Daro73 Opublikowano Środa o 19:46 Udostępnij Opublikowano Środa o 19:46 Zrobiłem swoje pierwsze piwo co prawda z brewkitu.....Ale smakuje wszystkim. Wyszło mi dzięki Waszej pomocy. Teraz nastawiam drugie. Pierwszego pilsa robiłem na wodzie kupowanej w markecie w 5 litrowych butlach. Ale że z racji posiadania akwarium mam też system odwróconej osmozy z wkładem mineralizującym. Aby nie za bardzo zagłębiać się w szczegóły woda z filtra ro po mineralizacji jest i tak bardzo wyjałowiona. Miernik TDS pokazuje 40 ppm, natomiast woda źródlana z marketu 225 ppm. Moje pytanie jest takie czy do zrobienia kolejnego piwa wykorzystać wodę z filtra ro czy lepiej robić je z kupowanej wody ???? Ze swojej wody nie chcę korzystać, mam własne ujęcie wody ale jest bardzo twarda i raczej nieciekawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba_s Opublikowano Środa o 20:04 Udostępnij Opublikowano Środa o 20:04 Chyba chodzi o wodę Demineralizowaną, jak masz filtr z odwróconą osmozą, bez żywicznego to takie wyniki będą. Możesz korzystać z takiej wody, ale konieczna będzie modyfikacja solami piwowarskimi, czyli trzeba zrobić burtonizację Potrzebujesz jakiegoś kalkulatora jest kilka dostępnych online (np. https://www.brewersfriend.com/water-chemistry/ lub program https://beersmith.com/ )i sole - jak na początek zbyt skomplikowany temat, to jak masz wodę zdatną do picia ale twardą to mieszaj z RO, sklepową też możesz mieszać. Rzuć okiem tu: https://wiki.piwo.org/Dostosowywanie_pH_i_składu_wody Polecam te 2 filmik z mojego kanału: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano Środa o 20:38 Udostępnij Opublikowano Środa o 20:38 (edytowane) Jeśli warzysz z brewkitu to nawet można zaryzykować na samej wodzie RO, albo może raczej słabo zmodyfikowanej, bo w ekstrakcie już są minerały, które były w wodzie użytej do wyprodukowania ekstraktu, a następnie odparowanej. Woda RO dość agresywnie działa nawet na stal, więc skłaniałbym się ku jakiemuś dodatkowi soli piwowarskich, ale na pewno nie na zasadzie "burtonizacji". Instalacja RO to jedno z najlepszych źródeł wody do warzenia, ale zwłaszcza w przypadku zacierania to wyłącznie baza, nie może być użyta sama. Edytowane Środa o 20:39 przez Łachim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro73 Opublikowano Środa o 20:57 Autor Udostępnij Opublikowano Środa o 20:57 Chyba jednak pozostanę przy wodzie butelkowanej, przynajmniej przez jakiś czas. Generalnie do osmozy mam podłączony wkład z żywicą jono wymienialną i TDS po "szlifowaniu" pokazuje mi równe 0 ppm a na wyjściu z membrany osmotycznej około 10 ppm. Przed żywicą mam podłączony wkład liniowy mineralizujący który podnosi mi ilość rozpuszczonych składników mineralnych do poziomu 40 ppm Filtr odwróconej osmozy mam dobrych kilkanaście lat, zasadniczo nie używam tej wody do picia bo mimo zastosowania wkładu mineralizującego woda jest i tak bardzo uboga w składniki mineralne Skoro piwo mi wyszło nie będę kombinować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano Środa o 21:35 Udostępnij Opublikowano Środa o 21:35 Chyba nigdy przez ponad 20 lat nie kombinowałem z wodą. Jedyne modyfikacje to do do Grodziskiego to wodę biorę z Grodziska Reters 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano Czwartek o 09:26 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:26 No tak, ale to też przecież zależy jaką masz wodę i co warzysz. Bez wątpienia chloraminy w wodzie mogą zepsuć piwo, a składniki mineralne wpływają na odbiór goryczki, zwłaszcza w IPA. Nie ma co przesadzać, ale moim zdaniem przy bardzo twardej wodzie różnica może być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano Czwartek o 09:58 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:58 12 godzin temu, anteks napisał(a): Chyba nigdy przez ponad 20 lat nie kombinowałem z wodą. Jedyne modyfikacje to do do Grodziskiego to wodę biorę z Grodziska i pewnie dlatego tylko połowę konkursów wygrywasz, a nie wszystkie 😁 A tak na serio to też nigdy nie bawiłem się w profilowanie wody (może poza pH dodając słód zakwaszający). Nie czuję tego aby bawić się w chemię w piwowarstwie domowym. I należę do tej grupy ludzi, która nie czuje różnicy w smaku herbaty czy kawy jak jestem u kogoś, że ten ma wodę twardą, a ten miękką. Nie neguję wpływu profilu wody na smak i np odczuwanie goryczki, ale przed dodaniem chmielu należałoby poziom AK sprawdzić, aby zgodnie z profilem wody uzyskać chciany efekt. Jeśli tego nie robimy, to cała ta zabawa bez sensu jest dla mnie, ale wiem, że każdy ma swoje zdanie. Ja wolę prosto, browar to nie apteka żeby z wagą jubilerską biegać. To jest dla mnie urok piwowarstwa domowego - zmienność i częściowa niepowtarzalność Reters 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid Szatan Opublikowano Piątek o 06:18 Udostępnij Opublikowano Piątek o 06:18 Jako świeżak w kwestii modyfikacji powiem jedynie, że odkąd stosuję kwas fosforowy i sole (i samemu śrutuję słód), zauważyłem 1. poprawę wydajności (tu oprócz oczywiście drobniejszej śruty pewnie sporą rolę odgrywa obniżenie ph wody, również tej do wysładzania do optymalnych przedziałów) i 2. głębsze odfermentowanie: te same drożdże, co zwykle, taka sama ich ilość, a zamiast ekstraktu końcowego w granicach 3-3,5, nagle wychodzi 2 i to przy warce większej o jakieś 5 litrów. W smaku raczej różnicy nie odczuwam, ale parametry nie kłamią, więc może słód, enzymy i drożdże czują różnicę. No chyba, że to chwilowe polepszenie wydajności i odfermentowania, bo na dwóch warkach trudno oceniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się