SwiniakCH Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Witam, 8 sierpnia mam swój ślub i na tą okazje chciałbym przygotować 2/3 różne piwa. Chciałem zrobić Stouta z owsem i laktozą, pszeniczne i grodziskie. Stout wychodzi mi bardzo dobry i on zostaje. Piwo musi być zabutelkowane max do połowy czerwca ,bo potem do ślubu nie będę miał możliwości go zabutelkować. Robiłem na próbę weizena i grodziskie z gotowych zestawów ze słodów, ale po miesiącu bardzo dużo tracą, a muszą wytrzymać od czerwca do sierpnia bez znaczącej straty smaku i aromatu. Jakie style polecacie górnej fermentacji, które mogę zrobić na przełomie kwietnia/maja które po butelkowaniu na początku czerwca wytrzymają do sierpnia. Ipa,apa,aipa odpada bo robiłem nie raz i po miesiącu to aromat był już kiepski. Dolna fermentacja odpada bo nie mam warunków do tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Zrób małego saisona/ grisette: pilzneński 75% + pszeniczny 20% + płatki 5%, 11 BLG, chmielone klasycznymi odmianami na 60 i 2 minuty do 30 IBU, drożdże saisonowe najlepiej płynne (ale i Danstara, i Fermentisa w sumie też można polecić do takich celów). Jeśli pogoda dopisze może być strzał w dziesiątkę. W moich notatkach możesz doczytać więcej. Przy zmianie drożdży na inne belgijskie (Fermentis BE-256 albo T-58), będziesz miał trapist enkel i równie duże szanse na powodzenie. PS. No i oczywiscie powodzenia nie tylko piwowarskiego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmario Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 46 minutes ago, SwiniakCH said: Ipa,apa,aipa odpada bo robiłem nie raz i po miesiącu to aromat był już kiepski. Dla niewtajemniczonego i tak będzie sztos — goryczka i trochę smaku z aromatem jednak zostanie. Chyba że będziesz miał duży odsetek beer geeków. Z mniej oczywistych stylów polecam roggenbiera — starzeje się znacznie lepiej niż weizen, a nie jest wymagający od odbiorcy. Zadaj też sobie pytanie, czy Twoi goście rzeczywiście będą degustować to piwo, czy po prostu będą potrzebowali czegoś pijalnego, prostego i orzeźwiającego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SwiniakCH Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 30 minut temu, zasada napisał: Zrób małego saisona/ grisette: pilzneński 75% + pszeniczny 20% + płatki 5%, 11 BLG, chmielone klasycznymi odmianami na 60 i 2 minuty do 30 IBU, drożdże saisonowe najlepiej płynne (ale i Danstara, i Fermentisa w sumie też można polecić do takich celów). Jeśli pogoda dopisze może być strzał w dziesiątkę. W moich notatkach możesz doczytać więcej. Przy zmianie drożdży na inne belgijskie (Fermentis BE-256 albo T-58), będziesz miał trapist enkel i równie duże szanse na powodzenie. PS. No i oczywiscie powodzenia nie tylko piwowarskiego! Dzięki, za życzenia i pomysły . Notatki przejrzę. Myślałem też o belgijskich drożdżach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SwiniakCH Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 10 minut temu, vmario napisał: Dla niewtajemniczonego i tak będzie sztos — goryczka i trochę smaku z aromatem jednak zostanie. Chyba że będziesz miał duży odsetek beer geeków. Z mniej oczywistych stylów polecam roggenbiera — starzeje się znacznie lepiej niż weizen, a nie jest wymagający od odbiorcy. Zadaj też sobie pytanie, czy Twoi goście rzeczywiście będą degustować to piwo, czy po prostu będą potrzebowali czegoś pijalnego, prostego i orzeźwiającego? Może i będzie sztos, ale ja będę wiedział, że to już nie to, a lubię jak jest zrobione jak trzeba. Mam wśród gośći trochę osób lubiących smakować, a nie tylko pić wódkę na weselu , ale i będzie trochę osób, które będą chciały po prostu wypić piwko No ten roggenbier wydaje się być ok. Uwarzę go w weekend i zobaczę co wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buk0 Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 35 minut temu, vmario napisał: Zadaj też sobie pytanie, czy Twoi goście rzeczywiście będą degustować to piwo, czy po prostu będą potrzebowali czegoś pijalnego, prostego i orzeźwiającego? Dokładnie. Zlatý Bažant pity z rana na moich poprawinach to jedno z najsmaczniejszych piw jakie wspominam w życiu Wszystkiego dobrego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert87 Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 A ja polecę coś co może jest proste ale dobre, FAH - nie zestarzeje się zbyt szybko. Może też dunkelweizen, bitter, albo session IPA z trawą cytrynową? Wszystkiego dobrego życzę! Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas_mm Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Hej. Ja na swoim miałem AIPA i jakaś pszenicę na niemieckich chmielach. Generalnie uważam, że na tą AIPA (16blg) było trochę za ciepło. Teraz na bank zrobiłbym jakąś lżejszą APA'ę. Myślę, też że warto mieć jakieś lekkie pszeniczne. Oba piwka rozeszły się bardzo szybko. Zostało mi trochę koncerniaków, które też miałem dla osób szukających pilsa. W ogóle najlepiej to zrobić czeskiego tradycyjnego pilsa, ale rozumiem że dolna fermentacja jest dużo bardziej wymagająca i ciężko czasami z warunkami.Na wesele szwagra zrobiłem WCIPA oraz czeskiego pilsa. Dużo osób wybierało te piwka szukając nowych smaków jako że większość znała do tej pory tylko koncernowe. Pozdro i powodzenia! Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Wójcik Opublikowano 21 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2020 Cześć, Ja na swoje wesele uwarzyłem: American Wheat, Dry Stout, Milk Stout, Galaxy IPA oraz Belma IPA. Każda warka po około 35-40 butelek, wszystko zeszło w jakieś 3-4 godziny. Więc był szał. Myślę, że co nie postawisz(a będzie poprawnie zrobione) szybko zejdzie i wszyscy będą zadowoleni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lixe Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 (edytowane) Też mam wkrótce wesele (lato) ale akurat nie zamierzam stawiać własnego piwa na stół z wódką. Nie mniej jednak gdy jeszcze rozwazalem temat to stwierdzilem, ze: musi byc lekkie (powiedzmy max 12-13Blg) - ludzie maja sie sycic jedzeniem a piwem orzezwic w cieply dzien/noc niskoprocentowe (zwlaszcza jesli beda mieszac z wódka) goryczka niska do umiarkowanej raczej czysty profil drożdżowy. Fuzzle, estry i inne produkty fermentacji niekoniecznie bo moga sprzyjac kacowi opcjonalnie mozna rozwazyc dopasowanie piwa do jedzenia lub wybrac takie, ktore nie bedzie się kłócić z róznymi daniami dla niektórych (zwlaszcza starszej daty wychowanych na eurolagerach) metne piwo (no moze prócz Hefe-wezeina) to moze byc szok (vide: NEIPA) ale ostatecznie i tak pewnie sięgną Stwierdzilem, ze takiemu opisowi odpowiada American Wheat - niska goryczka, nowofalowe chmiele, niski ekstrakt choć nieklarowne Roggen też jest ciekawy bo rzadko na kranach. Może zrobić robotę pt. "Ooooo to jest żytnie piwo??" Rye Ale też pod rozwagę. Jak już @lukas_mm wspomniał APA wpisuje się w lekkie piwo na wesele moim zdaniem Moje piwo pojawi się pewnie na dodatkowym poczęstunku niby-poprawinach dla mniejszego grona osób. Edytowane 24 Stycznia 2020 przez lixe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 (edytowane) 5 minut temu, lixe napisał: Stwierdzilem, ze takiemu opisowi odpowiada American Wheat - niska goryczka, nowofalowe chmiele, niski ekstrakt. Minus, ze metne... AW jest mętne? Coś chyba przegapiłem. edit: @lixe faktycznie przegapiłem! Opis BJCP wspomina "Clarity may range from brilliant to hazy with yeast approximating the German weissbier style of beer." Mhmmm... Edytowane 24 Stycznia 2020 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lixe Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 (edytowane) Zmieniłem na nieklarowne. Edit: @zasada Tak jak wspomniałem, zmieniłem opis na nieklarowne bo chyba bardziej oddaje to co miałem na myśli. Tak jak znalazłeś w BJCP są różnie interpretacje stylu. Inna sprawa, że rynek niekoniecznie jest zgodny z BJCP i wybierając AW otrzymujemy piwo np. dużo bardziej nachmielone lub bardziej mętne/mgliste idące w NEIPA. Dla mnie w tym stylu kluczem jest umiar. Fajnie jak pszenica nie jest przykryta chmielem ale każdy ma też osobiste preferencje. Wracając do tematu AW może być ciekawym, lekkim i względnie bezpiecznym wyborem na wesele. Edytowane 24 Stycznia 2020 przez lixe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Ja na wesela zazwyczaj warzę Golden Ale (dla zwykłych spijaczy piwa) i American Wheat z zestem z pomarańczy i zazwyczaj z dodatkiem liści limonki Kaffir. Aromat z zestu i kaffiru bardzo długo się utrzymuje, zdarzało się, że 4-5 kegów schodziło takich piw na poprawinach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się