Gotowanie brzeczki tylko przy pomocy grzałek nurkowych

[peem]

Szukam alternatywy dla taboretu gazowego który ostatnio zaczął mi strasznie kopcić.

Czy próbował ktoś gotować 25-30 litrów brzeczki ( gar emaliowy 40 l) samymi grzałkami nurkowymi - na przykład dwie grzałki po 2000W? Czy zagotuję takimi dwoma grzałkami brzeczkę równi szybko co na taborecie gazowym? Czy grzałki nie będą przypalać brzeczki? Czy po doprowadzeniu do wrzenia i wyłączeniu jednej grzałki te 2000W nie będzie za dużo na podtrzymanie wrzenia?

Próbował ktoś takiego rozwiązania?

Chodzi mi tylko o gotowanie brzeczki i ewentualnie podgrzewanie wody. Zacieram w fermentorze i przy tym pozostanę tak więc zacier nie będzie podgrzewany grzałkami.

Dla mnie korzyść była by taka że było by to na pewno czyściej, bez zapachu spalin, bez przenoszenia pomiędzy pomieszczeniami butli, taboretu co tez jest trochę uciążliwe no i chyba bezpieczniej. Na razie nie mam budżetu na inwestycję w np. warnik. A dwie polskie grzałki Eliko do 100 zł bym ogarnął. 

[wojtasekr]

Gotuję tak od ponad 150 warek: mam grzałki 2kW i 1,4kW i gar 50L zaizolowany (średnio) karimatą. Czy zagotujesz równie szybko co na taborecie? - potrwa to trochę dłużej (moc taboretu). W garnku emaliowanym 30L gotowałem jedną grzałką. Nic nie przypala a czasami walę szyszki chmielowe.

 

[zasada]

U mnie dla garnka 30 litrów 1 grzałka 1,5kW to jest mordęga ale przy 2 takich samych już wchodzi w grę silne wrzenie - potrafi wykipieć sporo.
Do zawrzenia grzeję dwoma, potem na zmianę włączam - wyłączam.

Mam też porównanie nowych Eliko z jakimiś wiekowymi wyrwanymi na gumtree czy tablicy - te nowe wydają mi się mniej solidne, szczególne zatopienie prętów w rączce. W domu zrobię foto i podkleję.

[peem]

15 godzin temu, wojtasekr napisał:

Gotuję tak od ponad 150 warek: mam grzałki 2kW i 1,4kW i gar 50L zaizolowany (średnio) karimatą. Czy zagotujesz równie szybko co na taborecie? - potrwa to trochę dłużej (moc taboretu). W garnku emaliowanym 30L gotowałem jedną grzałką. Nic nie przypala a czasami walę szyszki chmielowe.

 

A ile orientacyjnie trwa u Ciebie czas do zagotowania się brzeczki po wysładzaniu?

 

Zastanawiam się też czy po zagotowaniu można jechać na jednej grzałce 2,0kW. Czy nie będzie ona za mocna. Chociaż w garze zawsze mam jakiś zapas więc nawet przy mocnym wrzeniu nie powinno rozchlapywać brzeczki.

[wojtasekr]

Średnio 0,5-1 godz.  25-30L brzeczki (mam gar niski i szeroki). Ja gotuję cały czas na 2 grzałki (lepszy przełom), przy gotowaniu 1godz paruje ok 7-8L wody. Jednym z minusów grzałek nurkowych jest to, że trzeba sprawdzać głębokość zanurzenia grzałki.

[pan_czarny]

jeśli zastosujesz jakiś sterownik (Pamel, CraftbeerPi, albo coś podobnego), to będziesz mógł ograniczyć moc grzałki i kontrolować wrzenie. 

[FurioSan]

z ciekawostek - to można by coś takiego zrobić

 

http://brulosophy.com/2017/09/14/brewhardware-hotrod-heat-stick-product-review/

 

wtedy cena grzania elektrycznego spada bo mozna emalie zaprzegnac

[peem]

Wczoraj była próba dwóch zakupionych grzałek nurkowych 2kW firmy Eliko. W porównaniu do taboretu gazowego - REWELACJA!!! Jeszcze nie skończyłem wysładzać a brzeczka już wrzała.  Po zagotowaniu wyłączyłem jedną grzałkę.

Czysto, szybko, sprawnie, zero sadzy, zapachu spalin itp. 

[luki161]

Tak z ciekawosci, bom noga z elektryki, instalacja jednofazowa w mieszkaniu ile jest w stanie kW uciagnac?

[FurioSan]

15 minut temu, luki161 napisał:

Tak z ciekawosci, bom noga z elektryki, instalacja jednofazowa w mieszkaniu ile jest w stanie kW uciagnac?

zależy, 3.7 powinna niemal każda a zazwyczaj chyba 5.5 powinno iść ( tylko to jest CAŁE obciążenie na linii, łącznie z pralką, lodówką, TV i koparką kryptowalut ) 

@Dr2 popraw mnie jeśli coś nietenteges

[Konstoi]

Standard zabezpieczenia na lini to 16A lub 25A  *220V = daje 3520W czyli 3,52kW i odpowiednio 5500W czyli 5,5kW ale jak @FurioSan napisał jest to na całej lini

[damian_zg]

Czy ktoś ma doświadczenie z grzaniem grzałkami na zewnątrz przy temperaturze otoczenia 0 stopni? Chciałbym wyjść z gotowaniem brzeczki na balkon, żeby uciec z mieszkania, a nie chciałbym używać taboretu gazowego. Czy jedna grzałka 2kW jest w stanie zagotować około 30 litrów brzeczki i utrzymać w stanie wrzenia w takich warunkach?

[ovner]

Zabezpieczenia gniazek i przedlicznikowe to jedno, ważniejszą sprawą jest jakość instalacji elektrycznej, szczególnie w starszych budynkach często jest jeszcze stara aluminiowa instalacja i przy maksymalnym obciążeniu może się przegrzewać.

@Konstoi napięcie znamionowe obowiązujące od 2004 roku w Polsce to 230/400 V / 50 Hz - określa to Polska Norma PN-IEC 60038 więc daje obciążenia dla 16A - 3680W, dla 25A - 5750W

[Stefkowy Dzwoniec]

Dnia 9.01.2018 o 13:03, pan_czarny napisał:

jeśli zastosujesz jakiś sterownik (Pamel, CraftbeerPi, albo coś podobnego), to będziesz mógł ograniczyć moc grzałki i kontrolować wrzenie. 

Stosuję taki prosty "sterownik" http://allegro.pl/regulator-mocy-temperat-5-5kw-grzalka-keg-prd1-i7033157922.html. Jest też tańsza wersja dla mniejszej mocy. No i można też kupić podobne urządzonka do samodzielnego montażu.

[hajclander]

Dnia ‎26‎.‎01‎.‎2018 o 14:06, damian_zg napisał:

Czy ktoś ma doświadczenie z grzaniem grzałkami na zewnątrz przy temperaturze otoczenia 0 stopni? Chciałbym wyjść z gotowaniem brzeczki na balkon, żeby uciec z mieszkania, a nie chciałbym używać taboretu gazowego. Czy jedna grzałka 2kW jest w stanie zagotować około 30 litrów brzeczki i utrzymać w stanie wrzenia w takich warunkach?

Owiń garnek np. karimatą i powinno dać radę. Ja gotuję w garażu, czasami było poniżej 0 i dawało radę.