Pierwsze piwo - fermentacja stanęła

[Ituriel]

Witam wszystkich,

 

popełniłem w poniedziałek wieczorem swoje pierwsze piwo (hefe wheat od coopersa + jasny ekstrakt zamiast cukru) - skończyłem w zasadzie we wtorek pół godziny po północy.

 

We wtorek obserwowałem jak zaczyna się pienić i koło 18 było pierwsze bulgnięcie. potem pięknie bulgało przez całą środę, w czwartek jakby zaczęło zwalniać, od wczoraj rana cisza w rurce. Drożdże zadane w temperaturze 21-22 stopnie, teraz termometr na pojemniku pokazuje mi okolice 19-20 stopni, w środę czwartek pokazywał 20-21 (ciekłokrystaliczny z browinu, nie jest przesadnie dokładny...) Powinienem zacząć się martwić? nie wiem jak mógłbym ogrzać ten zbiornik za bardzo. Piana na powierzchni zanika, drożdże opadają na dno z tego co widzę.

[shveteq]

Zmierz ekstrakt. Przy moim pierwszym piwku się też zdziwiłem że po 4 dniach piana zeszła i ustało bulkanie. Prace robiły s04. Przez kolejne 1,5 tygodnia drożdże jeszcze 2 blg dojadły bez widocznych efektów. Wtedy fermentacja "stanęła" mi na ok 5-5,5 blg.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[anteks]

Dlaczego chcesz ogrzać? Temp i tak jest wysoka. Moim zdaniem może być juz po robocie

[Ituriel]

w instrukcji pisali, że około tydzień ma to trwać. Pisali też żeby fermentować w 21-27 stopniach, myślałem, że może jest za zimno dla drożdży po prostu. Na jakich drożdżach to rośnie nie wiem, nie było chyba podane na saszetce, która była w zestawie, a używam tych właśnie

[shveteq]

Jak pisałem wyżej zmierz ekstrakt i za jakiś tydzień ponów pomiar. Nie wydaje mi się żeby fermentacja się zakończyła. Spróbuj pobujać wiadrem żeby podnieść drożdże z dna.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Ituriel]

Tak wygląda powierzchnia po otwarciu. Co do cukru - muszę skoczyć do brico, pękł mi pływak od cukromierza...

[shveteq]

Spokojnie czekaj drożdże jeszcze się będą bawić

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Ituriel]

ma jakieś 4 blg aktualnie. Pierwotnie był w okolicach 11-12 myślę. trochę trudno powiedzieć bo brzeczka miała 22 stopnie a te browinowskie cukromierze są rzekomo skalibrowane na 20.

[shveteq]

Spokojnie jeszcze tydzień potrzymaj. Na pewno nie zaszkodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Ituriel]

Super, dzięki za info. Mam jeszcze jedno pytanko - jeśli producent mówi 21-27 stopni, to dlaczego 20-21 w pomieszczeniu to za dużo? Dla przyszłej własnej wiedzy

[skazi]

Skoro na drożdżach jest 21-27 stopni, to chyba jakieś kveiki muszą być

Edytowane 14 Grudnia 2019 przez skazi

[shveteq]

Przy fermentacji wydziela się ciepło. W fermentorze będziesz miał ok 2 stopnie więcej niż pokazuje termometr

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[punix]

43 minuty temu, Ituriel napisał:

Super, dzięki za info. Mam jeszcze jedno pytanko - jeśli producent mówi 21-27 stopni, to dlaczego 20-21 w pomieszczeniu to za dużo? Dla przyszłej własnej wiedzy

 

W większości gatunków drożdży fermentację najlepiej zaczynać w dolnych widełkach temperatury i ewentualnie później podnosić. I mówimy o temperaturze fermentującego piwa, a nie otoczenia.

[Ituriel]

Zastanawiam się w takim razie, czy nie zaszkodziłem produktowi jako takiemu, bo pojemnik stał jakieś myślę pół metra od kaloryfera. ale termometr na nim nie pokazywał wyżej 21 stopni, przynajmniej ja nie zauważyłem

[punix]

27 minut temu, Ituriel napisał:

Zastanawiam się w takim razie, czy nie zaszkodziłem produktowi jako takiemu, bo pojemnik stał jakieś myślę pół metra od kaloryfera. ale termometr na nim nie pokazywał wyżej 21 stopni, przynajmniej ja nie zauważyłem

 

Na przyszłość raczej unikałbym takiego miejsca. Możesz też sprawdzić wskazania termometru z fermentora (gdy będzie pusty) z jakimś innym, sprawdzonym.

[Ituriel]

No właśnie bałem się, że zimno z piwnicy będzie ciągnąć do fermentora... nie pytaj. następnym razem ustawię w drugim końcu pokoju

[vmario]

4 hours ago, Ituriel said:

Mam jeszcze jedno pytanko - jeśli producent mówi 21-27 stopni, to dlaczego 20-21 w pomieszczeniu to za dużo?

 

Producent podaje nie temperaturę optymalną dla uzyskania smacznego piwa, ale taką, żeby każdy mógł pomyśleć: „O, to na spokojnie będę mógł fermentować w domu”. Jest to tak zwane nie-mówienie-całej-prawdy-żeby-nie-wystraszyć-klienta. Prawda jest, niestety, taka, że w temperaturze pokojowej tylko nieliczne drożdże dają dobry profil aromatyczno-smakowy.

[shveteq]

Te temperatury są podawane dla "sprawnej" fermentacji a nie dla poprawnej

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Jancewicz]

Wysoka temperatura. Już większość cukrów przerobiona przez drożdże. Potrzymaj jeszcze jednak z tydzień. 

[Ituriel]

Czyli kolejny po nastawieniu wynieść np do piwnicy? tam mam paręnaście stopni pewnie, może koło 10

[Muchor]

Do piwnicy zaniesiesz po zabutelkowaniu, aby leżakowało kilka tygodni. Nie sugeruj się instrukcją, ona jest maksymalnie uproszczona aby, jak to już ktoś powyżej zauważył, nie odstraszyć klienta. Spokojnie ten tydzień w bieżącej temperaturze potrzymaj. 

Ale jeżeli masz w piwnicy około 10 stopni, to zrób sobie coś na dolniakach? 

[Ituriel]

Hej ho! Będę się zbierał jutro do butelkowania, zmierzyłem właśnie blg, pokazuje ~3 stopnie, czyli wiele już tam się nie działo - jak mierzyłem ostatni 14.12 to było też w tych okolicach. w smaku spróbowałem i jest... średnio. ale ma 20 stopni i jest jeszcze nierefermentowane, więc brak gazu też pewnie nie pomaga. Pytanie - stoi to już 16 dni, jak by nie patrzeć, poziom cukru raczej niezmienny. Granatów raczej nie będzie i można śmiało butelkować jutro? Powierzchnia wygląda aktualnie jak na zdjęciu

Edytowane 26 Grudnia 2019 przez Ituriel

[Muchor]

Butelkuj, wszystko wygląda ok. Smak się jeszcze zmieni, piwo się nagazuje. Będzie dobrze!

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

[Ituriel]

A, edytowałem post, ale nie dodałem, że 14 było 4 blg a teraz jest ~3 właśnie. logika mi się nie zgadzała jak czytałem teraz po edycji. będę jutro butelkował, dzięki!

[anteks]

butelkuj i wypij ze smakiem

Edytowane 26 Grudnia 2019 przez anteks