5 BLG po 8 dniach fermentacji

[dellos]

Robię German Pils z brewkitu, właśnie jest 8 dzień fermentacji i chciałem dziś butelkować. Nalałem do menzurki próbkę sporo osadu (z dołu wiadra) piękna piana ale mętne piwko. BLG mi wyszło 5...

 

Czy już butelkować czy jeszcze poczekać? Temperatura fermentacji 18-20 st. Piwko w smaku dobre (próbka), sporo pianki się zrobiło podczas nalania kranikiem. Chciałem dziś butelkować, ale myślę czy jeszcze nie odczekać kilku dni?

[PanJaqb]

Jakie blg miałeś przed zadaniem drożdży?

Jakie drożdże?

Za wcześnie na butelkowanie

[Mateusz Mięsny]

Na wszelki wypadek nie butelkuj szybciej niż po dwóch tygodniach. 

[dellos]

Nie zmierzyłem początkowego BLG... ech mój błąd. Jak rozumiem, zatem czekać kolejne kilka dni, aż może spadnie? Co ciekawe w rurce nie bulga, cała fermentacja cicha.

 

Drożdże i reszta z całego kitu. Nie było na nich informacji co w torebce. Wszystko robione zgodnie z opisem na opakowaniu. To jest kit z puszki, więc zmieszaj i do fermentatora

[smola]

To niestety nie będzie pils. Trzymaj jeszcze tydzień i sprawdź ponownie. Powinno jeszcze zejść.

[dellos]

No niestety zrobiłem wszystko zgodnie z recepturą nawet temperatura optymalna zgodnie z opakowaniem ale tak to wygląda. Nic, szukam kolejnego brewkitu i czekam na mój kocioł warzelny jak dojedzie, by zrobić coś kolejnego w czasie czekania na to piwo.

7 minut temu, smola napisał:

To niestety nie będzie pils. Trzymaj jeszcze tydzień i sprawdź ponownie. Powinno jeszcze zejść.

To co wyjdzie jak nie pils ??

[witur]

Teraz, dellos napisał:

No niestety zrobiłem wszystko zgodnie z recepturą nawet temperatura optymalna zgodnie z opakowaniem ale tak to wygląda. Nic, szukam kolejnego brewkitu i czekam na mój kocioł warzelny jak dojedzie, by zrobić coś kolejnego w czasie czekania na to piwo.

 

 A w między czasie poczytaj o fermentacji  lagerów   , tak samo o ilości drożdży potrzebnych do zrobienia lagera.  Kocioł warzelny tutaj nie za dużo nie pomoże  . Musisz przywiązać  największą uwagę na fermentacje .

 

Powiedzenia ! 

[dellos]

Czytam książkę Palmera "Jak ważyć piwo"... a pierwsze piwko, to od mojej ukochanej dostałem pod chojaka podstawowy starter. Co polecacie na łatwe piwo do zrobienia z brewkitu ?? Aktualnie nie dysponuję jeszcze lodówką ze sterownikiem.

[punix]

35 minut temu, dellos napisał:

Czytam książkę Palmera "Jak ważyć piwo"... a pierwsze piwko, to od mojej ukochanej dostałem pod chojaka podstawowy starter. Co polecacie na łatwe piwo do zrobienia z brewkitu ?? Aktualnie nie dysponuję jeszcze lodówką ze sterownikiem.

 

Warzyć

A jakie temperatury fermentacji możesz zapewnić?

[dellos]

18-20 st. C

[dirk gently]

No to żadnego pilsa z tego nie będzie.

W ogóle, jeśli to są temperatury otoczenia, to chyba tylko belgijskie da się robić.

[dellos]

49 minut temu, dirk gently napisał:

No to żadnego pilsa z tego nie będzie.

W ogóle, jeśli to są temperatury otoczenia, to chyba tylko belgijskie da się robić.

 

To jakie brewkity polecasz na początek zakładając, że ktoś jest początkujący, dopiero pierwszy raz robił coś z puszki i nie ma super sprzętu ?? I tu piszę serio, bo chcę dalej fermentator zalewać nowym piwem, ale nie wiem co wybrać... każde piwo w opisach w sklepie jest mega łatwe do zrobienia etc.

[Mateusz Stelmaszczyk]

24 minuty temu, dellos napisał:

 

To jakie brewkity polecasz na początek zakładając, że ktoś jest początkujący, dopiero pierwszy raz robił coś z puszki i nie ma super sprzętu ?? I tu piszę serio, bo chcę dalej fermentator zalewać nowym piwem, ale nie wiem co wybrać... każde piwo w opisach w sklepie jest mega łatwe do zrobienia etc.

Trudność nie polega na wymieszaniu brewkitu z wodą, a poprawnym przefermentowaniu. Koledzy wyżej nie napisali dlaczego nie wyjdzie pils, a nie wyjdzie dlatego, że pils to piwo dolnej fermentacji i takich też drożdzy i temperatur potrzebuje by przefermentować. Ale tym się na razie nie przejmuj i tak może wyjść z tego pijalne piwo, tylko nie w stylu.

 

Poczekaj kilka dni, sprawdź blg jeszcze raz i zobacz czy spadło. 

 

A swoją drogą książka palmera to świetny start  Jaki kupiłeś kocioł?

[dellos]

3 minuty temu, Mateusz Stelmaszczyk napisał:

Trudność nie polega na wymieszaniu brewkitu z wodą, a poprawnym przefermentowaniu. Koledzy wyżej nie napisali dlaczego nie wyjdzie pils, a nie wyjdzie dlatego, że pils to piwo dolnej fermentacji i takich też drożdzy i temperatur potrzebuje by przefermentować. Ale tym się na razie nie przejmuj i tak może wyjść z tego pijalne piwo, tylko nie w stylu.

 

Poczekaj kilka dni, sprawdź blg jeszcze raz i zobacz czy spadło. 

 

A swoją drogą książka palmera to świetny start  Jaki kupiłeś kocioł?

 

Zdecydowałem się aktualnie na Gaz, mam kociołek 35l z termometrem i kranem. Oczywiście nierdzewka, tak na początek nie chciałem ładować w kocioł, ze sterownikiem.

 

Jako, że mam kuchenkę gazową w domu oraz mam drugą lokalizację, gdzie chcę wstawić instalację bardziej ambitną, również tam myślę o palniku + butla. Jak zrobię tych warek ze 100-200 z zacieraniem, to pomyślę o systemie z prawdziwego zdarzenia. Myślę jeszcze jaki to system będzie ale to rozmowa za 2-3lata minimum.

 

Oczywiście, potrzebuję więcej doświadczenia i sprzętu oraz miejsca, by właśnie bardziej zająć się sprawami fermentacji. Na ten moment czytam forum, szukam informacji i składam sprzęt do kolejki zakupowej. Już myślę o refraktometrze + ph-meter, ale też rozglądam się za sterownikiem do lodówki czy ispindle. Wiadomo, co dziennie coś nowego wpada do głowy.

 

Domyślnie oczywiście chcę testować różne nowinki technologiczne i oprogramowania typu CraftBeerPi czy pod fermentację BrewPi. Śledzę i sobie ogląda cudne maszyny i systemy w domowych zaciszach.

[Mateusz Stelmaszczyk]

44 minuty temu, dellos napisał:

 

 

Zainwestuj w sterownik i lodówkę na początku, to jest w sumie najważniejsze- sam się o tym niedawno przekonałem. iSpindle itp to zupełnie drugorzędne sprawy.

 

Refraktometr jest spoko podczas warzenia, potem bezużyteczny- więc na początku można się obyć bez niego (choć nie powiem, fajna sprawa ). Ph-metr spokojnie zastąpisz paskami, nie wiem czy w ogóle się opłaca w takie urządzenie pakować kasę.

 

 

 

[punix]

4 minuty temu, Mateusz Stelmaszczyk napisał:

Zainwestuj w sterownik i lodówkę na początku, to jest w sumie najważniejsze- sam się o tym niedawno przekonałem. iSpindle itp to zupełnie drugorzędne sprawy.

 

Refraktometr jest spoko podczas warzenia, potem bezużyteczny- więc na początku można się obyć bez niego (choć nie powiem, fajna sprawa ). Ph-metr spokojnie zastąpisz paskami, nie wiem czy w ogóle się opłaca w takie urządzenie pakować kasę.

Dlaczego refraktometr na być bezużyteczny po warzeniu? Do pomiaru wystarczy mała próbka, którą łatwo pobrać pipetą, a pomiar wystarczy przeliczyć. pHmetr jest pewniejszy od pasków, choć na początek rzeczywiście można się bez tego obejść.

Natomiast zdecydowanie zgadzam się, że lodówka to jedna z lepszych inwestycji na początek. Albo przynajmniej styropianowe pudło chłodzone zamrożonymi butelkami.

[Mateusz Stelmaszczyk]

Godzinę temu, punix napisał:

Dlaczego refraktometr na być bezużyteczny po warzeniu? Do pomiaru wystarczy mała próbka, którą łatwo pobrać pipetą, a pomiar wystarczy przeliczyć. pHmetr jest pewniejszy od pasków, choć na początek rzeczywiście można się bez tego obejść.

Natomiast zdecydowanie zgadzam się, że lodówka to jedna z lepszych inwestycji na początek. Albo przynajmniej styropianowe pudło chłodzone zamrożonymi butelkami.

Nie wiem jak bardzo dokładne są te przeliczenia z brixów na blg i potem z poprawką alkoholu, bo i jak to ma działać? 

[punix]

37 minut temu, Mateusz Stelmaszczyk napisał:

Nie wiem jak bardzo dokładne są te przeliczenia z brixów na blg i potem z poprawką alkoholu, bo i jak to ma działać? 

To samo w przypadku spławika - wzory to pewne przybliżenie, żeby znać dokładną wartość alkoholu, trzebaby badać gotowe piwo. Tylko wydaje mi się, że w piwowarstwie domowym dokładna wartość nie jest nam potrzebna.

A koniec fermentacji można odczytać i zbliżoną wartość alkoholu bez problemu wyliczyć.

Edytowane 12 Stycznia 2021 przez punix

[Mateusz Stelmaszczyk]

13 minut temu, punix napisał:

To samo w przypadku spławika - wzory to pewne przybliżenie, żeby znać dokładną wartość alkoholu, trzebaby badać gotowe piwo. Tylko wydaje mi się, że w piwowarstwie domowym dokładna wartość nie jest nam potrzebna.

A koniec fermentacji można odczytać i zbliżoną wartość alkoholu bez problemu wyliczyć.

Tylko ze wynik na refraktometrze jest zaburzony przez zawartość alkoholu, której przecież nie znamy, a którą możemy wyliczyć tym, co mierzy refraktometr. Podrzuć jakimś linkiem albo wyjaśnieniem, bo na razie wydaje mi się, że to jednak niezbyt zgrabne rozwiązanie. 

[punix]

Wpisz sobie kalkulator refraktometru - na pewno jest w plikach na forum, są też online. Konkretnej formuły nie znam - nigdy nie liczyłem ręcznie.

[smola]

Bardzo zgrabne, podajesz w kalkulatorze początkowe BLG i końcowe, kalkulator wylicza przybliżoną zawartość alkoholu.

Poszukaj na forum arkusza Polskie Proste Piwne Porachunki.

 

edit: PPPP

Edytowane 12 Stycznia 2021 przez smola

[dellos]

I jak Panowie, czy jest pomysł, który brewkit (lub dwa) sobie sprawić, tak by piwko wyszło tym razem jak należy? Żeby tym razem zakup był trafiony

[Mateusz Stelmaszczyk]

1 godzinę temu, smola napisał:

Bardzo zgrabne, podajesz w kalkulatorze początkowe BLG i końcowe, kalkulator wylicza przybliżoną zawartość alkoholu.

Poszukaj na forum arkusza Polskie Proste Piwne Porachunki.

 

edit: PPPP

Jednak nie mówimy o tym samym. Chodziło o obliczenie rzeczywistego BLG, na podstawie wskazania refraktometru z próbki piwa zawierającej już alkohol (który przekłamuje wskazania refraktometru). To, że da się obliczyć alkohol na postawie OG i FG czy BLG początkowego/końcowego to przecież jasne. Ale najpierw trzeba znać te wartości, a refraktometr podaje FG/końcowe BLG (czy raczej Brix) błędnie.

 

@punix ok, znalazłem kalkulator, chętnie sobie go potestuję  Jak działa, to super, można sobie piwa nieźle zaoszczędzić.

 

59 minut temu, dellos napisał:

I jak Panowie, czy jest pomysł, który brewkit (lub dwa) sobie sprawić, tak by piwko wyszło tym razem jak należy? Żeby tym razem zakup był trafiony

Ja pamiętam robiłem OS Silesian Porter (tak się nazywa) z puchy i mimo fermentacji w pokoju (19 stopni) wyszedł bardzo fajny i czysty, więc z brewkitów mogę polecić. Ktoś wyżej sugerował też jakiegoś belga- jak lubisz, to w sumie też niezły pomysł.

Edytowane 12 Stycznia 2021 przez Mateusz Stelmaszczyk

[smola]

Sprawdziłeś chociaż ten arkusz? Wydaje się, że nie

[Mateusz Stelmaszczyk]

1 minutę temu, smola napisał:

Sprawdziłeś chociaż ten arkusz? Wydaje się, że nie

Nie, bo wyraziłeś się nieprecyzyjnie cyt. Bardzo zgrabne, podajesz w kalkulatorze początkowe BLG i końcowe, kalkulator wylicza przybliżoną zawartość alkoholu.

A nikt o to nie pytał.