Domowe paliwo :D

[guma77]

Kolor niestety pozostaje nawet po kilku tankowaniach zwykłego, legalnego paliwa.....

Płaci właściciel czy kierowca?

Dobre pytanie. W Polsce wszystko jest możliwe. Błąd lekarza, odpowiedzialność aptekarza.

[Makaron]

Z ciekawości, bo raczej znad morza woził nie będę. Jaka jest przebitka na ON do kutrów a tym do aut I czy jest to kwestia tylko akcyzy czy czymś się to paliwo różni?

 

Zależy od wielkości kutra

Zapewne olej napędowy lekki niewiele różni się od tego do aut, ale olej napędowy ciężki to łopatą można zatankować.

[Marmur]

Zależy od wielkości kutra

Zapewne olej napędowy lekki niewiele różni się od tego do aut, ale olej napędowy ciężki to łopatą można zatankować.

 

No wiadomo, nie miałem na myśli silników okrętowych na mazut, takich na węgiel też nie . Ot, takie małe krypy jakich pełno w każdym porcie rybackim nad Bałtykiem.

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez Marmur

[Faszysta Rasista Homofob]

No nie wiem.... U was na dole może kontroli nie ma. U nas na północy, gdzie strefa nadgraniczna, przemysl morski itp. kontrole aut osobowych sa powszechne. Organizuje je straz graniczna i słuzba celna. Kolega zapłacił słono. Jechał samochodem kumpla, niczego nie swiadom. Zalal paliwo w orlenie. Nie wiedzial jednak biedny ze troche wczesniej wlasciciel jechal na paliwie "kutrowym", morskim, które jest barwione. Kolor niestety pozostaje nawet po kilku tankowaniach zwykłego, legalnego paliwa.....

Nie rozumiem, za co zapłacił? Po co w ogóle przyjmował mandat, zwłaszcza jeżeli nie jego samochód?

Jeżeli miał paragon, to w sądzie pokazuje, że tankował wcześniej i mogą go pocałować. Jeżeli nie miał, to mówi, że nie tankował, tylko taki samochód już dostał

A w ogóle jak oni badają to paliwo? Spuszczają wężykiem? Z tego co wiem w niektórych samochodach (jak nie w większości) rura od wlewu do baku jest specjalnie tak zakrzywiona, żeby nie dało się nic włożyć i spuścić/ukraść paliwa.

[Lukas]

Nie rozumiem, za co zapłacił? Po co w ogóle przyjmował mandat, zwłaszcza jeżeli nie jego samochód?

Jeżeli miał paragon, to w sądzie pokazuje, że tankował wcześniej i mogą go pocałować. Jeżeli nie miał, to mówi, że nie tankował, tylko taki samochód już dostał

A w ogóle jak oni badają to paliwo? Spuszczają wężykiem? Z tego co wiem w niektórych samochodach (jak nie w większości) rura od wlewu do baku jest specjalnie tak zakrzywiona, żeby nie dało się nic włożyć i spuścić/ukraść paliwa.

 

Nie przyjąłby to skonczyło by sie w sadzie. I tak by zapłacił i tak. Placi ten kto w danym momencie prowadzi samochód. Jak udowodnisz, że to własciciel wlał wczesniej? Jesli znajda slady opałówki albo kutrowego w zbiorniku to mozesz miec dwa paragony i nic nie wskurasz. Zero dyskusji.

Jak sprawdzają? specjalny przyrzad z długim wezem i zaciaga próbke do ogledzin.

Co do paliwa kutrowego to jest to paliwo barwione podobnie jak olej opałowy. Zawiera głównie większe ilosci siary i innych chemicznych zanieczyszczen. Nowoczesne silniki, wszelkie commonraile sa mniej odporne na te paliwa. Najlepsze sa klekoty ze starymi tradycyjnymi systemami wtrysku.

Co do ceny, to litr takiego paliwa kosztuje podobnie jak opałówka. Teraz ok 4pln za litr.

Co do paliw morskich to jest kilka odmian. Główne to:

 

IFO 380 - Intermediate fuel oil z maxymalną lepkością 380 Centisztoksów (<3.5% siarki)

IFO 180 - Intermediate fuel oil maxymalną lepkością 180 Centisztoksów (<3.5% siarki)

MDO - Marine diesel oil - Nasz diesel tylko z domieszka paliwa ciężkiego - tzw. blend

MGO - Marine gasoil - Nasz diesel (tyle że ma więcej siary)

LSMGO - Low-sulphur marine gasoil - Niskosiarkowy diesel (siarka<0.1%) praktycznie to co w cpnach

HFO heavy fuel oil - klasyczny mazut, podgrzewany przed podaniem do cylindrów do ok 100C. Przy podawaniu do wtryskiwaczy ma konsystencję zwykłego diesla, natomiast zimny jest jak zimna smoła

 

Co do kontroli, to miałem kiedyś podobną akcję na niemieckiej autobahnie. W drodze do Rottrdamu zajeżdża mi droge auto policyjne z napisem BITE FOLGEN. Zjechałem za nimi na parking. Gosc sprawdzil mi papiery i kazal otworzyc bak. Pobrał próbkę, obejrzał. Alles klar i odjechałem bo miałem czyscioche z orlenu.

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez Lukas

[Faszysta Rasista Homofob]

Sprawa jest w sądzie do wygrania tylko pewnie nikomu się nie chce (albo nikt nie jest tego świadom) i dlatego terroryzują ludzi jak chcą.

W polskim prawie (jeszcze) trzeba udowodnić winę, a nie niewinność.

 

Art 1.

§ 2. Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu.

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez jake

[dziedzicpruski]

no,ale przecież łapią delikwenta na gorącym uczynku,więc co mają jeszcze udowadniać ?

[Lukas]

no,ale przecież łapią delikwenta na gorącym uczynku,więc co mają jeszcze udowadniać ?

Dokładnie, gosć ma opałówe w baku, więc co tu jeszcze udowadniac?

[Faszysta Rasista Homofob]

Przeczytajcie jeszcze raz podany paragraf. Nie jest tam napisane, że nie popełnia czynu zabronionego. Winę należy udowodnić.

 

Była kiedyś taka sprawa: facet postawił samochód przed blokiem i pojechał na urlop. W międzyczasie postawili tam znak zakazu postoju i mu samochód odholowali. I wygrał w sądzie. A stał na zakazie? Stał.

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez jake

[mimazy]

Przepraszam Cię Jake, ale piszesz jakbyś był z innego kraju, nasza rzeczywistość prawna jest taka że to obywatel ma udowodnić że nie jest wielbłądem

Jeśli w baku są ślady znaczników paliw nieakcyzowych, to znaczy że jest to paliwo nieakcyzowe

Jeśli policjant spowoduje stłuczkę to Ty jesteś winny, bo jak przyjedzie patrol to przybije piątkę ze sprawcą, w sądzie też słowo policjanta jest dowodem

"obywatelu nie siedźcie na ziemi bo wilka dostaniecie"

[rysmis]

Tylko pytanie co jest czynem zabronionym. Wlewanie paliwa czy jeżdżenie na nim?

[mimazy]

Tylko pytanie co jest czynem zabronionym. Wlewanie paliwa czy jeżdżenie na nim?

 

Czynem zabronionym jest to co da się przed sądem udowodnić jako czyn zabroniony

[rysmis]

Tylko, że mi chodzi o podstawę prawną. Na razie znalazłem tylko o oleju opałowym.

 

Kodeks wykroczeń

Art. 52b. Kto zużywa olej opałowy do celów napędowych, podlega karze grzywny do 500 zł.

[dziedzicpruski]

Przeczytajcie jeszcze raz podany paragraf. Nie jest tam napisane, że nie popełnia czynu zabronionego. Winę należy udowodnić.

 

Była kiedyś taka sprawa: facet postawił samochód przed blokiem i pojechał na urlop. W międzyczasie postawili tam znak zakazu postoju i mu samochód odholowali. I wygrał w sądzie. A stał na zakazie? Stał.

no tak,to jest linia obrony dobra,tylko trzeba mieć tak stary samochód żeby go te przepisy nie łapały,lałem to paliwo do kutra 15 czy 20 lat temu.

A tak na poważnie to co za problem udowodnić ,że jeździsz na paliwie nieakcyzowym,łapiąc cie z tym paliwem w baku ?,równie trudne do obrony byłoby jakby cie dojechali ,że masz nielegalne oprogramowanie na swoim komputerze.

[19Mateusz87]

Przepraszam Cię Jake, ale piszesz jakbyś był z innego kraju, nasza rzeczywistość prawna jest taka że to obywatel ma udowodnić że nie jest wielbłądem

Jeśli w baku są ślady znaczników paliw nieakcyzowych, to znaczy że jest to paliwo nieakcyzowe

Jeśli policjant spowoduje stłuczkę to Ty jesteś winny, bo jak przyjedzie patrol to przybije piątkę ze sprawcą, w sądzie też słowo policjanta jest dowodem

"obywatelu nie siedźcie na ziemi bo wilka dostaniecie"

Teraz to pojechałeś po bandzie. Policjant jeśli jest sprawcą kolizji jest rozliczany jak każdy inny obywatel tego kraju. Powiem więcej, istnieje nawet oblig, aby karać Policjanta choćby nie wiem co. Słowo Policjanta nie jest dowodem, Policjant może być najwyżej świadkiem zdarzenia. Sądy to także Prokuratorzy, a coraz częściej Prokurator poluje na Policjantów. Wierzcie, lub nie ale wiem co mówię. Nie mówcie, że Policja jest zawsze tam, gdzie nie powinna, a jak jest potrzebna to nigdy jej nie ma. Jeśli ktoś ma jakieś pojęcie o realiach służby w Policji to wie o czym mówię. Wystarczy, że zabraknie Policji przez jeden dzień, to każdy wie co by się działo. Wiele osób uważa, że to co te osoby robią, to w jaki sposób się zachowują jest normalne. Powiesz takiemu człowiekowi, że jego zachowanie jest aspołeczne, to robi wielkie oczy ze zdziwienia. Prawo jest jedno, które dotyczy wszystkich. Każdy, kto się do niego nie stosuje musi mieć świadomość, że poniesie konsekwencje. Przepisy prawa jasno określają czego nie powinno się robić Nie miejcie pretensji to Policji bo to nie ona "wymyśliła" przepisy prawa. Policja jest tylko narzędziem.

[Faszysta Rasista Homofob]

Czynem zabronionym jest to co da się przed sądem udowodnić jako czyn zabroniony

Przed sądem udowadnia się wykroczenie, a nie czyn zabroniony.

[Faszysta Rasista Homofob]

Przepraszam Cię Jake, ale piszesz jakbyś był z innego kraju, nasza rzeczywistość prawna jest taka że to obywatel ma udowodnić że nie jest wielbłądem

Jeśli w baku są ślady znaczników paliw nieakcyzowych, to znaczy że jest to paliwo nieakcyzowe

Jeśli policjant spowoduje stłuczkę to Ty jesteś winny, bo jak przyjedzie patrol to przybije piątkę ze sprawcą, w sądzie też słowo policjanta jest dowodem

"obywatelu nie siedźcie na ziemi bo wilka dostaniecie"

A ci tłumaczę, że jest wiele podobnych spraw (wygranych przez oskarżonego). Trzeba tylko mieć jaja (i pieniądze), żeby nie pójść po linii najmniejszego oporu.

[dziedzicpruski]

no jasne,poczytaj sobie http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,10985434,Klamstwo_w_komendzie__Policjantka_rozjechala_kobiete.html

[Faszysta Rasista Homofob]

no tak,to jest linia obrony dobra,tylko trzeba mieć tak stary samochód żeby go te przepisy nie łapały,lałem to paliwo do kutra 15 czy 20 lat temu.

A tak na poważnie to co za problem udowodnić ,że jeździsz na paliwie nieakcyzowym,łapiąc cie z tym paliwem w baku ?,równie trudne do obrony byłoby jakby cie dojechali ,że masz nielegalne oprogramowanie na swoim komputerze.

Podałem tylko przykład na to, że nie zawsze sprawca czynu zabronionego popełnia wykroczenie. Więc nie bierz tego tak dosłownie.

Jeżeli ktoś ci przyłoży pistolet do głowy i każe jechać 150 km/h przez miasto, to też nie popełniasz wykroczenia, jeżeli są najmniejsze poszlaki, że zostałeś do tego zmuszony. A nie da się ukryć, że popełniłeś czyn zagrożony.

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez jake

[skybert]

Policjant jeśli jest sprawcą kolizji jest rozliczany jak każdy inny obywatel tego kraju.

Powiedz to rodzinie dziecka które przechodziło na pasach potrącone śmiertelnie przez pijanego policjanta jadącego dużo większą prędkością niż dozwolona. (Głośna sprawa z programu Sprawa dla Reportera). Takich przykładów znalazłoby się więcej. W takich sprawach nawet jeden przypadek kładzie się cieniem na Policję i Wymiar Sprawiedliwości. Policjantowi oczywiście włos z głowy nie spadł.

 

Podzielę się jeszcze ostatnio zasłyszaną z pierwszej ręki informacją, nie w temacie paliwa ale odliczeń akcyzy od samochodów ciężarowych. W kontekście naszego prawa i interpretacji przepisów.

Urząd Skarbowy nie kwestionuje pewnej marki jako samochód ciężarowy i odliczenia akcyzy uznał za prawidłowe natomiast Urząd Celny zakwestionował wszystko i przepisy interpretuje całkowicie na niekorzyść dealera i kującego.

I bądź tu mądry.

[19Mateusz87]

Wątpię, że ktoś taką głośną sprawę zadeptał. Założę się, że to był stary milicjant, który później służył w Policji. Społeczeństwo myśli, że Policja jest ponad prawem. prawda jest taka, że Policjanta można łatwiej załatwić niż zwykłego, szarego, polaczka.

[dziedzicpruski]

już mam linie obrony,wracam se z biedronki,zatrzymuje się na światłach,atakują mnie rybacy w gumowych kombinezonach,wywlekają z samochodu,walą w dynie dorszem,wlali coś do baku,prawie dojechałem ze zgłoszeniem na MO,ale mnie wcześniej policjanci złapali .

[mimazy]

Mówimy o teorii czy praktyce??

Wczoraj oglądałęm reportaż o gościu który był ofiarą takiej sytuacji- sprawca policjantka przed sądem przedstawiła 9 wersji wydarzenia, więc sąd sprawę umorzył

Moj kumpel stracił prawo jazdy na bodaj 3 lata oraz spędził noc na izbie wytrzeżwień za nocowanie w samochodzie campingowym, kluczyki miał w kieszeni, silnik był zimny, ale cóż- pod wpływem alkoholu był w samochodzie...

Piosenka o tym powstała

[media]http://www.youtube.com/watch?v=L9b-47tMoIg[/media]

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez mimazy

[19Mateusz87]

Gdyby ludzie znali choć trochę prawo to nie dali by sobie wcisnąć ciemnoty. Kodeks Karny, Kodeks Wykroczeń można ściągnąć z sieci. No ale komu chce się to czytać.

[mimazy]

Wątpię, że ktoś taką głośną sprawę zadeptał. Założę się, że to był stary milicjant, który później służył w Policji. Społeczeństwo myśli, że Policja jest ponad prawem. prawda jest taka, że Policjanta można łatwiej załatwić niż zwykłego, szarego, polaczka.

 

Taaaa a na każdego lekarza czycha Naczelna Rada Lekarska aby wyłapać i udowodnić wszystkie błędy w sztuce medycznej...