Mafciej Opublikowano 6 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 (edytowane) Witam, chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? Zdrówko! Edytowane 6 Lutego 2019 przez Mafciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 Najlepiej z kilku styropianów złóż skrzynię i w niej trzymaj fermentator. Dodatkowo najlepiej byłoby zakupić za 40zl regulator temperatury i na wszelki wypadek podłączyć pas grzewczy, czy koc elektryczny. U mnie tak właśnie fermentuje lager na tarasie Mafciej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lasek Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 7 godzin temu, Mafciej napisał: Witam, chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? Zdrówko! Piekny temat, normalnie jak tytul rozprawy naukowej. Wiesz zalezy jaka jest amplituda tych zmian dobowych. Jak to jest 1-2 stopnie to ja bym olal. Drozdze nie maja termometru labolatoryjnego a 25 litrow fermentujacej brzeczki ma pewna pojemnosc cieplna. Do tego fermentacja jest reakcja egzotermiczna. Wiec moze sie okazac ze twoje wahania temperatury dobowe, maja nieznaczny wplyw na zmiane temperatury brzeczki w ciagu 24 godzin. Mafciej i V4IN 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helcik Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 W sumie chce sie dolaczyc do pytania. Z 19ºC stopni brzeczka po burzliwej w ciagu paru dni spadla do 16ºC. Co dokladnie moze to spowodowac smaku ? Piwo ma byc Single Hop Citra IPA 15º BLG a drozdze to salafe s-04. Probowac to teraz podgrzewac ? czy zostawic na reszte fermentacji w tych 16ºC ? Wiecej nie powinno spasc gdzy taka jest temperatura powietrza w lodowce. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 Dla s-04 spadek temperatury podczas fermentacji dał mi nieprzyjemny aldehyd i rozpuszczalnik. Spróbuj przenieść w ciepłe miejsce, może coś się zredukuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 (edytowane) Octan etylu jak powstał to się nie zredukuje ale daj do ciepłego żeby piwo spokojnie dofermentowało przede wszystkim. Edytowane 7 Lutego 2019 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 7 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2019 13 godzin temu, Mafciej napisał: Witam, chciałbym w najbliższy weekend po raz pierwszy wypróbować drożdże fermentacji dolnej (konkretnie fermentis saflager w-34/70) i uwarzyć pewnego rodzaju pilsa. Kłopot w tym, że nie mam nigdzie na posesji stałej temperatury 10-15 stopni. Jedyne miejsce, gdzie występują temperatury w tym zakresie to, powiedzmy, dorobiona piwniczka, która jest dosyć słabo odizolowana od dworu. Zmiany temperatury na zewnątrz powodują więc zmiany temperaturowe w środku (rzędu około 3-4 stopni). Rano w górę, na noc w dół, i tak codziennie. Stąd więc moje pytanie: czy nawet jeżeli cały czas będzie w niej panować dosyć dobra temperatura (powiedzmy 10 - 14 stopni), to te zmiany temperaturowe będą miały spore znaczenie dla kondycji drożdży, czy może jednak nie jest to aż takie ważne i mogę śmiało wstawiać tam fermentor? Zdrówko! Moim zdaniem 3-4 w skali doby może powodować już problemy. Poza tym 10C temperatury otoczenia to jest raczej górna granica fermentacji lagera. 14 zdecydowanie za dużo. Mafciej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się