Piotrek83 Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 W ubiegłym roku posadziłem swoje pierwsze chmiele ze sztobrów w doniczkach zakupionych u naszego forumowego kolegi. Byłem bardzo zaskoczony bo w połowie września z trzech krzaków zebrałem prawie 2,5 kg świeżej szyszki. Chmiel odciąłem na wysokości około 20 cm nad ziemią. Przed pierwszymi przymrozkami usypałem kopce ziemi i tak zostawiłem na zimę. Dzisiaj zauważyłem że w kilku miejscach zaczęły wychodzić nowe pędy i tu mam pytanie co z nimi zrobić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosto Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Ogłowić (odciąć od pędu głównego), posadzić w doniczki i mieć nowe sadzonki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek83 Opublikowano 25 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Dzięki z odpowiedź Czyli rozkopać kopiec, odciąć młody pęd od głównego pędu, (ciąć przy samym pędzie głównym ?) Następnie z powrotem zakopać i usypać kopiec. Pozyskany pęd wsadzić do ziemi w doniczce. Dobrze zrozumiałem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosto Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 (edytowane) Ja bym w tym roku zostawił tak jak jest (ten kopczyk był trochę w moim odczuciu zbędny). Po prostu "oczka" na pędzie głównym poszły na boki. Na początku maja usuń to co poszło z pędów bocznych, będziesz miał na przyszły rok bazę do pozyskania sztobrów z karpy (czyli części zdrewniałej z nowymi pędami). Edytowane 25 Marca 2020 przez Joosto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 http://kraftmagia.pl/2019/04/pedy-chmielu-danie-ekskluzywne/?fbclid=IwAR0DU5MtRO6b4C8xwxNPlbtHGEotslf9nF1Y00QxpWSM8qUCD4Sl8cW0Gs8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek83 Opublikowano 25 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Usypałem kopczyki żeby zabezpieczyć przed mrozami których w sumie za bardzo nie było. Ale kto wiedział. Odciąłem te pędy które już wychodziły z ziemi i wsadziłem do doniczek. Następnie wszystko zasypałem ziemią tak jak było. W Centennialu było 16 pędów które miały średnio po 15 cm długości. Nie chciałem tego tak zostawiać żeby nie zmarzło. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosto Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Po prawej masz karpę "główną". Na "dziesiątej" i "dziewiątej" masz zbędne sztobry z pędami , które świetnie nadają się do odcięcia i zrobienia sadzonek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek83 Opublikowano 25 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 U mnie wszystkie pędy wychodzą z karpy głównej. Odciąłem te najdłuższe co wystawały poza kopczyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosto Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 No to będzie dobrze. Puść po 2-3 najsilniejsze zielone pędy na przewodnik , ale nie za wcześnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek83 Opublikowano 25 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Taki mam zamiar. Tylko nie wiem co zrobić jak znów wyjdą na powierzchnie kolejne pędy ? Odcinać je ? Czy zostawić ? Ciekaw jestem też czy z tych pędów w doniczkach coś urośnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzyku Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Jak myślicie, jest sens już naprowadzać największe pędy na przewodniki czy jeszcze za wcześnie? Według opracowania z IUNG optymalny okres wypada między 5 a 25 maja, ale mam już z dwóch roślin po jednym ponad 50cm pędzie i zastanawiam się czy je naprowadzać, czy ciąć i rozmnażać :). Przy okazji drugie pytanie, jak długo ukorzeniały Wam się pędy stojące w wodzie? Bo w moim przypadku (woda z ukorzeniaczem) minęły 2 tygodnie, a korzeni nie widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek83 Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Ja pędy wsadziłem od razu do doniczki z ziemią. Po jakiś 3 tygodniach gdy je przesadzałem to pędy miały bardzo dużo cienkich korzonków o długości nawet 20 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 5 godzin temu, Bzyku napisał: Według opracowania z IUNG optymalny okres wypada między 5 a 25 maja, Czyli po tzw zimnych ogrodnikach, którzy zdaje się odchodzą w zapomnienie... Ja swoją mikrouprawę balkonową już puszczam na barierkę, najdłuższe też z 30-50cm. Ale skoro dzikie chmiele wokół już dobrze ponad metr przyrostów mają to zdaję się na naturę. Kilka pędów planuję rozmnożyć i wzorem guerilla gardening posadzić na mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się