flood Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 A to ja przepraszam - swoje sprawdzę w domu ( powyżej były domniemania) pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Mam cos takiego http://allegro.pl/item894551179_taboret_gazowy_propan_butan_2_lata_gwarancji.htmlI otwory przez które wypływa gaz w palniku są o średnicy dokładnie 3 mm ( sprawdziłem wiertłem o średnicy 3 mm , wchodziło swobodnie ) a jak ze stabilnością garnka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Mam gar 40L, średnica zbliżona do szerokości taboretu. Stoi stabilnie. pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Mam cos takiego http://allegro.pl/item894551179_taboret_gazowy_propan_butan_2_lata_gwarancji.htmlI otwory przez które wypływa gaz w palniku są o średnicy dokładnie 3 mm ( sprawdziłem wiertłem o średnicy 3 mm ' date=' wchodziło swobodnie )[/quote'] a jak ze stabilnością garnka? U mnie stoi keg 50l i nic się nie buja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Wygląda na to, że w maju dorobię się taboretu na potrzeby pokazu warzenia na Jarmarku św. Wawrzyńca i chyba wybiorę Idealgas E312. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Czy ktoś z Was używa taboretu na gaz ziemny? Z tego co widziałem to Pieron... Mam możliwość kupić okazyjnie, możliwość podłączenia w piwnicy u rodziców, gdzie warzymy. Jest tam też woda ciepła i zimna. Czyli wychodzi z tego warzelnia idealna. Gaz ziemny oznacza jednak brak mobilności. Piwnica nie jest jakaś wielka i pewnie szybko zrobi się ciepło... Co sądzicie o taborecie na gaz ziemny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Ja używam i chwalę sobie ciągłość w dostępie do paliwa. Podłączenie trochę kosztuje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) No ja używam i jest ok. Na pewno potrzebujesz porządną wentylację i najlepiej jakieś okno na świerze powietrze. Brak mobilności to nie przeszkoda, bo zawsze możesz dokupić drugi mobilny. Osobiście polecam. Edytowane 4 Marca 2010 przez pieron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Ja też używam i polecam, nie ma cyrtolenia się z butlami, a i nie ma zdziwienia kiedy podczas warzenia się gaz skończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Dzięki za porady. Podłączenie to kwestia wykręcenie korka z trójnika, dorobienie kawałka rurki, a potem giętkiego przewodu. Za to odpada koszt butli, reduktora i bawienia się w wymiany. Okno jest, więc nie ma problemu. Jeszcze tylko kwestia zapalarki mnie ciekawi. Jak ona działa? Na baterię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Baterii nie ma-nie mam pojęcia. Po prostu naciskasz i robi się iskra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Cześć. Dzięki za porady. Podłączenie to kwestia wykręcenie korka z trójnika, dorobienie kawałka rurki, a potem giętkiego przewodu. Za trójnikiem OBOWIĄZKOWO kulowy zawór gazu. Też używam taboretu (wlasna konstrukcja) na gaz ziemny i nie narzekam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) Podłączenie to kwestia wykręcenie korka z trójnika, dorobienie kawałka rurki, a potem giętkiego przewodu. Gaz ziemny wymaga trochę więcej troski o bezpieczeństwo, dodaj chociaż zawór, którym będziesz odcinał gaz po skończonym warzeniu. Edit: bielok mnie uprzedził, i zapewne wie co mówi Edytowane 4 Marca 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) Jak ona działa? Na baterię? Zwykly zapalnik piezoelektryczny http://en.wikipedia.org/wiki/Piezo_ignition Panowie i Panie, nie mieliscie nigdy problemów z tą kuchenką? Ostatnio skręcając gaz na minimum, jak nie pierdzielnęło.... Aż się szkło w szafkach odezwało. Ni cholery nie wiem dlaczego. Sprzęt prawie nowy, przeciągów nie było, ta metalowa przykrywka wyregulowana tak żeby gaz był max dopalany. Dziwne i trochę straszne Edytowane 4 Marca 2010 przez agrest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Panowie i Panie, nie mieliscie nigdy problemów z tą kuchenką? Ostatnio skręcając gaz na minimum, jak nie pierdzielnęło.... Ten typ tak ma, nic groźnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Hehe... Dzięki. Kumpel kiedyś miał awaryjne lądowanie cesną. Pluła mu olejem na okno szyby tak że nic nie widział. Po wylądowaniu dowiedział się że ten typ tak ma i to nic groźnego :beer: J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Podłączenie to kwestia wykręcenie korka z trójnika' date=' dorobienie kawałka rurki, a potem giętkiego przewodu.[/quote']Gaz ziemny wymaga trochę więcej troski o bezpieczeństwo, dodaj chociaż zawór, którym będziesz odcinał gaz po skończonym warzeniu. Oczywiście, że zawór będzie. Zapomniałem tylko napisać. Dzięki jednak za czujność!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Proszę jak koledzy dbają o Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Też używam taboretu (wlasna konstrukcja) na gaz ziemny i nie narzekam. Czy możesz coś więcej o tej konstrukcji, opis, fotki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Cześć Też używam taboretu (wlasna konstrukcja) na gaz ziemny i nie narzekam. Czy możesz coś więcej o tej konstrukcji' date=' opis, fotki?[/quote'] Nie, nie nadaje się do fotografowania. Może jak kiedyś pospawam nową ramę. Duży palinik wykorzystany z przepływowego pieca łazienkowego. Moc 15kW. Początkowo planowałem zastosowanie wszystkich palników (było ich 11) okazała się konieczna redukcja do 5 szt. Reszta dysz zaślepiona na śrubę i teflon. Moc palnika jest wystarczająca do zagotowania 50 l brzeczki - ale nigdy nie sprawdzałem czasu. Wady: palnki z pieca łazienkowego mają bardzo wysoki płomień ok 10 cm przez co musiałem przedłużyć nózki taboretu. Musiałem dotoczyć element żeby móc połaczyć palnik z rurkami 1/2". Sterowanie zaworem kulowym. Brak zabezpieczeń w przypadku zgaśnięcia płomienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 No to zabieram się za kupno taboretu i widzę, że ceny podskoczyły o bagatela 30 zł. Ech... Waszym zdaniem wziąć wersję na trójnogu za 135 czy czworonożną za 160? Trójnożna wydaje mi się mało stabilna i chyba trudniej będzie dorobić do niej podstawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Dobre pytanie, też mam ten sam problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Polecam wersję z termoparą i zapalarką. Oczywiście z czterema nogami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Polecam wersję z termoparą i zapalarką. Oczywiście z czterema nogami. Termopara i zapalarka to wymagane wyposażenie. Wiem, że ktoś używa trójnogu (chyba Anteks) i nie narzeka, ale jakoś mi on nie pasuje... Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Jak ktoś ma możliwość używania to najwięcej mocy uzyskamy z takiego piecyka za pond 100zł. W mig zagotuje 40l i więcej. Wiadomo gaz wygodniejszy ale słabszy a jak jeszcze z punktu wymiany to słabo grzeje - najlepszy ze stacji LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się