Skocz do zawartości

Butelki PET


Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem dziś w Castoramie takie coś:

http://biowin.pl/?bio=1&lang=pol&str=4&grupa=3&podgrupa=243&produkt=1340&session=80ca8dd10241ff2f848503d87be4151f

Ciekaw jestem, czy wytrzyma to ciśnienie CO2 podczas refermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ciekaw jestem, czy wytrzyma to ciśnienie CO2 podczas refermentacji.

Pewnie lepiej niż szkło. Tych konkretnie nie miałem, ale litrowe plastiki po Opacie używałem wielokrotnie. Przy przegazowaniu robiły się bardziej obłe :/ , lecz nie pękały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, leję w takie butelki i jest OK.Tylko cena, ja kupuję w Biedronce Sarmackie po 3,2 wypijam ze smakiem a butelka do domowego piwa :/

Jesteś Bogiem :beer: Koniec z warzeniem od tej chwili! Lecę do biedronki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu część każdej warki leję w butelki Pet po wodzie mineralnej gazowanej (obojętrnie jakiej). Butelki te są przechowywane w kartonie lub czarnym worku foljowym i opróżniane w pierwszej kolkejności. Przechowywanie piwa przez kilka mniesięcy w tych butelkach nie ma żadnego znaczenia na jakoś piwa - nie wiem, czy przetrzymywania przez 1 - 2 lata może mieć jakiś wpływ na jakość piwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie' date=' leję w takie butelki i jest OK.Tylko cena, ja kupuję w Biedronce Sarmackie po 3,2 wypijam ze smakiem a butelka do domowego piwa :/[/quote']

Jesteś Bogiem ;) Koniec z warzeniem od tej chwili! Lecę do biedronki :/

Sprzedaż pety po 1,2 i za 1l piwa zapłacisz tylko 2 zł :beer:

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia jakie to butelki ale chyba nie aż taka szmira, żeby nie wytrzymać ciśnienia domowego piwa. Poza tym o ile wykonane są z plastiku to chyba jakoś nie wybuchną strasznie. A co do smaku to nie wiem, nie korzystam, dla mnie to profanacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat a właściwie od początku warzenia część piwa pakuję do petów, nic złego się z piwem nie dzieje. Zalety nad butelkami, lekkie, zakręcane,łatwo upuścić gaz, bezpieczeństwo w transporcie, jak się zburzy nie ma ryzyka erupcji, kontrola nagazowania, no i jedno starcza na wieczór takie 2 litrowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wybuchły mi trzy butelki butelki typu PET (0.9 l, Butelx; chyba te same, co w Biowinie). Piwo stoi w nich około trzech miesięcy. Na wszelki wypadek upuściłem nieco gazu z pozostałych.

 

Sam wybuch musi być ciekawy - urywa dno i szyjkę butelki, w jednym przypadku dno urwało ze sporym kawałkiem plastiku w kształcie spirali. Butelki przelatywały około 2-3 metrów. Szczęśliwie żaden z wybuchów nie spowodował reakcji łańcuchowej :okey: Butelki szklane z tą samą zawartością trzymają się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wybuchły mi trzy butelki butelki typu PET (0.9 l, Butelx; chyba te same, co w Biowinie). Piwo stoi w nich około trzech miesięcy. Na wszelki wypadek upuściłem nieco gazu z pozostałych.

 

Sam wybuch musi być ciekawy - urywa dno i szyjkę butelki, w jednym przypadku dno urwało ze sporym kawałkiem plastiku w kształcie spirali. Butelki przelatywały około 2-3 metrów. Szczęśliwie żaden z wybuchów nie spowodował reakcji łańcuchowej :okey: Butelki szklane z tą samą zawartością trzymają się dobrze.

Czy dobrze rozumiem- po samo ciśnienie które wytrzymała butelka szklana rozsadziło butelkę PET???????

Coś z nimi jest nie tak!!!

Widziałem pełną butelkę PET po której przejechała wielka wywrotka pełna gruzu i ziemi i nic jej się nie stało, one są niezniszczalne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem- po samo ciśnienie które wytrzymała butelka szklana rozsadziło butelkę PET???????

Coś z nimi jest nie tak!!!

Widziałem pełną butelkę PET po której przejechała wielka wywrotka pełna gruzu i ziemi i nic jej się nie stało, one są niezniszczalne!

W butelkach obu rodzajów były rozlana te same warki. Być może, że niechcący sypnąłem nieco więcej glukozy do refermentacji... jakiegoś roztargnienia nie można wykluczyć.

 

Jednak dziwi mnie, że wybuchy nastąpiły dopiero po ok. 2-3 miesiącach. Po napełnieniu, butelki stały przez około 7-10 dni w temperaturze ~23 stopni, później w 12-13. W czasie ekslozyj temperatura w piwniczce wynosiła ok. 15 stopni.

 

Natomiast pozostałe butelki były dość twarde; trudno trochę powiedzieć, czy w którejś z nich było większe ciśnienie. W każdym razie profilaktycznie upuśniłem z nich nieco gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem- po samo ciśnienie które wytrzymała butelka szklana rozsadziło butelkę PET???????

Coś z nimi jest nie tak!!!

Widziałem pełną butelkę PET po której przejechała wielka wywrotka pełna gruzu i ziemi i nic jej się nie stało' date=' one są niezniszczalne![/quote']

W butelkach obu rodzajów były rozlana te same warki. Być może, że niechcący sypnąłem nieco więcej glukozy do refermentacji... jakiegoś roztargnienia nie można wykluczyć.

 

Jednak dziwi mnie, że wybuchy nastąpiły dopiero po ok. 2-3 miesiącach. Po napełnieniu, butelki stały przez około 7-10 dni w temperaturze ~23 stopni, później w 12-13. W czasie ekslozyj temperatura w piwniczce wynosiła ok. 15 stopni.

 

Natomiast pozostałe butelki były dość twarde; trudno trochę powiedzieć, czy w którejś z nich było większe ciśnienie. W każdym razie profilaktycznie upuśniłem z nich nieco gazu.

Pierwszy raz słyszę żeby rozerwało komuś PET,a;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W butelkach obu rodzajów były rozlana te same warki. Być może, że niechcący sypnąłem nieco więcej glukozy do refermentacji... jakiegoś roztargnienia nie można wykluczyć.

Nieco więcej to ile?? Każda ilość powyżej 10g cukru /litr (cukier cukrowi nierówny) jest bardzo ryzykowna, doliczywszy ewentualne niedofermentowanie...

Mimo wszystko coś z butelkami jest nie tak, z reguły PET wytrzymują wielokrotnie większe ciśnienie.

Uważaj to jest niebezpieczne dla zdrowia i życia- eksplozja "granatu" może zabić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie wydaje mi się, żeby PETa mogło ot tak rozerwać. Nawet przy podwójnej dawce surowca - przecież jak już ktoś pisał - nawet słaby PET powinien wytrzymać około od 12 do 20 bar, w zależności od butelki...

 

http://waterocket.explorer.free.fr/PET_bottle_standard.htm

 

Wydaje mi się, że to sporo więcej niż może wytrzymać szklana...

 

 

Crosis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie wydaje mi się, żeby PETa mogło ot tak rozerwać...

Napisz do Yarrro, że to jemu się tylko wydawało z tymi pękającymi butlami.

Jak uwierzy i tutaj potwierdzi, uzna się sprawę za niebyłą.

:)

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.