Jaki rodzaj koncesji na sprzedaż alkoholu

[Faszysta Rasista Homofob]

"Zbiorowe zatrucia" trzeba najpierw udowodnić, bo przecież nie wolno nałożyć kary bez udowodnienia winy. Wymagałoby to udowodnienia złej woli lub niedopełnienia wymogów sanitarnych.

 

Nie jestem pewien, co tańsze.

W tym rzecz, łatwiej (i być może taniej) nałożyć tysiąc głupich przepisów, wykazać swoją przydatność dla społeczeństwa i mieć spokój niż coś udowadniać.

Zresztą taniej rzadko znaczy lepiej.

[zgoda]

Przykład dopalaczy mówi że można

 

I będzie to sporo kosztowało, bo "król dopalaczy" dawno zapowiadał, że nie odpuści. Już wiadomo, że decyzja była bezprawna, więc teraz żont będzie musiał wypłacić odszkodowania z budżetu - czyli z naszych pieniędzy. Cel polityczny "tu i teraz" został osiągnięty, ale jakim kosztem?

[mimazy]

I będzie to sporo kosztowało, bo "król dopalaczy" dawno zapowiadał, że nie odpuści. Już wiadomo, że decyzja była bezprawna, więc teraz żont będzie musiał wypłacić odszkodowania z budżetu - czyli z naszych pieniędzy. Cel polityczny "tu i teraz" został osiągnięty, ale jakim kosztem?

 

Spektakularny sukces medialny i polityczny, a że coś tam się nie zgadzało, oj tam ojtam, nie ze swoich będziemy płacić- tak myślą urzędnicy. Z masochistyczną przyjemnością oglądam cykl "Państwo w Państwie" na Polsacie, system urzędniczy działa jak małpa podcinająca gałąź na której siedzi... Znaczy siedzimy wszyscy, i ta małpa co tnie wie że spadnie na miękkie

 

Przepraszam za offtop

Edytowane 21 Lutego 2012 przez mimazy

[Slepecci]

Bez sensu trochę, bo jak zrobię 10 warek po 500l, a do sprzedaży nada się jedna, to i tak jak to kolega pisał wcześniej: urzędasy notuja kazdą nastawioną warke, i od tego jest akcyza... 9 warek nadawało by się do wylania (z kolegami:) ) a jedna do sprzedaży, ale i tak kacyza jest za 10 warek. Według mnie powinno byc tak ze warzę, a to co sprzedam powinno być opodatkowane

 

Trzeba było księdzem zostać, warzyłbym i sprzedawałbym bez żadnych przeszkód:D

[coder]

Można warkę wylać komisyjnie, w obecności celnika, wtedy akcyza nie przepada.

[Faszysta Rasista Homofob]

Ja czytam takie absurdy, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Czy kiedyś w tym kraju będzie normalnie?

[jacer]

Nie będzie.

[kopyr]

Nie będzie.

 

To taka tradycja.

[mimazy]

skoro trzeba zapłacić podatek od rozdanego chleba (piekarz który rozdawał niesprzedany chleb biednym splajtował przez zaległy niezapłacony vat)

[Faszysta Rasista Homofob]

Jeżeli już ta akcyza musi być, to czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego nie można po prostu używać znaków akcyzy naklejanych na butelki tak jak np. w przypadku wódki? Przecież aż się prosi takie rozwiązanie.

[Wiktor]

a myślisz że w gorzelniach nie ma składu celnego?

[jacer]

Przecież tu nie chodzi o akcyze tylko o sposób jej naliczania.

[Wiktor]

jak masz zanik 17% i produkcję 100 hl miesięcznie to na przedpłacie tracisz około 1 600 miesięcznie. Przy małych browarach restauracyjnych jest to do przełknięcia, przy większej produkcji to już zaczyna być bezsensowne marnowanie pieniędzy. Ja bym wolał wypełniać tę książkę i dostać te 1 000 więcej do pensji.

[Faszysta Rasista Homofob]

a myślisz że w gorzelniach nie ma składu celnego?

Może i jest, ale skład podatkowy to wymysł Eurokołchozu, więc wcześniej dowodem opłacenia akcyzy była pewnie banderola. Przyznam, że nie wiem jak to dokładnie działa, ale na chłopski rozum tak jest logicznie. Jednak w tym kraju nic nie jest logicznie, więc nie zdziwię się wcale, jak banderola jest tylko po to, żeby ktoś na tym dodatkowo zarobił (wytwórnia papierów wartościowych).

[Wiktor]

Może i jest, ale skład podatkowy to wymysł Eurokołchozu, więc wcześniej dowodem opłacenia akcyzy była pewnie banderola. Przyznam, że nie wiem jak to dokładnie działa, ale na chłopski rozum tak jest logicznie. Jednak w tym kraju nic nie jest logicznie, więc nie zdziwię się wcale, jak banderola jest tylko po to, żeby ktoś na tym dodatkowo zarobił (wytwórnia papierów wartościowych).

 

banderole są po to żeby łatwo było rozpoznać alkohol bez akcyzy - wódkę i papierosy jest sens podrabiać na lewo - tam można na niepłaceniu akcyzy więcej zyskać niż na piwie.

 

podstawą do naliczenia akcyzy jest deklaracja ile się wyprodukowało wyrobu akcyzowego.

[Faszysta Rasista Homofob]

Deklaracja jako "oświadczenie" to bym zrozumiał, ale z tego co czytałem, w Polsce to tak nie działa, tylko są stosowane metody, których nie będę nazywał po imieniu.

[Wiktor]

przez 4 miesiące wypełniałem deklaracje zanosiłem do UC i nie było żadnego problemu i nie miałem ani jednej kontroli.

[Faszysta Rasista Homofob]

A co produkujesz akcyzowego?

[Shooter]

Można warkę wylać komisyjnie, w obecności celnika, wtedy akcyza nie przepada.

Wtedy dokopie Ci Ochrona Środowiska, albo MPWiK.

[Wiktor]

A co produkujesz akcyzowego?

 

prowadziłem browar restauracyjny przez kilka miesięcy.

 

wylanie to ostateczność i nie zdarza się to w browarach. No mogą Ci dokopać bo taki metr sześcienny piwa to takie obciążenie dla oczyszczalni jakie emituje 30 ludzi przez miesiąc

[Faszysta Rasista Homofob]

No to jak to wreszcie jest z ta akcyzą? Tutaj piszesz, że składa się deklaracje, a czytam jakieś straszne rzeczy, że celnik plombuje sprzęt do warzenia i że w ogóle to jest przechlapane.

Pytam, bo szwagier kolegi zastanawia się nad otwarciem browaru restauracyjnego i jest w tym zupełnie zielony - ma za to działający lokal, więc przynajmniej to ma za sobą. Sukcesu mu nie wróżę, ale obiecałem mu powiedzieć mniej więcej jak to działa.

[darko]

Wszystko jest w przepisach. Urząd Celny też nie gryzie. Na jednym albo drugim forum jest temat dotyczący czynności w UC.

Co tu jeszcze jest to wyjaśnienia?

[e-prezes]

Są jeszcze procedury uproszczone i status AEO. Wszystko jest do przejścia.

 

Nie ma sensu biadolić, że prawo w Polsce jest jakie jest. Sami wybraliśmy takich reprezentantów do parlamentu to uchwalili takie a nie inne prawo na bazie dyrektyw unijnych. Te też ktoś napisał i to też byli czyiś reprezentanci w parlamencie europejskim. Ktoś z Was też głosował za wstąpieniem Polski do UE.

A skoro jest takie prawo, to albo je zmień, albo się do niego stosuj... jak wszyscy.

[coder]

e-prezes, nie żartuj, na prawo unijne mamy z grubsza taki sam wpływ jak na pogodę.

[Makaron]

Wiem, ze dla malego browaru przepisy wymagane przez prawo sa ciezkie i upierdliwe. Ale patrzac na wolumin produkcji w Polsce, to te przepisy nie musza byc zle, moga scisle kontrolowac placenie akcyzy przez najwieksze fabryki. Problem polega na tym, ze wszyscy sa wrzuceni do jednego worka i to powinno sie zmienic.