Skocz do zawartości

Kwas masłowy albo inne paskudztwo. Skąd, dlaczego?


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

   paulox81, Panowie

 

 

W tej chwili jeszcze nie potrafię podsumować zagadnienia. Powiem tylko, że właśnie ważą (warzą?) się losy mojego browarnictwa. Odezwę się za miesiąc. 

 

Proszę wypić dobre piwo za powodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

   Sytuacja jest taka. Piwo ugotowane w nowym garnku z nierdzewki przebywa od 3 tygodni w butelkach. Systematycznie ich ubywa, co mogłoby świadczyć, że jest cacy. Jest i nie jest. Najważniejsze to, że nie ma kwasu masłowego. Chociaż, gdzieś baaardzo daleko wydaje się, że... Nie, to chyba przewrażliwienie, może diacetyl, nie potrafię określić. Daje się wypić, nie zostawia niemiłych posmaków, ale nie jest idealne.

 

   Dlaczego? Domysły są takie.

 

1. Garnek przeszedł olejowanie, mycie pianką do nierdzewki, mycie płynem do naczyń, oczyszczające gotowanie wody. Wiadomo, nie gotowałem 30 litrów, może jakaś chemia na ściankach się uchowała.

2. Dezynfekcja woreczka chmielowego trwała przez zapominalstwo niezbyt długo. 

3. Chmieliłem tylko Marynką. Goryczka owszem jest, ale aromatów brak.

 

   Podsumowanie? Jest piwo do picia, jest nadzieja. Niebawem następne podejście, wierzę, że będzie git. Garnek emailowy stoi w kącie i czeka na wyrok :thumbdown:


   Na marginesie tematu chciałbym pokazać niedrogie, łatwo dostępne szuwaksy, których używam do dezynfekcji. Pomocniczo, wstępnie. Na końcu stosuję zawsze jakiś prawilny środek. 

 

1. Rohrreiniger. Znana i lubiana 😕 soda kaustyczna. Zajzajer nie z tej ziemi. Kto nie wie jak się posługiwać, niech unika.

2. Duck Deep Action Gel. Substancje aktywne: alkil chlorku dimetylobenzyloamonu, chlorek didecylodimetyloamonu. Nie byłem na tej lekcji chemii. Ładnie pachnie, zabija 99,9 % bakterii.
3. WC-reiniger intensiv. Kwas mrówkowy. Dotknąłeś kiedyś pokrzywy? Ugryzła Cię mrówka? To wiesz, że jest w nim siła. Kupisz? Przeczytaj instrukcję, żeby nie zrobić sobie krzywdy.

3 x dezynfekcja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Πwo napisał(a):

   Sytuacja jest taka. Piwo ugotowane w nowym garnku z nierdzewki przebywa od 3 tygodni w butelkach. Systematycznie ich ubywa, co mogłoby świadczyć, że jest cacy. Jest i nie jest. Najważniejsze to, że nie ma kwasu masłowego. Chociaż, gdzieś baaardzo daleko wydaje się, że... Nie, to chyba przewrażliwienie, może diacetyl, nie potrafię określić. Daje się wypić, nie zostawia niemiłych posmaków, ale nie jest idealne.

 

   Dlaczego? Domysły są takie.

 

1. Garnek przeszedł olejowanie, mycie pianką do nierdzewki, mycie płynem do naczyń, oczyszczające gotowanie wody. Wiadomo, nie gotowałem 30 litrów, może jakaś chemia na ściankach się uchowała.

2. Dezynfekcja woreczka chmielowego trwała przez zapominalstwo niezbyt długo. 

3. Chmieliłem tylko Marynką. Goryczka owszem jest, ale aromatów brak.

 

   Podsumowanie? Jest piwo do picia, jest nadzieja. Niebawem następne podejście, wierzę, że będzie git. Garnek emailowy stoi w kącie i czeka na wyrok :thumbdown:


   Na marginesie tematu chciałbym pokazać niedrogie, łatwo dostępne szuwaksy, których używam do dezynfekcji. Pomocniczo, wstępnie. Na końcu stosuję zawsze jakiś prawilny środek. 

 

1. Rohrreiniger. Znana i lubiana 😕 soda kaustyczna. Zajzajer nie z tej ziemi. Kto nie wie jak się posługiwać, niech unika.

2. Duck Deep Action Gel. Substancje aktywne: alkil chlorku dimetylobenzyloamonu, chlorek didecylodimetyloamonu. Nie byłem na tej lekcji chemii. Ładnie pachnie, zabija 99,9 % bakterii.
3. WC-reiniger intensiv. Kwas mrówkowy. Dotknąłeś kiedyś pokrzywy? Ugryzła Cię mrówka? To wiesz, że jest w nim siła. Kupisz? Przeczytaj instrukcję, żeby nie zrobić sobie krzywdy.

3 x dezynfekcja.jpg

To wszystko do mycia garnka? Ja przecieram po warzeniu gąbką i w plucze przed warzeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłop walczył z infekcja. Wiadomo że po walce zostaje dużo Arsenalu w magazynie :)

 

Mi trochę też zostało po zakupach kiedy myślałem jak to zabezpiecAc się po infekcjach. Na szczęście najlepsza metodą to czyścić i myć póki jest świeże i nie zostawiać syfu na potem :)

Wtedy mocne środki nie są tak potrzebne lub tylko sporadycznie :)

 

 

Edytowane przez Molik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Desam, ludwik, oxi, wrzątek(zależnie do czego) System mam wyrobiony i od wielu warek zero infekcji, część piw już po ponad rok w butelkach. Desam u mnie podstawa i nie śmierdzi. Tylko najważniejsze myć na bieżąco sprzęt jak kolega wyżej wspomniał i wtedy jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Πwo napisał(a):

Daje się wypić, nie zostawia niemiłych posmaków, ale nie jest idealne.

 

   Dlaczego?

Może używaj mniej środków chemicznych, w tym tych do WC i smak się poprawi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.