Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Zaczynając swoją zabawę z domowymi alkoholami postawiłem na cydr, jest prostszy w przygotowaniu niż piwo, na piwo przyjdzie czas. Wczoraj wieczorem wymyłem dokładnie cały sprzęt a potem zdezynfekowałem i pozostawiłem do wyschnięcia. Zalałem 20l soku, rozrobilem drożdże i pożywkę według instrukcji i postawiłem w temperaturze około 20 stopni. Dziś na dnie fermentora zrobiła się warstwa osadu. Z tego co wyczytałem w Internecie taka warstwa powinna wytworzyć się na koniec fermentacji bo są to między innymi obumarłe drożdże. Czy może to po prostu zmętnienia z soku i póki co nie ma co panikować? Fermentacja w sumie jeszcze nie ruszyła nawet... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada A czy to sok wyciskany czy z kartonu? Bo na wyciskanym zawsze pojawia się osad szybko. Z kartonu NFC też jakieś osady mogą się pojawić. Zresztą zostaw sobie trochę soku NFC w szklance na noc i rano też zobaczysz że się rozwarstwił. Ja stosuję zwykle NFC jabłko-gruszka bo mi bardziej podchodzi niż samo jabłko, a ten już z założenia daje więcej mętności więc możlowe że i więcej osadów (tego akurat nie porównywałem). Na ten moment bym się nie przejmował, nastawiam cydry z kartonu co jakiś czas, tyle że ja mam białe fermentory, a nie przezroczyste i tak szczerze to kompletnie nie zwracam uwagi na osady. Najlepiej nie otwierać, nie grzebać - na początku zerknąć tylko czy zaczyna się fermentacja i po 1,5 tygodnia sprawdzić blg - powinno być już wówczas ok. zera. Co do diagnozy na przyszłość napisz od razu jakie drożdże, jaka pożywka, jaki sok to będzie łatwiej coś powiedzieć 🙂 Mateusz1324 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Dzięki za szybką odpowiedź! - sok jest z woreczka, prosto od sadownika (który posiada własną tłocznie) nie ze sklepu, jedynie pasteryzowany bez dodatków konserwantów. - drożdże browin ciderin. - pożywka też od browina, niestety nie pamiętam dokładnie jaka, ta z zestawu do cydru. Póki co nic nie otwieram, fermentor stoi dosłownie 3 metry za moimi plecami i nasłuchuje pierwszego bulgotka, póki co cicho jest No ale cierpliwie czekam pierwsze 24h, w ciągu 24 godzin podobno powinno wystartować, Będę obserwował, za kilka dni zrobie pierwszy pomiar BLG, sam sok pokazywał 12BLG. Jedyne co zrobiłem żle, to wlałem drożdże gdy temperatura soku wynosiła 18 stopni a zakres pracy drożdży wynosi 20-25 stopni, jednak wątpie że to cokolwiek zmieniło. Faktycznie chyba następnym razem też zaleję do białego fermentora bo taki również posiadam, to po prostu da mi więcej spokoju Dzięki za tak szybką odpowiedź i pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Temperatura startowa jeśli ciut za niska to się nie przejmuj - drożdże i tak wystartują najwyżej z lekkim lagiem, a lepiej tak niż za wysoka. 12blg startowe jest ok - mi praktycznie zawsze tak wychodzi 🙂 Jak sok od sadownika to tym bardziej może mieć więcej osadów, ale IMO to tylko na plus bo znaczy że nie był jakoś intensywnie filtrowany. Co do drożdży te co stosowałeś to nie znam, ja akurat używam Gozdawa French Cider G1 i je zawsze polecam choć teraz jakiś lekki problem z dostępnością jest. Generalnie polecam poczytać sobie ten artykuł, wiele spraw rozjaśnia: https://projektcydr.pl/blog/?p=3386 Pamiętaj na koniec przed butelkowaniem jeśli lubisz dosłodzić np. ksylitolem, bo on sam w sobie wyjdzie bardzo wytrawny 🙂 Mateusz1324 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Jeśli chodzi o drożdże to dużo też czytałem że ludzie używają także US-05 po prostu, myślę że kolejny nastaw spróbuję na nich lub na tych co napisałeś. Jeśli chodzi o słodzenie to wiem doskonale o ksylitolu jednak ceny w sklepach mnie przeraziły, pół kilograma za 30zł, za tyle samo już mam na allegro w koszyku za kilogram wytrawny smak nie jest dla mnie, będę dosładzał. -Dosładzanie od razu po zakończonej fermentacji i potem butelkować, czy jakieś leżakowanie między słodzeniem a butelkowaniem? -Klarujesz cydr? mam pektoenzym do tego, tylko właśnie wyczytałem, że najlepiej dodać go do po zakończonej fermentacji burzliwej i pozostawić z pektoenzymem na kilka dni na cichą i tak planuje zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Też czytałem że na US-05 wychodzi dobry, ale jeszcze nie próbowałem 🙂 Ksylitol kupuję tylko na allegro bo w sklepach są ceny z kosmosu i daję przy butelkowaniu - ja daję do każdej butelki 0,5litrowej 15g plus 4g cukru na nagazowania. Zwykle u mnie jest 2 tygodnie w fermentorze, 2 tygodnie w butelce i już piję. Nie klaruje, nie przeszkadza mi to że jest mętny tym bardziej, że mój jest z gruszką a ta jest naturalnie mętna 🙂 Kiedyś otwierałem butelkę po roku to faktycznie była już nieco bardziej klarowna, ale mi to akurat różnicy nie robi. Mateusz1324 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Ja miałem pomysł żeby słodzić wlewając w całość po fermentacji rozpuszczony ksylitol i degustować, wtedy łatwiej wyczuję ile potrzebuje by mi smakował Jeszcze raz dziękuję za wszystkie porady! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Syrop jest wygodniej, przy czym się trochę rozwadnia cydr i dlatego ja tego nie stosuję. Jeśli chodzi o stopień słodzenia to ja przy pierwszym zrobiłem tak, że spuściłem sobie do kubka małą odmierzoną próbkę i słodziłem na raty konsultując z domownikami i tak dobrałem ilość która jest najbardziej odpowiednia pod moje smaki 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada a gdyby tak do rozpuszczania zamiast wody użyć tego cydru z fermentora? Mogłoby to zaszkodzić na całokształt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Nie próbowałem tak, więc trudno mi powiedzieć. Ja nawet lubię się bawić w to odmierzanie więc nie przeszkadza mi 🙂 Natomiast nie wiem czy całościowo dezynfekcja dodatkowego naczynia żeby odlać część cydru i późniejsze dokładne rozpuszczanie ksylitolu będzie dużo szybsze niż odmierzanie i wrzucanie jego porcji do butelek 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada Do takiego soku dodajesz pektoenzym aby rozbił resztę komórek i pożywkę bo tam nic dla drożdży nie ma oprócz cukru. Najlepszy Ala cydr wychodzi na w34/70. Możesz połączyć puszkę słodu z sokiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2 godziny temu, Mateusz1324 napisał(a): Jeśli chodzi o drożdże to dużo też czytałem że ludzie używają także US-05 po prostu Potwierdzam, zrobiłem kilkanaście cydrów, zawsze na US-05 i wychodziły bardzo pijalne. Do dosładzania używam ksylitolu, z którego robię syrop w proporcji 1/0,5, tj. 1l wody na 0,5l ksylitolu. Gotuje to przez 5-10 min, potem dolewam do fermentora i lekko mieszam. Przy takiej proporcji cydr wychodzi pół-wytrawny, tzn. nie wykręca gęby kwasem, ale też nie jest skrajnie przesłodzony jak marketówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano 16 Listopada Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada (edytowane) 9 godzin temu, mdadela napisał(a): Nie próbowałem tak, więc trudno mi powiedzieć. Ja nawet lubię się bawić w to odmierzanie więc nie przeszkadza mi W sumie też zakupiłem wagi, zwykłą kuchenną i jubilerską więc będzie czym odmierzać, jeszcze zastanowię się jak będę dosładzał. 8 godzin temu, INTseed napisał(a): Do takiego soku dodajesz pektoenzym aby rozbił resztę komórek i pożywkę bo tam nic dla drożdży nie ma oprócz cukru Ale pektoenzym od razu dodawać przy dodawaniu drożdży? Cały czas traktowałem pektoenzym jako środek głównie klarujący, a wyczytałem że najlepiej klaruje już po zakończonej fermentacji i właśnie wtedy chciałem go dodać. 7 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał(a): Potwierdzam, zrobiłem kilkanaście cydrów, zawsze na US-05 i wychodziły bardzo pijalne. Do dosładzania używam ksylitolu, z którego robię syrop w proporcji 1/0,5, tj. 1l wody na 0,5l ksylitolu. Gotuje to przez 5-10 min, potem dolewam do fermentora i lekko mieszam. Przy takiej proporcji cydr wychodzi pół-wytrawny, tzn. nie wykręca gęby kwasem, ale też nie jest skrajnie przesłodzony jak marketówki. Dlatego następny spróbuje na US-05. Co do słodyczy to również nie przepadam za "ulepkami" ze sklepu, też myślałem o pół kilogramie na cały nastaw, zrobie, zobacze, zdegustuje i ewentualnie dosłodzę jeszcze. Stan na 23 godziny po zalaniu na fermentację: Przez ostatnie 2 godziny pojawiło sie sporo piany na wierzchu, zrobił sie ładny kożuszek więc coś ruszyło. W rurce fermentacyjnej widać, że coś na tą bańkę wodną od środka zaczyna napierać bo woda przechodzi do tej drugiej bańki bliżej wyjścia na zewnątrz. Ciesze sie jak małe dziecko z zabawki Dziękuje za odpowiedzi! EDIT: wieczko fermentora zrobiło sie dość mocno "napuchnięte", nie wystrzeli? Edytowane 16 Listopada przez Mateusz1324 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdadela Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 24 minuty temu, Mateusz1324 napisał(a): EDIT: wieczko fermentora zrobiło sie dość mocno "napuchnięte", nie wystrzeli? Jeśli rurka jest dobrze włożona to nie. Jak naciśniesz delikatnie na pokrywę to rurka powinna "bąblować" 🙂 Mateusz1324 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano 16 Listopada Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 1 godzinę temu, Mateusz1324 napisał(a): też myślałem o pół kilogramie na cały nastaw, zrobie, zobacze, zdegustuje i ewentualnie dosłodzę jeszcze. Ja sobie rozlałem 5 próbek po 200ml i dosładzałem po 5g więcej do każdej następnej, po czym wybrałem najlepszą i przełożyłem proporcje. Mateusz1324 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1324 Opublikowano Niedziela o 18:58 Autor Udostępnij Opublikowano Niedziela o 18:58 Wszystko jest ładnie pięknie, dziękuje wam za pomoc! Wszystko przefermentowało do zera, dziś chcę przelać znad osadu żeby wszystko się troche podklarowało przez tydzień lub 2 z dodatkiem pektoenzymu. Niestety nurtuje mnie cały czas kwestia dezynfekcji, dużo czytałem lecz nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Kupiłem pirosiarczyn potasu z superbutelki, niestety nie zwróciłem uwagi na to że jest dość słabo wydany w kwestii dezynfekcji. Producent tutaj zaleca by użyć 10g na 0,5l wody (poprzedni który miałem to było 10g na 2l wody czyli duża rozbieżność), więc rozrobiłem sobie 50g na 2,5l i wszystko zdezynfekowałem porządnie. Cały problem w mojej głowie polega na tym, że nie wiem ile czekać na to by całość odparowała, przy nastawie fermentacji czekałem 2 godziny i przemyłem jeszcze raz gorącą wodą (gotowaną, nie z kranu) i wszystko przebiegło dobrze. Doczytałem że podczas siarkowania mosznu/wina wystarczy 1g/2g na 10 litrów by ubić bakterie i dzikie drożdże. Czy pozostałości po dezynfekcji sprzętu tak dużym stężeniem jak 10g/0.5l nie zabije moich drożdży? Producent mojego pirosiarczynu nie zaleca po dezynfekcji przepłukiwać wodą. W takim razie ile poczekać aby pozostały biały nalot lub kropelki po roztworze nie zabiły moich drożdży które jeszcze mi sie przydadzą do refermentacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się