lopusy Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 (edytowane) Wczoraj wieczorem ze znajomymi wybrałem się do jednego z niewielu warszawskich pubów gdzie można skosztować zarówno piwa z browarów rzemieślniczych jak i z browarów kontraktowych. Na pierwszy ogień poszedł Amber Boy, tu trochę zaskoczenie bo ostatnim razem była piana dużo bardziej obfita i mocniejszy aromat, ale smakował. Znajomi zaznaczę że kompletni amatorzy jeśli chodzi o piwa niekomercyjne, na początku zdziwieni, ale w pół kufla już zauroczeni nowym smakiem.Drugi był Artezan z nalewaka, wtedy już wszyscy definitywnie stwierdzili że nie tkną piwa komercyjnego. Przyznam, że pierwszy raz spróbowałem Artezana i już wiem, że nie ostatni. Było oczywiście też trzecie piwko, wybrałem Sweet Cow pewny że będzie równie dobre jak ostatnio, ale o zgrozo bez piany w dużych szerokich szklankach wyglądało jak Cola, a słodycz potęgowała to głupie skojarzenie. Czwarte piwo to Stare ALE Jare z nalewaka i całkiem niezłe, obfita piana trzymająca się do samego końca, który tak szybko nie nadszedł bo to przecież już czwarte piwo Na koniec mimo nieudanej pierwszej próby z ciemnym piwem sięgnęliśmy po Dobry Wieczór i moje wcześniejsze opowiadanie czym jest Stout nie było już wyssane z palca. Łącznie w trójkę zostawiliśmy prawie 150 zł, za 15 piw, i nie jest to jakaś duża kwota jeśli chodzi o wyjście w Warszawie. Duże miasta mają ogromny potencjał, a liczba wyedukowanych konsumentów cały czas rośnie Edytowane 28 Stycznia 2013 przez lopusy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Browary restauracyjne jak np. kolaboranci Kopyra i Widawa w Chrząstawie nie mają problemu ze zbytem żadnego , wręcz muszą odmawiać . Niestety przez to piwo jest drogie , ale naprawdę jest za co płacić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Browary restauracyjne jak np. kolaboranci Kopyra i Widawa w Chrząstawie nie mają problemu ze zbytem żadnego , wręcz muszą odmawiać . Niestety przez to piwo jest drogie , ale naprawdę jest za co płacić . Piwo ma zbyt więc musi być drogie?Poczekajmy jeszcze rok dwa, przybędzie kilka browarów to ceny spadną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Oby . Wcale nie cieszy mnie to , że jest drogie . Chodziło mi o to , że piwo jest drogie przez to , że mało się go produkuje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Oby . Wcale nie cieszy mnie to , że jest drogie . Chodziło mi o to , że piwo jest drogie przez to , że mało się go produkuje . cena zależy od amortyzacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Zależy też od tego jak dużo ludzie są gotowi zapłacić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Póki co płacą . Jednak jest grupa ludzi która woli wypić 1 dobre piwo w cenie trzech harnasi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Ja wolę wypić dobre piwo w cenie 1 harnasia. Dlatego sam je robię. Swiaderny, BuDeX i Jejski 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 (edytowane) Z tym windowaniem cen piw z browarów restauracyjnych to bym nie przesadzał - drogie nie znaczy dobre, może dla wąskiej grupy ludzi tak, ale na dłuższą metę to prowadzi donikąd. Już o tym pisałem w innym wątku - w 200-tysięcznym mieście podobno nie opłaca się otwierać browaru restauracyjnego i wiem to od człowieka, który nie jest początkujący w branży restauracyjnej, bo ma kilka restauracji (fakt - o piwie wie niewiele, ale jeździł po Polsce po browarach restauracyjnych i rozmawiał z właścicielami - tylko kilka zarabia na siebie). Dlatego cena 10 zł za pół litra to gruba przesada, tym bardziej w sklepie, gdzie na półce jest kilka lub kilkadziesiąt innych piw do wyboru. Edytowane 6 Maja 2013 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Fakt , że np. w Karczmie u Stacha w Zawierciu ( restauracja przy Browarze na Jurze warzącym dla Pinty ) Zawiercie Jasne Pełne z nalewaka kosztuje 3,50 zł !! A jest bardzo dobre . Inne Zawiercia kosztują podobnie , butelkowe 4,50 za 0,5 litra . W wakacje robią ciekawostki praktycznie co weekend typu Miodowe z nutką maliny czy cytryny - ceny wręcz niskie a i tak nie znajdziecie tam oblężenia baru . Powód ? Małe niezbyt bogate miasto , lokalna zawiść , myślenie , że piwo z Zawiercia nie może być dobre więc nawet nie spróbuję . Po za tym kiepski marketing , brak odpowiedniej reklamy przy drodze ( ok , stoi Mig 15 a obok niego stara beczka z napisem browar , ale nie przyciąga to ludzi zbyt mocno ) Żal , że nie mogą sprzedawać tam Pinty Jest też atrakcja - w wielkim dzbanie można zamówić piwo niefiltrowane i niegazowane które Pani przynosi prosto z browaru . Koszt ok.2 l to ok. 30 zł . Więc da się też tanio i dobrze - tylko tu się okazuje , że musi być na wszystko zorientowany Klient . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Ten lokal jest na strasznym zadupiu, komu by się chciało zasuwać taki kawał z centrum Zawiercia. Lokalizacja też się liczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Masz rację ... Ciężko się tam dostać inaczej niż autem . Dlatego większość klienteli to ludzie przejeżdżający i wstępujący na obiad , więc wielu z nich na piwie nie zostanie . Więc mają sporo atutów (dobre piwo w dobrej cenie , niezłe jedzonko ) ale też lokalizacja i parę innych wad o których wspomniałem wyzej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 W Krakowie są chyba 2 browary restauracyjne, ale dopóki ich oferta ogranicza się do absolutnego standardu (jasne, ciemne, pszeniczne) to nawet mi się nie chce tam wchodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 (edytowane) Byłem ze 2 razy w CK Browarze . Był weizen i dunkel tylko ( przyzwoity ) . W Bierhalle trafiłem kiedyś na ( nie pamiętam ) marcowe albo altbier . I pamiętam , że mi smakowało . Ale ja jestem żółtodziobem piwnym więc pewnie się nie znam EDIT : gdybyście mieli okazję spróbować kiedyś Zawiercia "Pszeniczne Ciemne" to gorąco polecam . Dla mnie jest doskonale zbalansowane . Naprawdę nie mają się czego wstydzić . Ale patrz tekst powyżej przed uśmieszkiem Edytowane 7 Maja 2013 przez Quentin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panszpik Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 (edytowane) Wklejałem już link do "wieści", ale skoro znalazłem wątek dedykowany "kontraktówkom"... Jakość dźwięku nie powala, polecam odpalenie sobie napisów (są polskie i angielskie, oprócz listy dialogowej dodałem parę faktów) [media] [/media] Edytowane 15 Lipca 2013 przez panszpik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shayboos Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 Wklejałem już link do "wieści", ale skoro znalazłem wątek dedykowany "kontraktówkom"... czekaj, czekaj... na warzelni 10,5 hekto zatarliście 2500 kg słodu i 40 kg chmielu ?? coś mi tu algebra nie sztymuje... chyba, że mam problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panszpik Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 (edytowane) Wklejałem już link do "wieści", ale skoro znalazłem wątek dedykowany "kontraktówkom"... czekaj, czekaj... na warzelni 10,5 hekto zatarliście 2500 kg słodu i 40 kg chmielu ?? coś mi tu algebra nie sztymuje... chyba, że mam problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego... Warka Prometeusza to 100 hekto. Sama warzelnia wyciąga do 140 hekto na raz. Nie wiem tylko skąd to 10,5 hekto wziąłeś. Walnąłem gdzieś w filmie babola? Edytowane 15 Lipca 2013 przez panszpik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shayboos Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 (edytowane) wydawało mi się, że krajcar ma takie wybicie (10,5 hekto) - możliwe, że mi się pomieszało wszystko - "za dużo" ostatnio nowych browarów daj znać jak już będziecie rozsyłać piwo po Polsce, bo fajnie by było móc spróbować na Śląsku dorwać i spróbować. Edit: i już wiem skąd pomyłka - pociu*ały mi się browar Krajan z Krajcarem (który nawiasem ma warzelnię 5,7 hekto) - sorki Edytowane 15 Lipca 2013 przez shayboos panszpik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 A jakie drożdże poszły na to piwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panszpik Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 5 kg suchych US-05. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się