ogoun Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Witam. Krótko po rozpoczęciu przygody z warzeniem piwa nabyłem wynalazek zwanym syfonem automatycznym 44cm cm (jak na obrazku). Transfer piwa pomiędzy fermentorami stał się nieporównywalnie wygodniejszy i chyba bardziej higieniczny niż poprzez zaciąganie otworem gębowym. Niestety od pewnego czasu w trakcie zlewania przepływ ulega zaburzeniom i w wężyku pojawiają się pęcherzyki powietrza. Problem daje się nieco zredukować poprzez spowolnienie przepływu (ściśnięcie wężyka). Pierwsze co mi przyszło do głowy to zapchanie reduktora, ale zaburzenia zdarzyły się też przy bardzo klarownym piwie. Uszczelka pompki nieco sparciała od częstego płukania w nadwęglanie sodu, ale na chłopski rozum to ona odpowiada za początkowe zaciągnięcie płynu i nie powinna mieć wpływu na już rozpoczęty przepływ. Z jednej strony obawiam się o niepotrzebne natlenienie prawie gotowego piwa, z drugiej wolałbym nie rezygnować z tego luksusu. Czy ktoś z Was może również używa podobnego syfonu, spotkał się z tym problemem i ma na to jakieś rozwiązanie? Krzywonos Jerzy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaniutek Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Ja używałem, ale przy trzeciej warce przestałem. Własnie dlatego, ze syf-on zaciąga powietrze i strasznie napowietrza piwo przy rozlewie. Z moich obserwacji problem bierze się stąd, ze zawór w końcówce syfonu ma za mały przekrój i rurka, która poruszamy w syfonie (ta z mniejsza średnicą) zaciąga szybciej niż zawór w końcówce jest w stanie podawać płyn. Czyli problem jest w konstrukcji zaworu. Aktualnie, używam samej tej cienszej rurki i zaciągam ustami - jakkolwiek to brzmi... ogoun 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafple Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Znany problem przez co często autosyfony są krytykowane. Przeważnie jest to uszkodzenie uszczelki lub niedokładność wykonania. Można ratować się przez nalanie odrobiny sterylnej wody lub odrobiny roztworu starsan do środka syfonu (od góry, żeby zakryć uszczelkę od strony gdzie ma kontakt z powietrzem nie piwem). O ile nieszczelność nie jest specjalnie duża, to większa gęstość wody czy roztworu zapobiegnie zaciąganiu powietrza i co najwyżej wpuści odrobinę tego co tam wlejesz. Ja swój poprzedni, który po dwóch latach już zaciągał powietrze wymieniłem na nowy innej firmy. Ten ma mniejszą średnicę wężyka, co dodatkowo ogranicza ten problem, bo wolniejszy przepływ zmniejsza podciśnienie na uszczelce. Pozdrawiam Rafał ogoun 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogoun Opublikowano 12 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2019 9 godzin temu, Kaniutek napisał: problem bierze się stąd, ze zawór w końcówce syfonu ma za mały przekrój Jeśli tak, to w zasadzie nic się nie da z tym naprędko zrobić. 9 godzin temu, Kaniutek napisał: Aktualnie, używam samej tej cienszej rurki i zaciągam ustami Tak też chyba będę zmuszony zrobić, szkoda psuć piwa. 7 godzin temu, rafple napisał: wymieniłem na nowy innej firmy Browin? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryland Opublikowano 12 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2019 Problem rozwiązuje odstawienie syfonu i powrót do zwykłego wężyka. Co do ewentualnych zakażeń, lepiej zaciągać gruszką gumową, którą szalenie prosto się dezynfekuje, nie wiem czy nie łatwiej niż ten syfon. I nie ma takiego problemu z utlenieniem. Gruszka kosztuje jakieś 6zł.Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 12 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2019 Trzeba doszczelić uszczelkę taśmą teflonową. Wtedy jest lepiej. Ale ogólnie ja mojego syfonu też już od roku nie używam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafple Opublikowano 12 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2019 9 godzin temu, ogoun napisał: 16 godzin temu, rafple napisał: wymieniłem na nowy innej firmy Browin? Nie. Miałem ten: http://www.thehomebrewcompany.ie/large-auto-syphon-56cm-p-1454.html Wygląda do złudzenia jak Twój. Teraz mam ten: http://www.thehomebrewcompany.ie/fermtech-autosyphon-recommended-p-3942.html Działanie takie samo. Odrobinę inne wykonanie czarnej zaślepki na dole autosyfonu, brak czarnego elementu łączącego rurkę z wężykiem (zamiast tego wygięta rurka), wcześniej wężyk był silikonowy a teraz jest igielitowy w mniejszą średnicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 16 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 Tak pół w temacie - czy ktoś ostatnio widział w którymś sklepie taką rurkę do zlewania? Moja jest już lekko nadłamana, a obecnie nie widzę nigdzie czegoś takiego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogoun Opublikowano 25 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2019 Mały update, może komuś się przyda. Po wyrzuceniu reduktora osadu i zastąpieniu gumowej uszczelki oringiem silikonowym 10x4 (w razie czego łatwo dostępne) syfon znów działa bez zarzutu. Kaniutek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się