pavulonek Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Dałeś owies czy hawerfloki (płatki owsiane)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2012 Płatki. Już miałem to wylać do kanału, bo myślałem, że mnie coś strzeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 No i po co płatki dawać, skoro łuska owsa wspomaga filtrację? (sprawdzone osobiście kilkukrotnie:) ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Nigdy więcej stouta owsianego! Filtracja tego to tragedia. Skończyło się na 5-krotnym filtrowaniu przez sitko kuchenne i gazę, aż dziwne że blg wyszło takie jakie miało wyjść. A utrzymywałeś wysoką (ok 80°C) temperaturę zacieru? To powinno rozrzedzić zacier i pomóc w filtracji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Po zacieraniu podgrzałem zacier do 78°C. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Płatki nie stanowią problemu, bywa ze używam ich do receptury blisko 50% zasypu, tu bardziej jakaś wada konstrukcyjna, metoda wysładzania ma wpływ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Filtruję przez filtrator z oplotu i nigdy takich problemów nie miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Filtruję przez filtrator z oplotu i nigdy takich problemów nie miałem. Problemem mogło być to że filtrat za szybko spływał, tworząc podciśnienie i co za tym idzie, zbijał młóto w bardzo gęsta masę uniemożliwiając wysładzanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Moim zdaniem taka ilość płatków nie powinna wpłynąć na filtrację. Mógł filtrator się zawinąć, młóto mogło się zbić od zbyt szybkiego filtrowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Zawsze gdy używasz jakichkolwiek płatków możesz spodziewać się kłopotów z filtrowaniem.Wystarczy zobaczyć co się dzieje z płatkami w śniadaniu - po kilku minutach zamieniają sie w kleikową masę, maź, goo. Nic dziwnego że utrudnia to wysładzanie. Browary "komercyjne" (małe i duże) śrutują inaczej niż my w browarach domowych. Ziarna po śrutowaniu są całe, na oko prawie nie ma oznaków mielenia, jest jednak lekko widocze pęknięcie w łusce ziarna. Z takim śrutowaniem nie będzie kłopotów z płatkami. Gdy ja ostatnio warzyłem Irlandskiego Stouta na Św. Patryka z ok. 22% płatków jęczmiennych - śutowałem w moim sklepie piwowarskim na "profesjonalnym" śrutowniku. Możesz też użyć łusek ryżowych, albo po prostu śrutować bardzo grubo. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Myślałem że browary śrutują na mąkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Problemem mogło być to że filtrat za szybko spływał, tworząc podciśnienie i co za tym idzie, zbijał młóto w bardzo gęsta masę uniemożliwiając wysładzanie. To nie to. Wywaliłem całe młóto, wlałem z powrotem to co mi się udało przefiltrować i leciało może przez 5 sekund. Ale ten zacierał nie wyglądał jak normalny zacier, tylko był mętny i tłusty jakby zawierał olej. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Browary "komercyjne" (małe i duże) śrutują inaczej niż my w browarach domowych. Ziarna po śrutowaniu są całe, na oko prawie nie ma oznaków mielenia, jest jednak lekko widocze pęknięcie w łusce ziarna. Z takim śrutowaniem nie będzie kłopotów z płatkami. Oj Wogosz by z Tobą polemizował Ja śrutuje wg jego zaleceń i śruta jest bardzo drobna /sporo w niej mąki/ kłopotów z płatkami nie mam. Jednak umiejętne wysładzanie to podstawa, jeśli za szybko filtrat spuścisz to tak jak piszesz, złoże po pewnym czasie sklei się tak że nie przepuści litra wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 To nie to. Wywaliłem całe młóto, wlałem z powrotem to co mi się udało przefiltrować i leciało może przez 5 sekund. Ale ten zacierał nie wyglądał jak normalny zacier, tylko był mętny i tłusty jakby zawierał olej. Jakie proporcje słodu do wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 3,5 litra ma kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Oj Wogosz by z Tobą polemizował Ja śrutuje wg jego zaleceń i śruta jest bardzo drobna /sporo w niej mąki/ kłopotów z płatkami nie mam. Jednak umiejętne wysładzanie to podstawa, jeśli za szybko filtrat spuścisz to tak jak piszesz, złoże po pewnym czasie sklei się tak że nie przepuści litra wody. Josefik zajrzyj tu: http://www.piwo.org/...__40#entry89614 Może kiedyś zacznę wątek na ten temat, bo to wydaje mi się dosyć ciekawe. Głębokość zacieru w browarach "komercyjnych" jest metr, albo nawet kilka metrów, więc nasze śrutowanie tam by nie zdało egzaminu. Z drugiej strony, w takim dużym zacierze fizyka działa trochę inaczej, więc oni otrzymują dobrą wydajność nawet przy ich super-grubym śrutowaniu. W naszych domowych warunkach jest inaczej - moja głebokość zacieru w MLT jest ok. 30 cm na warke 40L i "drobne" domowe śrutowanie poprawiło mi wydajność. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Josefik zajrzyj tu: http://www.piwo.org/...__40#entry89614 Może kiedyś zacznę wątek na ten temat, bo to wydaje mi się dosyć ciekawe. Głębokość zacieru w browarach "komercyjnych" jest metr, albo nawet kilka metrów, więc nasze śrutowanie tam by nie zdało egzaminu. Z drugiej strony, w takim dużym zacierze fizyka działa trochę inaczej, więc oni otrzymują dobrą wydajność nawet przy ich super-grubym śrutowaniu. W naszych domowych warunkach jest inaczej - moja głebokość zacieru w MLT jest ok. 30 cm na warke 40L i "drobne" domowe śrutowanie poprawiło mi wydajność. Tak pamiętam ten wątek, byłem zaskoczony tą fotką zresztą Wojtek taż ale ja nie siedzę w tym temacie tak głęboko / nie widziałem jak wygląda śruta w przemysłowym browarze/ żeby rzeczową dyskusję nawiązać Przy piwach z tzw. "trudną filtracją" proporcje mam 4 do 1 czasem 4,2 na 1kg słodu. W połowie wysładzania ponownie mieszam i czekam na ułożenie złoża. Wątków o wydajności / a w zasadzie o kłopotach z dobrą wydajnością/ też jest sporo, wg mnie właśnie to tak jak piszesz drobne śrutowanie jest podstawą do sukcesu, ale za tym musi jednak iść jakieś dobre rozwiązanie sprzętowe. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasanga Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) Troszkę może zaśmiecę wątek . To jak macie ustawione porkety , ja na moim dopiero 2 warkę zrobiłem i wydajność wyszła mi że tak powiem kiepska 63% . Mam odkręcony o 1 obrót od maxa. Wysładzanie ciągłe około 70c. Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez Kasanga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Spróbuj przykręcić i przy następnej warce będziesz wiedział czy to z tego powodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Głębokość zacieru w browarach "komercyjnych" jest metr To prawie jak u Josefika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 moja głebokość zacieru w MLT jest ok. 30 cm na warke 40L i "drobne" domowe śrutowanie poprawiło mi wydajność. Podajesz głębokość przed spuszczaniem filtratu (po ułożeniu złoża) czy po skończonej filtracji? Mnie nieraz na fermentorze z BA widać, że zaraz po ułożeniu złoża jest go 16l, a po wysładzaniu ledwie 6l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się