danol148 Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 dzisiaj przelałem na cichą piwo było mętne jak mleko smak i zapach ok czy takie powinno być ? Uploaded with ImageShack.us Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Trochę za mętne, ale bez paniki, jeszcze może się sklaruje. Który to dzień fermentacji? Jakie drożdże? Na jakiej wodzie robione - bardzo miękkiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 6 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 6 dzień fermentacji drożdże S-33 woda średnio twarda Przeniosłem na cichą do 10°C zobaczymy za tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Mój Koelsch też tak wyglądał, ale był odrobinę jaśniejszy. Przez kilka miesięcy w butelkach wcale się nie sklarował. Robiony wg receptury z BA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Może sklaruj piwo żelatyną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 6 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Może sklaruj piwo żelatyną? Już nad tym myślałem zobaczę jak będzie po cichej najwyżej zleje znad osadu jeszcze dar dam żelatyne i z powrotem na cichą w zimne miejsce na parę dni dam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Mój był po burzliwej identyczny, z tym że dodatkowo pachniał i smakował drożdżami. Trochę się wyklarował i drożdży już nie czuć, ale wciąż jest mętny i chyba taki zostanie (dwa tygodnie w butelkach). Ja użyłem 3 kg słodu pilzneńskiego i kilogram pszenicznego, więc chyba stąd ta mętność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 (edytowane) Robiłeś próbę jodową? Jeśli tak, to była negatywna? Miałeś przełom podczas gotowania? To nie wygląda jakby to była tylko kwestia drożdży. Edytowane 6 Listopada 2010 przez vettis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2artur2 Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Mierzyłeś BLG ? Fakt, dość znacznie mętne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwl Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 troche jaśniejsze i byłoby jak mętne z EDI'ego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 moim zdaniem coś skopałeś , ale może się wyklaruje na długiej cichej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Normalnie kawa z mlekiem. Spróbuj przedłużyć cichą troszkę i zobaczymy co z tego będzie, ewentualnie dodaj żelatyny. Miewałem problemy z klarownością ale czegoś takiego w życiu nie widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Tak wyglądają moje piwa przed fermentacją, a nie po. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Ja miałem takiego pilsa, wyklarowałem go ładnie zelatyną. Nie był najlepszy w smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ro_y Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Miałem coś podobnego, gdy warzyłem Red Irisch Ale, i pech chciał, że w tym dniu znajomi walili drzwiami i oknami, a ja z tego powodu popełniłem masę błędów (to były same błędy), przede wszystkim temperatura zacierania zbyt wysoka, i wlaśnie wyszło coś takiego, nie wyklarowało się nawet po siedmiu miesiącach, ale jakoś się wypiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Przedłużyłbym cichą o następny tydzień w chłodniejszym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Heh dzięki za porady zobaczymy co wyjdzie ale na moje to chyba wina słodu bo leżał ześrutowany od marca czyli 7 miesięcy ważne że smakuje jak piwo a nie jakiś kwasiur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 możesz napisać jak zacierałeś? i jak długo gotowałeś? ...pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikhil Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Mam właśnie takie piwo na cichej też jest bardziej mętne niż poprzedni Koelsch bez słodu pszenicznego , ale nie aż tak mętne jak twój. Myślę że jednak się wyklaruje. Użyłem innych drożdży S-04. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Koelsch zestaw z HB Skład Pilzneński 3kg Pszeniczny 0,8kg Drożdże s33 Zacieranie 70 °C słody 65 °C 30 min 72 °C . 20 min podgrzanie do 75 i filtracja z wysładzaniem do 9°Blg wyszło ok 24l Gotowanie (lubelski w pelcie) 30g. lubelski na początku wrzenia 10g. po 60 min schłodzone do 20°C i zadane drożdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 28 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 (edytowane) Tak wygląda po 3 tygodniach cichej i potraktowaniu żelatyną wczoraj poszło w butelki. Edytowane 28 Listopada 2010 przez danol148 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Wygląda lepiej. A jak smakuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danol148 Opublikowano 28 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Normalnie jak piwko nic innego nie czułem zapach też ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 klarowałem koelscha żelatyną i nie jestem zadowolony. Dziwne wyszło, Drożdże w butelkach nie chcą się zbić, do tego po wypiciu w ok. godz. 21 w nocy mam nadmiary kwasu w żołądku. To samo miał kolega, gdy wypił piwo... Do tego piwo nie chciało się nagazować. Mam nadzieję, że dałeś innych drożdży do refermentacji... Żelatynie mówię nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkos Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Żelatynie mówię nie. Oni tez: http://www.aussiehomebrewer.com/forum/index.php?showtopic=49253 W zasadzie chlopaki doszli do wniosku - eksperymentalnie - ze zelatyna nie dziala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się