pifko27 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 ja znałem gościa, który po wypiciu 0,5 l wódki miał 0 promili (pomiar na alkomacie!), także u każdego alkohol jest inaczej spalany a jeśli chcesz przyrównania do średniej to sprawdź na wirtualnym alkomacie -> http://alkomaty.biz/wirtualny-alkomat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 ja znałem gościa, który po wypiciu 0,5 l wódki miał 0 promili (pomiar na alkomacie!), także u każdego alkohol jest inaczej spalany a jeśli chcesz przyrównania do średniej to sprawdź na wirtualnym alkomacie -> http://alkomaty.biz/wirtualny-alkomat Jakoś nie wierzę w taki pomiar czy takie spalanie czym to tłumaczysz. Wypijając pół litra wódki napewno mu wykazało w alkomacie podczas wydychania. Chyba że pił doodbytowo co staje się popularną metodą wśród alkoholików. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Chyba że pił doodbytowo Pieron rozwiń proszę bo to śmieszne może być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 bierzesz wacik, maczasz a potem sobie wsadzasz w d... tam też jest błona śluzowa i się elegancko wchłania. Coś jak czopki. Po łacinie to się nazywa per rectum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 znaczy co na następną imprezę nie kieliszki tylko pół kilo waty Trochę kontrowersyjne, ale w sumie zabawa może być przednia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Tylko jak tu wypić brudzia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Tylko jak tu wypić brudzia no w mieszanym towarzystwie jakoś jeszcze może by się udało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 picie doodbytniczo też pokaże promile, ostatnio widziałem na YouTube jak piją chłopaki wódę przez oko co do alkomatu to wysłałem swój do kalibracji i się okazało że mylił się o ok 45 % na minus promile w wydechy zależą od wielu czynników np po 1 piwie 5% wypitym na czczo miewam 0,45 promila a np po objedzie max 0,05 promila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 bnp- z Twojego postu wynika bardzo ważna rzecz. Tylko kalibracja jest w pewnym sensie gwarantem prawidłowego odczytu alkomatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 tak, ale jeszcze pomiar musi być wykonany odpowiednio. Nie powinno się palić i pić alkoholu bezpośrednio przed takim pomiarem. Dodam że fajne efekty wychodzą gdy ktoś pracował z eterem i dmuch a w alkomat. Potrafi wtedy wskazać numer domu badanego to też zależy na jakiej zasadzie działa alkomat. Te małe przenośne są zazwyczaj oparte na elemencie który się rozgrzewa i na nim spala się alkohol i w zależności od ciepła spalania jest wyznaczane stężenie w powietrzu. Na taki pomiar wpływa wiele czynników i jest on orientacyjny. Na komisariatach mają aparaty działające na spektrometrii IR i one są już duuużo dokładniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 bnp- z Twojego postu wynika bardzo ważna rzecz. Tylko kalibracja jest w pewnym sensie gwarantem prawidłowego odczytu alkomatu. kalibracja to nie wszystko, alkomat jeszcze trzeba wywzorcować najlepiej w punkcie 0,2 promila z alkomatem policyjnym. Mój jest kalibrowany w 3 punktach 0,0,5,1 prom. kalibruje się co pół roku. tak naprawdę nie wierzę alkomatom podręcznym i bałbym się jechać samochodem z wynikiem 0,2 czy nawet 0,1 prom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oreon Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Sory za odkopywanie tematu ale tak się tylko zastanawiam, taka kalibracja jest skuteczna tylko w przypadku pojedynczego użytkownika prawda? U każdego zawartość alkoholu w powietrzu jest inaczej odwzorowywana na tą prawdziwą we krwi. Więc nawet jeśli skalibrujesz alkomat dokładnie to i tak żona czy kolega nie będzie mógłby w 100% pewny wyniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Sory za odkopywanie tematu ale tak się tylko zastanawiam, taka kalibracja jest skuteczna tylko w przypadku pojedynczego użytkownika prawda? U każdego zawartość alkoholu w powietrzu jest inaczej odwzorowywana na tą prawdziwą we krwi. Więc nawet jeśli skalibrujesz alkomat dokładnie to i tak żona czy kolega nie będzie mógłby w 100% pewny wyniku. Promil to promil , nieważne czy dmucha żona czy kolega Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Kolego, czy policja przy kontroli kalibruje do każdego klienta urządzenie. Pewnie że nie. Teraz tylko pytanie jakie masz urządzenie i czy z holomogacją? Jeśli nie, a zapewnie tak jest, prawidłowość wskazań to 200 dmuchań. Oczywiście dmucha się po 15min. od spożycia inaczej praktycznie od razu źle pokazuje. Z tym, że piszę tu o urzadzeniu o warkości ok. 250zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 dla mnie nie ma przebacz, piłeś nie jedziesz. A następnego dnia jak nie jesteś pewien przejdź się na komisariat. Policjant nie przyjmie tłumaczenia "Panie na moim było 0,19" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Nie gadaj głupot, na komisariatach nie ma dmuchania!!! Dmuchać będziesz jak będą wykonywać czynności prawne -byłem i nie dmuchałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Nie gadaj głupot, na komisariatach nie ma dmuchania!!! No jak nie jak tak Sam kiedyś nie byłem pewien czy mogę prowadzić, poszedłem, dmuchnąłem, wyszło 0,0. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Raz byłem u policjantów na dmuchnięcie kontrolne, rano przed powrotem ze zlotu V40.pl w Łebie. Patrzyli na mnie jak na kosmitę, ale dali dmuchnąć w ręczny alkomat, musiałem tylko zapłacić 3zł za ustnik. Przynieśli alkomat z radiowozu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 U Ciebie może tak, u mnie nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Wszystko zależy od chciejstwa policjanta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Albo i od środków które posiadają. Robić tego nie muszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Ostatnio po zjedzeniu batonika Pawełka alkomat pokazał1,5mmg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Ostatnio po zjedzeniu batonika Pawełka alkomat pokazał1,5mmg Kiedyś była sprawa o facecie, który umył szyby wewnątrz samochodu środkiem na bazie alkoholu potem prowadził i policja go zatrzymała na kontrole. Okazało się, że alkomat wskazuje stan po spożyciu, kiedy facet wcale nie pił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 policja ma obowiązek przebadać Cię jeśli powiesz, że masz zamiar wsiąść za kółko ale jest szansa że jesteś jeszcze pod wpływem. Raz poszedłem ze znajomym po degustacji u mnie na komisariat i dmuchaliśmy i wyszło 0,0. Aczkolwiek żaden z nas się na tyle nie czuł. Takie dmuchania to prewencja i policja powinna na prośbę przebadać człowieka. Oczywiście nie tak że człowiek przylatuje co 15 minut po chce sprawdzić ile może wypić żeby jechać Aczkolwiek jak widać zależy to też od policjantów. U mnie facet był bardzo niemiły, no ale w końcu nas przebadał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 17 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Chyba że pił doodbytowo co staje się popularną metodą wśród alkoholików. Tylko wypij tak brudzia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się