crosis Opublikowano 3 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 amap, to co dla mnie jest akceptowalna goryczką dla Ciebie jest już dramatem... także obawiam się, że niedługo spełni się postulat leszcza - zrobisz piwo chmielone homeopatycznie. W końcu u nas warunki do tego idealne: wystarczy jaz opatowicki, most grunwaldzki, rower, wiaro i lina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 No tak, co ja tam moge wiedzieć, tylko parę warek na koncie, wszystkie takie same.... A do Odry mam bliżej u siebie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 19 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2012 Oj tam oj tam, nie obrażamy się To przecież wszystko żarty. Dzisiaj warka #22 - Cadillac Blood poszła do butelek z dodatkiem 97g cukru. W sumie 24 x 0,5, 17 x 0,33. Z kolei dzisiaj powstała warka m Zasyp: 5kg pilzneński 0,2 kg pszeniczny 0,2 karmel 30EBC 0,4 Bisquit Do fermentacji pójdą Danish Lager. Jutro chmielenie, ale jeszcze nie wiem jak i czym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 20 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 Ok, zacieranie było proste: 40°C - wsypanie słodów, 53°C - 10' 63°C - 50' 73°C - 10' próba mash-out i kilka minut przerwy Po wysładzaniu wyszło ok 25l 15°Blg Chmielenie (wszystko szyszką z 2012): 90' - gotowanie 60' - 30g Marynka 30' - 30g Marynka 10' - 15g Lubelski 0' - 20g Lubelski Ot i cała filozofia Pójdzie na Danish Lager - i zobaczymy co będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 22 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2012 Oszalałem, zacieram warkę #24 - Dunkelweizen doppelbock. Zasyp prosty: 3,5 kg - pszenica Strzegom 2 kg - Monachijski I - Bestmalz 1 kg - ciemna pszenica - Wyermann 1 kg - pilzneński Bestmalz 0,36 kg - Karmelowy 30 Strzegom 0,2 kg - Karmelowy 150 Strzegom 0,2 kg - Karmelowy 300 Strzegom 0,1 kg - palone żyto 0,1 kg - czekoladowy pszeniczny Zacieranie: wsypanie słodów w 40°C (wszystkich oprócz karmeli i palonych) 44°C - 20' 53°C - 20' (razem z karmelowymi i połową palonych) 63°C - 60' 73°C - 60' próba jodowa i wsypanie reszty palonych mash out i jakieś 10 minut przerwy Chmielenie łatwo i przyjemnie: 90' gotowanie 60' 15g Lubelski - szyszka 2012 10' 15g Lubelski - szyszka 2012 Drożdże: tutaj mam plan: zadam jednocześnie 3068 Weihensptephan Weizen i 1007 German Ale Po dłuższej fermentacji w temperaturze pokojowej zniosę do piwnicy i tam dofermentuję w niższej (około 10-12°C) Zobaczymy, czy uda mi się zatrzeć, boję się trochę przypaleń przy tak gęstym zacierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Byłem bliski ogłoszenia piwowarskiej porażki sezonu. Filtracja czarnego diabła stanęła, bo za dużo pszenicy w zasypie. Zacier przetrzymany 24h ze względu na kwestie organizacyjne. Znów filtracja, tym razem wspomagana ręcznie. Efekt? 25l brzeczki o BLG 15. A miało być 22-23. Super. Skończyłem wczoraj w nocy, więc chmielenie zostawiłem na dzisiaj. Zaglądam do wiadra, a tam radosna piana - fermentacja ruszyła na dzikusach. Ale zapach mnie powalił - zdecydowałem, że i tak to nachmielę. Zdekantowałem więc jakieś 20l brzeczki mętnej jak szczochy samego Lucyfera. Wiem, że wszystko jest przeciwko mnie, ale się nie poddam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 A jednak nie. Poszło w kanał. Smutna nauczka co do tego, żeby kupić łuskę gryczaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Czyli nie zdążyłeś nawet zagotować brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Nie było sensu - skwaśniała do granic możliwości. Zasmrodziłbym chałupę, a dzisiaj przecież pasterka. Cóż, człowiek się najlepiej uczy na własnych błędach Choć pewnie wygodniej i taniej na cudzych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 (edytowane) No to lipa Panie, ale nie wiem czemu taka masakra z filtracją powstała. Na oplocie powinno Ci się ładnie przefiltrować mimo dużego zasypu pszenicy. Pecha miałeś, szkoda tylko surowców. Edytowane 24 Grudnia 2012 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zach4r Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Ja bym doszukiwał się wpływu gwałtownego spadku ciśnienia atmosferycznego nad Wrocławiem, albo działania jakiegoś sowieckiego satelity nad naszym miastem. Dokładnie tego samego dnia spędziłem ponad 11 godzin nad garami w związku z problemami filtracyjnymi. Przypadek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 Leszczu, wydaje mi się, że dwie rzeczy się zbiegły: po pierwsze: zasyp. Ponad 8 kg słodu, z czego 4,5 to pszenica. Teoretycznie powinienem to zatrzeć w 28l wody, ale tyle nie weszło. Próbowałem rozrzedzić zacier przed filtracją, ale nic to nie dało, złoże się układało a następnie cały oplot był zaklejony nieprzepuszczalną warstwą, takiego niemal kleju. Dmuchanie w kranik też nic nie dawało. Surowców szkoda, piwa też, ale co robić. Taki los Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 trzeba było rozdzielić na dwie części i dopiero potem wysładzać..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 i tak tez zrobilem. Nie pomoglo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 To zmień oplot na rurkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 Cześć To zmień oplot na rurkę. Przestań, przecież oplot jest taki zajefajny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 Wiecie, nigdy nie miałem problemów z filtracją pszeniczniaków. Wydaje mi się, że jednak za wysoko tutaj wystartowałem. Co do rurki - wydaje mi się, że przy tej warstwie "okleiny" na oplocie na rurce miałbym dokładnie to samo. Za dużo po prostu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2012 (edytowane) Nie przekonam Cię póki nie spróbujesz, różnicą jest i to spora, ja czasem robię piwa z 100% zasypu słodu pszenicznego bez żadnych łusek i wydziwów, witbiry mają czasem ponad 60 % zasypu słodu pszenicznego i niesłodowanego ziarna, płatków. Nie ma problemu z wysładzaniem. edit Zapomniałem napisać tak że śrutuję bardzo drobno tak że jest dużo mąki , co poprawia znacznie wydajność ,a ponoć u niektórych powoduje przytkanie sraczwężyków. Edytowane 26 Grudnia 2012 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 27 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 W sumie... kilka rurek, odrobina pracy... jakie masz szczeliny i jak gęsto? Może jakaś fotka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 27 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 Jeśli rurka miedziana to wystarczy cienki brzeszczot, szczeliny ok, 0,8mm / wg mnie pójście na łatwiznę i zrobienie szczelin gumówką ze standardową tarczką z marketu 1-1,2 mm to strata materiału/ można w specjalistycznych sklepach i internecie kupić tarczki 0,8mm dla tych co się roboty brzydzą , no i dla tych co w nierdzewce robią. Odstępy między szczelinami ok. 1-1,2 cm. Napisz na czym robisz, czy masz mieszadło, to Ci kilka wzorków przedstawię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 27 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 Mieszadła nie mam, w takim wypadku będę instalował to pewnie w lodówce turystycznej - wtedy będę miał dwa pojemniki do wysładzania, co w sumie nie jest złe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 27 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 Nie, bez mieszadła tez możesz w zaciernym zainstalować, przy mieszaniu nic się nie przypali, bardziej mi chodziło o konstrukcję filtratora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 27 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 Właśnie tego nie chcę. Operacja przenoszenia filtratu przy 30sto litrowym garze to pikuś, więc w samym garze instalować nie chcę Mam taki ambitny plan, że jakbym miał dwie instalacje do wysładzania (oplot w wiadrze, rurki w lodówce), to pomijając zacieranie na lenia mógłbym robić dwie warki na raz, czyli jak wysładzam w jednym, to w garze zacieram już drugą. Wtedy chmielę jednego dnia jedną, drugiego drugą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 27 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2012 spoko, przynajmniej będziesz miał porównanie. Coś w tym tonie jak u kolegi http://www.piwo.org/topic/2156-jak-zrobic-z-kega-kadz/page__st__120 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Dzięki za pomoc Josefik. Na pewno sobie coś zrobię Co do końca roku, to przecież nie zaliczę go z taką porażką. Dzisiaj więc do gara wpadło: - 5 kg słodu Pilzneńskiego 17l wody Zacieranie: 53°C - 10 min 63°C - 30 min 73°C - 30 min Chmielenie: 90' - gotowanie 90' - 20g Marynka (szyszka) 60' - 10g Marynka (szyszka) 20' - 10g Lubelski (szyszka) 10 - 10g Lubelski (szyszka) 0' - 10g Lubelski (szyszka) Piwko będzie fermentowało na German Ale w niskiej temperaturze (mam odpalony starter, szkoda go). To w sumie wszystko. Ma być prosto, łatwo przyjemnie i... aromatycznie Aha, jest to warka #24 - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się