Jak długo można przetrzymać starter?

[mcpol1]

Wczoraj około południa zarobiłem starter na w34/70 i brzeczce z suchego ekstraktu. wieczorem zaczął pracować dziś od rana już piękna pianka znaczy się że żyje. Moje pytanie: jak długo w tej postaci można przetrzymać starter?. Całość ok 1,5 L startowane w 20°C

[dziedzicpruski]

tydzień,dwa na pewno,może i miesiąc i dłużej,tylko cholera wie ile drożdży padnie.

[mcpol1]

przenieść to do chłodnego teraz? czy dalej w 20 °C?

[olo333]

przenieść to do chłodnego teraz? czy dalej w 20 °C?

Przenieś jak opadnie piana.

[mcpol1]

jak sie uda to jutro moze bede warzyl... jak nie to wlasnie nie wiem kiedy nastepny raz bedzie okazja...

[olo333]

No to troche kiepsko, bo pewnie drożdże zawieszone w całej objętości startera. Jak masz jutro warzyć to daj do lodówki.

[leszcz007]

Wstaw do lodówki jak najszybciej, puki są w dobrej kondycji. Nawet jak nie będziesz warzył jutro, to w lodówce mogą nawet miesiąc postać - tylko trzeba je będzie ponownie rozruszać w wyższej temperaturze. A, że są to "dolniaki" to i tak sobie powili będą dojadać cukier z pierwotnego startera.

Edytowane 15 Lutego 2012 przez leszcz007

[slotish]

Ja bym bał się miesiąc trzymać starter w lodówce. Tymbardziej, że nie sterylizujesz słoika w szybkowarze. Staraj się go zużyc jak najszybciej.

[mcpol1]

Wczoraj wieczorem dałem do 15 stopni dzisiaj dam do 10 i jutro 100% od rana warze piwko. <Mam nadzieję że na tyle będą żywe żeby wystartować.Mogę dosypać jakby co jeszcze suchych. Trochę ich mam.

[olo333]

Wczoraj wieczorem dałem do 15 stopni dzisiaj dam do 10 i jutro 100% od rana warze piwko. <Mam nadzieję że na tyle będą żywe żeby wystartować.Mogę dosypać jakby co jeszcze suchych. Trochę ich mam.

Problemem nie będzie ich żywotność, tylko to czy osiądą na dnie słoika, żeby nie trzeba wlewać całego startera.

[mcpol1]

W sumie to ja wlałem cały starter... a niby dlaczego nie miałem tego robić? :/

[zgoda]

W sumie to ja wlałem cały starter... a niby dlaczego nie miałem tego robić? :/

 

Jest pińcet powodów. I drugie pińcet żeby się tym nie przejmować.