Jump to content

Gęstwa trochę ponad 2 tygodnie na głodzie? Czy to się uda.


Recommended Posts

Hej Wszystkim.


Tak się składa, że urlop koliduje z moim piwkiem. Chętnie bym go przełożył, ale wiadomo - narzeczona na to nie pójdzie :D Mam obecnie na drożdżach od tygodnia Alta. Na tych samych chciałem uwarzyć Dry Stouta. Planowałem zatem zlać Alta na cichą tuż przed wyjazdem (do fermentacji mam oddzielną lodówkę, więc pilnowaniem temperatury nie musze się przejmować),  zebrać gęstwę i wrzucić do lodówki (normalniej na jakieś 5 stopni powyżej zera). Zabutelkować i uwarzyć coś 2 tygodnie później, po powrocie. Czy myślicie, że drożdże na mnie poczekają i wszystko się powiedzie?

 

Ewentualnie mogę je poratować około litrem brzeczki, który mam w lodówce z warzenia Alta - przegotować w kolbie i dodać ze 2 łyżki gęstwy, żeby sobie popracowała podczas urlopu.

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, bielaq napisał:

Hej Wszystkim.


Tak się składa, że urlop koliduje z moim piwkiem. Chętnie bym go przełożył, ale wiadomo - narzeczona na to nie pójdzie :D Mam obecnie na drożdżach od tygodnia Alta. Na tych samych chciałem uwarzyć Dry Stouta. Planowałem zatem zlać Alta na cichą tuż przed wyjazdem (do fermentacji mam oddzielną lodówkę, więc pilnowaniem temperatury nie musze się przejmować),  zebrać gęstwę i wrzucić do lodówki (normalniej na jakieś 5 stopni powyżej zera). Zabutelkować i uwarzyć coś 2 tygodnie później, po powrocie. Czy myślicie, że drożdże na mnie poczekają i wszystko się powiedzie?

 

Ewentualnie mogę je poratować około litrem brzeczki, który mam w lodówce z warzenia Alta - przegotować w kolbie i dodać ze 2 łyżki gęstwy, żeby sobie popracowała podczas urlopu.

bez problemu poczeka, przelicz pozniej odpowiednia ilosc drożdzy. MrMalty np. 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 25.08.2020 o 13:00, bielaq napisał:

Hej Wszystkim.


Tak się składa, że urlop koliduje z moim piwkiem. Chętnie bym go przełożył, ale wiadomo - narzeczona na to nie pójdzie :D Mam obecnie na drożdżach od tygodnia Alta. Na tych samych chciałem uwarzyć Dry Stouta. Planowałem zatem zlać Alta na cichą tuż przed wyjazdem (do fermentacji mam oddzielną lodówkę, więc pilnowaniem temperatury nie musze się przejmować),  zebrać gęstwę i wrzucić do lodówki (normalniej na jakieś 5 stopni powyżej zera). Zabutelkować i uwarzyć coś 2 tygodnie później, po powrocie. Czy myślicie, że drożdże na mnie poczekają i wszystko się powiedzie?

 

Ewentualnie mogę je poratować około litrem brzeczki, który mam w lodówce z warzenia Alta - przegotować w kolbie i dodać ze 2 łyżki gęstwy, żeby sobie popracowała podczas urlopu.

Na spokojnie gęstwa wytrzyma 2 tygodnie. Trzymałem nieraz miesiąc i nie było problemu ze startem. Najważniejsze, to zlać do przechowania jak najbardziej jasną część gęstwy (żywe komórki) no i wiadomo lodówka i szczelne opakowanie.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, karczmarz napisał:

Na spokojnie gęstwa wytrzyma 2 tygodnie. Trzymałem nieraz miesiąc i nie było problemu ze startem. Najważniejsze, to zlać do przechowania jak najbardziej jasną część gęstwy (żywe komórki) no i wiadomo lodówka i szczelne opakowanie.

Ja zlewałem całą gęstwę bez podziału na żywe/martwe i po miesiącu w lodówce pracowały bardzo ładnie. Podstawa to lodówka. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, tortoise napisał:

Ja zlewałem całą gęstwę bez podziału na żywe/martwe i po miesiącu w lodówce pracowały bardzo ładnie. Podstawa to lodówka. 

  Ja tak max 3 tyg trzymałem całą gęstwę bez dzielenia i zadałem według kalkulatora i ładnie ruszyło 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.