest dziwna, inna, odwrotna, ale wszystko się zgadza.. Nie przelewając drożdży do słoika, nie płukając ich nie ryzykuje infekcji. Zamykam fermentor po zlaniu poprzedniego piwa i sprawa załatwiona. Fermentor też jest sterylny (zakładam że nic nie wleciało podczas przelewania). Brzeczka jest porządnie natleniona podczas przelewania do starego fermentora. Co do temperatury to są identyczne, albo mocno zbliżone - będę przecież przelewał ostudzoną brzeczkę.. Jedyny mankament to ilość gęstwy.. nie ma możliwości zmierzyć jej dokładnej ilości, ale poprzednie piwo również robiłem w ilości 30L i przez to stosowałem dwie saszetki suchych drożdży. Powinno być w sam raz.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 (edytowane) 2 godziny temu, goldi_WRO napisał: Kalkulator mówi że potrzebuje 212ml gęstwy, myślę że jest jej tam tyle Coś mało tej gęstwy, z mojego doświadczenia to minimum 500ml gęstwy przy warce 20l zawsze mam. edit: Jak już zlałeś to piwo znad gęstwy to zlej ją do słoika (zobaczymy ile jej jest) i wyczyść fermentor, lenistwo w piwowarstwie to rzadko dobry doradca, zwłaszcza przy fazie zimnej Edytowane 18 Października 2017 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi_WRO Opublikowano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Tak, już sie pogodziłem że będę jechał do sklepu Co do gęstwy to na jakiś czas sobie odpuszczam używanie dwa razy tych samych drożdży. Wiem że dają lepsze efekty i mają inne pozytywne cechy, ale od ostatnich problemów ze sterylnością a potem granatami postanowiłem na jakiś czas odpuścić i kupować nowe do każdego piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lichtus Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Ja zlewam piwo i do drożdży na dnie wlewam nową brzeczkę. Robię tak tylko raz. Zbieranie gęstwy i zadawanie na nowo wiąże się jednak z ryzykiem infekcji.... Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 50 minut temu, Lichtus napisał: (...) Zbieranie gęstwy i zadawanie na nowo wiąże się jednak z ryzykiem infekcji.... Jeśli używasz czystego naczynia na gęstwę i czystej łyżki, w jakikolwiek sposób je dezynfekujesz (alkoholem, starsanem, w szybkowarze, piekarniku, itp), umyjesz ręce, to ryzyko nie jest większe niż podczas otwierania fermentora. Jeśli potem przepłuczesz gęstwę kwasem fosforowym to może nawet i jest mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kòpôcz Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Jeśli potem przepłuczesz gęstwę kwasem fosforowym to może nawet i jest mniejsze. Zaciekawiłeś mnie - możesz rozwinąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Ja po prostu wlewam z fermentora do słoika (tylko rant trzeba zdezynfekować), nie przemywam, nie płuczę (płukanie mimo pewnych zalet usuwa stabilizujący biologicznie etanol) i współczynnik zainfekowanych piw mam podobny przy tych na gęstwie i na tych z saszetki/fiolki. Podstawa to szybko użyć gęstwę, a nie trzymać nie wiadomo ile. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lichtus Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Jeśli używasz czystego naczynia na gęstwę i czystej łyżki, w jakikolwiek sposób je dezynfekujesz (alkoholem, starsanem, w szybkowarze, piekarniku, itp), umyjesz ręce, to ryzyko nie jest większe niż podczas otwierania fermentora. Jeśli potem przepłuczesz gęstwę kwasem fosforowym to może nawet i jest mniejsze. No jasne... Pytanie co sie komu chce Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 4 godziny temu, Kòpôcz napisał: Zaciekawiłeś mnie - możesz rozwinąć? Gęstwę można przepłukiwać nie czystą wodą, ale wodą z kwasem fosforowym (np. https://browamator.pl/kwas-fosforowy-75-e338-250-ml-420-g,3,82,1269 ) Kwaśne środowisko ogranicza rozwój bakterii i nie szkodzi drożdżom. Drożdże z gęstwy mają większą szanse na zdominowanie środowiska. Niestety, kwas nie pomoże na dzikie drożdże i pleśnie. Czytałem o próbach ratowania kwasem nawet zakażonych gęstw, ale w warunkach domowych to raczej nierealne mżonki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kòpôcz Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 No to teraz doprecyzuję za Ciebie - nie kwasem fosforowym, ale jego roztworem o stężeniu 0,075%. Tak, jak wódka rozcieńczona 100-krotnie nie jest wódką, tak zawartość 0,075% kwasu w wodzie to nie jest już kwas, ale woda o kwaśnym odczynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Pozwolicie że się podłącze,żeby nie zaśmiecać ,jeśli nie to usuńcie. Taka sytuacja: Początkowe blg: 13,6* Objętość: 25l 4kg Strzegom Pilzneński - (3,2 EBC, 76,9%) 1kg Strzegom Monachijski typ I - (15 EBC, 19,2%) 0,2kg Splet malt orkiszowy - Weyermann (5 EBC, 3,8%) gęstwa 1 pasaż Wyeast 2565 Kolsch kilka łyżek fermentuje 14 dni , na dnie cienka warstwa jasnych drożdży, na powierzchni grupa lekko brązowa piana. Przeważnie robiłem tak, że robiłem kolejną warkę, poprzednią przelewałem na "cichą", i od razu gęstwę zadawałem do kolejnej. Ale zawsze drożdże opadały i zbierałem gęstwę z dna. Teraz zastanawiam się czy nie zrobić warki , i zadać tej piany co zbiorę z powierzchni , a tą warkę zostawić na "cichą'" bez przelewania? Oczywiście wszystko z zachowaniem reżimu sanitarnego i temperaturowego. Czy może jednak lepiej tak jak roiłem dotychczas, przelać i zebrać to co zostanie na dnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 9 godzin temu, Kòpôcz napisał: No to teraz doprecyzuję za Ciebie - nie kwasem fosforowym, ale jego roztworem o stężeniu 0,075%. Tak, jak wódka rozcieńczona 100-krotnie nie jest wódką, tak zawartość 0,075% kwasu w wodzie to nie jest już kwas, ale woda o kwaśnym odczynie. Na etykiecie tego kwasu jest instrukcja jak i w jakich stężeniach go używać. Co prawda po francusku, ale liczby są takie same jak u nas. Dobrym zwyczajem jest przeczytanie instrukcji każdej substancji chemicznej, zanim jej użyjemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kòpôcz Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 To prawda. Kupuję regularnie kwas fosforowy - używam do lutowania. Gwarantuję, że tam nie ma żadnej wzmianki o celach spożywczych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Godzinę temu, pingwin71 napisał: Czy może jednak lepiej tak jak roiłem dotychczas, przelać i zebrać to co zostanie na dnie? Ja bym zatrząsł fermentorem, jak to koniec fermentacji to całe drożdże opadną, jak dalej będzie piana to znaczy, że fermentuje czyli trzeba czekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 6 minut temu, kantor napisał: Ja bym zatrząsł fermentorem, jak to koniec fermentacji to całe drożdże opadną, jak dalej będzie piana to znaczy, że fermentuje czyli trzeba czekać. 14 dni w 15C, 13,6 blg, zacierane 65C i 60' i jeszcze by się nie skończyło? wiem że jedynym wyznacznikiem jest pomiar blg ,ale... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Nie wiem ile to dokładnie jest kilka łyżek ale ja mam wrażenie, że za mało drożdży dałeś (dla fermentacji hybrydowej zazwyczaj stosuje się mnożnik 1,5x w stosunku do ale'i). Poza tym 14 dni to potrafi mi słaby ale fermentować, a przy hybrydzie to spokojnie może dużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarnik Sebol Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Hmmmm.... A jak bym zdjął tylko cześć tej piany z wierzchu? jest tego naprawdę sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Ja bym zadał normalnie z gęstwy po skończonej fermentacji ale to Twoje piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się