alitechno88 Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 witam! odświeżam temat bo mam pytanko w sprawie słodowania zwykłego jęczmienia! użytkownik Dario63 twierdzi że słoduje zwykłe ziarno i piwko wychodzi zacne, więc pytam kto z was jeszcze tak słoduje? przymierzam się do budowy małej słodowni bo ceny nie są za atrakcyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Karczmarz próbował słodować, ale doszedł do wniosku, że da sobie spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 a gdzie można nabyć jęczmień browarny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 bo ceny nie są za atrakcyjne. Słody są w tej chwili najtańsze odkąd zacząłem przygodę z piwowarstwem. Koszt słodu w piwie domowym to 35-50 groszy za butelkę 0.5L. Wg mnie już lepiej dosypać trochę taniej kaszy jeczmiennej/jęczmienia skleikowanego do dobrego słodu pilzneńskiego niż słodować ten jęczmień jeżeli szukasz oszczędności. Słody wędzone takie jak grodziski czy wędzony drewnem drzew owocowych (drogie lub niedostępne) to ew. jest sens robić w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 myślałem żeby robić swój słód pilzneński i mieszać go z kupnym 50% na 50%. spróbuję zesłodować zwykły jęczmień paszowy i pomieszam go z kupnym tak tylko na jedną warkę 20l i zobaczę efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 (edytowane) Jeśli chcesz słodować zwykły jęczmień paszowy, to równie dobrze możesz ten jęczmień (niesłodowany) dać do zacierania razem z kupnym słodem. Enzymów powinno wystarczyć nawet przy stosunku 50:50. Coś mi się kojarzy, że ktoś kiedyś robił podobne eksperymenty, ale nie pamiętam rezultatów... Edytowane 21 Października 2013 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Coś mi się kojarzy, że ktoś kiedyś robił podobne eksperymenty, ale nie pamiętam rezultatów... co by nie było, pytanie po co? Żeby zaoszczędzić (wątpliwe), czy żeby zrobić coś samemu (to inna bajka)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 22 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Może nie całkiem w temacie, ale czym różni się słód od jęczmienia browarnego (pomijając oczywiście obecność enzymów)? Szukałem, ale niczego ciekawego nie odnalazłem, a warto było by to wiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 22 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 będę miał czas to poeksperymentuję. byle by piwko było dobre. a poza tym to gdzie zaopatrujecie się w słód (pilzneński) i w jakiej cenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 22 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 (edytowane) będę miał czas to poeksperymentuję. byle by piwko było dobre. a poza tym to gdzie zaopatrujecie się w słód (pilzneński) i w jakiej cenie? Sklep słodowni w Strzegomiu lub któryś ze sklepów Edytowane 22 Października 2013 przez Swiaderny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancur Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 No to tak: pokręciłem się trochę w temacie, poczytałem i przystąpiłem do akcji. Pierwsze słodowanie wyszło do kitu, zepsułem ziarno podczas kiełkowania: ułożyłem za dużą warstwę i olałem przerzucanie co okazało się dużym błędem. Ziarno pokiełkowało za mocno. To co wyszło ok wrzuciłem do piekarnika. Drugie podejście wyszło na moje oko w porządku: kolor wspaniały, zapach identyczny jak ziarna ze słodowni. Korzonki wszelkie usuwałem mechanicznie: najpierw ręcznie 'gniotłem' słód w misie, potem przesiewałem na metalowym sicie. Operacja szybka i nietrudna a efekt odkiełkowania wspaniały. W niedzielę planuję warzenie więc będę wiedział jak wyjdzie to wydajnościowo, po wszystkim podzielę się spostrzeżeniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exar_Kun Opublikowano 7 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 @jancur A ile grubości miała ta optymalna warstwa ziarna? No i co słodowałeś? - bo teraz chyba jeszcze za wcześnie na dostęp do jarego jęczmienia browarnego? Jak pytałem w centrach nasiennictwa, to dopiero w styczniu należy się spodziewać sprzedaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancur Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Słodowałem jęczmień bez udokumentowanego pochodzenia wiec zapewne jest to jedna ze 'zwykłych' odmian. Warstwa nie może przekraczać 5cm, jęczmień kiełkujący wytwarza spore ilości ciepła, zaparza się w dolnej warstwie i mocno kiełkuje. Lekarstwem na to może też być częste mieszanie kiełkującego ziarna. Ja zbytnio nie miałem czasu na to, ponieważ poza domem byłem po 16h dziennie. Dzisiaj spróbuję odpalić w ten sposób pszenicę bo tej też mam worek. W następnym warzeniu popełnię jakiegoś pszeniczniaka. Na weekend nie doszły gadżety do fermentora, wiec zacieranie wstępnie przełożyłem na środę. Jak dojdą dzisiaj może uda mi się wieczorem pogarncować więc na pewno się odezwę jakie efekty wyszły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harasim Opublikowano 15 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Po słodowaniu zboże powinno swoje odleżeć z tego co pamiętam. Nie powinno się od razu na nim warzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Dzisiaj spróbuję odpalić w ten sposób pszenicę bo tej też mam worek. W następnym warzeniu popełnię jakiegoś pszeniczniaka. ............ drugi raz słodowałem-kiełkowałem pszenicę, wczoraj suszyłem, 6 dni i koniec, pachnie mniam. Pierwsza leży już chyba miesiąc, w tygodniu świątecznym jest kilka dni wolnego to podejmę próbę uwarzenia napoju piwopodobnego. Warstwy to 3cm max, dwa pudełka - 4kg razem, urosło dwa razy potem ale po suszeniu zmalało. Na podłodze leżało i nie grzało się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancur Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 No to jestem już po Miałem trochę problemów ze względu na 30L gar i próbie zacierania 8kg śruty. Nie zmieściło mi się wszystko, więc wrzuciłem 7kg mieszanki własnego słodu, pilzneńskiego oraz monachijskiego. Próbę jodową przeszło perfekcyjnie. Wszystkiego wyszło około 40L 12blg. Zarzuciłem do tego S-33, rozleję przed samymi świętami. Zapach i wygląd nie odbiegał od innych brzeczek które do tej pory robiłem. Dzisiaj biorę się za pszenicę Pozdrowienia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabol_01 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 http://www.youtube.com/watch?v=EOSixTaa2g4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się