Skocz do zawartości

Rheged

Members
  • Postów

    199
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Rheged

  1. Powiedz jak Ci to wyszło po nagazowaniu? Bo mam ochotę zrobić pieprzowego lagera, podobnego do pieprzowego Opata i w sumie nie wiem ile i jak dać tego pieprzu. Czemu macerowałeś w wódce żytniej? Potem wrzuciłeś całość (wódka plus pieprz) do wiadra?
  2. Daj znać pod jaki program skonfigurowałeś iSpingla i czy Twoim zdaniem nadaje się do pracy? Sam chciałbym go z oprogramowaniem BrewFather zintegrować.
  3. Żytni Porter (uwarzony i fermentowany od 10 października) 17 litrów: Skład: - 3 kg słód pale ale Weyermann - 0,8 kg słód żytni Viking Malt - 0,4 kg słód brown Crisp - 0,3 kg słód caraaroma Weyermann - 0,2 kg słód pszeniczny czekoladowy Weyermann. Zacieranie 25,5 litrów z 1,5 ml kwasu mlekowego do pH 5,4: - 10 minut w 44 stopniach - 10 minut w 55 stopniach - 60 minut w 68 stopniach - wygrzew 10 minut w 77 stopniach Wysładzanie 6,85 litry wody z 0,8 ml kwasu mlekowego do pH 5,5: - otrzymałem 28 litrów o BLG 11. Gotowanie 60 minut i chmielenie: - 20 g East Kent Goldings (EKG) 6.8% na 60 minut - 15 g East Kent Goldings (EKG) 6.8% na 10 minut - 15 g Fuggles 5.3% na 10 minut - 15 g East Kent Goldings (EKG) 6.8% na 5 minut - 15 g (2 IBU) — Fuggles 5.3% na 5 minut Otrzymałem 24 litry brzeczki o BLG 12,6 i IBU 27. Chłodzenie, drożdże US-05 jedna saszetka wrzucona w 19 stopniach, w wiadrze wylądowało 17 litrów. Fermentacja Burzliwa — 19 °C — 2 dni Burzliwa — 20 °C — 2 dni Burzliwa — 21 °C — 5 dni Burzliwa — 22 °C — 7 dni Cold Crash — 13 °C — 1 dni Nagazowanie — 13 °C — 7 dni do poziomu 2,1. Cold crash wypada 26 października. Przy okazji zrobiłem porządek w pierwszym poście, dodając na przykład spis warek z odnośnikami.
  4. Receptura zwycięskiego saisona w odpowiednim wątku.
  5. Saison przepis: - 2,5 kg słód pale ale - 0,5 kg słód monachijski - 0,5 kg słód wiedeński - 0,5 kg słód żytni - 0,2 kg słód karmelowy 30 Zacieranie w 17 litrach wody: - 64-62 stopnie godzina - 72 stopnie 10 minut - 76 stopni wygrzew 1 minuta Filtracja i wysładzanie: - 10 litrów wody 78 stopni Otrzymałem 21 litrów brzeczki 10,1 BLG. Gotowanie i chmielenie: - 60 minut chmiel Lubelski 6% AA 18 gram - 60 minut chmiel Fuggles 4,8% AA 5 gram - 5 minut chmiel Książęcy 7,2% AA 30 gram, pozostawiony 30 minut na chłodzeniu - czas gotowania godzina 32, aby odparowała odpowiednia ilość do 12 BLG Wyszło 16,8 litra o BLG 12,6 IBU 26,2 Zlane do fermentora 15 litrów z góry wężykiem napowietrzając, drożdże SafAle BE-134 zadane o 18:50 dziś w temperaturze 20 stopni. Plan jest taki, żeby codziennie podwyższać o jeden stopień aż do 25 stopni. Fermentacja dwa tygodnie, ale po wszystkim było w 4-5 dni tak naprawdę. Zeszło do 1,1 BLG i 6,1% alkoholu. Refermentacja cukrem do poziomu 2,8. Świeży był mocno owocowy, rześki i drożdżowy, moim zdaniem lepszy niż na konkursie, gdzie estry nieco poszły w fenole w typie goździk, ale był też banan, słodowość i biszkoptowość. Nieco podwyższona alkoholowość również wyszła w goryczce. Piwo wygrało swoją kategorię i było w środku stawki o Grand Prix.
  6. Na spokojnie panowie, nic takiego nie jest sugerowane nawet, a ja wolę się po prostu po dżentelmeńsku spytać.
  7. Dopytam się dziś i wstawię wieczorem, ale i tak jest ogólniedostępna w moim wątku, więc w sumie takie pro forma
  8. Mój saison zdobył pierwsze miejsce w kategorii Saison w Warszawskim Konkursie Piw Domowych 2024.
  9. Mam zaległości w opisywaniu warek, ale dlatego, że bogate warzenie było ostatnio, również pod Warszawski Konkurs Piw Domowych, gdzie Saison, opisywany tu na poprzedniej stronie przeszedł eliminacje, ale nie mam wieści, co dalej. Niemniej spodobało mi się, na tyle, że wysłałem właśnie braggoty na Śląski Konkurs Piw Domowych oraz na Greater Poland Mead Cup Home w kategorii Pozostałe miody - braggot. Natomiast od czasu ostatniego wpisu uwarzone zostały dwie warki, jedna zresztą jest już gotowa i zabutelkowana. To może najpierw ona, uwarzona na WKPD, weizen. Skład: - 2,8 kg słód pszeniczny - 1,7 kg słód pilzneński - 0,2 kg słód carawheat Zacieranie 25 litrów wody z 1,5 ml kwasu mlekowego do pH 5,4: - 10 minut w 44 stopniach - 10 minut w 52 stopniach - 60 minut w 68 stopniach - wygrzew 10 minut w 77 stopniach Wysładzanie 7,5 litra wody z 1 ml kwasu mlekowego do pH 5,4: - otrzymałem 28 litrów o BLG 11. Gotowanie i chmielenie: - 10 gram Magnat 14% AA na 60 minut - 35 gram Tradition 6% AA na 5 minut Otrzymałem 24 litry brzeczki o BLG 12,6 i IBU 20. Chłodzenie, drożdże Fermentis SafBrew WB-06 jedna paczka, w wiadrze wylądowało 19 litrów. Fermentacja od 20 stopni dwa dni, a potem puszczone maksymalnie do 24 stopni, 13 dzień cold crash i nagazowanie do poziomu 2,6 sztucznie CO2. Wyszło ostatecznie około 18 litrów, odfermentowało do 2,2 BLG, alkohol 5,6%. Nazywa się Drużyna Reprezentacyjna na cześć polskiej żeńskiej drużyny szachowej na olimpiadzie. Mi smakuje bardzo, ale nie przeszedł eliminacji. Druga warka, która właśnie fermentuje, to koźlak, który miał być koźlakiem podwójnym, ale o tym zaraz. Skład: - 2,6 kg słód monachijski - 1,9 kg słód wiedeński - 1,3 kg słód pilzneński - 0,4 kg słód carared - 0,4 kg słód melanoidynowy - 0,2 kg słód karmelowy 150 Zacieranie 31 litrów z 1,5 ml kwasu mlekowego do pH 5,4: - 10 minut w 44 stopniach - 10 minut w 52 stopniach - 25 minut w 62 stopniach - 15 minut w 68 stopniach - 30 minut w 72 stopniach - wygrzew 10 minut w 77 stopniach Wysładzanie 4 litry wody z 1,3 ml kwasu mlekowego do pH 5,6: - otrzymałem 31 litrów o BLG 14. Gotowanie 120 minut i chmielenie: - 35 gram Perle 7% AA na 60 minut - 15 gram Perle 7% AA na 5 minut Otrzymałem 24 litry brzeczki o BLG 17 i IBU 28. Chłodzenie, drożdże gęstwa po SafLager W34/70 około 350 ml, w wiadrze wylądowało 20 litrów. Fermentacja 14 stopni 5 dni, potem 16 stopni 3 dni, 17 stopni 2 dni, 18 stopni 4 dni, 20 stopni 4 dni, nastawione od 14 września. Potem będzie coldcrash i sztuczne nagazowanie do poziomu 2,5. Pochwalę się też etykietami braggota i marcowego, które też już skończyły i wyszły zajebiste. Chociaż braggot ma aż 10,5%, skończył na 5,3 BLG, zaś marcowe finalnie 5,5% alko i 4 finalne BLG.
  10. Zapomniałem, że zlane już w kegach, nauczyłem się nalewania przeciwciśnieniowego poprzez nalewarkę nukatap. Etykieta:
  11. Absolutnie zostaw. Te drożdże zjedzą wszystko i jeszcze będą wkurwione, że muszą się zatrzymać na butelce. O ile nie zacierałeś na ultra słodko, to zejdą jeszcze sporo. Nawet poniżej 1 BLG. I to mówię z doświadczenia, bo mnie to spotkało. One teraz sobie śpią, bo mają pauzę. Podwyższyć trzeba temperaturę.
  12. W środę nastąpiła szybka akcja warzenia braggota, aby wyrobić się na śląski konkurs piw domowych. Z uwagi na małą ilość miodu postanowiłem zmniejszyć warkę samego braggota, ale aby móc warzyć w kotle, który ma około 9,8 litra martwej przestrzeni pod koszem, ostatecznie zdecydowałem się na warzenie dwóch piw naraz z jednej bazy. Padło na braggota i marcowe. Baza: - 3,12 kg słód monachijski - 1,87 kg słód pilzneński - 0,94 kg słód wiedeński - 0,37 kg słód melanoidynowy Do zacierania 31 litrów wody, do wysładzania 4,5 litra. Cztery litry podczas wysładzania zawrócone. Otrzymałem 32 litry 13 BLG (znowu większa wydajność, niż zakładana). Gotowane 90 minut, otrzymałem 15,3 BLG (zakładane było 14) w 24,6 litrach. Straty 3 litry. Chmielenie: - Perle 6,7% AA 30 gram na 60 minut - Perle 6,7% AA 22 gramy na 15 minut Następnie zlałem 9,2 litra wody do jednego wiadra (po chłodzeniu). Zaplanowałem w nim marcowe i dolałem 0,6 litra przegotowanej, wystudzonej wody, aby zbić BLG do poziomu 14-14,3. IBU wyszło 26. Do brzeczki w kotle dodałem 0,92 kg miodu faceliowego i pogotowałem 5 minut. I do drugiego wiadra zlałem 12,4 litra 19 BLG. IBU póki co 23, ale zmniejszy się, bo zwiększy się BLG. Będę dodawał teraz trzy dni z rzędu po 450 gram miodu akcjowego rozpuszczonego w małej ilości wody (przegotowanej, przepasteryzuję w ten sposób miód), aby ostatecznie uzyskać około 24-25 BLG. Schłodziłem brzeczkę na braggot do 26 stopni i zadałem Lallemand Farmouse niepełną paczkę, na oko około 6 gram drożdży (wystarczająco według kalkulatora na stronie producenta) nieco przed północą 28 sierpnia (rano już pięknie hulało), a następnego dnia rano (29 sierpnia), gdy marcowe zeszło do 16 stopni zadałem paczkę SafLager W34/70 (na wieczór już hulało, w tym czasie obniżyłem jeszcze temperaturę do 14 stopni i tak się jakoś trzyma). Trochę pokomplikowane, ale koniec końców uważam, że robienie podwójnie warek jest całkiem spoko. Aha - do zacierania 1 ml kwasu mlekowego 80%, aby zbić pH z 5,8 do 5,6. Pierwszy raz użyłem, następnym razem jak mi takie pH wyjdzie, to użyję 1,5 ml i zobaczymy, czy będzie git.
  13. Psiwo zeszło do 2,1 BLG, 4,2% alkoholu, już jest w kegach (jakieś 18 litrów) i jeden keg jest już gazowany 1,6 bara do poziomu 2,6.
  14. To znaczy na pewno trzeba to zgłosić, bo to w końcu gość, który wyrobami handluje i odpowiada za ich jakość. Natomiast fakt, że niefiltrowane, niepasteryzowane, pozostawione w upalne dwa tygodnie w suchym kraju, to jest przepis na granata jak siemasz. Każde piwo dofermentuje, gdy pozostawisz go w 31 stopniach (u mnie w mieszkaniu w pokojach bez klimy jest wtedy około 27 stopni) i w konsekwencji spora szansa, że wybuchnie (ale tutaj browar powinien zaopatrzyć się w butelki z grubszymi ściankami, wtedy tylko jebnie Ci po suficie jak otworzysz).
  15. 15 sierpnia uwarzyłem Psiwo#2, tym razem na słodach, nie ekstraktach jak za pierwszym razem. Składniki: - słód pszeniczny 2,634 kg - słód pilzneński 1,406 kg - słód Carawheat 0,2 kg - 500 gram suszonych szyszkojagód jałowca - 25 gram chmielu tradition 6% AA - 25 gram chmielu nadwiślańskiego 6% AA Zacieranie: - 25,5 litra wody temperatura 46 stopni - wrzut słodów - 10 minut w 44 stopniach - 10 minut w 52 stopniach - 60 minut w 68 stopniach - 10 minut w 74 stopniach - wysładzanie i filtracja 6,5 litra wody w temperaturze 76 stopni, w której przez dwie godziny wcześniej moczył się potłuczony jałowiec Otrzymałem 28 litrów brzeczki 9 BLG (planowałem 10, więc trochę spadła wydajność). Gotowanie 60 minut. Chmielenie: - 60 minut tradition - 5 minut nadwiślański - 60 minut 500 gram jałowca Otrzymałem 24 litry 10,1 BLG, do wiadra trafiło 19,1 litra po schłodzeniu. Drożdże Safbrew WB-06 jedna paczka wcześniej uwodnione zadane kilka minut przed północą w 24 stopniach, gdy ruszyła fermentacja było 20 stopni. IBU 22.
  16. Domyślam się, że chodzi Ci jednak o 2025 rok, a nie 2024 jak jest w treści posta?
  17. Międzyplanetarne szachy po czesku! Czyli desitka rozlana do butelek, bo, część z niej. Jeszcze będzie leżakować w lodówce, oprócz jednej butelki, którą dla eksperymentu wstawiam poza lodówkę. Nagazowanie jest ok, piwo już teraz bardzo smaczne, a będzie tylko lepiej, mam nadzieję.
  18. Keg pierwszy prawidłowa piana, kremowa, drobna, utrzymująca się, ale taka na "półtorej palca", natomiast samo piwo wydaje się jednak nie tak wysycone, a na pewno gaz jest innej natury niż przy refermentacji. Keg drugi piana, konieczna interwencja. Póki co wypuściłem gaz, lekko tylko dałem, aby była jakaś poduszka dla piwa w kegu.
  19. Desitka zlana do kegów, zatrzymała się na 3 BLG pomimo podniesienia temperatury, ostatecznie nawet do 22,5 stopnia (specjalnie podniosłem, aby zobaczyć, czy drożdże jeszcze nie dożrą, w dwóch ostatnich piwach miałem ten problem i stało się przegazowane, a w jednym poszedł aceton - w świerkowym), więc przelałem do kegów, łącznie 19 litrów. 4,2% alkoholu, 40,8 kcal na 100 ml. Przelane wczoraj i cold crash do lodówki, dziś zaś sztuczne nagazowanie na dwa sposoby: - keg 12 litrów dwa strzały po 2 bary i turlanie po trzy minuty, trzeci strzał 0,8 bara i turlanie 3 minuty, zamykając przewód gazu po każdym strzale; - keg 9 litrów (w nim 7 litrów piwa) odkręcenie gazu na 2 bary i turlanie przez 4 minuty przy otwartym przewodzie. Prawdopodobnie wieczorem zobaczymy, jak to wygląda, tymczasem kegi wstawione do lodówki.
  20. Po dwóch tygodniach desitka zeszła na 3 BLG. Podniosłem więc temperaturę, aby uniknąć dożerania przez drożdże w butelkach, etc. Do kega zlewam pewnie w czwartek na cold crash, potem force corbanation i leżakowanie. Akurat pojadę na urlop, to piwo trochę polageruje. Na razie smak w moim mniemaniu super, jest sporo ciała, ale piwo nie jest ciężkie w żaden sposób. Goryczka jedynie kontrująca, co dziwne przy takim IBU, ale mi pasuje.
  21. Czy ja wiem? Pół kilo żyta przy zasypie 4,5 kilo to nie jest jakaś ilość utrudniająca filtrację.
  22. Osobiście stało mi się tak po zakończonej fermentacji - w warunkach złego przechowywania temperaturowego. Bo piwo tak po nagazowaniu, jak i potem było spoko, a stało się to dopiero, gdy przyszły upały, a piwo było już w butelkach.
  23. Zaryzykowałem i kupiłem, najwyżej stracę 8 dych. Sprzedający parenaście minut później wysłał informację, że zalany został magazyn i nie mogą wysłać, więc proszą o anulowanie zakupu i zwrócą kasę. Potwierdzili następnie anulowanie i przekazanie pieniędzy do zwrotu. Więc tak, scam, ale przynajmniej się komunikują.
  24. No w takiej cenie to nie widziałem jeszcze. https://allegro.pl/oferta/keg-cornelius-po-pepsi-ball-lock-18l-przechowywanie-destylatu-zbiornik-keg-16003690069
  25. W sobotę uwarzona desitka, a w niedzielę zadane drożdże. Późno zabrałem się do roboty, ale i tak musiało się schłodzić, więc zostawiłem na noc brzeczkę, aby zeszła do temperatury zadania i sprawdziło się. Oto przepis: - 3,5 kg słód pilzneński - 0,3 kg słód monachijski - 0,2 kg słód karmelowy 30 - 0,2 kg słód żytni Wody do zacierania 27 litrów. Zacieranie: - 50 stopni 10 minut - 62 stopnie 20 minut - 68 stopnie 20 minut - 72 stopnie 20 minut - 74 stopnie 10 minut Wysładzanie 8,5 litra wody w temperaturze 76 stopni. Uzyskane BLG 10,2 w 28 litrach. Trochę za wysoko, więc na gotowanie ustawiłem moc 1600 W. Gotowanie 65 minut. Chmielenie: - 60 minut Nadwiślański 35 gram 6% AA - 8 minut Nadwiślański 40 gram 6 % AA Wyszło 24,9 litra 11,1 BLG, więc zagotowałem i dolałem po wystudzeniu 0,46 l wody, aby rozwodnić do 10,9. Schłodzone chłodnicą do 26 stopni, przełożone do torby izolacyjnej ze zmrożonymi petami. 10 godzin przez noc zeszła temperatura do 16 stopni i zadałem dwie paczki Saflager W34/70 wraz z pożywką - to był już 7 lipiec. Na wieczór już fermentacja ruszyła, w 13 stopniach. Aha - IBU 29,9, IBU/SG 0.68.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.