Koelsch-instrukcja BA

[KiLL4r]

Witam wszystkich serdecznie !

 

Jutro od rana zabieram się za warzenie koelscha. Nie bardzo rozumiem czy jest to dekokt czy infuzyjne zacieranie, otóż w instrukcji pisze:

 

"Zacierać począwszy od gęstego zacieru w temp. 43 °C

Podgrzewając i dodając wrzątku dojśc w ciągu 30 min. do temp. 66°C ( postój 30 min.)

Podnieść temp. zacieru do ok. 70°C (postój 15 min.)

Dodać gorącej wody, podgrzać do 78°C i filtrować."

 

Czy móglibyscie mi podpowiedzieć jak mam to interpretować, bo mam zamiar robić od razu przerwę scukrzającą i nie wiem jak do może negatywnie wpłynąć na smak piwa.

 

Dziękuję i pozdrawiam

[tieroo]

Też zaczynałem od tego zestawu. Moim zdaniem nie jest to dekokt. Po prostu należy dolewać wody do podczas zacierania. Mi piwo smakuje, inni którzy smakowali też nie narzekali.

[Kamil_s1]

To jest infuzyjne zacieranie według przepisu. Gorącą wodę dajesz dlatego aby rozrzedzić zacier i szybciej osiągnąć wyższą temp. Przestrzegaj przepisu a wyjdzie Ci dobre piwo (sam je kiedyś robiłem)

[keda]

To zacieranie infuzyjne.

Instrukcje z BA są całkiem dobre i jeżeli kupuje u nich gotowe zestawy to staram się ich trzymać - piwa wychodzą bardzo dobre.

Widzę że nie masz jak na razie wielkiego doświadczenia (w profilu wpisane 2 warki) - więc chyba warto skorzystać z gotowych wzorów.

[KiLL4r]

A jak gęsty zacier 2,5:1 ?

[bogdan62]

Z dekoktem nie ma to nic wspólnego, jest to zwykłe zacieranie infuzyjne. Na początku dajesz tylko część wody, a pozostałą gotujesz i dodajesz w czasie podnoszenia temperatury do kolejnych przerw, szybciej do tych przerw dochodzi sie.

Ja preferuję stosunek wody do słodu 3,5 do1.

Edytowane 3 Września 2010 przez bogdan62

[KiLL4r]

czyli zacier mieszam w połowie np. 6 l na 4 kg słodu a 6 nastepnych gotuje i dolewam?

[bogdan62]

czyli zacier mieszam w połowie np. 6 l na 4 kg słodu a 6 nastepnych gotuje i dolewam?

Tak, tylko 6 l wrzątku dodajemy w 3 porcjach tj. w czasie podnoszenie temperatury do kolejnych przerw i temp. 78 stopni.

[Franekkkk]

Witam wszystkich serdecznie !

 

Jutro od rana zabieram się za warzenie koelscha. Nie bardzo rozumiem czy jest to dekokt czy infuzyjne zacieranie, otóż w instrukcji pisze:

 

"Zacierać począwszy od gęstego zacieru w temp. 43 °C

Podgrzewając i dodając wrzątku dojśc w ciągu 30 min. do temp. 66°C ( postój 30 min.)

Podnieść temp. zacieru do ok. 70°C (postój 15 min.)

Dodać gorącej wody, podgrzać do 78°C i filtrować."

 

Czy móglibyscie mi podpowiedzieć jak mam to interpretować, bo mam zamiar robić od razu przerwę scukrzającą i nie wiem jak do może negatywnie wpłynąć na smak piwa.

 

Dziękuję i pozdrawiam

Też jutro robię Koelsch'a właśnie z zestawu BA

[coder]

Można też po prostu potrzymać godzinę w 65-66 °C i na pierwszy raz zalecałbym właśnie takie postępowanie.

[misiuzeb]

Potwierdzam zalecenie codera. Na sam początek lepiej zastosować zacieranie w 1 temperaturze, ewentualnie jak już się opanuje sterowanie temperaturą, podnieść na mash out i koniec. Zobaczycie że wszystko super wygląda na papierze a potem stres, że temperatura się różni od tej zamierzonej. Na początku kariery samo utrzymanie temperatury w zakresie +-2 stopnie to już jest wyzwanie.

[hoirack]

Na początku kariery samo utrzymanie temperatury w zakresie +-2 stopnie to już jest wyzwanie.

Eee tam... Mnie się udało za pierwszym razem. Tylko trzeba dużo mieszać i pilnować termometru.

[bogdan62]

Stosowania przerw nie ma się co bać, kiedyś trzeba zacząć. Na początku, zanim zacznie się panować nad temperaturami, aby uniknąć przegrzania lepiej stosować trochę niższe i wydłużyć czas przerwy. Zalecane temperatury są optymalne, w nich enzymy najszybciej przerabiają zacier, w niższych nawet o kilka stopni enzymy również działają, tyle że wolniej. Dla uniknięcia przegrzania zacieru, powinno się go skutecznie mieszać i nie podgrzewać zbyt szybko, standardowe 1 stopień na minutę jest ok.

[Pretender]

Jako, że jest to mój pierwszy post na forum pragnę powitać wszystkich forumowiczów. Po kilku brewkitach przyszedł czas na zacieranie, i wybór padł na Kolesch. Niby wszystko już wiem, ale mam jeszcze jedną wątpliwość, tzn czy cały słód razem z 15 l wody po zacieraniu zmieści się do lodówki turystycznej o pojemności użytkowej 22 l? Pytam, gdyż chcę wysładzać/filtrować właśnie w takiej lodówce. I w związku z tym nie wiem czy całość się zmieści, czy nie. Jeżeli nie to pozostaje tylko fermentor. Mam zamiar zacierać w sobotę, więc czas rozwiać wszelkie wątpliwości.

Aha, mam nadzieję, że pytanie mocno nie odbiega od tematu wątku.

 

Pozdrawiam

[zgoda]

Może się nie zmieścić - 4kg suchego słodu to ~6-7 litrów.

[Pretender]

ehhh, czyli na "styk". Na próbę wlałem wodę do lodówki i weszły 22l plus ok 3 cm wolnej przestrzeni. Hmmm, chyba że wziąć troszkę mniej wody na początek, powiedzmy 12l? Czy bezpieczniej użyć fermentora? Pewnie po tej pierwszej, najważniejszej warce nie będę miał takich dylematów, ale teraz są, niestety. Nie mogę się tylko doszukać jak ze spadkiem temperatury podczas wysładzania w fermentorze, czy nie będzie za szybka.

[sziszi]

jednostopniowo wg beersmitha:

11l na przerwę w 68°C i 6 litrów na mash out daje ze słodem łącznie ~19-20l,

 

czyli wygląda na to, że można zacierać z 2 przerwami

10l pierwsza 64, 5l druga, 5l mashout łącznie ~23-24l

 

dochodzi jeszcze kwestia wyliczenia temperatury wody

 

http://www.piwo.org/forum/p79467-27-12-2010-21-44-45.html#p79467

[sziszi]

Nie mogę się tylko doszukać jak ze spadkiem temperatury podczas wysładzania w fermentorze, czy nie będzie za szybka.

podczas wysładzania spadkiem temperatury zbytnio bym się nie przejmował, czemu nie wysładzasz w lodówce??

[Pretender]

zastanawiam się, czy zmieści mi się to w lodówce o poj. użytkowej 22l

Wydaje mi się, że lodówka byłaby odpowiednia, lepsza izolacja, tylko nie wiem czy taka pojemność wystarczy.

 

 

od kilku ładnych tygodni czytam, wertuję internet, ale wątpliwości są. Wg receptury z BA jest tak, a z netu można wyczytać inaczej. Po kilku warkach będę mądrzejszy, ale teraz zgłupiałem ;/

Edytowane 24 Marca 2011 przez Pretender

[sziszi]

ok, przecież napisałem że dasz radę, patrz wyżej

[sziszi]

podaj mi temperaturę słodu i pomieszczenia w jakim będziesz zacierał to wszystko Ci wyliczę

[Jejski]

Po co się męczyć skoro można zaizolować fermentor i mieć do dyspozycji 33l i nic nie przelewać. Dodatkowo możesz poczytać tu.

[Pretender]

Przeczytałem, dziękuję. Ale nic z tego nie zrozumiałem, niestety.

 

Na początek 10l wody, temp 68, zasyp, przerwa /30 min?/

następnie dodaję 5l wody ciepłej/gorącej podnosząc temp zacieru, ale nie wiem do ilu stopni /72?/ i jak długa przerwa /15 min?/

wysładzanie 5l wody /72-75stopni?/

 

Dzięki za cierpliwość ...

[sziszi]

Przeczytałem, dziękuję. Ale nic z tego nie zrozumiałem, niestety.

 

Na początek 10l wody, temp 68, zasyp, przerwa /30 min?/

następnie dodaję 5l wody ciepłej/gorącej podnosząc temp zacieru, ale nie wiem do ilu stopni /72?/ i jak długa przerwa /15 min?/

wysładzanie 5l wody /72-75stopni?/

 

Dzięki za cierpliwość ...

podaj mi temperaturę jaką masz w pomieszczeniu w którym będziesz zacierał, trzymasz słód

resztę wyślę Ci na PW, żeby nie zaśmiecać wątku

[Pretender]

Zacierał będę w kuchni, małe pomieszczenie, obecnie ok 18-20 stopni, ale przy gotowaniu w garze wody pewnie wzrośnie nieznacznie.

 

dzięki