Lindr Pygmy pienienie piwa

[smola]

Pytanie do użytkowników suchych nalewaków do piwa Pygmy. Od jakiegoś czasu mam problem z nalaniem całego kufla bez spieniania w połowie nalewania. Naleję pół kufla, nalewak się włącza i muszę czekać, aż się wyłączy, bo spienia piwo. W efekcie mam pół kufla piwa i pół kremowej piany. Piwo różnie wysycałem, mniej i więcej i zawsze ten problem występuje. Nelewak to Pygmy 25/K dwu kranowy. Problemu upatruję w małej ilości czynnika chłodzącego. Lamelki wyczyszczone, krany czyste, wiatrak pod lamelkami pracuje, sprężarki na powietrze nie używam. Dobijał ktoś może czynnik lub miał podobny problem? Nalewak z 2018 roku kupiony używany. Ma jeszcze jeden, jedno kranowy Pygmy 20 i do niego podłączałem te same kegi i tam problem nie występuję. @anteks, wiem, że posiadasz suchy nalewak już kilka lat, jak u Ciebie działa, nie miałeś takiego problemu?

[bronek]

Hej, to raczej wina wytrąconego co2 w wężyku piwnym. Spróbuj nalać kilka piw z rzędu, nie czekając aż się sprężarka wyłączy.   

Jakie masz ciśnienie w kegu?

[witur]

Mi po 2 -3 piwach leje się bez piany . Momentami aż sam ją muszę tworzyć 

[smola]

Nalewak posiadam dwa lata, wcześniej nie miałem takich problemów.

W dniu 6.07.2023 o 19:45, smola napisał(a):

Ma jeszcze jeden, jedno kranowy Pygmy 20 i do niego podłączałem te same kegi i tam problem nie występuję

 

20 minut temu, bronek napisał(a):

Hej, to raczej wina wytrąconego co2 w wężyku piwnym. Spróbuj nalać kilka piw z rzędu, nie czekając aż się sprężarka wyłączy.   

Jakie masz ciśnienie w kegu?

Wyszynk przeważnie po ciśnieniem 2 barów. CO2 sporadycznie się wytrąca jak nie nalewam piwa kilka dni. Tutaj problem występuje podczas nalewania kilku piw z rzędu.

 

7 minut temu, witur napisał(a):

Mi po 2 -3 piwach leje się bez piany . Momentami aż sam ją muszę tworzyć 

Też tak miałem, teraz jestem wstanie nalać tylko połowę kufla bez piany, niezależnie, które to piwo z kolei.

[bronek]

10 godzin temu, smola napisał(a):

Wyszynk przeważnie po ciśnieniem 2 barów. CO2 sporadycznie się wytrąca jak nie nalewam piwa kilka dni. Tutaj problem występuje podczas nalewania kilku piw z rzędu.

Że tak zapytam, ile kur..? 

To ja czegoś nie łapie. Przy 2 barach w wężyku który idzie z kega do nalewaka nie masz żadnych "bąbelków"  w przewodzie?

Przewód piwny też masz schładzany?  

U mnie 0,6-0,8 bar to już jest piwo przegazowane. 

Teraz mam piwo które rozlewam bez nalewaka temp otoczenia 16-18 C w kegu 0,3-0,4 bar i w wężyku zawsze wytrącone co2 i trzeba "odpowietrzać" 

[maniek929]

Dziwne ja gazuje przy 2* (3 strzały po 2 bary) turlam 15 minut, podpinam pod rollbar, ustawione ciśnienie 2 bary i piwo przez 2 tygodnie leci normalnie, temperatura na rollbarze 6* węże izolowane otuliną, taką co na rurki CO się daje. Keg stoi obecnie w temperaturze takiej jak panuje na zewnątrz

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[smola]

1 godzinę temu, bronek napisał(a):

Że tak zapytam, ile kur..? 

To ja czegoś nie łapie. Przy 2 barach w wężyku który idzie z kega do nalewaka nie masz żadnych "bąbelków"  w przewodzie?

Że tak kur.. grzecznie odpowiem. Nie mam żadnych bąbelków. Przewodu piwnego z kega do nalewaka nie mam schładzanego.

 

2 godziny temu, bronek napisał(a):

U mnie 0,6-0,8 bar to już jest piwo przegazowane.

W temp. pokojowej? Po czym wnosisz, bo raczej bym powiedział, że niedogazowane.

Wysycam piwo w temp 2°C przez dobę przy ciśnieniu 2,5 barów, następnie skręcam do 0,7 bara i stoi tak dwie doby i takie ciśnienie panuje w kegu. Finalnie piwo ma wysycenie 2,4 do 2,5 v. Po przeniesieniu do temp. pokojowej gaz zaczyna się wytrącać z piwa i ciśnienie w kegu rośnie do około 1,5 - 1,7 bar. Siłą rzeczy trzeba podać ciśnienie większe, by gaz nie rozprężał się w przewodzie do wyszynku i u mnie sprawdza się 2 bary. Piwo ładnie się leje, w kuflu jest fajnie nagazowane i kremowej piany jest odpowiednio.

2 godziny temu, bronek napisał(a):

Teraz mam piwo które rozlewam bez nalewaka temp otoczenia 16-18 C w kegu 0,3-0,4 bar i w wężyku zawsze wytrącone co2 i trzeba "odpowietrzać" 

Pod jakim ciśnieniem robisz wyszynk?

[bronek]

8 godzin temu, smola napisał(a):

Że tak kur.. grzecznie odpowiem. Nie mam żadnych bąbelków. Przewodu piwnego z kega do nalewaka nie mam schładzanego.

 

  Poruszałem ten temat kiedyś na forum i stwierdzono, że 1,4 bar w kegu w temp 16-18 C to piwo przegazowane. 

 

9 godzin temu, smola napisał(a):

W temp. pokojowej? Po czym wnosisz, bo raczej bym powiedział, że niedogazowane.

Wysycam piwo w temp 2°C przez dobę przy ciśnieniu 2,5 barów, następnie skręcam do 0,7 bara i stoi tak dwie doby i takie ciśnienie panuje w kegu. Finalnie piwo ma wysycenie 2,4 do 2,5 v. Po przeniesieniu do temp. pokojowej gaz zaczyna się wytrącać z piwa i ciśnienie w kegu rośnie do około 1,5 - 1,7 bar. Siłą rzeczy trzeba podać ciśnienie większe, by gaz nie rozprężał się w przewodzie do wyszynku i u mnie sprawdza się 2 bary. Piwo ładnie się leje, w kuflu jest fajnie nagazowane i kremowej piany jest odpowiednio.

No ale po takim zabiegu po jakimś czasie piwo będzie nagazowane do 2 bar schłodzisz przy wyszynku do 6C i masz teoretycznie prawie 4 v   

 

9 godzin temu, smola napisał(a):

Pod jakim ciśnieniem robisz wyszynk?

Takim samym jak jest w kegu czyli 0,4 bar a jak jest końcówka to samym ciśnieniem z kega.

Zaznaczę że używam keg 50l 

[smola]

2 godziny temu, bronek napisał(a):

No ale po takim zabiegu po jakimś czasie piwo będzie nagazowane do 2 bar schłodzisz przy wyszynku do 6C i masz teoretycznie prawie 4 v   

Tabela nagazowania podaje przy 18°C i dwóch barach wysycenie na poziomie 2.58. Mniejsza z tym, spróbuję Twojego sposobu. Choć zastanawia mnie fakt, iż do tej pory było wszystko okej, a obecnie jest problem.

[anteks]

W dniu 6.07.2023 o 19:45, smola napisał(a):

Pytanie do użytkowników suchych nalewaków do piwa Pygmy. Od jakiegoś czasu mam problem z nalaniem całego kufla bez spieniania w połowie nalewania. Naleję pół kufla, nalewak się włącza i muszę czekać, aż się wyłączy, bo spienia piwo. W efekcie mam pół kufla piwa i pół kremowej piany. Piwo różnie wysycałem, mniej i więcej i zawsze ten problem występuje. Nelewak to Pygmy 25/K dwu kranowy. Problemu upatruję w małej ilości czynnika chłodzącego. Lamelki wyczyszczone, krany czyste, wiatrak pod lamelkami pracuje, sprężarki na powietrze nie używam. Dobijał ktoś może czynnik lub miał podobny problem? Nalewak z 2018 roku kupiony używany. Ma jeszcze jeden, jedno kranowy Pygmy 20 i do niego podłączałem te same kegi i tam problem nie występuję. @anteks, wiem, że posiadasz suchy nalewak już kilka lat, jak u Ciebie działa, nie miałeś takiego problemu?

Nie mam problemów, ale ja mam jednokranowy PYGMY20 i nie używam kompresora.

[bronek]

W dniu 8.07.2023 o 10:09, smola napisał(a):

Że tak kur.. grzecznie odpowiem. Nie mam żadnych bąbelków. Przewodu piwnego z kega do nalewaka nie mam schładzanego.

Pozwolisz że dopytam, bo mnie to intryguje. Jakim cudem przy takim ciśnieniu i temp pokojowej nie masz bąbelków  ?   

Zakładam, że używasz cornelliusa ale to nie powinno robić różnicy.

Jak już pisałem wcześniej używam kegów 50l w otulinie i już wcześniej się z tymi bąbelkami męczyłem. Wymieniłem prewencyjnie uszczelki w głowicy przewód, szybkozłączklę i  nic to nie dało.

Wyszło podczas dyskusji w innym temacie, że 1,4 bar w kegu to przegazowane piwo a a Ciebie 2 bary i nic się nie dzieje wtf?

        Skleciłem sobie taki fermentor ciśnieniowy z nierdzewki i z ciekawości podłączyłem sam przewód z kranem i sytuacja identyczna. Po dobie wytrącone co2 w przewodzie.

Ciśnienie w fermentorze 1.3 może 1.4 bar.

 

 

 

   

[smola]

Do porównania, na pierwszym kegu do wyszynku ciśnienie 2 bary, na drugim 1,2 bara. Przy dwóch barach przewód cały wypełniony piwem.

Edytowane 24 Lipca 2023 przez smola

[bronek]

Hej, dzięki za odzew! 

Nie wiem czy to złudzenie, czy gra cieni, ale ten pierwszy keg w rogu, wygląda jakby miał przewód "zapowietrzony".

           Nigdy nie miałem przyjemności z corneliusami. Czy przewód piwny jest tylko nasuwany na tą złączkę w kegu?

Leczy przejdę do sedna sprawy. Ma ktoś pomysł o co tu chodzi? 

Jedyne co zostało zmienić w moim przypadku to przewód i szybkozłącze (które były już wymieniane na nówki)

Jaki Ty przewód używasz? 

 

[anteks]

 

Na filmie widać lanie piwa przy ciśnieniu ok 2 bary, temp piwa w garażu 30'C

https://www.facebook.com/browaranteks/videos/6056871147746503

Edytowane 24 Lipca 2023 przez anteks

[smola]

13 godzin temu, bronek napisał(a):

Nie wiem czy to złudzenie, czy gra cieni, ale ten pierwszy keg w rogu, wygląda jakby miał przewód "zapowietrzony".

To nie gra cieni, a zapowietrzony przewód piwny. Piwo wysyciłem według Twoich wskazówek i do wyszynku ustawiłem 1,2 bara. Ja i moje towarzystwo zgodnie stwierdziliśmy, że piwo jest niedogazowane, poza tym, jak widać w przewodzie robi się bańka.

@anteksu mnie przy dwóch barach również się tak nalewa. Problem w tym, że nie jestem w stanie nalać całego kufla bez pienienia się. Pół kufla idzie ładnie i zaczyna się pienić, czego wcześniej nie było, dlatego obstawiam, że może jest za mało czynnika chłodzącego.

[bronek]

10 godzin temu, smola napisał(a):

To nie gra cieni, a zapowietrzony przewód piwny. Piwo wysyciłem według Twoich wskazówek i do wyszynku ustawiłem 1,2 bara. Ja i moje towarzystwo zgodnie stwierdziliśmy, że piwo jest niedogazowane, poza tym, jak widać w przewodzie robi się bańka.

Czyli przy 1,2 bar co2 się wytrąca a przy 2 barach nie?

 

13 godzin temu, anteks napisał(a):

Na filmie widać lanie piwa przy ciśnieniu ok 2 bary, temp piwa w garażu 30'C

https://www.facebook.com/browaranteks/videos/6056871147746503

No ślicznie leci  

A u  Pana są bąbelki czy nie?  

 

 

[smola]

Przy dwóch barach z czasem ubytku piwa też się wytrąca, ale nie w takiej ilości, tu najlepszym rozwiązaniem będzie likwidacja tego łuku z przewodu. Maszyna musi stać wyżej.

[bronek]

OK dzięki za rady!

[anteks]

W dniu 24.07.2023 o 20:32, smola napisał(a):

To nie gra cieni, a zapowietrzony przewód piwny. Piwo wysyciłem według Twoich wskazówek i do wyszynku ustawiłem 1,2 bara. Ja i moje towarzystwo zgodnie stwierdziliśmy, że piwo jest niedogazowane, poza tym, jak widać w przewodzie robi się bańka.

@anteksu mnie przy dwóch barach również się tak nalewa. Problem w tym, że nie jestem w stanie nalać całego kufla bez pienienia się. Pół kufla idzie ładnie i zaczyna się pienić, czego wcześniej nie było, dlatego obstawiam, że może jest za mało czynnika chłodzącego.

Jak widać u mnie cały kufel naleje

[Suchejroo]

W dniu 26.07.2023 o 20:34, anteks napisał(a):

Jak widać u mnie cały kufel naleje

Zastanawiam się nad Lindr i pytanie - do jakiej wartości nagazowujesz piwo kiedy stoi w ciepłym? Zostawiasz np. 2 bary na tydzień? 

[anteks]

W dniu 31.07.2023 o 10:40, Suchejroo napisał(a):

Zastanawiam się nad Lindr i pytanie - do jakiej wartości nagazowujesz piwo kiedy stoi w ciepłym? Zostawiasz np. 2 bary na tydzień? 

Jako że nie chce mi sie dzwigać fermentora do lodówki to zlewam piwo do kega i i do lodówki. 2bary i bujanka, później piwo stoi w garażu w temp otoczenie (nawet do 30'C)

 

[smola]

Puszczał ktoś NaOH przez nalewak w celu usunięcia kamienia piwnego? Zastanawiam się czy nie przepuścić NaOh i kwas.

[witur]

7 godzin temu, smola napisał(a):

Puszczał ktoś NaOH przez nalewak w celu usunięcia kamienia piwnego? Zastanawiam się czy nie przepuścić NaOh i kwas.

 

Pisząc o kamieniu piwnym masz na myśli taki brązowy nalot ala rdza ?

[smola]

Tak