Gęstwa

[Przemyss]

Witam, zamierzam pierwszy raz zrobić piwo z gęstwy.

Dzisiaj wieczorem będę zlewał na cichą Lagera na drożdżach płynnych Wyeast 2007 Pilsen Lager.

Jutro z uwagi na wolny czas chciałbym zrobić następną warkę używając zebranej dzisiaj gęstwy, stąd pytanie czy jest to możliwe ?

Nie wiem jak długo trzeba czekać na oddzielenie się drożdży w słoiku i jak najlepiej to zrobić.

Jak zawsze będę wdzięczny za podpowiedzi.

[josefik]

czytaj wiki będziesz mądrzejszy

http://www.wiki.piwo.org/index.php/Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej

[olo333]

Ja staram się to robić w ten sposób:

 

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=64765

 

Jak górnej warstwy było za mało, to dodawałem tej dolnej i było ok. Po rozruszaniu przez noc drożdży 0,5 litrem brzeczki o gęstości około 10°Blg i zadaniu ich rano zawsze (jak do tj pory) miałem szybki start fermentacji.

Edytowane 5 Lutego 2011 przez olo333

[pepek84]

Z tego co wiem ,to jeśli będzie to gęstwa na tyle świeża ( a jednodniowa z pewnością taka jest ) to wystarczy że zbierzesz ze 100 ml do wysterylizowanego słoika i zadasz całość do brzeczki. Ja tak przynajmniej robiłem pierwszy raz z pszenicznymi. Jeśli się mylę , to koledzy poprawcie.

 

Edit : Zresztą dzisiaj zamierzam właśnie to zrobić , gęstwę po Scotish Ale zamierzam zebrać i dodać całość jutro do Foreign Extra Stout. Jeśli miałbym trzymać ze 3 , 4 tygodnie wtedy ma sens oddzielanie warstw i płukanie.

Edytowane 5 Lutego 2011 przez pepek84

[Przemyss]

Czyli mam zebrać cały osad po burzliwej i nic z tym nie robić, a jutro wlać całość do brzeczki ?

[pepek84]

Jeżeli masz dużo chmielin to staraj się tak zbierać na przykład wyparzoną łyżką , żeby zebrać tylko to co jasne .

 

Ja tak robiłem i wszystko było ok. Po prostu ze słoika prosto do fermentatora i zalać brzeczką , tyle.

[olo333]

Albo zebrać całość do słoika i jutro zlać odpowiednią ilość z góry. Ja bym użył około 200 ml bo to drożdże dolnej fermentacji.

[Przemyss]

Chyba jednak nic z tego nie będzie.

Właśnie otwarłem fermentator przy przelewaniu.

Wygląda mi to na jakieś zakażenie.

W smaku nawet ok.

Zdjęcia zamieszczam poniżej, z gęstwy raczej nici.

[elroy]

Wygląda całkiem ok, to u góry to po prostu drożdże - jak bym zbierał.

[pepek84]

Ewentualnie można zebrać wyparzoną łyżką to co pływa po powierzchni.

[elroy]

Ewentualnie można zebrać wyparzoną łyżką to co pływa po powierzchni.

Tylko wtedy pasowałoby dobrze się temu przyjrzeć, zrobić dobry starter i wtedy dodać do piwa. Ciężko stwierdzić ile tam komórek w tej części u góry jest.

[zgoda]

A to nie jest deka? Ja po zdjęciach nie rozpoznaję.

[Przemyss]

Poniżej przesyłam dokładniejsze zdjęcia.

Możliwe, że to "deka", nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem.

Pierwszy raz też zastosowałem drożdże płynne.

[coder]

Wyłów jedną krę i rozetrzyj w palcach - drożdże chyba rozpoznasz.

[anteks]

To drożdże

[Przemyss]

Faktycznie to jednak drożdże nigdy nie miałem aż tak grubej warstwy.

Po otwarciu wystraszyłem się, że nic już z tego nie będzie.

Dzięki za szybkie podpowiedzi.

Teraz co do gęstwy mam zebrać tylko to co pływa, czy osad również ?

[elroy]

Przyjmij, że tego u góry nie ma i wróć do linka do wiki którego podał Josefik

[uups]

jest jeszcze taka możliwość

zbierz te drożdże wyparzoną łyżką ,zlej piwko na cichą

a do tego wiadra możesz bezpośrednio zalać nową brzeczke

kilka razy już tak robiłem z dobrym skutkiem .

Nie ma kombinacji przy gęstwie , chyba że potrzebujesz ją przetrzymać dłużej ...pozdr