Skocz do zawartości

Gushing - zakażenie? American wheat


Szagi

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Reters napisał(a):

Drodzy forumowicze dostałem wskazówkę od kolegi z forum Rheged co może być przyczyną. Główna wskazówka że nie infekcja

 

To jak już wywołano mnie do tablicy - gushing wynika z dodatkowego odfermentowania drożdży w butelce znacznie poniżej poziomu refermentacji. W efekcie nagazowanie jest za wysokie. Ergo - piwo zostało zabutelkowane za wcześnie względem tego, co drożdże by chciały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rheged napisał(a):

 

To jak już wywołano mnie do tablicy - gushing wynika z dodatkowego odfermentowania drożdży w butelce znacznie poniżej poziomu refermentacji. W efekcie nagazowanie jest za wysokie. Ergo - piwo zostało zabutelkowane za wcześnie względem tego, co drożdże by chciały.

Godzinę temu, Reters napisał(a):

Dawid dzięki za sugestie ale trochę jednak tych piw zrobiłem i moje dwie ostatnie warki to jest ten sam problem. Piwo jest bardzo słabe w smaku. A mam porównanie np. do mojego pale ale 2 buteleczki mi zostały i mają jakoś ponad rok. Przed wczoraj otworzyłem. Inna bajka. Jak by inne piwo w zapachu, smaku i w żadnym wypadku nie było po otwarciu takie czegoś. A otwierałem dość ciepłe. Pale ale oceniam na 9-10 to teraz już po miesiącu na 1-10 to tak wygląda niestety😒

 

Większość butelek ma osad minimalny bo bardzo dobrze filtruje chmiel przez sito do węgla aktywnego. Widzę to przy nastawie i potem na dnie fermentora. Praktycznie mam tylko małą warstewkę drożdży. W innych butelkach gdzie osadu jest bardzo mało(mimo że piwo ala pszeniczne) to jest to samo po otwarciu. Więc próbą wykluczenia na bank nie chmiel oraz nie przegazwowanie. 

 

Widać że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie jestem kamikadze żeby od razu swoje piwa wylewać bo to i kasa i praca ale tutaj to jest po prostu lipa. Dałem bratu to napisałem do niego dzisiaj weź to wylej bo coś nie dobrego się dzieje.

 

Też zauważyłem że piwa moje które mają problem praktycznie identycznie się psują, identycznie zachowują itd. też to daje do myślenia. 

Już potwierdzone przez test blg. Kolega piwowar wie że i tak jest to dla mnie zaskoczenie, gdyż na prawdę aż za długo czasami trzymam tutaj piwo w fermentorze i kończę zawsze w górnych granicach, trzymając jeszcze nawet z 2 tygodnie tak piwo do około 30 dni i to jasne lekkie style. Do tego zazwyczaj mam stopień odfermentowania świetny około 80% to standard i to różne drożdże a ostatnio nawet 85%. W życiu bym nie przypuszczał że jeszcze dojedzą. Szczególnie że część moich piw z tych 38 są akurat z nagazowaniem po nawet 1.5 roku co nie raz tutaj pisałem. Przypuszczam że też dany szczep drożdży robi tutaj zamęt. Może kiedyś ktoś będzie miał podobny problem to od razu może mieć namiar na przyczynę co jest kluczowe żeby ją wyeliminować. 

 

W każdym razie kolega Rheged jest genialny i nie dziwie się że jego piwa wygrywają konkursy😁

 

Dawid zwracam honor. Miałeś dobre przypuszczenia😉

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komplement, ale bez przesady, po prostu doświadczenie się odezwało. Krótka instrukcja dla przyszłych pokoleń - jeśli piwo jest zbyt nagazowanie i kwaśne, przelejcie je do szklanki, a po chwili do drugiej. To odgazuje nadmiar dwutlenku węgla. Jeśli piwo po tym przestanie być kwaśne (bo nadmiar nagazowania wzmacnia kwaśność), to najpewniej drożdże obudziły się w butelce. Z różnych powodów, refermentacja jej ruszyła, bo po prostu spały, albo za wcześnie zaszło butelkowanie, albo przechowywanie je obudziło i dożarły. Warto tutaj zmierzyć BLG po totalnym odgazowaniu butelki - jeśli jest znacznie niższe niż względem pomiaru z dnia butelkowania, to znaczy, że dofermentowały. Można je odgazować, a na przyszłość warto robić cichą fermentację lub dłuższą burzliwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam informacje. Właśnie tak zadziałałem godzinę temu za tymi wskazówkami. I wszystko się potwierdziło co do tej kwaśności czy tego właśnie testu na wygazowanym piwie. Bardzo ale to bardzo ważna wiedza jak ktoś ma objawy takie jak u mnie. Identyczne czy prawie identyczne. 

 

I na potwierdzenie. Otworzyłem teraz pilsa zabutelkowanego 11.02.25 r. Początkowe blg 12 końcowe 2 blg. Po wygazowaniu i ogrzaniu do temp. około 20 stopni spławik wskazuje 0.5 blg a mam dobrze wykalibrowany na zwykłej wodzie. 

 

Nie mam pytań. W zapiskach start 11 stopni dolna fermentacja. Potem tak jak tutaj radzą koledzy stopniowo temp. podnoszona 13-15 w ciągu około 12 dni. W 22 dniu wyniesione do kuchni do 21 stopni i tak stało do 38 dnia od nastawu w tak wyższej temperaturze i tyle dni!! 

 

I mimo tego wszystkiego dojadły w butelkach jeszcze tak 1.3 blg. Szkoda gadać;)

 

Może ja jednak zajmę się hodowlą jedwabników😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn takiej sytuacji szukałbym w zbyt późnym podniesieniem temperatury na tzw. przerwę diacetylową. Przy dobrej kondycji drożdży po 12 dniach to już można śmiało zaczynać lagerowanie, a Ty dopiero podniosłeś temperaturę fermentacji. Drożdże najprawdopodobniej poszły spać i obudziły się w butelce. Oczywiście wszystko zależy od stopnia odfermentowania, ale przy górnej fermentacji podnosić temperaturę powinno się po około 2 dniach, przy dolnej to około 4 dni. Szczególnie drożdżę S-04 oraz S-33 są kapryśne w tej kwestii i nie wybaczają, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lager Wyeast 2278(starter ale nie napuchła paczka)  Witbier i ten z filmików WLP 400 Starter. Przy górnej właśnie coś robię podobnego.

 

Lagera następnego podniosę szybciej jak radzisz. Odfermentowanie na prawdę mam spore procentowo. 

 

Z teorii i tego jak radzą ludzie starałem się wykonać super. Start w dolnych granicach koniec w górnych. Potem jeszcze trzymanie dość długo w temp. 20-21 stopni i za bardzo to nic nie dało. 

 

Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu kilka innych piw w stylu pale ale czy american wheat 3 miesięczne tego nie ma i jest świetne piwko takie jak ma być. A etapy przeprowadzałem tak samo. Zastanawiające....

 

Pokombinuje, mam parę wskazówek od ludzi z forum i sam parę pomysłów. Jak za kilka miesięcy cały czas będzie to samo z piwami i w butelkach to pomyślę o sprzedaniu całego sprzętu i może kiedyś jeszcze wrócę. 

 

Dzięki wszystkim za pomoc🙂

 

 

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.