bielok Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Cześć Sprawa bardzo prosta, jesli toś ma tylko umiejętnośc lutowania. Potrzebujemy: - lutownice min. 100W - pastę do lutowania instalacji miedzianych (z atestem do spożywki) - cynę - narzędzie do oczyszczenia odprysku (papier ścierny, multi szlifierka) - okulary ochronne Tak wygląda odprysk którym się zajmiemy: Pierwsze co robimy to dokładnie czyścimy odprysk do "gołej" blachy: Następnie smarujemy pastą lutowniczą i lutujemy dobrze rozgrzaną lutownicą: naprawa tego odprysku zajęła mi 5 min. Qxa, Fidel, Jejski i 1 inny 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Koncepcja słuszna, gotowałeś już coś na tym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Cześć Koncepcja słuszna, gotowałeś już coś na tym? Nie, nie gotowałem, wszak manual robiłem dziś rano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 daj znać co się będzie działo po gotowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Robiłem tak już kilka razy, niestety sam już sobie 2 razy popsułem robotę zostawiając w kociłku lidlowskim roztwór oxy w celu doczyszczenia - wyżarło na wylot. Malowałem taki lut emalią zaprawkową - nawet po zaschnięciu gotuje się razem z wodą. Ostatnio wpadłem na to, aby dokładnie zasmarować lut i okoce silikonem (miałem jakiś czerwony do 1200 °C, nadaje się do spożywki) i to załatwia sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2012 (edytowane) na szczęście jeszcze nie mam żadnych ale może tak nity miedziane albo chyba lepsze mosiężne ? Edytowane 16 Sierpnia 2012 przez Gawon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr wicik Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Nie wiem, ja chyba wolałbym gotowac w garnku z odpryskiem zamiast raczyć sie metalami ciężkimi z lutu. Porządnie myty gar, nie dopuszczenie do rdzewienia i będzie zdrowiej niz z lutem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Cyna i srebro to metale cizkie? Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2012 Cyna i srebro to metale cizkie? Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2 oj ciżkie,spuść sobie kg cyny na nogę to zobaczysz:) a poważnie-zarówno pasta jak i lut do instalacji miedzianych jest dostępny w wersji z dopuszczeniem do używania w instalacjach wody pitnej-bez ołowiu itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 jak pozbyc sie rdzewiejacych odpryskow w garze? jest jakis sposob czy gar do wyrzucenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Cześć. wyszlifować do blachy, zalutować i uzywac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek80 Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Nie używajcie cyny do lutowania elektroniki - dodawany jest do niej ołów, aby zmniejszyć temperaturę topnienia (i w efekcie nie zniszczyć delikatnych elementów półprzewodnikowych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Witam. Nie używajcie cyny do lutowania elektroniki - dodawany jest do niej ołów Jaj sobie nie dam obciąć, ale zdaje się że przynajmniej od 1 lipca 2006r do żadnej cyny nie dodaje się ołowiu, tego wymagają przepisy. W sklepach kupuje się cynę do lutowania instalacji spożywczych i po temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 to jak z ta cyna do lutowania elektroniki? mozna tym zalutowac odpryski? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 6 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Cześć to jak z ta cyna do lutowania elektroniki? mozna tym zalutowac odpryski? lepiej użyć cyny do lutowania miedzianych instalacji wodnych. Cynę do lutowania elektroniku bym uzył tylko pod warunkiem że jest bez dodatku kalafonii (cyna bez topnika). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 - lutownice min. 100W - pastę do lutowania instalacji miedzianych (z atestem do spożywki) Możesz polecić jakąś konkretną pastę? Czy zamiast lutownicy można użyć palnik gazowy 1300C? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Wszystkie dostępne normalnie cyny do elektroniki zawierają ołów. Cyny zgodne z ROHSem można kupić, ale lutowanie nimi to trochę mordęga,a poza tym mogą zawierać domieszki jakiś innych metali, które mogą być szkodliwe po spożyciu. Topniki dodawane do cyny wygotują się, zresztą z tego co pamiętam, to w większości są jakieś naturalne żywice. Poza tym pasta do lutowania też zawiera topniki. Lutownica to chyba musi mieć więcej niż 100W - moją stacją lutowniczą raczej takiego garnka nie dałbym rady rogrzać. domin-w 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 nie chce mi się szukać ale jest tak jak napisał bielok,od 1 stycznia 2006 na terenie UE wszedł zakaz używania ołowiu w stopach lutowniczych mam starą cyną którą czasem lutuję bo jak są jakieś pośniedziałe miedziane rzeczy to czasem to nowa nie chce łapać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Najpiewrw zawsze należy odśniedzić lutowany materiał. To podstawa. A starą cyną z ołowiem rzeczywiście lepiej się lutuje niż nową. Także elektronikę. Ale czego się nie robi aby napędzać sprzedaż nowych produktów. Znowu ekooszołomia zwyciężyła technikę i ekonomie. I znowu ktoś na tym zrobił, kosztem końcowych odbiorców, niezły interes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) Cześć. Panowie. Cyna do lutowania instalacji miedzianych spożywczych z ciepłą woda i taki sam topnik. Pozostałości topnika zmywa się woda z płynem do mycie naczyń. To wszystko w temacie dla ludzi drżących o swoje zdrowie. Edytowane 25 Maja 2013 przez bielok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Leech - lutownica ma to do siebie ze możesz nią "rozciagnąć" cynę po lutowanym materiale palnikiem tego nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 nie chce mi się szukać ale jest tak jak napisał bielok,od 1 stycznia 2006 na terenie UE wszedł zakaz używania ołowiu w stopach lutowniczych mam starą cyną którą czasem lutuję bo jak są jakieś pośniedziałe miedziane rzeczy to czasem to nowa nie chce łapać Dyrektywa ROHSm która weszła w 2006 roku nie zakazała używania cyny ołowiowej, tylko ograniczyła zakres jej stosowania. Zwykłą cynę ołowiową można jak najbardziej dalej kupić (dopuszczona jest do użytku hobbistycznego, fabrycznych reworkach, w niektórych klasach sprzętu medycznego i wojskowego...). W sklepie z elektroniką, jak poprosisz o cynę, to na 100% dostaniesz ołowiową. Zresztą cyny bezołowiowej używanej do lutowania elektroniki też bym się bał użyć, ze względu na inne związki dodane do niej, a mające zastąpić ołów. Naprawdę lepiej jest zainwestować w cynę dopuszczoną do spożywki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 (edytowane) Odnośnie pasty, ta będzie git? http://www.google.pl...383999714090030 Pisze: "Zalecana również do ... w miedzianych instalacjach wody pitnej", a obok ikonka: szkodliwy dla środowiska Lutuje właśnie filtrator. Edytowane 8 Listopada 2013 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Cześć. Będzie dobra. Resztki pasty które sie nie przetopią nalezy umyć ciepłą woda z detergentem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się