spontan Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Witam nazywam się Damian jestem nowym użytkownikiem forum .Mam takie pytanie dla was pewnie banalne przeszukałem forum ale nie znalazłem do końca odpowiedzi na moje pytanie a więc tak zakupiłem sprzęt niezbędny do uwarzenia piwa ,oraz zamówiłem zestaw surowców "Pale Ale 12°Blg" z oferty homebrewing.pl moim jedynym brakiem w sprzęcie ( w wiedzy dużo braków na temat warzenia) jest gar posiadam tylko gar 15 litrów i teraz pojawia się moje pytanie czy mogę podzielić składniki na pół i zrobić dwa razy piwko w mniejszych proporcjach . Docelowe proporcje są takie : W zestawie: Słód pilzneński jasny 4kg Słód karmelowy jasny Carahell 0,2kg Chmiel goryczkowy Marynka 30g Chmiel aromatyczny Lubelski 30g Drożdże piwowarskie Mauribrew Ale 514, 7g opakowanie konfekcjonowane Ilość piwa z zestawu: 20 litrów I tak sobie pomyślałem że zrobić 50% .Liczę na wasze opinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
earl Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 (edytowane) Oczywiście możesz. Tylko ilość wody do zacieranie też zmniejsz o połowę. Edytowane 27 Września 2011 przez earl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 możesz je zatrzeć w tym garnku (może być trochę gęste ale powinieneś dać radę) przefiltrować i jeśli posiadasz jakiś inny garnek to chmielić na 2 gary, albo nachmielić większą część brzeczki, a drugą tylko zagotować. Zależy czy masz drugi garnek powiedzmy 5-10 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keleris Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Jestem nowy tutaj, ale wydaje mi się że proces chmielenia możesz podzielić na pół (jeśli nie to bardziej doświadczonych piwowarów proszę o zdementowanie posta ) w ten sposób że najpierw połowę gotujesz, a potem tą druga, a w między czasie pierwsza część do chłodzenia, tylko oczywiście masz większe ryzyko infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 27 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Dziękuje za szybką odpowiedz może bym znalazł drugi garnek ale nie wiem czy sobie poradzę na dwa gary szczególnie że to moje pierwsze podejście .Jak by mi ktoś dokładnie mógł opisać jak to mam wykonać na dwa gary bo nie do końca zrozumiałem ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keleris Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Gotujesz w dwóch garnkach jednocześnie, tę gęstszą część normalnie minimum 60 min, tę rzadszą możesz krócej. Myślę że na początku i tak będziesz zadowolony, z rezultatów. Ja tak wczoraj robiłem, z tym że 20l + ok.8, bo większy garnek ma tylko ze 23 litry a kolońskie wyszło mi na prawie 30 litrów. Dziś już ładnie się fermentuje;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 Do tego mniejszego garnka też bym sypnął trochę chmielu, może uzyskasz w nim przełom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1024 Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 jak masz 2 rodzaje drożdży w jakiś sposób to zrób 2 piwa po 10L więcej pracy ale masz w sumie 2 rożne piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 6 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Wreszcie skompletowałem wszystkie niezbędne rzeczy oraz surowce do warzenia .Mam jeszcze pytanie związane z końcem zacierania , skończyłem zacieranie i teraz jak mam przelać brzeczkę do fermentatora (z filtrem z oplotu) mogę normalnie prosto z garnka czy muszę to wykonać za pomocą wężyka .Jutro zabiorę się za warzenie piwka liczę że się uda . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Rondelkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 6 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Wężykiem może być trudno , chyba że strażackim Przekładasz młóto jakimś naczyniem , a potem przelewasz resztę. Ja używam do tego łyżki cedzakowej o średnicy ok 15 cm , kupionej w Carrefour za .. hm... 2 zł ? 3 zł ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Jeżeli masz wystarczająco siły, to może od razu cały gar podnieść i wszystko przerzucić do filtrowania. Ja osobiście używa 1l garnka z długą rączką. Machnę kilka razy a później podnoszę gar i przerzucam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 No jak tak, a natlenienia zacieru się nie boisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Przed gotowaniem??? Przecież wszystko buzuje i cały tlen podczas gotowania jest wypychany na powierzchnię (a skąd się biorą bąbelki podczas gotowania ). Natlenienia trzeba się bać w momencie, gdy już nie ma opcji pozbycia się tego tlenu, tj. przy przelewaniu do fermentora po schłodzeniu i w późniejszych etapach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 (edytowane) Natlenienia trzeba się bać w momencie, gdy już nie ma opcji pozbycia się tego tlenu, tj. przy przelewaniu do fermentora po schłodzeniu Akurat w tym momencie natlenienie jest wskazane. Tutaj coś na ten temat natlenienia gorącej brzeczki. Edytowane 7 Października 2011 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasle Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 (edytowane) A ja się podepnę pod temat bo szukałem odpowiedzi ale konkretnej nie znalazłem. Po jakim czasie Pale Ale będzie gotowe do spożycia? W moim wypadku leżakuje już miesiąc, czy to wystarczający czas czy warto jeszcze poczekać ? I to co widzę, to po tym czasie jeszcze nie jest w 100% sklarowane tzn widzę lekkie zmętnienie. Np poprzednie piwo z brewkita jest już całkiem przezroczyste w butelce. Ale fakt, ono leżakuje z 3-4 miesiące. Obie warki 2 dni po rozlaniu w domu aby nagazować następnie w piwnicy ~18°C Pozdrawiam Edytowane 7 Października 2011 przez Rasle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Zależy od drożdży, im szybciej się położą spać na dnie. Jak na US-05, to dałbym z 6-8 tygodni minimum, na Nottinghamach może ciut krócej, a na S-04 wystarczy ze 3-4 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 7 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Mam kolejne pytanie jestem po procesie zacierania jestem zadowolony wydaje mi się że zrobiłem wszystko jak należy oprócz jednej rzeczy a mianowicie nie jestem pewien ale teraz jak chłodzę w wannie wydaje mi się że nie uzyskałem 20 litrów tak jak powinno być ,jeżeli moje przypuszczenia okażą się prawdziwe to co mam zrobić macie jakiś pomysł?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 A jaka Ci wyszła gęstość tej warki? Jeśli wyższa od pożądanej - możesz dopełnić wodą mineralną (niegazowaną) do objętości 20l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 7 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Wyszło 15 blg teraz zmierzyłem a powinno być 12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 (edytowane) Śmiało rozcieńczaj! Możesz też o tym poczytać. Tu jest dyskusja: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=765&p=1 Edytowane 7 Października 2011 przez Porter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Wyszło 15 blg teraz zmierzyłem a powinno być 12 To masz 2 wyjścia , zostawić to i będziesz miał mniej "mocniejszego" piwka, albo rozcieńczyć i będzie więcej "lżejszego" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 7 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 (edytowane) Dzięki za pomoc brzeczka już ustawiona czekam z nadzieją na pierwsze bulgotanie . Mam nadzieje że wyjdzie z tego piwko ,pierwsze podejście zobaczymy . Edit piątek :Wieczorem zadałem drożdże Sobota :Rano sprawdzam raz za czas bulgotało ,w nocy z soboty na niedziele myślałem że rozsadzi fermentator Niedziela : Od południa już nic nie bulgotało Poniedziałek (dzisiaj) : Wykonałem pomiar pokazało 5°Blg czyli zeszło o 6°Blg ,zapach trochę dziwny ale myślę że nie jest to efekt jakiegoś skiśnięcia czy innej infekcji Wykonałem kilka zdjęć poglądowych zaraz po mierzeniu . Edytowane 10 Października 2011 przez spontan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spontan Opublikowano 11 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Witam jak widać na załączonych zdjęciach pozostał osad w miejscu granicy gdzie sięgała najwyżej piana czy to normalne?? .Do ilu mniej więcej powinno zejść °Blg czy po prostu ma przestać schodzić i wtedy będzie najpewniejsze . I jeszcze jedno pytanie czy przy zlewaniu na cichą mogę filtrować poprzez kranik i podłączony do niego wężyk oraz na końcu gaza?? Czy ten sposób nie jest za dobry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funekp Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 zawsze zostaje osad na bokach fermentora po zejściu piany a jeśli chodzi do ilu blg zejdzie to zależy jakie drożdże i jak zacierałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się