coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 W zasadzie nie ma czegoś takiego jak woda do piw belgijskich. Czasem spotykam referencje, że musi być miękka. Ja bym stosował ogólnowojskową zasadę - miękka do piw jasnych, twardsza do ciemnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 To jeszcze taki temat rzucę. Zmieniły mi się mocno parametry wody z twardością zjechałem z 21N na 6 wszystko to za sprawą urządzania - zmiękczacza wody. Działa to na zasadzie wymiany jonowej. W skrócie "Proces wymiany jonowej na kationitach (np. kationit sodowy) polega na przepuszczeniu uzdatnionej wody przez złoże, w którym następuje wymiana jonów wapnia i magnezu znajdujących się w wodzie na jony sodu. Wymiana jonów przebiega stechiometrycznie i ma charakter odwracalny. Jon, który został usunięty z żywicy, musi być wprowadzony z powrotem w procesie regeneracji." Teraz pytanie czy sobie polepszyłem? Czy taką wodę wykorzystywaną do warzenia, jeszcze dodatkowo zasilać jakimiś związkami wapnia. Wszystko na razie w odniesieniu do piw belgijskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Przed takim zmiękczaniem wody kiedyś ostrzegał mnie Czes. Nie pamiętam dlaczego, ale wprowadzanie do wody chlorku sodu to zły pomysł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Ja jakoś nie boję się wapnia i magnezu, może dlatego, że mam je w normie. Sądzę, że moim jasnym piwom źle robiła głównie twardość tymczasowa - duży poziom węglanów HCO-. Masz jakąś analizę składu swojej wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Przed takim zmiękczaniem wody kiedyś ostrzegał mnie Czes. Nie pamiętam dlaczego, ale wprowadzanie do wody chlorku sodu to zły pomysł. Może dlatego że przy przedawkowaniu może woda morska z tego wyjść? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Ja jakoś nie boję się wapnia i magnezu, może dlatego, że mam je w normie. Sądzę, że moim jasnym piwom źle robiła głównie twardość tymczasowa - duży poziom węglanów HCO-. Masz jakąś analizę składu swojej wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 tej po filtracji nie znam sam jedynie zmierzyłem GH i KH i mają odpowiednio 6 i 7 w stopniach niemieckich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 tej po filtracji nie znam sam jedynie zmierzyłem GH i KH i mają odpowiednio 6 i 7 w stopniach niemieckich Przed filtracją była faktycznie bardzo twarda, ale wartości po filtracji są trochę dziwne - twardość węglanowa (KH) powinna byc niższa niż całkowita (GH) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 może to błąd w pomiarze, robię to testami akwarystycznymi. Nadmienię jeszcze że woda uzdatniona jest po części mieszana z wodociągową. stąd te 6-7 N bo na samym zmiękczaczu zjechałoby do 0°N Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 U mnie twardość przemijająca to 6 stopni niemiekich, przeliczyłem to na 130 ppm dwuwęglanów, to jest nadal sporo: http://www.piwo.org/forum/p18002-20-05-2009-09-53-03.html#p18002 Co do Ca i Mg u Ciebie, chyba nie warto ich wymieniać na sód. Masz max poziom Ca ok. 150 ppm, co jest jeszcze w normie: http://howtobrew.com/section3/chapter15-1.html Gdy wymienisz je na sód, to zgodnie z prawem zachowania masy także powinno go być 150 ppm, co też jest w normie (powinien nawet wygładzać smak piwa). Ale Ca i Mg sa przydatne w warzeniu, a Na nie. Ja bym na Twoim miejscu przeszedł na instalację RO zamiast tego filtra, cena jest pewnie zbliżona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 ja znalazłem gdzieś przelicznik że 1N to 17,86 ppm więc wychodzi wg mojego ok. 107 zresztą mogę zmiękczyć bardziej. Filtr zamontowałem w domu bo przy tak twardej wodzie życie jest upierdliwe, jednak do garażu wychodzą mi przyłącza z wodą twardą i zmiękczoną. Filtr RO posiadam i wykorzystywałem do tej pory. Jednak jest to sprzęt małej wydajności /akwarystyczny/ i trochę czasu zajmuje napełnienie kega, poza tym tracę się "wodę odpadową" bo nie mam jej jak magazynować. A przy zmiękczaczu odkręcam kurek i woda leci pod normalnym ciśnieniem, to wygodne. Stąd pomysł wykorzystania przy warzeniu. Tylko właśnie zastanawia mnie czy to jeszcze dodatkowo "uzdatniać" Ca a jeśli tak to w jakim stopniu. To się tyczy zresztą gipsu i kredy i chlorku wapnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czes Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Co do Ca i Mg u Ciebie, chyba nie warto ich wymieniać na sód. Masz max poziom Ca ok. 150 ppm, co jest jeszcze w normie:Gdy wymienisz je na sód, to zgodnie z prawem zachowania masy także powinno go być 150 ppm, co też jest w normie (powinien nawet wygładzać smak piwa). Ale Ca i Mg sa przydatne w warzeniu, a Na nie. Uu, uuuuuuuuu. Jeżeli wymienisz 150 ppm (~mg/l) wapnia na sód, to tego sodu będziesz miał 23/40 x 150 czyli 86 ppm. Rozważania nad prawem zachowania masy musiałyby uwzględnić i żywicę jonowymienną jako część układu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 No to Andrzeju, warto się w to bawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Uu, uuuuuuuuu. Jeżeli wymienisz 150 ppm (~mg/l) wapnia na sód, to tego sodu będziesz miał 23/40 x 150 czyli 86 ppm. No tak, to wynika z proporcji mas atomowych Własnie zrobiłem z córeczką ze 100 takich zadań na olimpiadę chemiczną a tu się wyłożyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 ja znalazłem gdzieś przelicznik że 1N to 17,86 ppm więc wychodzi wg mojego ok. 107zresztą mogę zmiękczyć bardziej. ten przelicznik da alkaliczność jako CaC03, żeby dosać dwuwęglany w ppm trzeba to pomnożyć przez 61/50 Ale wydaje mi się, że zmiękczyć tego nie dasz rady, bo Twój układ chyba nie usuwa jonów HCO3- w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 miałem już to na 5N ale więcej śruby regulującej /dolewanie wody twardej/ nie wykręcałem myślę ze jeszcze jest drobna rezerwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czes Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 ja znalazłem gdzieś przelicznik że 1N to 17' date='86 ppm więc wychodzi wg mojego ok. 107zresztą mogę zmiękczyć bardziej.[/quote'] ten przelicznik da alkaliczność jako CaC03, żeby dosać dwuwęglany w ppm trzeba to pomnożyć przez 61/50 Ale wydaje mi się, że zmiękczyć tego nie dasz rady, bo Twój układ chyba nie usuwa jonów HCO3- w ogóle. 1st.twardości (skali niemieckiej) odpowiada 10 mg CaO w 1 l, co z kolei odpowiada 17,85 mg CaCO3 w litrze roztworu. "dwuwęglany" - tłumaczenie z ang. bicarbonates, to po naszemu wodorowęglany HCO3(-) W wodzie o pH < 8,3 węglany CO3 (2-) praktycznie nie występują; cały ten węglanowy towar to wodorowęglany. 100 ppm CaCO3 odpowiada 60 ppm CO3 (2-) i 61 ppm HCO3 (-), bo mamy tu do czynienia z hydrolizą jonu węglanowego: CO3 (2-) + H2O -> HCO3(-) + OH (-) Jeżeli zmiękczasz wodę kationitem, to najczęściej (zależy to od rodzaju kationitu) wymieniasz w niej jony wapnia i magnezu na jony sodowe. To dobrze robi urządzeniom, w których wodę podgrzewasz, ale taka zamiana bardzo zwiększa wartość tzw alkaliczności resztkowej, zwykle czyniąc wodę nieprzydatną do warzenia piw jasnych! Tak więc kationit sodowy jest zwykle z piwowarskiego punktu widzenia be. Lepiej używać wody po odwróconej osmozie, albo w pełni demineralizowanej na jonitach [kationy wymienione na H(+), aniony na OH (-)] Mając wodę b. twardą, o ile nie warzymy Dortmundera czy Pale Ale z Burton, wyjściem jest odpowiednia mieszanka takiej wody z wodą w ten czy inny sposób demineralizowaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 (edytowane) Dzięki Czes za wyjaśnienie, google też trochę pomogły http://www.eurequa.pl/pl/IX.3.htm Edytowane 5 Października 2010 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreads Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Temat dawno nie poruszany, to trochę podbiję Zainteresowałem się ostatnio kwestią wody i będę próbować trochę bardziej świadomie z niej korzystać podczas warzenia. Niestety z chemii jestem noga (żałuję tych zaniedbań z przeszłości), dlatego mam pytanie. Chcę zaopatrzyć się w niektóre sole i poprawiać nieco skład wody, ale mam mały problem z chlorkiem wapnia. W sprzedaży występuje on bowiem w formie bezwodnej, dwuwodnej i sześciowodnej (ten często określany jako "spożywczy"). Kalkulator, który kilka stron wcześniej pokazał Makaron (z jimsbeerkit) do obliczeń stosuje chlorek wapnia dwuwodny. Z pewnych powodów myślałem o zakupie sześciowodnego. Czy mogę go zastosować? Przeliczać to jakoś? Dotarłem gdzieś do informacji, że rozpuszczenie go w wodzie powoduje znaczne obniżenie temperatury wody. Czy ilości jakie się stosuje dla naszych potrzeb są w stanie w ogóle wpłynąć na temperaturę? Będę wdzięczny za odpowiedź, nie mogłem znaleźć rozwiązania, nie bijcie, jeżeli odpowiedź już gdzieś padła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 spokojnie możesz stosować ale oczywiście trzeba przeliczyć wedle proporcji: 147 g dwuwodnego jest równe 219 g sześciowodnego. inaczej mówiąc dla sześciowodnego liczbę gramów trzeba pomnożyć przez 1,5 chlorek wapnia powoduje obniżenie temperatury krzepnięcia wody, ale przy tej ilości dodawanej do wody to efekt powinien być niezauważalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreads Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Dzięki wielkie za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Czy warto zrobić piwo na wodzie źródlanej? Czy można spodziewać jakiś fajerwerków? Niedaleko mnie w lesie jest znane wśród okolicznej ludności źródło, przy którym codziennie ustawiają się kolejki samochodów z baniakami. Już moja babcia mówiła, że ta woda jest bardzo dobra np. do robienia wina i latała do lasu z wiadrem jak przychodził czas robienia win;) I tak się zastanawiam, czy nie spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Wino na wodzie? Spróbuj to zobaczysz. Nikt nie wie co to za woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 (edytowane) A dlaczego nie na wodzie? Gdzie w Polsce znajdziesz dzikie winogrona o takiej kwasowości, żeby nie trzeba było dolewać wody? Woda przede wszystkim jest bardzo miękka, tak miękka, że aż czuć językiem. Edytowane 31 Października 2011 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Jeżeli myślisz o źródełku w okolicach (naszej) Dąbrowy, to nie wiem czy Szymon (sn_phoenix) na niej czegoś nie warzył. Możesz się spytać. PS. Nasza woda jest generalnie bardzo dobra (trochę podkreślająca smaki chmielowe), chociaż lepsza do ciemniejszych nieco piw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się