Termin przydatności do spożycia.

[PiwoszNiepasteryzowany]

Witam.

18 grudnia zabutelkowałem prawie 40 butelek z dodatkiem glukozy krystalicznej na refermentację. W piwnicy gdzie są butelki jest ok 17^oC. Po miesiącu planuje przystąpić do konsumpcji jednak całości nawet z pomocą kumpli nie zdołam wypić.

Stąd pytanie. Jaką ilość czasu piwo w butelkach może leżeć w piwnicy żeby nadawało się do spożycia. Piwo oczywiście niepasteryzowane

Edytowane 26 Grudnia 2011 przez elroy
literówka w tytule

[admiro]

Dwa posiedzenia z kumplami i zapasów nie będzie Piwo spokojnie może czekać na degustację, jeżeli jest prawidłowo dofermentowane i nagazowane to czas liczymy w miesiącach.

 

Poczytaj wiki, warto.

[Wiktor]

ja piłem 7 letnie i dawało radę

 

Poczytaj wiki, warto.

 

na razie to może być ciężkie

Edytowane 26 Grudnia 2011 przez Wiktor

[Z_bychu]

Witam.

18 grudnia zabutelkowałem prawie 40 butelek z dodatkiem glukozy krystalicznej na refermentację. W piwnicy gdzie są butelki jest ok 17^oC. Po miesiącu planuje przystąpić do konsumpcji jednak całości nawet z pomocą kumpli nie zdołam wypić.

Stąd pytanie. Jaką ilość czasu piwo w butelkach może leżeć w piwnicy żeby nadawało się do spożycia. Piwo oczywiście niepasteryzowane

 

40 butelek to Ci się tylko tak zdaje że to dużo. Nie czekaj tylko zacieraj następną warkę.

[Jacenty]

40 butelek to Ci się tylko tak zdaje że to dużo. Nie czekaj tylko zacieraj następną warkę.

Popieram. U mnie minimum to ; jedna warka dojrzała, druga dojrzewa, trzecia fermentuje, czwartą przygotowuję do zacierania. Trzeba zachować ciągłość

[Wiktor]

ja jak nie mam przynajmniej 150 litrów na fermentacji to czuję się nieswojo

[wena]

Moje piwa pięcioletnie w smaku są dobre. Terminem się nie musimy przejmować. Ważniejsze mieć odpowiednie zapasy.

[PiwoszNiepasteryzowany]

Dzięki. Popieram robienie zapasów. Właśnie dlatego pytam o czas jaki piwo może sobie leżeć i czekać na wypicie. A tak swoja drogą to już się zabieram za kolejną warkę.

[przemo70]

Ja staram się wypić w ciągu roku, te mocniejsze, jak "belgi", portery, koźlaki, mogą stać dłużej, ale też nie do przesady. Nie ma co pobijać rekordów przetrzymania w piwnicy, bo pijalne niby jest, ale w smaku pustki

[vettis]

ja jak nie mam przynajmniej 150 litrów na fermentacji to czuję się nieswojo

 

w rzeczy samej

[Fidel]

Człowiek się dwa tygodnie zagapi i trzeba w sklepie kupować (fuj)

[dziadek]

"Warz aby pić,pij aby warzyć".Zasada piwowara.Niech piwa nigdy nie zabraknie.