BaronVonZuk Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Nie ma za co, po prostu czytajcie :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 25 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 (edytowane) Oglądam właśnie Repo men ..... kurna .. może tak sobie wodzę fantazji puściłem...wyobrażacie sobie społeczeństwo które dane organy człowieka uważa jak pożyczkę i spłatę długów.... a ta żywność czy tam te substancje typu E... to tylko po to aby następne pokolenia były chore a "my" na mich zarobimy...... No różne są wizje przyszłości ale najbardziej szokujące są te co sami sobie wyobrazimy! Edytowane 25 Lipca 2010 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 4 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 (edytowane) "Materiał genetyczny roślin, które zjadamy, nie ulega całkowitej degradacji w naszym układzie pokarmowym. Co więcej, jego fragmenty mogą oddziaływać z naszymi genami! Takie wnioski wysnuli chińscy naukowcy, a ich praca została opublikowana na łamach czasopisma ?Nature?. " http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,To-co-jemy-wplywa-na-nasze-geny,wid,13850872,wiadomosc.html?smg4sticaid=6d238 I sprawdzają się pomału moje obawy, że kiedyś wyjdzie na jaw, że te GMO to całkowita trucizna..... Edytowane 4 Października 2011 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrblaha Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 (edytowane) Nawet nie wiecie jak fajne byłoby życie biotechnologa, kiedy w tak prosty sposób można by było bawić się genami. A tu trzeba się nakombinować, wrzucać je przez wektory, te wektory dobierać, robić setki powtórzeń... A tak proszę- podajesz szczurowi pomidora GMO i on przejmuje geny... Co to w ogóle jest za zdanie? "Materiał genetyczny roślin, które zjadamy, nie ulega całkowitej degradacji w naszym układzie pokarmowym"? Hm, no pewnie że nie- zawsze coś z takiej roślinki zostanie, choćby w złogach kałowych w jelitach. Nie wszytsko jest w 100% rozbite i strawione. A każda pojedyncza komóreczka roślinna zawiera przecież materiał genetyczny. Pewnie macie też w jelitach materiał genetyczny ziemniaka z niedzielnego obiadu... To co, od jutra wypuszczamy kłącza? Może nie powinienem się wypowiadać, skończyłem tylko biotechnologię, co ja tam wiem w porównywaniu do filmów z jutuba... Przypomina się akcja "Stop monotlenkowi diwodoru": http://www.wykop.pl/ramka/93911/substancja-ktora-zabija-wielu-ludzi-i-jest-wciaz-legalna/ http://www.petycjeonline.pl/petycja/stop-monotlenkowi-diwodoru/482 I najlepsze- ludzie się tego bali: Edytowane 4 Października 2011 przez mrblaha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Tak jest, wróćmy do DDT. GMO w Polsce jest od dawna i będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 tiiiaaaa... wypijesz piwo z jęczmienia zmienionego genetycznie, a już w twoich żyłach płynie zmutowana śmierć Zagrożenia związane z GMO, moim zdaniem, nie mają charakteru "przenikania genów zjedzonego pokarmu" bo to jakaś bzdura ko(s)miczna, zagrożeniem jest uzależnianie rolników (producentów żywności) od materiału siewnego opatentowanego przez korporacje monopolizujące rynek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 A czy teraz w Polsce rolnicy nie są uzależnieni od Centrali Nasiennej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 (edytowane) niekoniecznie- mogą zbierać własny materiał siewny, natomiast GMO często nie pozwala na zbiór nasion nadających się do wysiewu, a napewno prawnie jest to obostrzone (patent) PS o ile czegoś nie pokręciłem, kołatają mi się po głowie takie informacje z jakiś medialnych doniesień, ale nie pamiętam żródła Edytowane 4 Października 2011 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 4 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Można zapoznać się z tematem bliżej i zaproponuje najpierw : http://www.tvp.pl/krakow/publicystyka/mlodziez-kontra/wideo/marek-sawicki-minister-rolnictwa-12-vi-2011/4660631 http://www.pb.pl/2477473,59958,prezydent-zawetowal-ustawe-o-nasiennictwie-z-zapisami-o-gmo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 niekoniecznie- mogą zbierać własny materiał siewny, Taaak, jesteś pewny, że coś wyrośnie z tego co sami zbiorą? Może i coś tam wyrośnie, ale jeżeli rolnik chce zarabiać to kupuje nowy materiał. Ale bardziej szczegółowo opowie ci o tym wogosz. Odmiany jęczmienia browarnego zmieniają się w Polsce średnio co trzy lata. Opracowywane w Polsce, w polskich laboratoriach. taka panie rotacja i to bez GMO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Taaak, jesteś pewny, że coś wyrośnie z tego co sami zbiorą? Tak, pod warunkiem, że rośliny z której zostały zebrane nasiona nie były odmiany heterozyjnej. ( mieszańce ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 a jak jest z drożdżami? kupujecie saszetkę WB-06 robicie jedną warkę na nich, ale kolejna już będzie gorszej jakości a trzecia to już zupełny niewypał, dlatego lepiej jest kupić nowe ziarna niż ryzykować że się straci uprawę z całego roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Według mnie to nie GMO jest dużym problemem, ale środki chwastobójcze które używa się w dużej ilości przy tych uprawach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Tak, pod warunkiem, że rośliny z której zostały zebrane nasiona nie były odmiany heterozyjnej. ( mieszańce ) Mnie nie chodzi o teorię tylko o praktykę. To, co faktycznie robią rolnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Tak' date=' pod warunkiem, że rośliny z której zostały zebrane nasiona nie były odmiany heterozyjnej. ( mieszańce )[/quote']Mnie nie chodzi o teorię tylko o praktykę. To, co faktycznie robią rolnicy. U mnie na wsi rolnicy właśnie "to robią" w niektórych przypadkach - ze zbóż owies, żyto i niektórzy pszenicę. Ale kukurydzę i większość pszenicy kupują na siew. Ziemniaki są tradycyjnie sadzone z własnego materiału z ubiegłego roku. Rozmawiałem z właścicielem młyna w okolicy i on nie kupuje "nowoczesnej" pszenicy na mąkę, bo jego odbiorcy to małe wiejskie piekarnie, które potrzebują dużej ilości białka w mące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Jacer czy jesteś rolnikiem?? Czy tylko piszesz co Tobie się wydaje, teoretyzując na temat praktyki? Własny materiał siewny to powszechna praktyka w polskim rolnictwie. http://www.odr.pl/roslinna/zboza/zbo011.html http://www.ppr.pl/artykul-za-korzystanie-z-odmian-roslin-rolnik-musi-placic-152089-dzial-3795.php http://www.czwa.odr.net.pl/aktualnosc,6311,wlasny-material-siewny-a-prawo..php tu rozmowy praktyków: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/1753-agencja-nasienna-oplaty-za-wysiew-wlasnego-materialu-siewnego/page__st__40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 (edytowane) No, a ja rozmawiałem z naszymi pracownikami/rolnikami przekwalifikowanymi, którzy jeszcze coś tam mają, albo ich bracia/rodziny. Podpytywałem ich na okolicznośc GMO, straszyłem, że będą musieli kupować ziarno itd. Żadnego wrażenia to na nich nie zrobiło, bo mówią, że kupuje się od dawna i nikt kto poważnie myśli o gospodarzeniu nie sieje swojego. Dla nich wsio ryba czy będą kupować od tego czy od tego. Wogole cała siódemka pracowników wyśmiała mnie, że mam jakieś wyobrażenia o wsi z czasów Gomółki. Jeden sieje swoje, ale on ma tylko 1ha i sieje zboże aby karmić zwierzaki. No ale to jest południowa Wielkopolska. Tu myślą aby wicisnąć z pola jak najwięcej, nie mogą sobie pozwolić aby ze swojego ziarna wzeszło np. tylko 80%. mimazy, odpowiedź powyżej. Edytowane 5 Października 2011 przez jacer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 całkiem niezły film na ten temat(koncerny kontra wytwórcy ziarna i mięsa) to "food inc",trochę ciarki przechodzą i nie chodzi o szkodliwość ,a o traktowanie kontrahenta i konsumenta . soi w usa i paru krajach nie wolno siać z zebranego ziarna,tylko od producenta materiału siewnego,ale u nas chyba jeszcze wolna "amerykanka" . wyncysz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 soi w usa i paru krajach nie wolno siać z zebranego ziarna,tylko od producenta materiału siewnego,ale u nas chyba jeszcze wolna "amerykanka" . Sądzę, że raczej się nie opłaca ze względu na rodzaj odmian roślin. Zdecydowana większość odmian roślin uprawnych rozmnażanych generatywnie będących w doborze jest po prostu mieszańcami, czyli określone cechy takie jak: plenność, kształt, kolor, odporność na choroby itp. dziedziczą tylko w pierwszym pokoleniu. W związku z tym materiał siewny uzyskany z takich odmian nie powtórzy cech rodziców. Odmiany heterozyjne dla rozróżnienia mają przy nazwie oznaczenie "F1". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się